Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Anathema

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:51, 17 Wrzesień 2010 Temat postu:

Przejechałem się po Anathemie, bo zespół ten niestety uchodzi za rock progresywny:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie progres czysty i stuprocentowy, ale jednak. Dla mnie to nudne jest. Klimat DCD jest sto razy bardziej wyrazisty niż to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LiLCam
Nosal
Nosal



Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:12, 17 Wrzesień 2010 Temat postu:

Kapitanie oczywiście szanuje Twoje zdanie jak mało kogo na tym forum, chyba nawet dzięki Tobie poznałem rocka progresywnego lat 70. Reszta to już zasługa RYM'a

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LiLCam dnia Pią 13:12, 17 Wrzesień 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:49, 17 Wrzesień 2010 Temat postu:

No! To rozumiem. Wink Miło wiedzieć, że ktoś w ogóle czyta te wszystkie wątki co je tu zakładam. Często miewam wrażenie że odwiedzają je wyłącznie Ci, którzy znają zespoły o których piszę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Pią 17:27, 17 Wrzesień 2010 Temat postu:

Akon: "Justin Bieber jest moim synem"
Powrót do góry
rrafalg
Nosal
Nosal



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:14, 19 Wrzesień 2010 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
Przejechałem się po Anathemie, bo zespół ten niestety uchodzi za rock progresywny


Kapitanie, o ile Twoje poprzednie wypowiedzi były sensowne, to ta niestety nie ma sensu...
Zespół nie podoba Ci się dlatego, że ludzie klasyfikują go inaczej niż Ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:55, 19 Wrzesień 2010 Temat postu:

Kapitanowi raczej chodzi o to, że ten zespół jest wizytówką nowego oblicza tego gatunku i to wizytówką niespecjalnie zadowalającą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:41, 16 Maj 2011 Temat postu:

Od kiedy Anathema jest prog rockiem,metalem/art rockiem Shocked Shocked Shocked Co to za znawca tu to umieścił?
Normalny ghotic metal, który podczas swojego rozwoju się przesunął w stronę athmosperic metalu by ostatecznie skończyć na indie rocku; w ogóle nie wiem jak określić ostanią płytkę; beznadziejna żenada?
Generalnei proponuję przesunąć topic do kapel metalowych; się może nieporozumienią skończą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:52, 16 Maj 2011 Temat postu:

A dla mnie jest to bardzo dobry zespół, ale w żadnym wypadku nie przedstawiciel PROG ROCKA!! Płyty Judgement, Alternative 4, A natural disaster i We're here because we're here odsłaniają w człowieku takie pokłady przeróżnych emocji, że czasami aż sam sobie dziwię jak muzyka potrafi wzruszyć. Można im zarzucić lekką monotonię i emo teksty, jednakże uważam, że tworzą to w zupełnie niekiczowaty sposób i unikają tanich sztuczek Te wydawnictwa, które wymieniłem są wg. w ścisłej czołówce współczesnego grania rocka emocjonalnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:50, 16 Maj 2011 Temat postu:

Od kiedy cierpienie jest emo tekstem? Cierpieć można na różne sposoby; inna sprawa, że to cierpienie oblec w muzykę to już sztuka. Dla mnie goście robią zajebiście emocjonalną muzykę, za to ich cenie.
Do nowej płyty ofc..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:39, 16 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Od kiedy cierpienie jest emo tekstem?

Emo = emocjonalny, cierpienie = emocja ;]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carpetcrawler dnia Wto 10:52, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:01, 17 Maj 2011 Temat postu:

Carpetcrawler napisał:
Cytat:
Od kiedy cierpienie jest emo tekstem?

Emo = emocjonalny, cierpienie = emocja ;]
To chyba na kulu taka retoryka.
Cytat:
Emo – dwuznaczny termin slangowy[1] używany do opisania lub w odniesieniu do mody, stylu[2] i postawy połączonej z muzyką post hardcore, pop punk, a także metalcore. Emo może również opisywać muzykę emo lub ogólnie stan emocjonalny ("czuć się jak emo"). Jest również (czasami niepochlebnie) używane w stosunku do kogoś ubierającego się jako stereotypowy emo lub kogoś ogólnie, we własnym mniemaniu, nieprzystosowanego do realiów świata

Rozumiem, że Kochanowski jak treny pisał to też był emo bo opisywał swoje cierpienie w wierszach? Albo taki Tetmajer. To samo w muzyce.
Emo to kicz, moda. A kicz w żadnym wypadku nie może być fajny. A niefajnymi rzeczami się jarają nastolatki, które chcą być fajne. Rolling Eyes
Emocjonalizm w filozofii i sztuce pojawił się długo przed emo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez odi.profanum dnia Wto 15:04, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:16, 17 Maj 2011 Temat postu:

Chodziło mi o sam skrót emo, którego rozwinięcie to słowo emocional. Dalsza logika poprawna wobec tego. Nie chodziło mi ani o modę, ani o kicz, czy o bycie emo jako wyznwcą pewnej, śmiesznej subkultury. Kłócisz się o pierdołę, nie rób nadinterpretacji i nie będzie SPINYYY

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:05, 17 Maj 2011 Temat postu:

"Emo" to też obelga, którą trv \m/ metalowcy określają tych, którzy nie są trv. Bywa używana w różnych kontekstach, często chodzi jednak o coś w ten deseń: Emo i metalowiec widzą, że świat to kupa gówna, natomiast przyjmują odmienną postawę. Emo idzie się wyżalić, pociąć, powiesić, natomiast trv metal sprzymierza się z Szatanem i wypowiada światu wojnę.

W przełożeniu na kategorie estetyczne emo to muzyka podobna do metalu, w której jest wiele smęcenia, smucenia, żalenia, jęczenia itp, w przeciwieństwie do prawdziwego metalu, który jest twardy, szorstki i zadziorny. Uważam więc, że jako kategoria estetyczna pozwalająca oceniać muzykę metalową i okołometalową się przydaje, bez względu na swoje związki ze śmiesznymi wojenkami w ramach subkultury.

Ja np. używam czasem terminu "regressive emo" w stosunku do muzyki Pain of Salvation, *Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana* itp. aby podkreślić, jak mało to co grają ma dla mnie wspólnego zarówno z istotą rocka progresywnego jak i metalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:15, 17 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
W przełożeniu na kategorie estetyczne emo to muzyka podobna do metalu, w której jest wiele smęcenia, smucenia, żalenia, jęczenia itp, w przeciwieństwie do prawdziwego metalu, który jest twardy, szorstki i zadziorny. Uważam więc, że jako kategoria estetyczna pozwalająca oceniać muzykę metalową i okołometalową się przydaje, bez względu na swoje związki ze śmiesznymi wojenkami w ramach subkultury.

No, właśnie o to chodziło. Ale już musiałem zostać zaatakowany i wyśmiany ;d Co nie zmienia faktu, że Anathema to i tak dobry zespół, z kręgu emo EMOCJONALNEGO rocka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:37, 17 Maj 2011 Temat postu:

Zaintrygowany tą dyskusją oraz ogólną krytyką gdzie się da *Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana* postanowiłem posłuchać kilku piosenek aby jakiekolwiek mieć zdanie nt. Anathemy i *Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana* (a tak niech będą te dwa nowe progresywne kapele). Miałem nawet sporo zapału aby to zrobić, chciałem nawet przesłuchać po jednej całej płycie na spokojnie, ale, gdy usłyszałem Fragile dreams to mi się odechciało i odpaliłem sobie Schlippenbacha aby wrócić do równowagi [link widoczny dla zalogowanych].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 21:34, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:48, 17 Maj 2011 Temat postu:

Emocjonalizm to nie to samo co emo. Emocjonalizm zakłada, iż swiat odbiera się przy pomocy emocji; różnych, przez co w różnym stopniu postrzegany jest świat. Nie jednoznacznie chujowo jak to ma w przypadku emo.
Anathema na swoich płytach sporo smęci jednak nie jednakowo i nie można powiedzieć, że wszystkie piosenki są utrzymane w jednakowym tonie. Zmiana widoczna jest z płyty na płyty; od Serenades do tej nowej, różnica jest diametralna.
Cytat:
Zaintrygowany tą dyskusją oraz ogólną krytyką gdzie się da *Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana* postanowiłem posłuchać kilku piosenek aby jakiekolwiek mieć zdanie nt. Anathemy i *Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana* (a tak niech będą te dwa nowe progresywne kapele). Miałem nawet sporo zapału aby to zrobić, chciałem nawet przesłuchać po jednej całej płycie na spokojnie, ale, gdy usłyszałem Fragile dreams to mi się odechciało i odpaliłem sobie Schlippenbacha aby wrócić do równowagi psychicznej.

Bo zacząłeś od dupy strony Wink Znaczy, Anathema to nie prog rock. Na starcie. Bardziej art rock z dużą dawką emocjonalnego kopa. Trochę ładnych rzeczy:
http://www.youtube.com/watch?v=qkjXAI9TUWw
http://www.youtube.com/watch?v=NuFfUfTasiE
http://www.youtube.com/watch?v=-i7gZZpncCA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=bumneSrE3vw
Przesłuchaj i napisz co myślisz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez odi.profanum dnia Wto 17:54, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:15, 17 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Emocjonalizm to nie to samo co emo. Emocjonalizm zakłada, iż swiat odbiera się przy pomocy emocji; różnych, przez co w różnym stopniu postrzegany jest świat. Nie jednoznacznie chujowo jak to ma w przypadku emo.

No, ale piszemy w temacie Anathemy, dobrze wiesz jakie emocje tej muzyce towarzyszą.
Cytat:
Zmiana widoczna jest z płyty na płyty; od Serenades do tej nowej, różnica jest diametralna.

Chyba jeśli chodzi tylko o formułę - przesłanie cały czas to samo. Nie licząc nowego albumu, bo tam rzeczywiście mamy do czynienia z zupełnie innym wachlarzem emocji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:47, 17 Maj 2011 Temat postu:

Cyz ja wiem. Taka muyzka. Generalnie ocierajce si o dekadentzym na przeøomie XIX-XXw. Mi sié tam podoba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
postrock
Nosal
Nosal



Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:30, 26 Wrzesień 2011 Temat postu:

Niedługo po premierze kompilacji "Falling Deeper" Anathema ogłosiła informację o rozpoczęciu pracy nad nowym studyjnym albumem. W rozmowie z Rock Overdose Vincent Cavanagh zdradził, że członkowie zespołu nagrywają nowy materiał. Płyta ma składać się z czternastu kompozycji i pojawić się w kwietniu przyszłego roku. W pracach nad albumem nie uczestniczy długoletni klawiszowiec zespołu Les Smith. Jak głosi oficjalne stanowisko zespołu, koncepcja materiału odbiegała od wyobrażeń muzyka i postanowił rozwiązać swoją współpracę z Anathemą. Obowiązki klawiszowca podczas koncertów przejmie Daniel Cardoso.

źródło: darkplanet.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:07, 16 Marzec 2012 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=JYQ5s3FxUqA Główny przedstawiciel "rocka progresywnego" wydaje nowy album Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin