Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Anathema

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:51, 26 Kwiecień 2013 Temat postu:

Przecież to już ja lepsze teksty piszę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olek
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:34, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Muszę wam przyznać rację. Z bólem serca stwierdzam, że to nie jest nic nadzwyczajnego. Szkoda, bo byłem ich zagorzałym fanem i naprawdę nie spodziewałem się, że będę musiał kiedyś przyznać ich słabość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:44, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Olek ubił swojego pierwszego wilka!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:41, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Albo udaje!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cizar
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Skalmierzyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:57, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

lomyrin napisał:
Olek ubił swojego pierwszego wilka!

No, w sumie tylko pogratulować Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olek
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:51, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Nigdy w życiu nie uznawałem Anathemy za zespół progresywny jakby co. Po prostu podobało mi się to, co grali. Pomijając już kwestie tekstów naprawdę mi wszystko pasowało. Coś się zaczyna, a coś się kończy. Ten zespół jest teraz jedynie sentymentem i ciężko mi się na razie oswoić z tym, jak mój gust się zmienił na przestrzeni ostatnich miesięcy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:02, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Uwierz mi, mam tak samo. Popatrz tylko na jedną rzecz: z dnia na dzień jest ciekawiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olek
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:08, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Wiesz, do czasu miałem w sobie taką słabość, która mówiła mi, że ta ambitniejsza muzyka nie ma sensu. Największym powodem tej słabości był ten zespół, do którego wracałem zawsze w takich chwilach. Teraz po prostu za ciężko zniżyć się do takiego poziomu. Kiedy usłyszy się takie "Bitches Brew", to cała hierarchia wartości muzycznych się zaburza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:16, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Z punktu widzenia dosyć świeżego (mimo wszystko) człowieka powiem szczerze, że to nie jest słabość - po prostu naturalne jest pytanie się, czy to ma sens. Ba, nawet świadczy pozytywnie - człowiek zaczyna myśleć, zastanawiać się, stawia pytania, prawda? Smile Po nastu razach przestał mnie obchodzić fakt, że pewnie zupełnie nic (poza czuciem klimatu i tak dlaej) z tego nie rozumiem, bo reszta zrobiła się nudnawa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olek
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:19, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

No tak, ale ja na przykład słuchając Magmy pierwszy raz miałem obawy czy to naprawdę jest sztuka, coś ambitnego i dobrego, czy już wymysł ludzi, którzy chcą się dowartościować bo słuchają "dziwacznej" muzyki. Z biegiem czasu oczywiście otrzymałem odpowiedź, jednak trochę wody musi przepłynąć, żeby dojść do takich wniosków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:24, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Im dalej w las, i im ta muzyka staje się dla mnie bardziej interesująca, tym mniej się nad tym zastanawiam - dla mnie wystarczy fakt, że przyznam się w rozmowie, jak ktoś mnie spyta, że może i nie rozumiem tego w całości, ale co z tego, skoro brzmi to naprawdę bardziej interesująco od wielu popierdółek, jest bardziej rozbudowane (czy to w jednej sferze czy to w innej) i jest bardziej zajmujące tudzież dalece bardziej pomysłowe, emocjonujące, no nie? Wystarczy w głębi duszy nie czuć się z tym źle - jak człowiek nie próbuje na siłę być ambitny, tylko idzie to z głębi, to nie będzie miał wątpliwości.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pon 23:27, 15 Lipiec 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olek
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:36, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

W sumie tak, takie uczucie może wiązać się poniekąd z tym, że stajemy się w jakiś sposób odizolowani od społeczeństwa. Przynajmniej w tej kwestii. Myślę, że to na tyle intymna sprawa, naszych przeżyć związanych z tą dziedziną sztuki, że musimy jedynie sami siebie zaakceptować, bo to My tworzymy nasz, hehe, jak to w piosence Dżemu "Mały intymny muzyczny świat" Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:43, 15 Lipiec 2013 Temat postu:

Nie taki znów mały. Ogółem, gdybyś, dajmy na to, znalazł taką Magmę i polubił, bez rekomendacji o ambitności i tak dalej, to byś miał na to inne spojrzenie? Podejrzewam, że tak, traktowałbyś ją inaczej. Ja na przykład długie godziny zastanawiam się, czy mój rozwój muzyczny to kwestia poznawania nowych, ciekawszych rzeczy, czy może dużej podatności na poglądy Kapitana i kobaiana, którzy są dla mnie sensownym źródłem informacji o zespołach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olek
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 09:18, 16 Lipiec 2013 Temat postu:

Też mi się wydaję, że jestem dość podatny na te wszystkie rekomendacje. Z drugiej zaś strony, gdyby mi się to nie podobało, to bym tego nie słuchał, a nawet jakby, to sam siebie przecież bym nie oszukał. To nie ten etap, że słuchamy Guns N' Roses by być fajni, bo słuchają tego najfajniejsi chłopacy w klasie, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:47, 16 Lipiec 2013 Temat postu:

W sumie to już sam nie wiem, ale generalnie mi się to wszystko podoba. Chyba, że to już tak etap zakłamania, że nawet tego nie widzimy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
John Cipolina
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bywam w Krakowie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:36, 16 Lipiec 2013 Temat postu:

Ja z tym udawaniem wcześniej to żartowałem oczywiście... Ale jak wchodziłem w proga i popadłem w fanostwo Pink Floyd to sobie trochę wmawiałem, że mi się niektóre albumy podobają i zachwycałem się nimi na siłę. Razz Teraz już wiem, że np. takie Meddle mnie nudzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alesorius
Wafel
Wafel



Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:00, 12 Sierpień 2013 Temat postu:

Oleeks napisał:
Nigdy w życiu nie uznawałem Anathemy za zespół progresywny jakby co. Po prostu podobało mi się to, co grali. Pomijając już kwestie tekstów naprawdę mi wszystko pasowało. Coś się zaczyna, a coś się kończy. Ten zespół jest teraz jedynie sentymentem i ciężko mi się na razie oswoić z tym, jak mój gust się zmienił na przestrzeni ostatnich miesięcy.

Bzdura. Bez obrazy ale szybko się dałeś omotać. Opinia innych to jedno, a Twoje własne, osobiste odczucia to drugie. Nie możesz być aż taki podatny na czyjeś rekomendacje i rezygnować z muzyki, którą tak bardzo cenisz bo ktoś Ci powiedział, że to gówno. Idąc takim tokiem myślenia każda muzyka jest gówniana, bo jeśli chcemy być tró to powinniśmy słuchać szumu drzew i odgłosów ptaków... Co z tego, że Anathema jest pseudo-chociaż-nie-do-końca-komercyjnym słabszym technicznie, lirycznie (nie jest) i Bóg wie jeszcze czym zespołem od takiego Super-hiper-uber-duper Bandu z lat '30 XIX wieku. Ja dostrzegam w tym zespole coś magicznego, coś co potrafi mnie porwać i coś co sprawia, że chce mi się słuchać. Dla mnie osobiście Anathema jest zespołem, który stawia na klimat/nastrój/atmosfere i jest mistrzem w tej dziedzinie. Jeśli się otworzy umysł, odpowiednio wczujesz i wsłuchasz w brzmienie ich muzyki i prosty ale piękny tekst i głos Vincenta lub Lee, możesz popłynąć. Jeśli tego nie czujesz, cóż... Jeszcze fajniej jak sobie zapalisz blanta do tego. Jeśli chcesz poznać prawdziwą wartość tego zespołu to słuchaj go i jednocześnie posuwaj swój poziom wtajemniczenia coraz głębiej. Dopiero po osłuchaniu się dużo starszych, większych i bardziej wpływowych gigantów będziesz w stanie powiedzieć, czy rzeczywiście Anathema to gówno, czy jednak nie do końca.

Edit:
Btw. Wejdź na stronę MetalStorm i wyszukaj na niej Anatheme. Możesz tam znaleźć fajne recenzje, no i oczywiście możesz rzucić okiem jaka płyta jaką ma ocenę wg średniej użytkowników albo recenzentów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alesorius dnia Pon 20:08, 12 Sierpień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:10, 12 Sierpień 2013 Temat postu:

Jeszcze zdążysz zmienić zdanie... albo (o zgrozo!) nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:13, 12 Sierpień 2013 Temat postu:

Żeby czar pewnych zespołów prysł wystarczy odpowiednio długo obcować z lepszymi. Sam poobcujesz, to też Ci niektóre fascynacje przejdą i nikt Ci nie będzie musiał nic mówić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olek
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:47, 12 Sierpień 2013 Temat postu:

alesorius napisał:
Oleeks napisał:
Nigdy w życiu nie uznawałem Anathemy za zespół progresywny jakby co. Po prostu podobało mi się to, co grali. Pomijając już kwestie tekstów naprawdę mi wszystko pasowało. Coś się zaczyna, a coś się kończy. Ten zespół jest teraz jedynie sentymentem i ciężko mi się na razie oswoić z tym, jak mój gust się zmienił na przestrzeni ostatnich miesięcy.

Bzdura. Bez obrazy ale szybko się dałeś omotać. Opinia innych to jedno, a Twoje własne, osobiste odczucia to drugie. Nie możesz być aż taki podatny na czyjeś rekomendacje i rezygnować z muzyki, którą tak bardzo cenisz bo ktoś Ci powiedział, że to gówno. Idąc takim tokiem myślenia każda muzyka jest gówniana, bo jeśli chcemy być tró to powinniśmy słuchać szumu drzew i odgłosów ptaków... Co z tego, że Anathema jest pseudo-chociaż-nie-do-końca-komercyjnym słabszym technicznie, lirycznie (nie jest) i Bóg wie jeszcze czym zespołem od takiego Super-hiper-uber-duper Bandu z lat '30 XIX wieku. Ja dostrzegam w tym zespole coś magicznego, coś co potrafi mnie porwać i coś co sprawia, że chce mi się słuchać. Dla mnie osobiście Anathema jest zespołem, który stawia na klimat/nastrój/atmosfere i jest mistrzem w tej dziedzinie. Jeśli się otworzy umysł, odpowiednio wczujesz i wsłuchasz w brzmienie ich muzyki i prosty ale piękny tekst i głos Vincenta lub Lee, możesz popłynąć. Jeśli tego nie czujesz, cóż... Jeszcze fajniej jak sobie zapalisz blanta do tego. Jeśli chcesz poznać prawdziwą wartość tego zespołu to słuchaj go i jednocześnie posuwaj swój poziom wtajemniczenia coraz głębiej. Dopiero po osłuchaniu się dużo starszych, większych i bardziej wpływowych gigantów będziesz w stanie powiedzieć, czy rzeczywiście Anathema to gówno, czy jednak nie do końca.

Edit:
Btw. Wejdź na stronę MetalStorm i wyszukaj na niej Anatheme. Możesz tam znaleźć fajne recenzje, no i oczywiście możesz rzucić okiem jaka płyta jaką ma ocenę wg średniej użytkowników albo recenzentów.



Od czasu, kiedy zacząłem słuchać Anathemy uzbierałem ich wszystkie płyty, włącznie z EPkami, oraz byłem na koncercie więc nie muszę czytać żadnych recenzji.

Każdy miał jakiś zespół, który darzył sentymentem, a później poszedł w odstawkę. Ze mną i z Anathemą jest podobnie. Od czasu napisania tego posta przesłuchałem wszystkie moje płyty i stwierdzam, że jedynie The Silent Enigma ma dalej swą moc i pewien czar. Reszta niestety wydaje mi się mdła jak na ten moment. Kiedyś może powrócę, na pewno teraz nie czas na takie powroty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin