Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Eloy

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:49, 17 Maj 2011 Temat postu: Eloy

cos z inside
http://www.youtube.com/watch?v=Q8YIfrhEZjI Cała płytą świetna.
floating następna bardzo fajna
http://www.youtube.com/watch?v=BQEU_sc8ngI
Oczywiscie te 2 pøytki na dzien dobry bo zajebiste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:57, 17 Maj 2011 Temat postu:

Kurde, ale napisz coś więcej. Chociaż walnij z Wiki, jak Ci się nie chce bardzo Confused

Eloy - niemiecka grupa rocka progresywnego powstała w 1969. Nazwa zespołu zaczerpnięta jest z książki H.G. Wellsa Wehikuł czasu. Grupa przeszła przez szereg zmian personalnych, a jedynym jej stałym członkiem i zarazem liderem był grający na gitarze Frank Bornemann. Eloy nie podążyła, za typowym dla niemieckiej muzyki progresywnej rockiem elektronicznym , lecz wzorowała się na takich brytyjskich grupach art rockowych jak Pink Floyd i Genesis

1971 Eloy
1973 Inside
1974 Floating
1975 Power and the Passion
1976 Dawn
1977 Wings of Vision
1977 Ocean
1978 Silent Cries and Mighty Echoes
1978 Live
1980 Colours
1982 Planets
1983 Time to Turn
1983 Performance
1984 Metromania
1985 Codename Wildgeese
1988 Ra
1992 Destination
1994 The Tides Return Forever
1998 Ocean 2
2009 Visionary







Nie lubię. Co najwyżej Ocean czasem zapuszczę (kiedyś także Power and the Passion, ale już raczej nie), ale generalnie uważam, że to jeden z najbardziej przereklamowanych bandów w klasycznym progresie. Frank Bornemann to najgorszy wokalista w dziejach muzyki. Nie do zniesienia jest! Poza tym to ich literalne zrzynanie z Floydów też jest męczące. Późniejsze płyty, z lat 80ych znam słabo, zdaje się, że zatrzymałem się na Time to Turn. Ale też nie robią na mnie wrażenia.

Zasadniczo jestem bardziej na nie, niż na mam wyjebane. Na tak wiele lat temu, jak znałem ich z dwóch kawałków i nie zdawałem sobie sprawy jak nieciekawe na dłuższą mete jest to granie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 00:02, 18 Maj 2011 Temat postu:

Shocked Zartujesz chyba? Pomijajac fakt, ze w duzej mierze ich gra opiera sie o kibordy to z Floydami nie maja nic wspolnego. Moze to, ze ponoc to ten sam w chuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj szeroki gatunek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 00:07, 18 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Co najwyżej Ocean czasem zapuszczę
Poprawnie, bo to bardzo dobry album jest ;d
Cytat:
zdaje się, że zatrzymałem się na Time to Turn.
Chyba każdy zna zajebisty cover Time to turn Budki Suflera pod nazwą Noc komety, rzadko się zdarza, by cover był lepszy od oryginału. Tutaj mamy wyjątek, potwierdzający chyba to, że Eloy nie był zbyt dobrym zespołem ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 00:08, 18 Maj 2011 Temat postu:

Chyba kpisz.

To wszystko brzmi jak połączenie Echoes z Shine on You Crazy Diamond. Pamiętam, że jak pierwszy raz słuchałem Power and the Passion byłem wręcz zażenowany kiedy rozpoznawałem te wszystkie Floydowskie patenty i zgadywałem, co się zdarzy za chwilę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Śro 00:08, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 00:20, 18 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Chyba każdy zna zajebisty cover Time to turn Budki Suflera pod nazwą Noc komety, rzadko się zdarza, by cover był lepszy od oryginału. Tutaj mamy wyjątek, potwierdzający chyba to, że Eloy nie był zbyt dobrym zespołem ;P

No ale od Budki to w chuj lepszym, z reszta nie rozumiem wyjezdzania z tymi smieciami; odkad Cugowski przyszedl to nie nagrali dobrej plyty wiec sie musieli przypierdolic do jakiejs zasluzonej kapeli. No jak sie nie ma swojego to trzeba ukrasc; jakei to polskie.
Cytat:
To wszystko brzmi jak połączenie Echoes z Shine on You Crazy Diamond. Pamiętam, że jak pierwszy raz słuchałem Power and the Passion byłem wręcz zażenowany kiedy rozpoznawałem te wszystkie Floydowskie patenty i zgadywałem, co się zdarzy za chwilę.
No to sie powinienes cieszyc; 2 z 3 najlepszych numerów Floydów razem.
Swoja droga kazda z tych prog rockowych kapel ( poza KC ) jest do siebie podobna. Nie moja to wina a niemcy nagrywali ronorzednie wiec nie posadzam ich o plagiat ( inside 73 ) meddle i wish u 71 i 75.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez odi.profanum dnia Śro 00:20, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 00:24, 18 Maj 2011 Temat postu:

odi.profanum napisał:
No to sie powinienes cieszyc; 2 z 3 najlepszych numerów Floydów razem.


Ale ileż można? Przecież prawie całe lata 70te, poza może dwiema pierwszymi płytami to w wykonaniu Eloy niemal cały czas to samo.

PS: Floydów zdecydowanie wolę z lat 60ych. Echa i Shine to rzeczywiście jedne z najlepszych ich numerów progresywnych, ale osobiście przedkładam nad nie okres psychodeliczny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Śro 00:25, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:12, 18 Maj 2011 Temat postu:

Ja tam dużo tych 2 numerów słuchałem, 13 i 23 min więc się szybko nie nudzą.
A mi sie psychodela specjalnei nie podobala. Wole nieco bardziej uporzadkowanie granie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:34, 18 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
No ale od Budki to w chuj lepszym, z reszta nie rozumiem wyjezdzania z tymi smieciami; odkad Cugowski przyszedl to nie nagrali dobrej plyty wiec sie musieli przypierdolic do jakiejs zasluzonej kapeli. No jak sie nie ma swojego to trzeba ukrasc; jakei to polskie.

Jakie to polskie mówić o czymś, o czym się nie ma pojęcia Smile Sam krytykujesz takich ludzi, po czym robisz to samo. Po pierwsze od kiedy cover to kradzież, chętnie się dowiem. Po drugie Eloy to nie jest zasłużona kapela, nagrali 2 dobre albumy. Uważam, że niekoniecznie można by uznać Eloy za lepszym, po pierwsze Budka nagrała jeden z najbardziej przełomowych(obok SBB czy Niemena) albumów dla polskiej muzyki rockowej. Eloy nic takiego nie zrobił. A co tu do rozumienia - czytaj ze zrozumieniem, to przyjmniesz jak rzyka. p.s. Cugowski był pierwszym wokalistą tego zjebanego zespołu ;]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carpetcrawler dnia Śro 10:35, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:23, 18 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Po drugie Eloy to nie jest zasłużona kapela, nagrali 2 dobre albumy.
Bo tylko tyle śłyszałeś
Cytat:
Jakie to polskie mówić o czymś, o czym się nie ma pojęcia
Akurat wiekszość ich rzeczy słuchałem i była chujowa wię o co ci chodzi?
Cytat:
Sam krytykujesz takich ludzi, po czym robisz to samo.
Najpierw słucham a potem pisze; a jak jest chujowe to co tu mam do dodania?
Cytat:
Uważam, że niekoniecznie można by uznać Eloy za lepszym
Hmm?
Cytat:
po pierwsze Budka nagrała jeden z najbardziej przełomowych(obok SBB czy Niemena) albumów dla polskiej muzyki rockowej
A Eloy nagrał jeden z bardziej przełomowych albumów dla niemieckiej muzyki; sam fakt, że jest znany jako progrockowy zespół powszechnie już o czyms świadczy. Poza tym nie znam wiele zespołów z Niemczech obracających się w tych klimatach a Eloy się ewidentnie wybił. Kto jak odbiera ich myzkę to już inna sprawa mi Inside i Floating sie podobały, Ocean już mniej, Answer jest mocno przeciętny, power and the passion raz słuchałem więc nie mam jak na razie zdania , innych jak na razie nie.
A budka tylko dla ciebie i innych jej fanów jest zajebista; pogódź się z tym, że jest chujowa w najlepszym wypadku przecietna. za ostatni grosz jedyny ich dorby album.
Cytat:
Eloy nic takiego nie zrobił
Very Happy
.
Cytat:
A co tu do rozumienia - czytaj ze zrozumieniem
też posłuchaj najpierw, dopiero później się pisz o zespole, którego zupełnie nie znasz bo przesłuchanie 2 albumów to trochę mało. Ja przynajmniej 5 budki słuchałem, by dojść do tego, że sa chujowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:26, 18 Maj 2011 Temat postu:

Carpetcrawler napisał:
Po drugie Eloy to nie jest zasłużona kapela, nagrali 2 dobre albumy.


Guns'n'Roses nagrali jeden dobry, a są zasłużeni.

Generalnie Eloy to dla mnie, co już chyba pisałem, przereklamowany zespół, ale nie można odmówić im miejsca w historii. W latach 70ych to była jedna ze słynniejszych niebrytyjskich kapel rockowych. Od prawie czterdziestu lat są punktem odniesienia dla nowych bandów. Można dyskutować, czy ich wpływ na rocka była pozytywny, czy negatywny, ale o tym że był dyskutować nie ma sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:31, 18 Maj 2011 Temat postu:

Właśnie. Tego samego jakoś nie mogę powiedzieć o Budce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:31, 18 Maj 2011 Temat postu:

odi.profanum napisał:

A budka tylko dla ciebie i innych jej fanów jest zajebista; pogódź się z tym, że jest chujowa w najlepszym wypadku przecietna. za ostatni grosz jedyny ich dorby album.


I drugie przegięcie Surprised

Pierwsze dwa albumy Budki Suflera to legendy polskiego proga. Nie cierpię tych płyt i co do oceny ich wartości z łatwością mogą się z Tobą zgodzić, ale to naprawdę nie jest granie, które zachwyca tylko fanów zespołu, bo to niebywale ważne dla rodzimego rocka wydawnictwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:33, 18 Maj 2011 Temat postu:

Raczej pierwsza płyta; 2 jest niezła ale bez przesadyzmu. Co nie zmienia faktu, że dalej to jest chujnia i o to mi chodziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:36, 18 Maj 2011 Temat postu:

Zgadzam się, że chujnia. Ale nie taka, która podoba się wyłącznie ludziom z plakatem Romualda Lipko na łóżkiem. To jest klasyka (nie tylko debiut, dwójka również), a to, że i Tobie i mnie się po prostu nie podoba to inna rzecz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:44, 18 Maj 2011 Temat postu:

No ale uważam, że my się troche na muzie rockowej znamy ( przynajmniej ja Very Happy ) więc ni chuja kurwa nie moge ich uznać za dobry zespół - po prostu. Wiadomo, najlepsze numery + 2 płytki można przesłucąć ale nic poza tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:57, 18 Maj 2011 Temat postu:

Wartość muzyki sprzed lat w dzisiejszych czasach często określa się na nowo. Jednak, żeby pojąć skąd wzięła się pozycja takiej a takiej płyty trzeba znać kontekst w jakim się ukazała. Progresywna Budka była jednym z dosyć nielicznych w latach 70ych zespołów progowych w Polsce. W komunie, jak wszyscy przecież wiemy, trudno było zdobyć płyty z zachodu. A już dostanie się do tych mniej znanych, czy spoza mainstreamu było sporym wyczynem.

Gdyby Budka Suflera funkcjonowała w Anglii, albo w Niemczech i w drugiej połowie lat 70ych nagrałaby płyty z taką muzyką (spóźnioną o jakieś 5 lat) i na takim (ledwo średnim) poziomie zapewne kompletnie nikt nie zwróciłby na nich uwagi. Natomiast w Polsce był ogromny niedosyt takiego grania. Polacy nie mogli iść na koncert Yes, Caravan, czy Uriah Heep. Mogli za to pójść posłuchać Budki Suflera.

To oczywiście nie sprawia, że ta muzyka jest lepsza niż jest. Pokazuje za to, dlaczego Budka ma swoje miejsce w historii polskiego rocka i skąd ono wynika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:07, 18 Maj 2011 Temat postu:

Przecież to wszystko wiem. Nie zmienia to faktu, że w w zestawieniu muzyki z gatunku progrocka wypadają chujowo choć ja muzykę z gatunku progrocka jako zjawisko ogólne traktuję.
Też się zgodze, że być może dla polskiej sceny - która mnie zupełnie nie interesuje jest zasłużona bo i za wiele tych kapel nie ma, jednak fakty są jednoznaczne; jeśli chodzi o całość to nie jest dobry zespół. Eloy miał to szczęście, że tworzył w RFNie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez odi.profanum dnia Śro 12:08, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:39, 18 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Bo tylko tyle śłyszałeś
Słyszałem tyle ile Ty, bo siedzimy w jednym pomieszczeniu ;d
Cytat:
Akurat wiekszość ich rzeczy słuchałem i była chujowa wię o co ci chodzi?
Kiedy, gdzie i jak słuchałeś? Bo z tego co pamiętam to jak o nich wspomniałem to mówiłeś, że słuchałeś tylko ich hitów.
Cytat:
A Eloy nagrał jeden z bardziej przełomowych albumów dla niemieckiej muzyki; sam fakt, że jest znany jako progrockowy zespół powszechnie już o czyms świadczy.
Tutaj się zgodzę, chujowo uargumentowałem ;P
Cytat:
A budka tylko dla ciebie i innych jej fanów jest zajebista; pogódź się z tym, że jest chujowa w najlepszym wypadku przecietna. za ostatni grosz jedyny ich dorby album.
Dla mnie nie jest zajebista, chodzi mi tylko o to by nie tworzyć stereotypów krzywdzących, opierając się na niewiedzy. Dwa albumy są zajebiste i to jest fakt, reszta tylko dla fanów. Za ostatni grosz jest chyba jednym z najgorszych ich albumów.
Cytat:
Właśnie. Tego samego jakoś nie mogę powiedzieć o Budce.
To znaczy, że nie interesujesz się polską muzyką.
Cytat:
Co nie zmienia faktu, że dalej to jest chujnia i o to mi chodziło.
No nie ma dalej w ich twórczości nic ciekawego, ale najpierw twierdzisz, że wszystko jest chujowe, potem jak ktoś napisze to co ja staram Ci się uzmysłowić, ze 2 ich albumy to klasyka polskiej muzyki to nagle zmieniasz formę. Zastanów się czy chcesz uprawiać konstruktywną krytykę, czy dojebać zespołowi bo go po prostu nie lubisz. Nikt Ci nie karze ich lubić, ale demagogii nienawidzę.
Cytat:
To jest klasyka (nie tylko debiut, dwójka również), a to, że i Tobie i mnie się po prostu nie podoba to inna rzecz.
No właśnie Smile
Cytat:
Nie zmienia to faktu, że w w zestawieniu muzyki z gatunku progrocka wypadają chujowo
Patrząc ogólnie to tak, bo potem grali pop, patrząc na całą otoczkę w naszym pięknym, komunistycznym kraju to nie. To było coś przełomowego dla historii naszej muzyki.
Cytat:
Eloy miał to szczęście, że tworzył w RFNie
A Budka pecha, że za Żelazną Kurtyną.
Cytat:
Gdyby Budka Suflera funkcjonowała w Anglii, albo w Niemczech i w drugiej połowie lat 70ych nagrałaby płyty z taką muzyką (spóźnioną o jakieś 5 lat) i na takim (ledwo średnim) poziomie zapewne kompletnie nikt nie zwróciłby na nich uwagi.
Uważam, że nie nagraliby spóźnionej muzyki, bo tworzyli by w zupełnie innej rzeczywistości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:17, 18 Maj 2011 Temat postu:

Przeicez od dawna mówiłem, ze 1 płytę lubię; za ostatni grosz. Nie wiem która to jest ale raczej nie pierwsza. Rszta mi się zwyczajnie nie podoba choć nie zmienia, że jakieś znaczenie dla polskiej muzyki mają.
Cytat:
Kiedy, gdzie i jak słuchałeś? Bo z tego co pamiętam to jak o nich wspomniałem to mówiłeś, że słuchałeś tylko ich hitów
Zgadnij. Dobrowolnie bym ich nie posłuchał a jak puszczałeś z kompa to trochę ich posłuchałem.
Cytat:
To znaczy, że nie interesujesz się polską muzyką.
Interesuję się polskim jazzem i kompozytorami polskimi, też pianistami polskiego pochodzenia, więc trochę sie interesuję.
Cytat:
potem jak ktoś napisze to co ja staram Ci się uzmysłowić, ze 2 ich albumy to klasyka polskiej muzyki to nagle zmieniasz formę.
Pierdolenie. Po prostu nie chciało mi się gadać o Budce w temacie o Eloyu, inna sprawa, że ich nie lubie a jeszcze inna,że ja tak łatwo zdania na temat muzyki nie zmieniam; musiałbym sie sam przekonać do Budki a na to się nie zanosi. Choć z czasem pewne rzecyz się mniej podobają a inne bardziej. Jednak na razie mam inne rzeczy do słuchania; skończyć Jethro.
Cytat:
Zastanów się czy chcesz uprawiać konstruktywną krytykę, czy dojebać zespołowi bo go po prostu nie lubisz.
Nie chce o nich tu gadać. Dojebać im też lubię prawie tak samo jak Genesis.
Cytat:
Nikt Ci nie karze ich lubić, ale demagogii nienawidzę.
Nie no jasne. Nie komentuje rzeczy, których nie słuchałem albo co do których nei mam zdania - po chuj sie kłócić. Różnica jest taka, że to nie ja się wpierdoliłem do tematu Budki tylko ty do Eloya z durnym wpisem, że Budka jest od nich lepsza a tego już nie mogłem zdzierżyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin