Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Filmy

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:08, 29 Październik 2014 Temat postu:

No a marne porno gore to było nawet w martwicy mózgu, tylko tam było śmieszne, bo ruchające się zombiaki, z czego jeden jest księdzem, a drugi pielęgniarką z głową wiszącą na kręgosłupie to kosmiczny absurd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:09, 29 Październik 2014 Temat postu:

_kopfrkingl napisał:
to byłyby to Poziomki. To w gruncie rzeczy taki sam road movie co Siódma Pieczęć tylko z odrobinę gorzej napisanymi postaciami i bez historycznej otoczki.

Ciekawe... Nie bardzo rozumiem jak można porównywać z jednej strony film traktujący o rozliczaniu się z własnym życiem, z obrazem przedstawiającym niemalże całą ludzką działalność jako jedno wielkie dążenie ku śmierci. Fakt, tu droga, tam droga, tu śmierć i tam śmierć, ale poza tym te filmy są o czymś zupełnie innym. Poziomki to kino psychologiczne, natomiast Pieczęć - filozoficzne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Śro 01:10, 29 Październik 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nihil reich
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:24, 29 Październik 2014 Temat postu:

Serio porównujesz Antychrysta do Nagiego Lunchu? Bo jeśli tak, to radzę tę książkę przeczytać jeszcze raz, te wszystkie niby bezsensowne sceny przemocy i degeneracji czemuś służą, Burroughs zresztą sam to tłumaczy w którymś miejscu. Ekranizacja też bije Antychrysta na głowę. Lubię dziwne filmy, Cronenberg, Lynch, Bunuel i Jodorowsky to jedni z moich ulubionych reżyserów, więc trochę bez sensu usiłujesz mi coś wmówić. Antychryst jest po prostu słaby. Jak tak bardzo lubisz dziwność dla samej dziwności, to obejrzyj Begotten, też nie nazwałbym tego dobrym filmem, ale przynajmniej nie jest to nudne gore.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_kopfrkingl
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 01:25, 29 Październik 2014 Temat postu:

Antychryst to ładnie obfotografowany, niepozbawiony poczucia humoru film z b. dobrą rolą znakomitego aktora jakim jest Willem Dafoe, który za pomocą ekstremalnych środków wyrazu kreśli pesymistyczną wizję kryzysu instytucji małżeństwa. I nawet jeśli czyni to często w sposób nieudolny czy pretensjonalny, to przynajmniej nietuzinkowy. I CO TERAS?!

A z tym gore to też przesadzacie, raptem dwie sceny, a było też kilka naprawdę bardzo ładnych, w ogóle sceny w lesie są naprawdę b. udane.

kobaian ok może faktycznie przesadziłem z tą analogią. Nie zmienia to faktu, że dla mnie Siódma Pieczęć >>>>> Poziomki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez _kopfrkingl dnia Czw 01:08, 30 Październik 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
megadziobak
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tak
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:26, 29 Październik 2014 Temat postu:

_kopfrkingl napisał:
O ile w latach 90. Von Trier był niezaprzeczalnie wybitnym reżyserem, to dzisiaj stać go chyba wyłącznie na tworzenie takich przyzwoitych laurek. Ale Nimfomanki nie widziałem więc może się mylę. Ktoś oglądał?

Nimfomanka jest spoko, chociaż dość nierówna. Pierwsza część jest lepsza, miejscami trochę pretensjonalna ale przy tym utrzymana w dość lekkim klimacie (miejscami wręcz humorystycznym), więc w sumie to nie przeszkadza. Jest trochę całkiem ciekawej zabawy formą i ogólnie spox się ogląda. W drugiej części robi się trochę poważniej i nudniej, fabuła idzie w trochę chujowym kierunku a zakończenie jest całkiem z dupy, jakby na siłę prowokacyjne. Niemniej można obejrzeć, 7/10.

Oslo w latach 2000 von Trier też robił wybitne filmy, np. Tańcząc w ciemnościach i Dogville.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
megadziobak
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tak
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:27, 29 Październik 2014 Temat postu:

Nimfomanka>>>>>>>>>>>>>>>Antychryst

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_kopfrkingl
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 01:34, 29 Październik 2014 Temat postu:

nihil reich błagam Cię nie doczytuj się w moich postach czegoś czego nie napisałem. Naprawdę nie wiem ile złej woli trzeba mieć by sądzić, że gdzieś tam stwierdziłem, że Nagi Lunch (obojętnie książka czy film) jest tak samo wartościowy jak Antychryst. Po prostu posłużyłem się Nagim Lunchem jako przykładem dzieła awangardowego, z pierwiastkiem szaleństwa. I niczego Ci nie wmawiam. Co do wymienionych przez Ciebie reżyserów: Bunuel mistrz, Jodorovsky spoko. Za Cronenbergiem i Lynchem nie przepadam, gdyż ten pierwszy nie ma do siebie dystansu a ten drugi odgapia od zdolniejszych od siebie i się do tego nie przyznaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:37, 29 Październik 2014 Temat postu:

No, Defoe świetny aktor, ale w niczym to nie pomoże, jak wizja filmu chujowa, nie wiem też gdzie to poczucie humoru, mnie rozśmieszyły dopiero interpretacje tego filmu które przeczytałem w necie, były nieźle kosmiczne czasami. Zdjęcia czasem ładne, ale czasem od czapy, nie zachwyciły mnie jakoś, do Kubricka to temu daleko, gdyby Stanley kręcił sceny w lesie to byś zobaczył co to znaczy sfilmować taką scenę (akurat Kubrick do tych scen by mi wybitnie pasował). Przecież to jest film o tym, że Von Triera rzuciła jakaś dupa i miał przypływ skrajnej mizoginii i postanowił pokazać, że kobiety są chujowymi wiedźmami sterowanymi przez siły natury, do tego pokazał to jak napisałeś "w sposób nieudolny czy (raczej "i") pretensjonalny". Mało to oryginalne tak naprawdę, może to mechanizm odwrotny do Almodovara tutaj działa na ciebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:41, 29 Październik 2014 Temat postu:

>Lynch
>zgapianie od zdolniejszych

Trochę kisnę, bo owszem, każdy inspiruje się jakimiś mistrzami, ale akurat wielu zdolniejszych od Lyncha to w historii nie było, a do tego Lynchowskie motywy są mimo wszystko dość oryginalne. No i ocenianie filmów na podstawie wypowiedzi reżysera... co? To Von Triera jako lewacką kurwą powinieneś nienawidzić...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zuy_pan dnia Śro 01:42, 29 Październik 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:43, 29 Październik 2014 Temat postu:

>antychryst
>awangardowy

Tak awangardowy jak SWANS-y, dalej ci nie wychodzą te porównania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_kopfrkingl
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 01:45, 29 Październik 2014 Temat postu:

Stanley kręcił sceny w lesie. Jakbyś się znał na twórczości Stanleya czy na kinie to byś o tym wiedział. O Cronenbergu pisałem że nie ma dystansu do siebie i to widać w jego filmach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez _kopfrkingl dnia Śro 01:48, 29 Październik 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:53, 29 Październik 2014 Temat postu:

_kopfrkingl napisał:
kobaian ok może faktycznie przesadziłem z tą analogią. Nie zmienia to faktu, że dla mnie Siódma Pieczęć >>>>> Poziomki

Pieczęć jest filmem absolutnie wyjątkowym w historii kina, Poziomki już nie aż tak bardzo. Pieczęć jednak nie jest bez wad. Generalnie uważam, że Bergman jest wybitnym reżyserem, ale nie koniecznie wybitnym filozofem. Siódma Pieczęć urzeka od strony wizualnej, zastosowane środki wyrazu są właściwie bez zarzutu, natomiast zdecydowanie gorzej jest z samą treścią.

Bergman idąc śladem egzystencjalistów przedstawia życie, jako dążenie ku śmierci. Prawie każdy z bohaterów żyje w cieniu śmierci, albo jej pragnie, albo przed nią ucieka, albo chce ją przechytrzyć, albo po prostu poznać jej tajemnicę. Co więcej, świat jest pełen śmierci. Śmierć wręcz wyziera z każdego kąta. I oto nagle w tym świecie mamy rodzinę aktorów, której śmierć jakby nie dotyczyła. Tam, gdzie inni widzą stosy trupów, facet widzi zieloną trawkę, ptaszki, Matkę Boską i w ogóle jest mu fajnie, wesoło itp. I okazuje się, że jako jedyny żyje dalej. Czyli co? Jak śmierci nie widzimy, to jej nie ma? Taka konkluzja nieuchronnie nasuwa się po seansie. Chcąc, nie chcąc Bergman stworzył poruszające dzieło, które w sposób niezwykle urokliwy ilustruje jakieś pretensjonalne bzdety.

Dla porównania, Poziomki wydają mi się nieco mniej pretensjonalne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Śro 02:19, 29 Październik 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nihil reich
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 02:18, 29 Październik 2014 Temat postu:

Nie podoba mi się Antychryst, a ty od razu pytasz, czy neguję zasadność istnienia dziwnej sztuki, a przecież ten film jest naprawdę marnym przedstawicielem dziwnej twórczości. W twoim pytaniu było trochę złej woli, przynajmniej takie wrażenie odniosłem Smile

Jasne, są ładne sceny w Antychryście, ale to takie wisienki na torcie z gówna, nie ratują całości. Nietuzinkowość sama w sobie nie jest zaletą, jak jakaś "artystka" napchała sobie piczę kulkami z farbą i potem spuszczała je na płótno, to też było to nietuzinkowe, ale co z tego?

PS. Według GoodReads czytałeś Sing Omega, posiadasz tę książkę czy masz może dostęp do jakiejś pirackiej kopii?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nihil reich dnia Śro 02:25, 29 Październik 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_kopfrkingl
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 02:31, 29 Październik 2014 Temat postu:

kobaian a co sądzisz o Bressonie? Ja jak na razie widziałem zaledwie dwa filmy tego reżysera (Kieszonkowiec, Ucieczka Skazańca) i szczerze powiedziawszy nie przekonały mnie, a przynajmniej nie w stopniu, który licowałby z estymą, jaką cieszy się Bresson w środowisku filmowym. Mówiąc w wielkim skrócie: doceniam oryginalny, bardzo ascetyczny styl kręcenia, ale brakuje mi w tych filmach czegoś, jakiegoś ciężaru, sam nie wiem. Ale nie składam broni, na dniach planuję obejrzeć Dziennik Wiejskiego Proboszcza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 08:51, 29 Październik 2014 Temat postu:

_kopfrkingl napisał:
Stanley kręcił sceny w lesie. Jakbyś się znał na twórczości Stanleya czy na kinie to byś o tym wiedział. O Cronenbergu pisałem że nie ma dystansu do siebie i to widać w jego filmach.


LOL... nie widziałem tylko 2 jego filmów pełnometrażowych, Barrego Lyndona, bo po prostu tak się złożyło i wczesnego Pocałunku Mordercy, bo kiedyś nie mogłem znaleźć, no... wcale się nie znam, widziałem wszystko co najważniejsze po 7 razy, nie pisałem o "scenach w lesie" tylko konkretnie o tych scenach. Co nie zmienia tego, że długich ujęć z lasu teraz nie kojarzę, jednak kojarzę ujęcia z wnętrz i lokacji miejskich które budowały lepszy klimat niesamowitości, niż sceny Von Triera w antychryście, a przecież takim był jego cel, wprowadzić klimat niesamowitości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:08, 29 Październik 2014 Temat postu:

_kopfrkingl napisał:
kobaian a co sądzisz o Bressonie? Ja jak na razie widziałem zaledwie dwa filmy tego reżysera (Kieszonkowiec, Ucieczka Skazańca) i szczerze powiedziawszy nie przekonały mnie, a przynajmniej nie w stopniu, który licowałby z estymą, jaką cieszy się Bresson w środowisku filmowym. Mówiąc w wielkim skrócie: doceniam oryginalny, bardzo ascetyczny styl kręcenia, ale brakuje mi w tych filmach czegoś, jakiegoś ciężaru, sam nie wiem. Ale nie składam broni, na dniach planuję obejrzeć Dziennik Wiejskiego Proboszcza.

Nie widziałem ani jednego jego filmu. Chyba, bo pamiętam jeszcze czasy, gdy w telewizji od czasu do czasu różne ciekawe rzeczy puszczali, a dopiero potem człowiek uświadamiał sobie co właśnie oglądał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_kopfrkingl
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 12:52, 29 Październik 2014 Temat postu:

zuy_pan dobra dobra, jebłeś sobie samobója to zamiast kręcić po prostu się do tego przyznaj.

nihil reich tylko w częściach i tylko po angielsku. Nie miałem tej książki w rękach jeśli o to pytasz. Także ta moja ocena to taka trochę ściema. ; P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:54, 29 Październik 2014 Temat postu:

Nie jebłem sobie samobója, pewnie lepiej wiesz co miałem na myśli, zdanie faktycznie wyszło dwuznacznie, ale kurde, przecież była mowa o scenach w lesie w Antychryście i że gdyby np te sekwencję nakręcił Kubrock to by były zajebiste, a tak są po prostu dobre i to nie w pełni, a ja z resztą dalej nie kojarzę długich ujęć z lasu u Kubricka (uczenie się filmów na pamięć to trochę głupota, ale naprawdę nie pamiętam nawet gdzie taka scena mogłaby zaistnieć w którejkolwiek z jego fabuł które widziałem), nawet w Wietnamie gdzie dżungla wszędzie raczej nie było długich scen chodzenia po niej, z resztą w tym filmie Kubrick nie budował klimatu jakiegoś dziwnego "mistycyzmu" jak np w Mechanicznej Pomarańczy (chyba mój ulubiony jego film), Odysei Kosmicznej, czy Lśnieniu (przykład jak z chujowej książki niemal samymi zdjęciami zrobić dobry film).

Poza tym czepienie się tej zupełnie bez znaczenia dygresji na temat Kubricka świadczy o tym, że masz problemy z dyskutowaniem, albo stosujesz marną erystykę (to na pewno, bo inaczej nie da się nazwać ataków ad-persona, każdy głupi umie napisać "nie znasz się, spierdalaj", tylko to nie argument, do momentu jak nie wykażesz i nie udowodnisz, że ten ktoś się myli i nie ma racji), bo nie wskazałeś w którym miejscu były te elementy humorystyczne, mimo, że nikt poza tobą ich raczej nie dostrzega, ani nie odniosłeś się do tego, że raczej brutalnie obszedłem się z twoją nad-interpretacją filmidła Von Triera, bo przecież oczywiste, że moja interpretacja jest bliższa rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 00:38, 30 Październik 2014 Temat postu:

Co do Nimfomanki to oglądałem tylko pierwszą część. Całkiem spoko film chociaż traktujący o błahych sprawach. No i jednak epatowanie porno dla mnie ze sztuką nie za wiele ma wspólnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_kopfrkingl
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 00:54, 30 Październik 2014 Temat postu:

Jeśli skrupulatnie przestudiujesz te nasze deliberacje tutaj to po jakimś czasie uświadomisz sobie (a przynajmniej powinieneś) że to Ty jako pierwszy zastosowałeś argument ad personam, bredząc coś o Almodovarze i przypisując mi mizoginię. Już od samego początku swoim prowokacyjnym tonem dałeś do zrozumienia, że nie interesuje Cię mój punkt widzenia czy nawet zwyczajna rozmowa, prędzej uznałeś że będziesz sobie mógł odreagować i SKISNĄĆ XD czytając moje posty i odpowiadając na nie postami chucpiarskimi, za to ubogimi w treść. W takich okolicznościach kreowanie się na ofiarę jest cokolwiek osobliwe. To tyle jeśli chodzi o jakiekolwiek osobiste niesnaski i - o ile nie zostanę znów wywołany do tablicy - temat uważam za zamknięty.

Wracając do meritum: Obejrzyj koniecznie Lyndona, to jeden z najwybitniejszych dramatów historycznych, jest w nim trochę lasu i ogólnie Kubrick sporo tam w plenerach kręcił. I tak, gdyby Antychrysta kręcił Kubrick z pewnością efekt końcowy byłby lepszy. Paradoksalnie jednak im dłużej się tu z wami boksowałem tym bardziej dochodziłem do wniosku, że Antychrysta jednak zobaczyć warto. Dafoe jest aktorem fenomenalnym i nawet jakby zagrał w teletubisiach i tak byłby poważnym argumentem za pójściem do kina. Nie czuję się także przekonany waszymi argumentami odnośnie porno gore, albowiem nie macie tu racji. I kiedy piszę 'nie macie racji' mam na myśli terminologię. Nie jest to porno, bo nie pobudza seksualnie (a jeśli pobudza, to to już nie jest problem Von Triera tylko tej osoby) Nie jest to też gore i już wcześniej napisałem dlaczego: raptem dwie sceny, w dodatku Von Trier nie koncentrował się w nich na hiperbolizacji, nie pragnął rozpływać się w samej istocie okrucieństwa czy sadyzmu. Nie przedłużał kadru w nieskończoność chcąc zasugerować widzowi "zobacz, jakie to wszystko obleśne". Bardziej zależało mu na pokazaniu samego zjawiska ejakulacji krwią, co można by nazwać symbolizmem dość niskich lotów, ale z całą pewnością nie jest to gore. Tak zupełnie na marginesie: Dobre gore nie jest złe. Dobre gore to Holocausto Canibal lub coś innego z szerokiego katalogu zdeprawowanych Włochów z Fulcim na czele. Antychryst to nie gore. Kropka.

O humorze wolałbym za bardzo nie pisać, bo mało jest rzeczy tak subiektywnych jak poczucie humoru. Nie twierdzę, że Antychryst to drugi Żywot Briana, niemniej kilka scen odczytałem jednoznacznie jako zgrywę, przeegzaltowana gra aktorów w paru miejscach również sugerowała groteskę. No i powiedz mi, kogo tak naprawdę bawi wyskakujący jak filip z konopii i wygadujący jakieś kosmiczne dyrdymały lis? No właśnie o to się rozchodzi, że mnie trochę bawi.

A dziś przed snem zaaplikuję sobie Grand Budapest Hotel. Oczekiwań zbyt dużych nie mam, ale na dwoje babka wróżyła, zobaczymy czy naprawdę jest się czym zachwycać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez _kopfrkingl dnia Czw 01:27, 30 Październik 2014, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 31 z 42


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin