Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Filmy

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
che
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:49, 19 Luty 2012 Temat postu:

Ale to są klimaty samurajskie generalnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:52, 19 Luty 2012 Temat postu:

W większości, ale nie zawsze. Niektóre są też o drugiej wojnie, ale zawsze się gdzieś przewija ten samurajski duch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
che
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:55, 19 Luty 2012 Temat postu:

Kurosawa też niby się kojarzy głównie z samurajami, a potrafił robić arcydzieła nie o samurajach. Mam tu na myśli Piętno śmierci i Ukrytą fortecę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:56, 19 Luty 2012 Temat postu:

Ukryta Forteca przecież ma Mifune jako samuraja-generała!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
che
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:00, 19 Luty 2012 Temat postu:

Owszem, jeden z bohaterów jest samurajem, ale nie można powiedzieć, że to film o samurajach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:02, 19 Luty 2012 Temat postu:

A to sporo filmów od tych reżyserów nie jest stricte samurajskich Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suckinsyn
Wafel
Wafel



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poniatowa/Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:38, 19 Luty 2012 Temat postu:

a czy kojarzy ktoś z was film pt. Klub 54? jest to historia klubu w NYC, który działał na przełomie lat 70/80. Głównym wątkiem jest historia Shane'a, chłopaka z prowincji Jersey, który chcąc się wyrwać jedzie do klubu, gdzie zostaje zauważony przez właściciela homoseksualistę i zostaje kolejno kelnerem, barmanem i przyjacielem Steve'a. Ciekawy dramat z dużą ilością koksu i podziałów społecznych.

Studio 54 był ulubionym klubem choćby Andy Warhola, a i grał tam kiedyś Slayer Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 00:39, 21 Luty 2012 Temat postu:

Goyokin. Dreszcze miałem, głównie przy krajobrazach, Nakadai geniusz, ta młoda cizia - geniusz, agent szogunatu - geniusz, reszta postaci - coś jakby nie tak. Ale scena jak Nakadai mówi że te bębny co je słychać to nie świętowanie ale ich własny pogrzeb a w tle na morzu takie jebuckie fale się robią... no kozak. Albo jak wiatr zawiewa śnieg mu pod nogami tak, że wygląda jakby chodził po wodzie. I znowu to samo, kino akcji sprzed 40 lat z Japonii wygląda bardziej artystycznie od naszego kina artystycznego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
che
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:28, 05 Marzec 2012 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
Kobayashi, Ichikawa, Okamoto, Mizoguchi, Shindo, jak lubisz historię to Inagaki, jeszcze Ozu nie obadałem do końca ale to też ponoć kolos.

Kurde, ciężko o napisy do większości ich filmów. Udało mi się póki co obejrzeć "Ognie polne" Ichikawy i zasysam teraz "Harfę birmańską" i "Bunt" Kobayashiego... pewnie nie dysponujesz napisami do pozostałych ich filmów? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:35, 05 Marzec 2012 Temat postu:

Mam napisy do Kwaidan i Inn Of Evil Kobayashiego oraz do Płomienia Udręki Ichikawy. Ja generalnie wynajduje aviki już z napisami angielskimi.

Harfa Birmańska jest rewelacyjna a z Kobayashiego polecam Harakiri. To chyba mój ulubiony film z Japonii. Boje się strasznie o takie cuś zwane Ichimei, bo to zeszłoroczny remake Harakiri w 3D i nie wiem co to możę z tego być, tyle dobrego, że przynajmniej nie byle kto się za to zabrał ale Takashi Miike. I tak na to całe 3d się nie załapie bo gdzie u nas ktoś to puści...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
che
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:38, 05 Marzec 2012 Temat postu:

Problem w tym, że nie znam angielskiego na tyle dobrze żeby oglądać filmy z napisami w tym języku Confused
A te co podałeś to w jakim masz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:43, 05 Marzec 2012 Temat postu:

No w angielskim... w polskim to naprawdę ciężko znaleźć coś poza największymi filmami Kurosawy i paroma tych bardziej znanych reżyserów.

Chociaż niektóre filmy, te bardziej przygodowe, to mogę już bez napisów oglądać. Nauczył się człowiek jak się krzyczy podstawowe frazy do komunikacji i daje radę. Wrzasków, brzękania mieczy i poetyckich krajobrazów nie trzeba tłumaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jesterdej
Wafel
Wafel



Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kosmos
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 01:56, 18 Marzec 2012 Temat postu:

No właśnie jeśli chodzi o filmy, to jakieś dwie godziny temu obejrzałam The Wall. I nie potrafiłam powiedzieć sama przed sobą żadnego słowa, żeby nie zespuć emocji, które wywołały się we mnie po obejrzeniu tego filmu. Właściwie, nadal jest mi trudno

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 09:59, 18 Marzec 2012 Temat postu:

"The Wall" budzi u mnie mieszane uczucia. W sumie jako wielki teledysk dobra to rzecz od strony wizualnej, a i muzyka zacna. Film ten jednak porusza pewne wątki polityczne, których w samych tekstach Watersa nie było. Delikatnie zalatuje naiwno-lewackim bełkotem. Przyznam się, że zwykle daleki jestem od doszukiwania się w filmach politycznych wątków i oceniania twórców ze względu na ich przekonania polityczne, ale w tym wypadku nie da się tego nie zauważyć. O ile teksty poruszają przede wszystkim wątki osobiste, o tyle autor filmu wydaje się głównie zainteresowany przedstawieniem obrazu ciężkiego życia w faszystowskiej UK, gdzie się wysyła ojców na wojnę, ich dzieci się gnębi w szkole, a mass media są po to, aby rekrutować młodzież do brytyjskiego odpowiednika SS.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:06, 18 Marzec 2012 Temat postu:

Ten film opowiada przecież o dezintegracji super-ego pod wpływem braku ojca podczas wychowania w absurdalnej otoczce świata widzianego oczyma wypaczonego, niepoprawnie rozwiniętego umysłu. Doszukiwanie się w tym Freudowskim wykładzie lewactwa to już brzmi jak uczulenie Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:40, 18 Marzec 2012 Temat postu:

Obejrzyjmy sobie fragment o dezintegracji superego w takim razie:
http://www.youtube.com/watch?v=v_leY_LgOuQ&feature=related


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:57, 18 Marzec 2012 Temat postu:

No i oczywiście. Dezintegracja super-ego prowadzi do braku możliwości rozróżniania dobra od zła i porównując Pinka do Hitlera tworzy się obraz totalitarnego psychopaty, którego paliwem nie są wcale jakieś takie czy siakie przekonania ale zaburzenia psychiczne. Trafiło na Hitlera ale nie chodzi tutaj o pogardę dla prawicowców tylko o spójny i silny przykład.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:26, 18 Marzec 2012 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
o pogardę dla prawicowców


Ale co ma wspolnego prawica z Hitlerem? Tzn. chodzi mi o zostawienie na boku wspolczesnego belkotu (spotykanego np. w mediach), nie majacego nic wspolnego z faktycznym znaczeniem pojec.

Z Hitlera taki ultra-prawicowiec jak ze mnie komunista.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Nie 13:27, 18 Marzec 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:30, 18 Marzec 2012 Temat postu:

Racja, rozpędziłem się. Przepraszam. Tym bardziej jednak nie wiem skąd ten 'lewicowy bełkot'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:01, 18 Marzec 2012 Temat postu:

No jak to skąd? Mania na punkcie faszyzmu, jako największego zagrożenia. Partia Konserwatywna - faszyści, ludzie z flagą narodową - faszyści, koncert rockowy - faszyzm.

Z resztą freudyzm stał się również elementem lewackiej ideologii, za sprawą Fromma i jego kolegów z Frankfurtu.

Żeby była jasność odróżnijmy kilka rzeczy. Jest tradycyjny podział na lewicę i prawicę. Dotyczy on dwóch sfer - obyczajowej i gospodarczej. Ja osobiście uważam się za liberała, czyli człowieka, który jest na prawo w kwestiach gospodarczych i na lewo w kwestiach obyczajowych. Niezależnie od istnienia tych dwóch (a właściwie czterech) doktryn, jest lewactwo, czyli pseudo-intelektualny bełkot wywodzący się od podrzędnych lewicowych myślicieli, a także z pseudonaukowych nurtów w psychologii i socjologii (vide freudyzm, szkoła frankfurcka itp). Odróżnijmy lewicowca Bugaja, który ma jakąś wiedzę z zakresu ekonomii i po prostu na podstawie tej wiedzy stara się wyznaczyć państwu cele w postaci ochrony najbiedniejszych, od lewaka Sierakowskiego, który popija piwo za 10zł w Nowym Wspaniałym Świecie, los biedaka mu generalnie zwisa, bo chodzi mu o krzewienie w narodzie jedynie słusznych poglądów Żiżka.

"The Wall" to jest ten sam prąd myślowy, co Sierakowski, tyle że parę lat wcześniej. To jest pewne usprawiedliwienie, bo pokolenie Watersa mogło jeszcze mieć pewne złudzenia, których Sierakowskiemu już mieć nie wypada. Waters był jak najbardziej lewakiem - jego polityczna płyta "The Final Cut" to potwierdza. Z tymże "The Wall" można traktować jako pewne osobiste rozliczenie się z błędów. Jednakże, gdy dochodzi do tego obraz, gdzie "młotki" stają się symbolem nazistowskim, ten psychologiczny rozrachunek Watersa zostaje zaburzona. Coś, co bez tego kontekstu byłoby fajne, staje się właśnie lewackim bełkotem w stylu Fromma, Sierakowskiego i innych im podobnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 8 z 42


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin