Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lacrimosa

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:09, 14 Grudzień 2013 Temat postu:

Prawdziwy głos ulicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
crimson
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:57, 03 Kwiecień 2014 Temat postu:

W sumie miałem pisać o Lacrimosie, ale zaciekawiła mnie pogadanka na temat kumatych i nie kumatych.

Lacrimose za późnego nastolatka kręciła mnie. Była dawkowana przez Beksińskiego Tomasza. Chyba stosował jakieś podprogowe sztuczki bo i Sisters of Mercy też mi się wydaje już przeciętne. Ale kiedyś przedawkowałem i teraz się tego nie chytam. Chociaż kiedyś byłem pewien, że to jest dobre i mi się podoba i zamazywałem w swojej świadomości momenty ściemy, która tam była zawarta, wierząc, że wymaga to kolejnego przesłuchania. Teraz zwłaszcza te ostatnie płyty są nie do słuchania, podobnie jak nowe płyty Dream Theater (kurcze też ich kiedyś lubiłem). Co gość ma w ogóle za wokal?

A teraz Nosal wypowie się na temat kumatości. Czy jesteście pewni, że obiektywnie możecie określić, kto słucha lepszej muzyki, a kto gorszej? Na jakiej podstawie. Kto jest w stanie określić, to jest obiektywnie dobre, to troszkę słabsze, to do dupy a to arcydzieło? Jak udowodni, że to on ma racje? Kumatość w sensie wiedzy to nieporozumienie. Wiedza nie ma nic wspólnego (albo niewiele) z kumatością (czyli jak rozumiem umiejętnością znajdowania słabych i mocnych punktów muzycznych w danym utworze, słyszeniu gdzie jest ściema, gdzie rzeczy genialne, gdzie ktoś coś zrobił z przypadku itd).

Na jakiej podstawie możecie obiektywnie stwierdzić, że muzyka Bajer Full, Shazza, czy inne Bingo, jest obiektywnie niższej wartości, że jest czymś gorszym, od King Crimson, czy np Magmy. Wiem, że to co napisałem teraz jest obrazoburcze , albo jak kto woli debilne, ale wydaje mi się, że prawdziwe. Budzi to również mój bunt wewnętrzny, bo czuje swoimi zmysłami, że Crimson to miliard a Bajer full to -1 ale ja nie potrafię tego udowodnić sumarycznie, materialnie czy w jakikolwiek inny sposób. Wszystko to nasze subiektywne odczucia.

Dlaczego coś wyrafinowanego ma być lepsze od czegoś strasznie prostego. Można powiedzieć, że tu są znakomici muzycy, a tu w ogóle muzyków nie ma . No i co z tego skoro, bajer full sprzedał w polsce kilka milionów płyt. Tej muzyki słuchają sprzątaczki, ale i Prezesi Firm, którzy idiotami nie są. Wiadomo, że nie mają żadnej wiedzy muzycznej, ale to nie ma znaczenia. Dla niego lepsze są majteczki w kropeczki, bo lubi się pobawić i sprawia mu to tyle przyjemności co nam Starless.

Można powiedzieć tylko tyle, że Stoch był najlepszym skoczkiem w tym sezonie, bo zdobył najwięcej punktów. To się da zmierzyć. Ostatnia płyta Kultu (nie pamiętam tytułu) dostała 5 gwiazdek, czyli dla kogoś kto ją recenzował, jest to płyta genialna. Ja się z tym nie zgadzam, podobnie jak Wy. Powiecie że gość się nie zna, jest nie kumaty, ale on powie o Was dokładnie to samo, że zajmujecie się bezsensownymi zawodzeniami Magmy, no i co? Może on słyszy w tej płycie rzeczy, których Wy nie słyszycie, podobnie jak on nie słyszy tego w Magmie i dla niego to strata czasu.

A jak określić, który zespół jest lepszy: Led zeppelin czy Black Sabbath. Można powiedzieć, gdzie są lepsi technicznie muzycy (Led Zeppelin), która z nich jest cięższa(Black Sabbath), ale który z nich jest lepszy? Wszystkie oceny są subiektywne. Nie ma oceny obiektywnej (chyba że na wymiernej podstawie)! Moja ocena Lacrimozy jest moją oceną, odczuciem a nie objawiona jedyna prawda.

Ateiści twierdzą, że nie ma boga, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to. Mają nawet swoje dowody. Są ludzie wierzący, którzy czuja, że jest Bóg i są święcie przekonani o jego istnieniu. Kogo uważacie za debili? Wierzących, czy nie wierzących. Ekspertami w tej dziedzinie będą księża i filozofowie. Filozofowie w 90% to ateiści albo agnostycy, księża wiadomo, a chociaż jedni i drudzy są ekspertami, to dochodzą do dokładnie przeciwnych wniosków.

Czy Wy uważacie, że każdy kumaty muzycznie gość, ekspert muzyczny, musi kończyć na muzyce poważnej? Że muzyka poważna, to są najwyższe szczyty, a coś mniej ambitnego to już ma mniejszą wartość? To jest tak jakby się zapytać, jaki kolor jest ładniejszy, zielony czy czerwony. Obiektywnie można jedno powiedzieć, że jeden jest zimny, a drugi ciepły, to wszystko.

Rób akapity, bo nie da się tego czytać!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez crimson dnia Czw 17:00, 03 Kwiecień 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:13, 03 Kwiecień 2014 Temat postu:

Niech zgadne: pisales to w Wordzie, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:16, 03 Kwiecień 2014 Temat postu:

Masz crimson, poczytaj sobie - http://www.metalrockforum.fora.pl/inne,28/maly-spor-dot-aksjologii-sztuki,3652.html . Myślę, że Kobaian wyjaśnił tam w wystarczająco klarowny sposób o co z tym subiektywizmem opinii chodzi.

EDIT: Ale i tak najbardziej podoba mi się tam chyba pierwszy post Herkulesa Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Czw 17:16, 03 Kwiecień 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
crimson
Nosal
Nosal



Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:17, 03 Kwiecień 2014 Temat postu:

Sorki. Akapity są ważne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin