Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lacrimosa

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Tyr
Wafel
Wafel



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darkness
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:23, 24 Sierpień 2008 Temat postu: Lacrimosa



Lacrimosa – szwajcarska grupa muzyczna powstała 1990 roku z inicjatywy niemieckiego multiinstrumentalisty i wokalisty Tilo Wolffa. Zespół początkowo w swej twórczości prezentował muzykę z gatunku darkwave, na przestrzeni lat nawiązując i zmieniając styl do takich gatunków jak rock gotycki, gothic metal, metal symfoniczny oraz muzyka poważna. Pierwsze wydawnictwo grupy Clamor ukazało się jeszcze w 1990 roku jako solowy album Wolffa.

Nazwa projektu nawiązuje do utworu przedostatniej cześci Sequenes zatytułowanej "Lacrimosa" pochodzącej z Requiem d-moll (KV 626) autorstwa Wolfganga Amadeusza Mozarta. W 1991 roku Wolff założył własną wytwórnię płytową Hall of Sermon, która wydaje wszystkie wydawnictwa grupy, a także jego projektu solowego o nazwie Snakeskin. W roku 1993 do zespołu dołączyła fińska wokalistka i instrumentalistka Anne Nurmi, współzałożycielka grupy muzycznej Two Witches towarzyszącego zespołowi Lacrimosa w trasie koncertowej promującej płytę Satura.

W rzeczywistości zespół jest duetem, podczas tras koncertowych oraz nagrań studyjnych towarzyszą mu muzycy nie związani na stałe z zespołem. Ciekawostką jest fakt udziału Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej na albumie zatytułowanym Elodia. W logo zespołu widnieje arlekin Jester. Zespół występował również czterokrotnie w Polsce: 1 listopada i 2 listopada 2001 roku (odpowiednio) w klubie "Stodoła" oraz w Hali Wisły; 5 czerwca i 6 czerwca 2005 roku w krakowskim klubie Studio oraz bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej.

Dyskografia

Albumy

* Angst - 1991
* Einsamkeit - 1992
* Satura - 1993
* Inferno - 1995
* Stille - 1997
* Elodia - 1999
* Fassade - 2001
* Echos - 2003
* Lichtgestalt - 2005

Albumy koncertowe

* Live (2 CD) - 1998
* Lichtjahre (2 CD) - 2007

Kompilacje

* Vintage Classix (7 LP) - 2002

Single

* Alles Lüge - 1993
* Schakal - 1994
* Stolzes Herz - 1996
* Alleine zu zweit - 1999
* Der Morgen danach - 2001
* Durch Nacht und Flut - 2002
* Lichtgestalten EP - 2005


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amethis
Nosal
Nosal



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:57, 14 Listopad 2009 Temat postu:

Lacrimosa to niewątpliwie jeden z najbardziej interesujacych grup w nurcie ghotic.Obok niezwykłej muzyki na uwage zasługują teksty.
Jak dla mnie najlepsze ich albumy to "Elodia" i "Stille".
Jedyne minusy to utwory, w których Anne Nurmi śpiewa bez Tilo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odi.profanum
Wafel
Wafel



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:58, 16 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Lacrimosa to niewątpliwie jeden z najbardziej interesujacych grup w nurcie ghotic.Obok niezwykłej muzyki na uwage zasługują teksty.
O ile nie najlepszy.
Cytat:
Jak dla mnie najlepsze ich albumy to "Elodia" i "Stille".
Stille jest wyjebany, mało który album mi się w całości tak bardzo podobał, Elodia i owszem, ale trochę inne to granie; z orkiestrą bardzo patetyczne, ale niemniej zajebiste. Też mi się podobał Fassade, choć na każdej płycie można coś ciekawego znaleźć.
Cytat:
Jedyne minusy to utwory, w których Anne Nurmi śpiewa bez Tilo.
Się nie zgodzę. Dupka jak na laskę fajnie śpiewa - tylko po angielsku w dużej mierze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:24, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Słucham właśnie, straszliwie to nudne. Brzmi, jakby Michał Wiśniewski próbował grać melodyjny rock gotycki w towarzystwie orkiestry symfonicznej. Nie powiem nic odkrywczego, ale kiedy zespół rockowy zabiera się za podniosłe orkiestracje praktycznie zawsze wychodzi z tego chłam. Katastrofa. Nie mieści mi się w głowie jak muzycznie kumaci ludzie mogą się tym zachwycać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pon 15:26, 09 Grudzień 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:43, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

A ktorzy to ludzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:59, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Dinozaurzy i im podobni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:18, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Dinozaurzy nie sa kumaci muzycznie, a przynajmniej nie w moim rozumieniu tego slowa.

Muzycznie kumaty jest ktos, kogo pytasz o jakies calkiem szczegolowe rzeczy z teorii muzyki, w stylu gdzie jest zastosowane takie a siakie cos, albo chociazby gdzie jest cyganstwo a gdzie muza celtycka w operach bel canto, a ten ktos ci wysypuje wiecej przykladow niz potrzebujesz.

Dinozaurzy nie sa do tego zdolni. Oni nie maja wiedzy, tylko znajomosc. Te dwie rzeczy nalezy od siebie rozroznic. Oni Lacrimose znaja, ale nie maja o niej zielonego pojecia, innego niz to czy im sie podoba czy nie. Jak przylapiesz dinozaura na braku wiedzy, to sie wkurwi i powie ze w przeciwienstwie do ciebie sluchal 12000 plyt progresywnych. Dlatego nigdy nie nazwe ich ludzmi muzycznie kumatymi.

Oczywiscie na naszym forum tez wlasciwie takich nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:29, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

To, że ktoś jest kumaty, nie oznacza, że jest ekspertem - a zdaje się, że tak pojmujesz to słowo. Niemniej faktycznie mam czasem wrażenie, że część dinozaurów nie tyle ma jakąś wiedzę - nawet nieekspercką - , co słucha od wielu lat dużo tego samego, dzięki czemu potrafi wymieć sto znanych sobie płyt z rocznika 93 (z tych wszystkich płyt z reguły warto znać pięć / sześć), ale ich podejście do muzyki jest podobne jak u osób początkujących. Jedyna różnica polega na tym, że Dorotka z liceum przesłuchała płytę *Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana* pięć razy, a dinozaur X dwieście razy doprawiając bootlegami z koncertów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:34, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

No dla mnie kumaty oznacza czlowieka, ktory wie o co w tym calym czyms chodzi.

Oczywiscie to, ze potrafimy jakims totalnym nosalom polecic 100 dobrych zespolow moze nas czynic kumatymi wzgledem tych nosali, ale przeciez na skonczonych debilach i naszym badz dinozaurowym forum swiat sie chyba nie konczy. Mam wielka nadzieje, ze osoby, ktore umieja Ewusi polecic Led Zeppelin kiedy ona slucha *Lubię przy ludziach dotykać swojego Wacława*, nie czuja sie z tego powodu szczegolnie swiatli. A jak ja mam nadzieje, to zwykle rownie dobrze moglbym juz jej nie miec.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Pon 16:35, 09 Grudzień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:41, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Wiesz, tylko czy faktycznie ludzie po szkołach muzycznych i konserwatoriach są w swej masie tak światli? Ile dziewcząt z dyplomami słucha Nightwisz i Sonata Arctica? Ilu absolwentów wydziału kompozycji zajmuje się tworzeniem muzyki poważnej, a ilu ścieżki dźwiękowej pod talk show Krzysztofa Ibisza? Pewien jesteś, że tego typu "kumaci ludzie" za sprawą teoretycznej wiedzy kumają Beethovena lepiej od Ciebie? To czemu słuchają radia Zet, nie 9 symfonii?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:54, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

No bo chyba to jest tak, ze czlowiek, ktory w starych dobrych czasach bylby hotelowym boyem albo na wsi przewracal gnoj widlami - dzis jest goniony do szkoly i 20 lat z okladem tresowany w robieniu calek albo graniu na fortepianie. Potem potrafi te rzeczy robic, ale bardzo rzadko zmienia to jego debilna nature i chyba wlasnie na tym debilizm polega.

Ja mowiac o ludziach z wiedza ekspercka nie mialem na mysli takich wlasnie absolwentow szkol muzycznych, bo z nimi na ogol jest wlasnie tak jak mowisz. Szczerze mowiac, to nawet nie wiem o kim mowie, bo nigdy z zadnym ekspertem muzycznym nie rozmawialem, ale wierze ze istnieja i to dla nich sa zarezerwowane pewne okreslenia.

Dla mnie zartobliwe okreslenie 'znawca mocy' jest dostatecznie nobilitujace i nikomu nie uragajace, aby je stosowac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:00, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Niepokonany Herakles napisał:
Szczerze mowiac, to nawet nie wiem o kim mowie, bo nigdy z zadnym ekspertem muzycznym nie rozmawialem, ale wierze ze istnieja i to dla nich sa zarezerwowane pewne okreslenia


Masz więc na myśli profesorów i docentów wydziałów muzycznych, artystów grających w filharmonii Chopina, jazzmanów i dziennikarzy muzycznych opiewających jazz i muzykę klasyczną. Oni w Twym mniemaniu są "kumaci".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:10, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

No i co w tym zdroznego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:24, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Czesław Miłosz nie był "kumaty" literacko, tylko był geniuszem. Podobnież kumaty muzycznie mogę być ja, natomiast Krystian Zimerman jest dużo więcej niż kumaty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:38, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Ciagle to samo.
Pawel Popol Vuh musi koniecznie uwazac sie za znawce, bo slucha awangardy i krautrocka, a Gawel Led Zeppelin to dla niego pachole, mimo ze za 2 tygodnie Gawel moze sobie spokojnie sluchac Mahlera i uwazac za ciele Pawla Popol Vuh. Czy w takim razie Pawel Popol bedzie dalej kumaty? A moze to Gawel bedzie niekumatym sluchaczem Mahlera.

Dla mnie odroznienie potocznego slowa 'kumaty' od powaznego 'ekspert' ma drugorzedne znaczenie. Po prostu jedni sa specjalistami, a reszta w calej swojej masie to sluchacze i cale ich internetowe polajanki nie maja wielkiego znaczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:46, 09 Grudzień 2013 Temat postu:

Niepokonany Herakles napisał:
Po prostu jedni sa specjalistami, a reszta w calej swojej masie to sluchacze i cale ich internetowe polajanki nie maja wielkiego znaczenia.


Oczywiście. Problem w tym, że jedni słuchacze chcą się rozwijać, a inni nie. Rzecz nie w tym, że słuchanie Popol Vuh jest nie wiadomo jak lepsze niż słuchanie Led Zeppelin, ale w tym, żeby chcieć zainteresować się także Mahlerem. Jest więc duża różnica pomiędzy kimś, kto od czterdziestu lat słucha w kółko Emerson, Lake & Palmer, a kimś kto cały czas stara się odkryć Kulturę Wysoką. Natomiast faktycznie różnica między zaczynającym się rozwijać amatorem, a amatorem mającym dużą znajomość muzyki jest już w znacznej mierze ilościowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:10, 14 Grudzień 2013 Temat postu:

Wszyyysciscie durnie.


Kumatość a wykształcenie muzycznie w parze nie idzie. Zwlaszcza, że wyksztalcenie muzycznie nie jest dla slabych, ponieważ zależnie od charakteru takiego studenta, może on poszerzyć swoją wiedzę i horyzonty albo wręcz przeciwnie, zwęzić je niczym pasek na Łotwie. Najlepsza sytuacja to taka, kiedy ktoś prywatnie się pasjonuje i sam stara sie wyszukiwać informacji na temat teorii czy historii muzyki. Tylko tutaj dochodzi problem, że do kompletnego obrazu trzeba się zapoznać z wieloma zakątkami gatunkowymi a taki typowy fan progresu poza progresem i Iron Maiden z 'sentymentu' to już nie więcej nie słucha. A połowa muzycznych wyksztalciuchów zatrzymuje sie na Wagnerze i ewentualnie Pink Floyd, żeby być cool. Reasumując nikt sie nie zna na muzyce.

Tylko Jarczysław.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:08, 14 Grudzień 2013 Temat postu:

Wiatr chyba zerwal Ci znad glowy bude, w ktorej siedziales. Polecam wykopac se ziemianke kurde, ale strzez sie podtopienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:47, 14 Grudzień 2013 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=SkZr3ePAP_M

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:57, 14 Grudzień 2013 Temat postu:

Bardzo dobry kawalek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin