Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:43, 10 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Co tu duzo gadac? Wspaniala muzyka dwoch wspanialych kompozytorow wloskiego baroku. Polecam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tuqutsiarivaa
Nosal

Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:29, 14 Marzec 2015 Temat postu: |
|
https://youtu.be/PiZRq6sJKeg
Ludwig van Beethoven - String Quartet no. 15 op. 132 - 3. Molto adagio w wykonaniu Tokyo String Quartet.
Inny świat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:38, 14 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Hauru napisał: | https://youtu.be/PiZRq6sJKeg
Ludwig van Beethoven - String Quartet no. 15 op. 132 - 3. Molto adagio w wykonaniu Tokyo String Quartet.
Inny świat |
Uwielbiam pietnasty kwartet Ludwika, ale czternasty chyba nawet bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:40, 15 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Wczoraj wybralem sie do opery baltyckiej na Czarodziejski Flet Mozarta. Dyrygowal ow dzielo niejaki Noam Zur, izraelski dyrygent, ktory w swoim repertuarze ma glownie dziela symfoniczne i opery. Wczesniej o nim nie slyszalem. Zaslynal z tego, ze byl asystentem i konsultantem Pierre'a Bouleza. Ogolnie odnioslem pozytywne wrazenie. Podobalo mi sie z jaka pasja ow dyrygent prowadzil orkiestre. Niewiele wiecej moge powiedziec, poniewaz byla to moja pierwsza wizyta w operze oraz bylo to moje pierwsze zetkniece z ta opera Mozarta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johanan
Wafel

Dołączył: 30 Lis 2013
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:38, 17 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Ich hatte viele Bekummerins - J.S. Bach - Suzuki
Jeśli ktoś nie słuchał, to mu zazdroszczę, że będzie mógł poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:43, 17 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Johanan napisał: | Ich hatte viele Bekummerins - J.S. Bach - Suzuki
Jeśli ktoś nie słuchał, to mu zazdroszczę, że będzie mógł poznać. |
Az takie dobre? Dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johanan
Wafel

Dołączył: 30 Lis 2013
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:58, 18 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Bo jest to kantata wyjątkowo uduchowiona i moim zdaniem piękna. Szczególnie pierwsza połowa. Podobnej klasy co ich habe genug, choć moze mniej równa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:12, 18 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Nikolai Rimsky-Korsakov - Scheherazade, Chicago Symphony / Fritz Reiner
Sluchajcie tego, bo to na prawde piekna i subtelna muzyka jest
https://www.youtube.com/watch?v=ByVhN7YGtSw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:59, 18 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Troche mi sie przejadla, bo za duzo razy ja walkowalem swego czasu, ale rzeczywiscie, zdecydowanie warto poznac Szeherezade. Innym swietnym dzielem Korsakowa, ktore zreszta kilkakrotnie juz polecalem na tym forum, jest symfonia Antar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:02, 18 Marzec 2015 Temat postu: |
|
Bede mial ja na uwadze w takim razie. Orientujesz sie moze w operach Nikolaia Rimskiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:36, 18 Marzec 2015 Temat postu: |
|
gery napisał: | Bede mial ja na uwadze w takim razie. Orientujesz sie moze w operach Nikolaia Rimskiego? |
Nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 02:11, 18 Kwiecień 2015 Temat postu: |
|
Poznałem dziś tego typa:
Nie ma co się rozwodzić, widać od razu po brodzie, że to mega kompozytor. Zwie się Charles Koechlin i był uczniem Faurego, co mocno w jego muzyce słychać. Słychać też trochę Satiego, co niezmiernie mi się podoba. Gość podkochiwał się w holiłódzkiej aktorce Lilian Harvey, której poświęcił prześliczną kompozycję L'Album de Lilian, fragment jest na jutubie:
https://www.youtube.com/watch?v=zrFu4dQcUQw
Lilian była jednak głupią cipą i nie odwzajemniła uczuć naszego brodatego autysty, cóż, tak bywa. Jego najsłynniejsze dzieło to poematy symfoniczne oparte na Księdze Dżungli, ich jeszcze w całości nie słuchałem, ale zapowiadają się wyśmienicie:
https://www.youtube.com/watch?v=FADZWRRn4ls&list=PLaFSu39mlJHNusBmgREtYRocuLGbvZEXZ
Poza tym komponował też klawe rzeczy na fale Martenota, czyli takie elektroniczne ustrojstwo podobne nieco do thereminu. Tego już wam nie zaprezentuję. Wpisujcie w solsika "Charles Koechlin Musique de Chambre" i będziecie mieć to co trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 00:57, 19 Kwiecień 2015 Temat postu: |
|
Charles Koechlin - Vers le Soleil (7 monodies pour ondes martenot), Op. 174
Gratka dla fanów elektroniki - ambient z 1939 roku. Bardzo piękna i zwiewna kompozycja, przywodzi na myśl Popol Vuh. Znajdziecie to na albumie, o którym mówię wyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 01:14, 20 Kwiecień 2015 Temat postu: |
|
Wrzuciłem Koechlina na dysk forumowy (Koechlin - L'Album de Lilian; Vers le Soleil; Stèle Funéraire), ściągajcie bo to naprawdę złoto jest i dlatego piszę o tym trzeci post z rzędu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:17, 20 Kwiecień 2015 Temat postu: |
|
Gdzie ten dysk?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Johanan
Wafel

Dołączył: 30 Lis 2013
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:07, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
Gdyby ktoś nie słuchał nigdy 1. koncertu fortepianowego Prokofieva (ja słuchałem interpretacji Kirila Kondrashina), to polecam to zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:40, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
che napisał: | Gdzie ten dysk?  |
Podbijam zapytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
megadziobak
Hipopotam

Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tak Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:29, 30 Czerwiec 2015 Temat postu: |
|
nihil reich napisał: | Wrzuciłem Koechlina na dysk forumowy (Koechlin - L'Album de Lilian; Vers le Soleil; Stèle Funéraire), ściągajcie bo to naprawdę złoto jest i dlatego piszę o tym trzeci post z rzędu.
 |
Nie miałem wcześniej za bardzo czasu do tego przysiąść porządnie, teraz sobie słuchałem i potwierdzam wszystko co mówił pan pan nihil, piękna, lekka muzyka, faktycznie podobna do Satiego, tylko fajniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:46, 22 Lipiec 2015 Temat postu: |
|
Johannes Brahms - Ein deutches Requeim. John Elliot Gardiner, Monteverdi Choir.
Kurde, dobry ten Brahms
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:23, 23 Lipiec 2015 Temat postu: |
|
gery napisał: | Johannes Brahms - Ein deutches Requeim. John Elliot Gardiner, Monteverdi Choir.
Kurde, dobry ten Brahms |
Mnie to sie niezbyt podoba. Strasznie to rozwlekle i nadete. W dodatku religijne toto raczej nie jest; mimo zastosowania fragmentow biblijnych brzmi zupelnie swiecko. Ciekawie za to prezentuje sie klasycystyczna stylistyka z fugami w dwoch czesciach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Czw 11:27, 23 Lipiec 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|