Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

The Cure

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:23, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Ale chyba nie będziesz rabarbaru gotował w tych kawiarkach?
Zawsze można kupić stalowe jeśli aluminium nie odpowiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:26, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Stalowe pojemniki to tez trucizna. Lepiej zeliwne albo najlepiej samemu lepic gliniane garnki nad Wisla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:31, 25 Marzec 2014 Temat postu:

To w takim razie proszę jeszcze pamiętać jak będziecie pić herbatkę z cytrynką, żeby wyjąć fusy zanim włożycie tę cytrynkę, jeśli nie chcecie pić trucizny oczywiście.
Nooo i klapę w sedesie zawsze opuszczajcie bo promieniowanie będzie o kilka rzędów niższe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lomyrin dnia Wto 15:32, 25 Marzec 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:32, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Niepokonany Herakles napisał:
Stalowe pojemniki to tez trucizna. Lepiej zeliwne albo najlepiej samemu lepic gliniane garnki nad Wisla.

Tylko że po przejechaniu ręką po naczyniu stalowym tlenek żelaza nie farbuje ci łapy na rudo, a co się dzieje przy potarciu aluminium każdy może sprawdzić.
Z jakiś względów popularne kiedyś aluminiowe garnki i sztućce prawie zupełnie wycofano. Poza kawiarkami. Nie twierdzę, że się tym otruję, ale po prostu jestem ciekaw, dlaczego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:35, 25 Marzec 2014 Temat postu:

A czy przypadkiem najlepszym rozwiązaniem nie jest kawiarka + młynek do kawy i samodzielne mielenie ziaren?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:36, 25 Marzec 2014 Temat postu:

kobaian napisał:
po prostu jestem ciekaw, dlaczego.


No dlatego, że garnki aluminiowe przy kontakcie z kwaśnym środowiskiem (przykład: gotowanie rabarbaru) wchodziły w reakcje jakieś tajemne i truły ludzi, nie wiem jak jest z nowo produkowanymi naczyniami. Natomiast z kawiarką będzie wszystko ok jeśli nie będziesz jej mył środkami chemicznymi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lomyrin dnia Wto 15:37, 25 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:41, 25 Marzec 2014 Temat postu:

lomyrin napisał:
kobaian napisał:
po prostu jestem ciekaw, dlaczego.


No dlatego, że garnki aluminiowe przy kontakcie z kwaśnym środowiskiem (przykład: gotowanie rabarbaru) wchodziły w reakcje jakieś tajemne i truły ludzi, nie wiem jak jest z nowo produkowanymi naczyniami. Natomiast z kawiarką będzie wszystko ok jeśli nie będziesz jej mył środkami chemicznymi.

Jak tak, to spoko. Kawiarki aluminiowe są jednak dużo tańsze od stalowych, więc jeżeli nie są w niczym gorsze, to chyba wreszcie kupię.

A swoją drogą, ktoś jeszcze z forumowiczów pija Yerbę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:48, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Kurde, ale dobrej kawy to bym sam się napił, bo w domu mamy tylko prastary ekspres przelewowy, jakiś tani 'kolbowy' (bo to jest zenada a nie kolba) i zwykłą rozpuszczalną. Muszę sobie poczytać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
John Cipolina
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bywam w Krakowie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:55, 25 Marzec 2014 Temat postu:

hehe, De Kjurwa, hehe.

Yerbę raz kupiłem, ale

więc ciężko mi coś powiedzieć. Dla mnie to była taka mocniejsza zielona herbata. Wtedy jak sobie zrobiłem, to przesadziłem z mocą i czułem się jakbym wypił 3 mocne herbaty pod rząd...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez John Cipolina dnia Wto 15:56, 25 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:55, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Piłem dwa miesiące, przestałem jak mi się tykwa rozwaliła (od wilgoci). Nowej nie kupię bo drogo. Bardzo gorzka, nawet w porównaniu do herbat zielonych i białych (a dostałem wersję dla nosali), ale smak mi pasował. Została mi połowa worka, ale w szkle pić nie bede. Jak już wspomniałem ja kawy nie pijam (na zarwanie nocki wystarcza mi jeden jej kubek, może dwa) dlatego też po porannej yerbie byłem zawsze pobudzony. Nie wiem jak to zadziała na praktykujących kawoszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:56, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Yerby nie pilem bo nie wiem gdzie ja dostac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:56, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Ja mam sprzęt do Yerby i chwile piłem, ale nie smakowała mi. Może muszę spróbować jakiś smakowych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Twisted Nerve
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:03, 25 Marzec 2014 Temat postu:

kobaian napisał:

Jak tak, to spoko. Kawiarki aluminiowe są jednak dużo tańsze od stalowych, więc jeżeli nie są w niczym gorsze, to chyba wreszcie kupię.

A swoją drogą, ktoś jeszcze z forumowiczów pija Yerbę?


Ja kiedyś chciałam się przestawić z kawy na yerbę. Zakupiłam sobie, ale na mnie nie działała pobudzająco. Możliwe, że za mało jej sypałam.

Ty to pijasz tradycyjnie - w tym naczyńku przez słomkę, czy z kubka?

Co do kawy to skorzystałam z jakiegoś kuponu Rafała i kupiłam kawe za funta z przesyłką gratis (normalnie kosztuje 6 i płaci się na zasadzie subskrybcji - co 7 lub 14 dni wysyłają Ci świeżą, mieloną lub nie, dobieraną pod względem sposobu w jaki zaparzasz). Wysłana wczoraj, przyszła dzisiaj.
HAJLAJF


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:04, 25 Marzec 2014 Temat postu:

lomyrin napisał:
Piłem dwa miesiące, przestałem jak mi się tykwa rozwaliła (od wilgoci). Nowej nie kupię bo drogo. Bardzo gorzka, nawet w porównaniu do herbat zielonych i białych (a dostałem wersję dla nosali), ale smak mi pasował. Została mi połowa worka, ale w szkle pić nie bede.

A ja na razie jestem początkujący i nie używam jeszcze ani tykwy ani bombilli. Przy czym zamierzam zakupić przynajmniej bombillę, bo żadne sitko nie potrafi porządnie odcedzić tego mułu.
Zauważyłem też, że gorycz z pierwszego zaparzenia jest największa i sposobem na nią jest wylanie pierwszego naparu do zlewu. Ponoć z resztą tradycyjnie tak się właśnie postępuje. Inny sposób, wlewam najpierw do dzbanka więcej wody a przy każdym kolejnym zaparzeniu - coraz mniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:11, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Twisted Nerve napisał:
Ja kiedyś chciałam się przestawić z kawy na yerbę. Zakupiłam sobie, ale na mnie nie działała pobudzająco.

Na mnie działa. Podobnie jak zielona herbata. Przestawiam się ze względu na to, że mój żołądek nie jest w stanie znieść takiej ilości kawy, jaka mi jest potrzebna. Poza tym, kawa pobudza w niewłaściwy sposób. Bycie zaspanym, ale z palpitacją serca, to nie jest ten stan, który pragnę osiągnąć.

Cytat:
Ty to pijasz tradycyjnie - w tym naczyńku przez słomkę, czy z kubka?

Na razie parzę w dzbanku z tłokiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Wto 16:13, 25 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:12, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Tru yerbacze (którym rzecz jasna nie jestem) uważają, że smak wnętrza tykwy jest tak samo ważny jak sama herbata. I racja, pierwszy wywar się wylewa, ale nie dlatego, że jest gorzki, ale dlatego, że służy do przygotowania tykwy, więc nie wiem czy ma to zastosowanie w szkle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:12, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Co Ty masz z tym zoladkiem, ze szkodzi Ci na niego wszystko tylko nie Magma?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:17, 25 Marzec 2014 Temat postu:

lomyrin napisał:
Tru yerbacze (którym rzecz jasna nie jestem) uważają, że smak wnętrza tykwy jest tak samo ważny jak sama herbata. I racja, pierwszy wywar się wylewa, ale nie dlatego, że jest gorzki, ale dlatego, że służy do przygotowania tykwy, więc nie wiem czy ma to zastosowanie w szkle.

A prawdziwi audiofile uważają, że najważniejsze są kable.

Wiadomo, że naczynie zmienia smak. Ale ja nie zamierzam być żadnym yerbianym snobem, tylko po prostu znaleźć sobie użyteczny pobudzający napój zdatny do sączenia w domu i w pracy. Wylanie naparu ma choćby i takie zastosowanie, że pierwszy wywar jest tak niesamowicie gorzki, że trzeba być niezłym twardzielem, by do tego przywyknąć. Drugi już nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:21, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Tak, tak, ja się nie sprzeczam, odnosiłem się jedynie do użytego słowa - tradycja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:22, 25 Marzec 2014 Temat postu:

Niepokonany Herakles napisał:
Co Ty masz z tym zoladkiem, ze szkodzi Ci na niego wszystko tylko nie Magma?

Najpierw lekarze uznali to za lekką nadkwaśność spowodowaną nerwicą. Potem miałem zostać zbadany na "zespół jelita drażliwego", ale sprawę olałem. Generalnie medycyna moją dolegliwość określa zawsze jakimś aktualnie modnym terminem, co świadczy o tym, że nikt bladego pojęcia nie ma, ale jakąś mądrą nazwą zawsze można to określić. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin