Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hardfan75
Dżonson

Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 02:21, 04 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
---
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 14:20, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rune of Torment
Brodacz

Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:08, 04 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
No i hardfan75 napisał wszystko co potrzeba. W 100% się zgadzam - przede wszystkim co do infantylizmu kompozycyjnego. A co do postu Kapitana o tym, że "podziemne" gatunki metalu nie ucierpiały niech sobie poszuka ile zespołów się rozpadło ze względu na brak zainteresowania.
Jeszcze dodałbym to, że Nirvana zapoczątkowała tą ideologię dołowania się . Taki prototyp EMO
I jak tu ich lubić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anarchy
Nosal

Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sępólno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:16, 04 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Hardfan75 napisał: | . Co do jakości kompozycji możemy się długo spierać, dla mnie były one strukturalnie bardzo proste, bardzo nudne, depresyjne i monotonne |
Ale ja właśnie za to kocham Nirvanę - za prostotę ich muzyki. Ale na temat gustów się nie dyskutuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:01, 04 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Hardfan75 napisał: | Nirvana była muzyczną katastrofą. W porównaniu do większości tego, czego słucha Kapitan muzycy Nirvany byli analfabetami |
Nie. Nirvana jest niemalże kwintesencją tego czego słucham: po pierwsze w tej muzyce chodzi o wszystko tylko nie o umiejętności techniczne. Dokładnie tak samo jak w moim ukochanym roku progresywnym. Owszem, było w tym nurcie wielu wirtuozów, ale w takim Tarkus EL&P chodzi o klimat, kompozycje, eksperyment a nie o to żeby Keith Emerson wymiatał aż dym z klawiatury pójdzie. Z resztą czy naprawdę musze wymieniać prog rockowe legendy, które grały nie lepiej niż Kurt? Greg Lake, Peter Hammill, Pink Floydzi (oprócz Gilmoura, ale przecież w Nirvanie też był jeden muzyk - Dave Grohl - który umiał grać, a jako że Nirvana to trio to pod względem umiejętności technicznych wypada lepiej niż PF ), Beatlesi etc. Są tutaj mocne riffy i banalne solówki jak u Black Sabbath, są kakofoniczne aranżacje jak u Deep Purple, jest nawet totalna kakofonia, jak na płycie która mam w awatarze (Trout Mask Replika Kapitana Beefhearta), jest depresyjny klimat jak u Jay Division, Cave'a czy, Drake'a. Nirvana nie jest ani prostsza ani bardziej prymitywna niż większość tego czego słucham. Różni się za to od glamu, power metalu i innych hipermelodyjnych, przesyconych solówkami i chórkami gatunków muzycznych, których nie trawię. Dla mnie umiejętności techniczne nie mają absolutnie żadnego znaczenia.
Hardfan75 napisał: | Pod względem wpływu grunge'u na muzykę również nie zgadzam się z Kapitanem. Nie raczył on bowiem zauważyć, że grunge wykończył lub zepchnął do podziemia nie tylko glam i hair metal, ale również inne gatunki, które albo straciły zainteresowanie wśród fanów (tradycyjne - hard rock, blues rock; alternatywne - dream pop, shoegaze) |
Akurat shoegaze w latach 90tych przeżywał drugą młodość. Z resztą blues rock co najmniej od dwóch dekad kopiuje sam siebie. Tak samo jest z hard rockiem. Dla mnie wykończenie tak wtórnej i nieoryginalnej muzyki to wielka zasługa.
Hardfan75 napisał: | Niektóre zespoły, próbując ratować skórę, zmieniały stylistykę na alternatywną, czego skutki były opłakane (vide nędzna płyta The Cult z 1994 roku) |
Alternatywny The Cult bardzo lubię. Hard rockowy mnie nudzi.
Hardfan75 napisał: | W mojej ocenie płyty Ozzy'ego z lat 90-ych wypadają bardzo słabo w porównaniu z tym, co robił dekadę wcześniej. |
Mnie oczywiście Ozzy z lat 80tych podoba się może w kilku kawałkach Jak zwykle mamy przeciwstawne gusta
Hardfan75 napisał: | Natomiast grunge'owi zawdzięczmy pośrednio falę koszmarnie nudnych i dennych zespołów typu Nickelback, wyraźnie nawiązujących do stylistyki grunge (nie powiesz chyba Kapitanie, że one są dobre). |
Jak każdemu ważnemu gatunkowi muzycznemu. Pamiętajmy że oprócz chłamu z grunge'u wyrastają takie bandy jak Tool, Skunk Anansie, Radiohead, czy nawet Down. Medal zawsze ma dwie strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Kasad
Wafel

Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:40, 06 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Moim zdaniem muzyka Nirvany i grunge jako taki w mniejszym stopniu niż się wydaję miał wpływ na zmarginalizowanie hair rock, glam rock itd. Raczej zmęczenie materiału i wtórność wykonawców w/w gatunków doprowadziła do zmarginalizowania i w końcu wyginięcia pewnych zespołów. Mnie osobiście glam i hair kojarzą się przerostem formy nad treścią oraz sporą dawką kiczu.
Kolesie z Nirvany nie byli wirtuozami, ale potrafili stworzyć proste i chwytliwe kawałki, a to w cale nie jest takie łatwe. Kto będzie pamiętał o bożyszczach lat 80' w lateksowych spodniach, makijażem na twarzy i trwałą na głowie? Mnie osobiście ta konwencja odpycha..., ale co kto lubi. Na marginesie, nie piszcie, że Nirvana to protoplaści Emo bo mi się na wymioty zbiera, jeżeli argumentujecie swoje stanowisko przygnębiającymi lirykami i samobójstwem Kurta to możecie sobie darować. Równie dobrze mógłbym na tej samej zasadzie stwierdzić, że nawet Metallica jest emo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom Kasad dnia Wto 19:41, 06 Styczeń 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rune of Torment
Brodacz

Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:57, 06 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Tom Kasad napisał: | . Na marginesie, nie piszcie, że Nirvana to protoplaści Emo bo mi się na wymioty zbiera, jeżeli argumentujecie swoje stanowisko przygnębiającymi lirykami i samobójstwem Kurta to możecie sobie darować. Równie dobrze mógłbym na tej samej zasadzie stwierdzić, że nawet Metallica jest emo. |
a Metallica nagrała numer pt. I Hate Myself And I Want To Die?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:21, 06 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Greebo666 napisał: | Tom Kasad napisał: | . Na marginesie, nie piszcie, że Nirvana to protoplaści Emo bo mi się na wymioty zbiera, jeżeli argumentujecie swoje stanowisko przygnębiającymi lirykami i samobójstwem Kurta to możecie sobie darować. Równie dobrze mógłbym na tej samej zasadzie stwierdzić, że nawet Metallica jest emo. |
a Metallica nagrała numer pt. I Hate Myself And I Want To Die? |
A słyszałeś ten kawałek? Muzycznie nie ma to nic wspólnego z EMO. Zresztą tego typu teksty mają twórcy znacznie starsi od Nirvany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Kasad
Wafel

Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:22, 06 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Greebo666 napisał: | Tom Kasad napisał: | . Na marginesie, nie piszcie, że Nirvana to protoplaści Emo bo mi się na wymioty zbiera, jeżeli argumentujecie swoje stanowisko przygnębiającymi lirykami i samobójstwem Kurta to możecie sobie darować. Równie dobrze mógłbym na tej samej zasadzie stwierdzić, że nawet Metallica jest emo. |
a Metallica nagrała numer pt. I Hate Myself And I Want To Die? |
Owszem, Metallica nie nagrała takiego kawałka, ale nie traktuj dosłownie tego co napisałem. Chciałem wskazać pewną regułę (nielogiczną i niesłuszną), którą niektórzy się posługują upraszczając przesłanie danego tekstu - smutny, przygnębiający, melancholijny = emo? Oczywiście, że nie. Gdybym taką regułą się kierował, to na podstawie wysłuchania Fade To Black stwierdziłbym, że taka Metallica to musi być emo, ba! Mickiewicz, Słowacki i spółka wielkimi emo są!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom Kasad dnia Wto 22:24, 06 Styczeń 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czmaja
Nosal

Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:19, 07 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
zespoły emo powstawały wcześniej od Nirvany, także za Chiny Ludowe Nirvana nie moze być protoplastą emo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:50, 07 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Czmaja napisał: | zespoły emo powstawały wcześniej od Nirvany, także za Chiny Ludowe Nirvana nie moze być protoplastą emo... |
Niby celna uwaga, ale współczesne EMO i to z lat 80tych to dwa rożne gatunki, które łączy jedynie nazwa (zapewne specjaliści od marketingu którzy wymyślali nazwę dla tego nowego gatunku nie mieli pojęcia że już istnieje coś takiego jak EMO).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anapheazaton
Dżonson

Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:26, 07 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Co to za emo z lat osiemdziesiątych? Zapodajcie jakimiś nazwami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anapheazaton dnia Śro 21:27, 07 Styczeń 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czmaja
Nosal

Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:46, 07 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Moss Icon, Rites of Spring, Gray Matter itd.
a Emo z lat obecnych to żadne emo ; )
bo chociażby:
"Zauważalne cechy emo to: występujące w jednym utworze, często chaotyczne, przejścia od muzyki głośnej i szybkiej do delikatnej, spokojnej (czasami chaotycznie), dynamizm, przerwy melodyczne, szaleńcze/szorstkie krzyki i wrzaski, wściekłe/abstrakcyjne/introspektywne teksty, mała produkcja, energetyczne występy na żywo."
by Wiki. ; )
poza tym zespoły Emocore z lat 80. wyznawały zasadę zrób to sam, same eksperymentowały z muzyką, chciały stworzyc nowy gatunek, uwalniając się od innych...
a obecne zespoły zwane emo po prostu kopiują inne pomysły i grają pod publikę.
ale wyszedł offtop ;p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czmaja dnia Śro 21:48, 07 Styczeń 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:14, 07 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Generalnie stare EMO mnie nie zachwyca, ale tez mi nie przeszkadza. Z trudem odróżniam ten gatunek od noise rocka, może te proste "smutne" przejścia są jakimś tam znakiem rozpoznawczym. Przypominam sobie że jeszcze był taki zespół jak Fugazi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czmaja
Nosal

Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:27, 08 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Fugazi to bardziej alternative rock z wpływami emocore.
A do Fugazi należy m.in. były członek Rites of Spring
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
M.Ssed
Dżonson

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:04, 08 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
To teraz płynnie i sprawnie wróćcie do tematu Nirvany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anapheazaton
Dżonson

Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 03:47, 09 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Zrobił sie syf w temacie o całkiem niezłej kapeli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lubieciastka
Wafel

Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Nie 20:24, 11 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
co wy tu o emo w temacie o Nirvanie piepszycie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hardfan75
Dżonson

Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 03:19, 26 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
---
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 14:23, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hardfan75
Dżonson

Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 03:24, 26 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
---
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 14:23, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Kasad
Wafel

Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:01, 26 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Do Hardfana -
uważnie przeczytałem to co napisałeś i muszę przyznać, że argumenty, które przedstawiłeś mnie przekonały. Nie będę ukrywał, że moja ocena glam i hair oparta jest na pewnym stereotypie, który utkwił mi w wyobraźni i z racji tego potraktowałem temat nieco sarkastycznie, a jednocześnie bardzo oględnie. Nie jestem znawcą tych gatunków, ale w większej mierze chciałem się odnieść do Twojej opinii, jakoby grunge - za sprawą sukcesu Nirvany - wyparł z mediów i koncernów fonograficznych wykonawców wcześniej wspomnianych gatunków. Rzeczywiście nie da się ukryć, że w sczególności pierwsza połowa lat 90' to okres, w którym sporo kapel grających grunge było promowanych i odniosło sukces (Pearl Jam, The Stone Temple Pilots it.). Sukces komercyjny Nirvany spowodował, że producenci i szefowie wytwórni - mając dolary przed oczami - zaczęli promować kapele (lepsze bądź gorsze) grające grunge, to fakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|