Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Nirvana

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:23, 17 Grudzień 2015 Temat postu:

Nie, już więcej noise rocka w VU niż w Stooges, na Fun House było troszkę free jazzu nawet (troszeczkę), ale noise to nie do końca

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
citizen_insane
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:34, 17 Grudzień 2015 Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=zpjLeNMaO3k

To nie jest noise rock? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:01, 17 Grudzień 2015 Temat postu:

Nie, to rock ze free-jazzem, za mało efektów gitarowych na noise rock.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djaworska18
Nosal
Nosal



Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:50, 18 Grudzień 2015 Temat postu:

A może ktoś ma ochotę pogadać o Pearl Jam ? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:24, 19 Grudzień 2015 Temat postu:

Skończy się tym, że napiszemy, że ujdzie mieli jedną spoko płytę, ale w sumie to szał jakiś wielki to nie jest, a ty będziesz krzyczeć, że obrażamy Eddiego Veddera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
djaworska18
Nosal
Nosal



Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:58, 20 Grudzień 2015 Temat postu:

zuy_pan napisał:
Skończy się tym, że napiszemy, że ujdzie mieli jedną spoko płytę, ale w sumie to szał jakiś wielki to nie jest, a ty będziesz krzyczeć, że obrażamy Eddiego Veddera.


Krzyczeć bym nie krzyczała, ale skoro nie chcecie to trudno, poczekam, aż jakiś inny ciekawy wątęk się rozkręci, bo póki co dość cicho tu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:54, 20 Grudzień 2015 Temat postu:

zuy_pan napisał:
Skończy się tym, że napiszemy, że ujdzie mieli jedną spoko płytę, ale w sumie to szał jakiś wielki to nie jest, a ty będziesz krzyczeć, że obrażamy Eddiego Veddera.


No, prawie że - jedną naprawdę fajną, jedną całkiem spoko (VS) i faktycznie to by było na tyle. Im dłużej grają tym mniej mają do powiedzenia. W dodatku oprócz super źródeł inspiracji (Neil Young!) goście słuchają gówna - The Who, KISS, Ramones i inne takie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Vengeance
Wafel
Wafel



Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:49, 20 Grudzień 2015 Temat postu:

PJ akurat zawsze bardziej lubiłam niż Nirvanę Smile oczywiście nie na poziomie jakichś tzw. ciar na plecach, ale faktycznie Yield i Ten to jedne z pierwszych kaset kupionych za własne ukradzione pieniądze Smile ale po Ten fajność ograniczała się do poszczególnych utworów niż całości kompozycyjnej, większość nuda i zapchajdziury a od płyty z 2000 zakończyłam zainteresowanie działalnością zespołu.

Może teraz wracając do tej dyskografii oceniłabym ją inaczej, i gdy dojdę do czasów współczesnych w moim wielkim przesłuchiwaniu na pewno to zrobię, ale nie wiem czy to będzie na plus.

Ale i tak jeden z fajniejszych mainstreamów w latach 90 Wink obok Radiohead, RHCP, Tool, Smashing Pumpkins, Garbage (które wolę od Nirvany, a to produkt tego samego gościa co robił Nevermind), Placebo, wbrew zapalonym metalom - również Metalliki, Portishead, YLT Smile Kolejność przypadkowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 01:02, 21 Grudzień 2015 Temat postu:

Lady Vengeance napisał:
Garbage (które wolę od Nirvany, a to produkt tego samego gościa co robił Nevermind)

Garbage to popowa podróba Nirvany, The Hole i innych takich. Lepsze niż Lady Gaga, ale czy lepsze niż Rihanna to już kwestia dyskusyjna. Zasadniczą zaletą Nirvany w stosunku do jej popowych podróbek jest to, kupuje se takie dziewczę płytkę, by posłuchać szlagierów w stylu Come As You Are, Poly, All Apologies itd. a tu nagle:
https://www.youtube.com/watch?v=hWNjQD7FNXQ
albo
https://www.youtube.com/watch?v=5DG8yO8qMRc
Może być wprowadzenie do muzyki, gdzie nie koniecznie liczą się ładne melodie i chwytające za serce solówki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pon 01:04, 21 Grudzień 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Vengeance
Wafel
Wafel



Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 08:44, 21 Grudzień 2015 Temat postu:

kobaian napisał:
Lady Vengeance napisał:
Garbage (które wolę od Nirvany, a to produkt tego samego gościa co robił Nevermind)

Garbage to popowa podróba Nirvany, The Hole i innych takich. Lepsze niż Lady Gaga, ale czy lepsze niż Rihanna to już kwestia dyskusyjna. Zasadniczą zaletą Nirvany w stosunku do jej popowych podróbek jest to, kupuje se takie dziewczę płytkę, by posłuchać szlagierów w stylu Come As You Are, Poly, All Apologies itd. a tu nagle:
https://www.youtube.com/watch?v=hWNjQD7FNXQ
albo
https://www.youtube.com/watch?v=5DG8yO8qMRc
Może być wprowadzenie do muzyki, gdzie nie koniecznie liczą się ładne melodie i chwytające za serce solówki.

Akurat wolę fajny pop od złego lub irytującego rocka i nie mam nic przeciwko Lady Gadze lub Rihannie, w porównaniu z innymi współczesnymi wykonawcami popularnymi wśród młodzieży.

Garbage to nie tylko podróba Nirvany czy Hole, bo akurat byli najlepsi jak zrzynali z rave'u i trip hopu (ten drugi utwór to nawet współpraca z Tricky'm)

https://www.youtube.com/watch?v=we47lHnmd8E
https://www.youtube.com/watch?v=y14Kp1DitpE

Po Version 2.0 niestety zaczęli zrzynać sami z siebie i to już nie brzmiało tak fajnie. No ale to już nie lata 90.

===========
Wracając do Nirvany, wielu ją uważa już za koniec drogi albo po Nirvanie kieruje się w jakieś słabe metale sądząc że to jest ambitne bo takie brudne i ciężkie, tak więc to jest trochę zdradliwy moment dla młodego człowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 09:50, 21 Grudzień 2015 Temat postu:

Lady Vengeance napisał:

Akurat wolę fajny pop

Tylko co dobry pop ma wspólnego z Garbage? O ile jestem w stanie zrozumieć, że debiut można traktować jako znośny pop do puszczenia w tle w czasie mycia okien, to to
https://www.youtube.com/watch?v=we47lHnmd8E
jest okropne. Jakby wymieszać Nine Inch Nails z jakimś eurodance. Nieciekawy utwór wydobywający wszelkie słabości wokalu tej niezbyt urodziwej pani.

Cytat:
jak zrzynali z rave'u i trip hopu (ten drugi utwór to nawet współpraca z Tricky'm)

Trip-Hop zdobył popularność dzięki dobrym wokalom. Tak przeciętna wokalistka, jak pani z Garbage, nie ma szans robić ciekawego trip-hopu. A Milk to zwykła synth-popowa ballada, której stylistycznie znacznie bliżej do Pet Shop Boys, niż do Massive Attack czy Portishead. Z resztą porównajmy:
https://www.youtube.com/watch?v=rjjMP53khro
https://www.youtube.com/watch?v=z_JTD2sPFV8

Cytat:
nie mam nic przeciwko Lady Gadze lub Rihannie, w porównaniu z innymi współczesnymi wykonawcami popularnymi wśród młodzieży.
A co jest niby takie popularne, co jest gorsze o;d Lady Gaga? Weekend? Honorata Skarbek? Jeżeli mówimy o gwiazdach o tak wielkiej światowej popularności znalezienie czegoś dużo gorszego nie będzie aż tak łatwe.

Cytat:
Wracając do Nirvany, wielu ją uważa już za koniec drogi albo po Nirvanie kieruje się w jakieś słabe metale sądząc że to jest ambitne bo takie brudne i ciężkie, tak więc to jest trochę zdradliwy moment dla młodego człowieka.

Znasz aż tak wielu? Moje doświadczenia są inne. Większość znanych mi fanów czy słuchaczy, ze mną włącznie, słuchała tego jakieś dwa trzy lata, a potem poszła w innym kierunku. Nie będę twierdził, że wszyscy słuchają teraz free-jazzu i avant-rocka, ale rzeczy w stylu The Doors, Black Sabbath nie są im obce. Nirvana jest jak okres burzy i naporu w życiu nastolatka. Zazwyczaj sama przechodzi. Wink I to jest na pewno wielka przewaga nad Pearl Jam, gdzie różni Janusze rocka lat 90' potrafią wciąż wybierać "Ten", spoko płytę, ale przecież nie genialną, na album wszechczasów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pon 10:15, 21 Grudzień 2015, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Vengeance
Wafel
Wafel



Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:38, 21 Grudzień 2015 Temat postu:

kobaian napisał:

Jakby wymieszać Nine Inch Nails z jakimś eurodance.

Czyli przyznajesz już, że to nie jest tylko pop podróba Nirvany i Hole Smile.

Cytat:
Trip-Hop zdobył popularność dzięki dobrym wokalom. Tak przeciętna wokalistka, jak pani z Garbage, nie ma szans robić ciekawego trip-hopu. A Milk to zwykła synth-popowa ballada, której stylistycznie znacznie bliżej do Pet Shop Boys, niż do Massive Attack czy Portishead. Z resztą porównajmy:
https://www.youtube.com/watch?v=rjjMP53khro
https://www.youtube.com/watch?v=z_JTD2sPFV8


To nie jest trip-hopowy zespół, tylko zrzynali bardziej z melodyki trip-hopu niż z Pet Shop Boys.

Dźwięk / soundlicks typowe dla lat 80. są inne niż z lat 90. I nagrania Massive Attack z lat 80. dla mnie brzmią już jak wczesne 90. (a w każdym razie jak mocna zapowiedź tego, co się będzie w muzyce działo na dużą skalę), natomiast PSB z lat 90. wciąż są osadzeni w 80.

Wybrałeś dość piwniczny utwór MA, ten jest łagodniejszy:
https://www.youtube.com/watch?v=u7K72X4eo_s

I trudno powiedzieć, że Liz akurat tam jakoś błyszczy wokalnie.


Cytat:

A co jest niby takie popularne, co jest gorsze o;d Lady Gaga? Weekend? Honorata Skarbek? Jeżeli mówimy o gwiazdach o tak wielkiej światowej popularności znalezienie czegoś dużo gorszego nie będzie aż tak łatwe.

Arcade Fire, Tame Impala, Belle and Sebastian, Chelsea Wolfe.

Masa pretensjonalnego współczesnego rocka z Pitchforka. Wolę Lady Gagę. Zupełnie serio. Bite me.

Nie wspominając o *Lubię przy ludziach dotykać swojego Wacława*, Evanescence czy Epice.

Cytat:

Znasz aż tak wielu? Moje doświadczenia są inne. Większość znanych mi fanów czy słuchaczy, ze mną włącznie, słuchała tego jakieś dwa trzy lata, a potem poszła w innym kierunku. Nie będę twierdził, że wszyscy słuchają teraz free-jazzu i avant-rocka, ale rzeczy w stylu The Doors, Black Sabbath nie są im obce. Nirvana jest jak okres burzy i naporu w życiu nastolatka. Zazwyczaj sama przechodzi. Wink I to jest na pewno wielka przewaga nad Pearl Jam, gdzie różni Janusze rocka lat 90' potrafią wciąż wybierać "Ten", spoko płytę, ale przecież nie genialną, na album wszechczasów.


Przypuszczam, że jestem ciut młodsza od Ciebie (w granicy błędu statystycznego Wink ) więc nasze doświadczenia w tym zakresie mogą być trochę inne. Wiele osób u mnie w biurze słucha Pink Floyd i The Doors (i w dalszym ciągu Nirvany), natomiast jak byłam w podstawówce i LO to szło raczej w tę stronę:

Backstreet Boys/Kelly Family => odkrycie Nirvany do spółki z The Offspring hurtem (wg ówczesnej logiki, Nirvana była lepsza nie dlatego, że miała lepszą muzykę, tylko "bo Kurt to męczennik") => dodanie Pearl Jam i Guns'n'Roses => rozdział na 3 fronty: 1) Nirvana + Happysad + polskie reggae + wszystko z Woodstocku 2) + Korn i Slayer (z jakichś przyczyn te dwie kapele w parze) 3) skandynawski black metal i "szacunek" dla Black Sabbath.

Nie wiem, jak dalej potoczyły się muzyczne losy moich szkolnych przyjaciół, pewnie dlatego, że nigdy nie byli moimi przyjaciółmi i kontakt nigdy nie został utrzymany Embarassed .

(BTW, nigdy nie słuchałam BB i KF, natomiast na starość bronię Lady Gagi na forum o Magmie, więc jak widać przed niektórymi rzeczami nie ma ucieczki Shocked )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lady Vengeance dnia Pon 11:40, 21 Grudzień 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:24, 21 Grudzień 2015 Temat postu:

Nie znam ani jednego utworu wymienionych przez ciebie kapel (poza najtzwisem i ewaneses, ale to z kolei dobrze wiem, że nie są zespoły tak popularne jak Gaga), więc raczej jakieś gwiazdy wielkie to to nie są, bo Lady Gagi chociaż pod 8-10 piosenek znam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gharvelt
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:02, 21 Grudzień 2015 Temat postu:

kobaian napisał:
I to jest na pewno wielka przewaga nad Pearl Jam, gdzie różni Janusze rocka lat 90' potrafią wciąż wybierać "Ten", spoko płytę, ale przecież nie genialną, na album wszechczasów.


Przecież 'Nevermind" też wybierają do TOPów wszechczasów, tylko nie wiem, czy zawsze są to Janusze, bo niekoniecznie się przedstawiają.

Choćby tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

"Nevermind" na 17. miejscu, "Ten" na pozycji nr 209.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Vengeance
Wafel
Wafel



Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:21, 21 Grudzień 2015 Temat postu:

zuy_pan napisał:
Nie znam ani jednego utworu wymienionych przez ciebie kapel

To już chyba lepiej obejrzeć Star Wars Wink

W dużym skrócie: to są obecnie popularne wśród tej "alternatywnej" młodzieży współczesne zespoły rockowe lub uznawane przez słuchaczy za rockowe, z dość wysokimi notowaniami na RYMie (ponad 3,5-3,6).

Chciałam się podeprzeć listą Trójki, ale widzę, że tam na pierwszym miejscu jest teraz akurat Dawid Podsiadło, a na ósmym Zbigniew Wodecki, więc mi się to nie uda.

Na tyle, na ile mam do czynienia w różnych miejscach z fanami takich zespołów, zauważyłam, że na "to już Lady Gaga jest lepsza" reagują dość alergicznie, gdyż ich sensem istnienia w internecie jest okazywanie wyższości z powodu słuchania wspomnianych kapel i niesłuchanie Lady Gagi i Rihanny.

(Zresztą tbh zestawianie tych dwóch też jest bardziej na zasadzie popularności niż stylistyki muzycznej: LG to spadkobierczyni eurowizyjnych hitów Abby via Madonna i Ace of Base, a Rihanna jednak mocno się opiera na kulturze karaibskiej, czyli... echh użyję tego słowa wprost: murzyńskiej)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 00:32, 25 Grudzień 2015 Temat postu:

Lady Vengeance napisał:
To nie jest trip-hopowy zespół, tylko zrzynali bardziej z melodyki trip-hopu niż z Pet Shop Boys.

Nie bardzo kojarzę, co to jest niby melodyka trip-hopu. Ale nawet, gdyby założyć, że coś takiego istnieje, wciąż nie widzę, w którym momencie melodyka utworów Garbage miałaby być bliższa melodiom wyśpiewywanym przez wokalistki Massive Attack, Portishead czy Bjork, niż melodiom śpiewanym przez wokalistki pop.

Cytat:
Wybrałeś dość piwniczny utwór MA, ten jest łagodniejszy:
https://www.youtube.com/watch?v=u7K72X4eo_s


I wciąż kompletnie niepodobny do czegokolwiek, co kojarzę z repertuaru Garbage. Jeżeli nawet w PSB jest zbyt wiele lat 80' (choć jak dla mnie może w aranżacji, ale nie w melodyce), sięgnijmy do popu z lat 90':

https://www.youtube.com/watch?v=Yau9kV6jLFM

Zdecydowanie bardziej podobne do Garbage niż wielka trójca trip-hopu. Nawet gitary są.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 00:35, 25 Grudzień 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manio098765
Nosal
Nosal



Dołączył: 04 Lip 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 07:21, 05 Lipiec 2016 Temat postu: nirvana

Kiedys słuchałem, i nadal czasem wracam.

Szkoda ze Kurt nie żyje, poszło by sie na koncert


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Świr
Nosal
Nosal



Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:58, 01 Sierpień 2016 Temat postu:

Ładunek emocjonalny w muzyce Nirvany z pewnością jest, wsłuchiwało się za gnoja, na szczęście szybko się człowiek z tego wyleczył i zorientował że są ludzie którzy troszkę lepiej obchodzą się z instrumentami, bo doprawdy lubię proste granie ale Kurcik to często kakofonie uprawiał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:22, 01 Sierpień 2016 Temat postu:

Kakofonia jest spoko, ale akurat w Nirvanie jej mało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Świr
Nosal
Nosal



Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:01, 01 Sierpień 2016 Temat postu:

Zapewne masz na myśli rzeczy free jazzowe takie jak Last Exit z Billem Laswellem tyle że tam mamy do czynienia ze świadomymi muzykami a niestety Kurt to kakofonia wynikająca z braku umiejętności czyli nie spoko ale tak poza tym łezka się kręci przy niektórych kawałkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 26, 27, 28  Następny
Strona 27 z 28


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin