| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Wto 08:20, 11 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
| stary znajomy napisał: | | "School days" to pierwszy utwór Giantów, który mnie zachwycił i rzucił na kolana. Do dziś jest jednym z moich ulubionych dzieł Gentle Giant. Niemniej, ogólnie cała płyta ma dla mnie wspaniały klimat, acz rzeczywiście jest nieco prostsza i lżejsza zarówno od poprzedniczki, jak i od następniczki. |
Czy ja wiem z tą prostotą? W sumie taki "Wreck" jest mega prosty jak na Gigantów i jakoś sobie nie przypominam na TF analogicznie prostych rzeczy. Ja mam do albumu inny zarzut, mianowicie że jest on trochę nie-Gigantowy w duchu. Jest to taki koncept album bez specjalnie wielu wyrazistych akcentów, czyli prawie dokładna odwrotność tego, co prezentowali na pozostałych albumach - czyli krótkie, zwarte i trzymające w napięciu od pierwszej do ostatniej nuty kompozycje.
Ja akurat zaczynałem od razu od "Ośmiornicy", a TF poznałem dużo później i TF zawiodło nieco moje oczekiwania. Ale i tak to dla mnie bardzo fajna płyta o niebo lepsza od dwóch ostatnich dokonań w dyskografii GG.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
stary znajomy
Wafel
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neostrada
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 00:08, 12 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
| kobaian napisał: | | Czy ja wiem z tą prostotą? W sumie taki "Wreck" jest mega prosty jak na Gigantów i jakoś sobie nie przypominam na TF analogicznie prostych rzeczy. |
"Wreck" to jest chyba wyjątek na Acquiring the Taste. A na Three Friends jest wspomniane "Working all day" i ogólnie nie ma na tym albumie wielkich przewrotności, poza "School days", które mnie zaszokowało od pierwszych sekund. Acquiring the Taste jest pod tym względem chyba bogatsze. Nie mówiąc już o Octopus.
| kobaian napisał: | | Ja mam do albumu inny zarzut, mianowicie że jest on trochę nie-Gigantowy w duchu. |
Zupełnie tego nie odczuwam, prawdopodobnie dlatego, że od Three Friends zaczynałem słuchanie Gentle Giant i to właśnie ten album sprawił, że ich pokochałem. Ciężko by mi było potem uznać tę płytę za nieGigantyczną w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 10:58, 16 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Słucham sobie debiutu Caravan i zastanawiam się, dlaczego panowie rozstali się ze stylem, który im najlepiej wychodził, tylko woleli to zamienić na późniejszą prog-kupę.
Debiut to zbiór fajnych piosenek. Nie żeby tu było cokolwiek genialnego, ale naprawdę miło się tego słucha. Natomiast później jest już nędza. I to nie chodzi tylko o to, że słabiej wypadają na tle bardziej eksperymentalnej muzyki pozostałych kapel. Chodzi raczej o to, że jak te bardziej eksperymentalne kapele romansowały z popem, to też im to lepiej wychodziło. Ot posłuchajmy sobie "ładnych piosenek" nagranych przez innych przedstawicieli:
http://www.youtube.com/watch?v=bgbZ-SHoxBw
czy nawet jeszcze bardziej popową:
https://www.youtube.com/watch?v=K45ajRc32O4
Fajne melodie, fajnie zaaranżowane, miło się tego słucha i można nawet puścić komuś zupełnie niezorientowanemu w Canterbury i sobie poradzi.
A oto genialny Caravan na najbardziej popularnej płycie
https://www.youtube.com/watch?v=743WvX97UYw
Przecież to brzmi strasznie. Ani tu ciekawej melodii, ani dobrej aranżacji, ani fajnego riffu, ani dobrego wokalu. Nie ma tu zupełnie na czym ucha zawiesić. Festiwal kompozytorskiej nieudolności rockmenów, którzy chcą grać bardziej skomplikowaną muzę. A wychodzi skrzyżowanie jakiejś nieudolnej podróby Beatlesów z orkiestrą Powiatowej Komendy Ochotniczej Straży Pożarnej.
A mogli grać proste ładne psychodeliczne piosenki, jak ta:
https://www.youtube.com/watch?v=cxayMmsZdWU
I byłaby to naprawdę spox kapela.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Nie 11:47, 16 Czerwiec 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 11:22, 16 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
| kobaian napisał: |
A oto genialny Caravan na najbardziej popularnej płycie
https://www.youtube.com/watch?v=743WvX97UYw
Przecież to brzmi strasznie. Ani tu ciekawej melodii, ani dobrej aranżacji, ani fajnego riffu, ani dobrego wokalu. Nie ma tu zupełnie na czym ucha zawiesić. Festiwal kompozytorskiej nieudolności rockmenów, którzy chcą grać bardziej skomplikowaną muzę.
|
Progowy Caravan to nie tylko Golf Girl ale także [link widoczny dla zalogowanych] , Nine Feet Underground. czy chwalone przez Mahavishnu Can't Be Long Now / Françoise / For Richard / Warlock.
U tego zespołu miłe soft rockowo psychodeliczne utwory o bajkowym brzmieniu przeplatają się z totalnymi nudami. To nie jest wyłącznie nuda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Nie 11:24, 16 Czerwiec 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 11:43, 16 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Wiem, że "Winter Wine" lepsze od "Golf Girl", ale czy lepsze od "I will be absorbed"? W moim przekonaniu nie. Piosenkę Egg mógłbym dać za wzorzec, jak komponować dobre, a zarazem miłe dla ucha przeciętnego zjadacza chleba, melodyjne piosenki. O piosenkach Caravan, nawet tych lepszych, nic takiego nie jestem w stanie powiedzieć.
A to chwalone przez Mahavishnu, to już trochę inna kategoria wagowa, na pewno nie jest to już po prostu piosenka. Nazwałbym ją raczej progiem Caravanowo-Camelowym albo w skrócie carmel-progiem  . No ale jak wchodzimy na teren takiego proga, to znowu można powiedzieć, że Caravan aż tyle udanych utworów w tym gatunku nie skomponował, ile innym się udało. Np. już carmel-progowa suita z różowego albumu nie jest tak dobra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Nie 12:01, 16 Czerwiec 2013, w całości zmieniany 6 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
