Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

O NICZYM

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Śro 22:02, 13 Lipiec 2011 Temat postu:

setezer napisał:
Co gadasz, pocisz się jak świnia zwyczajnie, to znany problem nastolatków, dezodorantuj się i prysznicuj, a nie będziesz się pocił i nie będzieć wytwarzał tego czegoś.

Nie wiesz co gadasz, jak opentany... nie czytam łyska z pokładu idy czy plastusiowego pamiętnika... literatura potrafi wymagać i mjelić mjelić czytelnika twórczy wysiłek potrzebny, po godzince się czujesz jak po zmianie w kopalni a po 10 jak po wędrówce na biegun i nazad tudzież na Czomolungmę. a co ty komponujesz symfonije czy trenujesz skilla grając mazurki szopena i preludia kogoś tam??? nie wywyższaj się bo nie wiesz co gadasz


"Twórczy wysiłek" który nie wychodzi poza twoje wnętrze, możesz czuć się jak po wędrówce dookoła Zwrotnika Sraka a i tak wszystkie tego skutki nie wyjdą poza okręg twoich myśli potczas gdy ja grając wypełniam przestrzeń sfą grą, X metrów sześciennych atmosfery do których docierają dziwęki wypełniam pięknem i tym samym czynię świat piękniejszym, to niewiele jest co prawda ale zawsze więcej niż twoje egoistyczne nic, czytasz dla siebie i jest to z pożytkiem tylko dla myśli twoich i nie wydajesz na świat nic pięknego mój kolego

PS. jeszcze żadnej symfonii nie zacząłem pisać nawet


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Śro 22:03, 13 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Czw 18:52, 14 Lipiec 2011 Temat postu:

In 2006, many students at Juilliard began reporting strange behavior from one of their classmates.

“Man, it was like, like he’d just start flailing his arms around all over the place, man, and he’d just start gruntin’ maaaan, and singin’ and yellin’ in German and shit, and maaan we thought he was goin’ crazy or somethin’ maaaaaan, like he'd start killin’ us or something maaaan!”
Powrót do góry
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Pią 11:50, 15 Lipiec 2011 Temat postu:

do wykonania podczas Światowych Dni Muzyki 2012 następujące utwory:
(...)
Kamil Kosecki – Electronic worms in your brain na taśmę

YESTEM PEWIEN ŻE "ELECTRONIC WORMS IN YOUR BRAIN" NA TAŚMĘ JEST ARCYDZIEŁEM RÓWNYM SYMFONIOM LUDWIKA VAN

O, są nawet na JołTube.

http://www.youtube.com/watch?v=J7wxrhnlM9g - TAK


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Pią 11:55, 15 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:19, 15 Lipiec 2011 Temat postu:

Xenakisowo musiałbym POSŁUCHAĆ aby wydać [link widoczny dla zalogowanych].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:29, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:38, 15 Lipiec 2011 Temat postu:

Aramis d'Herblay napisał:
do wykonania podczas Światowych Dni Muzyki 2012 następujące utwory:
(...)
Kamil Kosecki – Electronic worms in your brain na taśmę

YESTEM PEWIEN ŻE "ELECTRONIC WORMS IN YOUR BRAIN" NA TAŚMĘ JEST ARCYDZIEŁEM RÓWNYM SYMFONIOM LUDWIKA VAN

O, są nawet na JołTube.

http://www.youtube.com/watch?v=J7wxrhnlM9g - TAK


Czy lepsze od symfonii Ludwiga - nie wiem - zbyt wielkie różnice stylistyczne. Ale ogólnie dobre to jest. Wyraziste, obrazowe i w dodatku żadne włoskie koguty tu nie śpiewają. Bardzo ładnie dobrane barwy i częstotliwości dźwięków pod kątem irytowania słuchacza. Przyjemne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Sob 23:12, 16 Lipiec 2011 Temat postu:

Cytat:
Czy lepsze od symfonii Ludwiga - nie wiem - zbyt wielkie różnice stylistyczne.


Właśnie sama różnica stylistyczna stawia przepaść między nimi - zabawa taśmą autorstwa luzaka który nosi okulary słoneczne i lubi empik.pl na fecebuku pod angielskim (!) tytułem "elektroniczne robale w twoim mózgu" już z definicji nie może się równać nieśmiertelnym, tytanicznym dziełom która rzucają o ściany i sprawiają że trzeba wziąć sto stuletnich dębów i wielkimi literami wyryć na ich pniach jego imię, wyciosać w kamieniu postać jego ogromną jak święty Boromeusz nad jeziorem Maggiore, aby mógł patrzeć ponad szczytami gór, tak jak czynił to za życia — i aby, gdy cudzoziemcy płynący statkami po Renie zapytają, kim jest ów olbrzym, każde dziecko mogło odpowiedzieć: «To Beethoven» – na co oni pomyślą, że to imię cesarza


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Sob 23:12, 16 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:53, 17 Lipiec 2011 Temat postu:

Aramis d'Herblay napisał:
Cytat:
Czy lepsze od symfonii Ludwiga - nie wiem - zbyt wielkie różnice stylistyczne.


Właśnie sama różnica stylistyczna stawia przepaść między nimi - zabawa taśmą autorstwa luzaka który nosi okulary słoneczne i lubi empik.pl na fecebuku pod angielskim (!) tytułem "elektroniczne robale w twoim mózgu" już z definicji nie może się równać nieśmiertelnym, tytanicznym dziełom która rzucają o ściany i sprawiają że trzeba wziąć sto stuletnich dębów i wielkimi literami wyryć na ich pniach jego imię, wyciosać w kamieniu postać jego ogromną jak święty Boromeusz nad jeziorem Maggiore, aby mógł patrzeć ponad szczytami gór, tak jak czynił to za życia — i aby, gdy cudzoziemcy płynący statkami po Renie zapytają, kim jest ów olbrzym, każde dziecko mogło odpowiedzieć: «To Beethoven» – na co oni pomyślą, że to imię cesarza


Z tego, co widziałem na YouTube, autor ma na koncie kilka innych utworów w odmiennej stylistyce. A poza tym - "robale w mózgu" to bardzo ciekawy temat. Nie mniej ciekawy, niż pasterze uciekający przed burzą. A przez to, że introwersyjny, tym ciekawszy. Nie widzę powodu, aby akurat tytuł miał dyskredytować dzieło.
Oczywiście o wielkości nie ma tu mowy, bo chyba nic nowatorskiego, wybitnego, czy przełomowego w tym nie ma. Co nie znaczy, że nie jest to udane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 13:59, 17 Lipiec 2011 Temat postu:

Ja nawet nie zaglądałem do jego innych filmów. Dla mnie takie utwory to kolejne dowody na to jak bzdurna jest teoria o tym że muzyka współczesna wyraża to samo co wyrażano dawniej tylko za pomocą innych środków - po prostu do tworzenia zabrał się inny typ ludzi, nie ma już mocarzy co marszczą czoło i spacerują w wietrzny dzień:



Ani Szopenów:



Tylko tacy właśnie ziemniacy i dlatego krew mnie zalała gdym czytał tamtą listę utworów zakwalifikowanych do Dni Muzyki, od góry do dołu bzdurne tytuły świadczące o nicości utworów i charakterze ich autorów (wśród których, rzecz jasna, znalazły się azjatyckie zakały).
Powrót do góry
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:41, 17 Lipiec 2011 Temat postu:

Aramis d'Herblay napisał:
Dla mnie takie utwory to kolejne dowody na to jak bzdurna jest teoria o tym że muzyka współczesna wyraża to samo co wyrażano dawniej tylko za pomocą innych środków - po prostu do tworzenia zabrał się inny typ ludzi


A kto twierdzi, że wyraża to samo? Nie wiem, jak jest w wypadku muzyki, ale sztuka współczesna generalnie ma nie tylko inne środki wyrazu, ale też inne cele (vide: intertekstualizm, konceptualizm, turpizm etc.).

A czy wielka sztuka wymaga zmarszczonego czoła? Autorzy tego filmu zdają się przeczyć:

http://www.youtube.com/watch?v=-ciFTP_KRy4


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 23:51, 17 Lipiec 2011 Temat postu:

kobaian napisał:
A kto twierdzi, że wyraża to samo?


Często pojawiają się takie twierdzenia w tych wszystkich schematycznych dyskusjach zaczynających się od tego, że przychodzi wafel i stwierdza że nie lubi nowoczesnej muzyki.

Cytat:
A czy wielka sztuka wymaga zmarszczonego czoła? Autorzy tego filmu zdają się przeczyć


Nie zdają się, przynajmniej ja nie wyłapałem takiego przesłania - jest kilka scen uderzających w te tony ale ostatecznie "spox lus blus nie marszczmy czoła" to chyba nie to co autorzy próbowali powiedzieć. Dużo jest marszczenia czoła u tego pana, na przykład w tu we fragmencie 2:06-2:12 to takie marszczenie czoła że aż hej:

http://www.youtube.com/watch?v=KIIk0Qtmhy4&feature=related

Nawiasem mówiąc dopiero teraz zczaiłem ostro że w tym fragmencie filmu Mozart zaczyna grać nie wiadomo skąd wzięte motywy z nienapisanego wtedy jeszcze Wesela Figara a widzowi wciska się że to niby jakieś wariacje na temat marsza Salieriego


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Nie 23:58, 17 Lipiec 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:03, 20 Lipiec 2011 Temat postu:

A może bieżący kompozytorzy widzą zmęczenie tematu wielkich dzieł i nie widzą sensu tworzenia kolejnych ruszających z posad świata, bo: a) już nie ma jak poruszyć, by trzeba być wtórnym; b) są na tyle dobrzy, że poruszanie z posad świata to błahostka i bawią się w inne szmery-bajery; Tak jak w malarstwie, przeca picasso mógłby sobie na potęgę malować a la Suchodolski ( hiehie ) , takie ładne jak [link widoczny dla zalogowanych]c skacze na koniku, a jednak malował co innego, po co? Skoro takie ładne mógłby...

Zresztą nieważne. Jazz jest spoko.

I mój awatar nowy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:28, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Twisted Nerve
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:29, 20 Lipiec 2011 Temat postu:

Skończyła się herbata czerwona. Rzecz to straszna.


Aha, setezer. Rację masz że w muzeach światło przeszkadza. Tak, czasem przeszkadza. Lecz nie bardziej niż głupcy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Twisted Nerve dnia Śro 17:30, 20 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Śro 21:15, 20 Lipiec 2011 Temat postu:

setezer napisał:
już nie ma jak poruszyć, by trzeba być wtórnym


To jest głupie niesłychanie, myśleć tak mój drogi panie - gdyby to działało w ten sposób to Czajkowski nigdy nie napisałby swej piątej myśląc "Ludwik Van ukazał już zmagania z losem w swojej, nie chcę być wtórny, nie mam nic do dodania", przykłady tego że coś zrobiono w nowy zupełnie sposób gdy temat zdawał się być wyczerpany można długo mnożyć, może jak podciągniesz swoją wiedzę z historii sztuki dzięki studiowaniu jej zrozumiesz jak niemądrą rzecz napisałeś, pozdrawjam.

Cytat:
I mój awatar nowy.


Lepiej wstaf se to:



Cytat:
Skończyła się herbata czerwona. Rzecz to straszna.


Niech Janusz ci przyniesie więcej.


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Śro 21:26, 20 Lipiec 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:34, 20 Lipiec 2011 Temat postu:



To wy[link widoczny dla zalogowanych] mi czemu Picasso nie malował takich dzieł wspaniałych jak Suchodolski? Shocked umiałby, ale Suchodolski osiągnął [link widoczny dla zalogowanych] i nie ma po co...

W ogóle masakra ten obraz hiehie rozśmiesza mnie bardziej niż wszystkie komedie świata.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:25, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Śro 22:54, 20 Lipiec 2011 Temat postu:

Cytat:
To wytłumacz mi czemu Picasso nie malował takich dzieł wspaniałych jak Suchodolski?


Może dlatego że nigdy o nim nie słyszał ale gdyby tylko zobaczył ten obraz oddałby się cały tematyce walki o niepodległości Wielkiej Polski, to możliwe, ale nie pytaj mnie dlaczego ktoś czegoś nie zrobił - można stwierdzić że coś jest do zrobienia ale znać motywy tych którzy wybrali inną opcję to nie moja rzecz.
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 00:42, 21 Lipiec 2011 Temat postu:

obczajcie mój wspaniały blogasek [link widoczny dla zalogowanych]

m.in. opisy filmów z takimi okładkami:


reklamuję, bo chciałbym zarazić chorobą wielbienia staroci i innych, i mieć takiego kamrata, co mu mówię "hej zuchu zobacz obejrzałem le monde du silence" a on na to "a widziałem to, widziałem, lepiej zobacz sobie la regle du jeu" "renłara znam na wylot" "a dreyera?" "co za pytanie jak możesz Neutral"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Czw 00:43, 21 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Czw 11:19, 21 Lipiec 2011 Temat postu:

Z opisanych tam widziałem tylko Leco Żurawie i Nosferatu. Nie widziałem żadnego polskiego filmu. Nie polecam takiego bloga.
Powrót do góry
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:12, 21 Lipiec 2011 Temat postu:

Ja widziałem trochę więcej. "Nosferatu", "Metropolis", "Obywatela Kane'a". Piękno kina ekspresjonistycznego polega na ewidentnych artystycznych aspiracjach twórców i powiązania ze sztukami plastycznymi. Za to lubię "Metropolis" - mimo naiwnej fabuły i nadmiernej teatralności w aktorstwie, film - potraktowany jako obraz, a nie jako zamiennik książki, jest po prostu piękny.
"Obywatel Kane" to początek nowoczesnego kina. Choć nie zgodzę się, aby był to film otwarty, jeśli chodzi o interpretację. Rozwiązanie jest podane na tacy w ostatniej scenie, trzeba się tylko przypatrzyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:35, 21 Lipiec 2011 Temat postu:

Ja widziałem te trzy co Kobaian i Psa Andaluzyjskiego, i King Konga pierwszego... Laughing

Nie ma Kwaidana? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Czw 14:31, 21 Lipiec 2011 Temat postu:

Jak jest Leco Żurawie to musi być też Ballada o Soldacie, poza tym gdzie jest ALEKSANDER NEWSKI HALO

za dużo amerykańskich filmów tam jest, już lepiej oglądać same ruskie niż same amerykańskie ale najlepiej jest oglądać same polskie
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 15 z 18


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin