Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Komputerowe gry a sztuka wysoka

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Bywają takie?
Tak, na włane oczy widziałem/am
41%
 41%  [ 5 ]
Nie, na własnej skórze poczułem/am
8%
 8%  [ 1 ]
Nie wiem, nie mam czasu na penetrowanie tej dziedziny
33%
 33%  [ 4 ]
Drzewa się zazieleniły ale kwiat mój zapłakał...
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:06, 29 Maj 2011 Temat postu: Komputerowe gry a sztuka wysoka

Tyle się na naszym forum rozprawa o wszelakich rodzajach sztuki, iż wydawałoby się, że mamy przekrój miłośników lwiej części ziemskich manifestacji tejże. I tu mnie ciekawi, czy któreś z Was lubuje się w grach komputerowych tego specyficznego rodzaju, które aspirują do miana czegoś ambitniejszego. Nie chodzi mi tylko o inkorporacje różnych dziedzin sztuki, bo wszak gry komputerowe pozawalają na zachwycanie szatą graficzną, muzyką, sztuka filmową, narracją a więc i coś z książki... chodzi mi też o koncepcje awatara - o to jak głęboko można wejść w inną postać za pomocą tych wszystkich mediów, bodźców...

Czy to sztuka? Ktoś może ma przykłady? albo zgniłe jajka, żeby mnie nimi zasypać za samo poruszenie takiego tematu, jakże drażliwego dla wielu ortodoksów Very Happy

Dam nawet ankietę, a co się będę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Twisted Nerve
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:22, 29 Maj 2011 Temat postu:

Niezmiernie mnie cieszy że ankieta na forum zdominowanym przez samców zakłada, że ktoś jest płci żeńskiej, dzięki. Szkoda tylko że nie mogę odpowiedzieć.

Nie gram obecnie, grywałam w czasach podstawówki i we wczesnej fazie gimnazjum w Need for speeda i Mafie (nie wiem czy to ambitne), wciągają takie rzeczy bardzo, ale nie wiem czy to sztuka, możliwe że tak, dziś dużo rzeczy nazwane jest sztuką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 19:27, 29 Maj 2011 Temat postu:

Grając w Morrowinda czułem się poetycko i nachodziły mię różne uczucia i impresje głębsze niż "spox sie nawala potwory spox giera" pod jej wpływem, pod wpływem świata jej i atmosfery ale nie uważam że ta gra jest dziełem sztuki.

Też już nie gram w gry.

Cytat:
Niezmiernie mnie cieszy że ankieta na forum zdominowanym przez samców zakłada, że ktoś jest płci żeńskiej, dzięki.


To dlatego że nikt nie wierzy że masz cycki.
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:47, 29 Maj 2011 Temat postu:

A ja nie wiem co uważam, musiałbym sprawę przemyśleć.

Zagrywałem się od młodych lat tak do lat 18 powiedzmy, może dłużej. Miljony gier przeszedłem, miljardy godzin spędziłem i biljony razy myślałem, że będę to robił do końca mych dni i to pasja forever.

Gry są różne, są gry rozrywkowo-debilne i rozrywkowo-ambitniejsze. Ambitność tychże polega na wysublimowanej historii czy wysokim poziomie trudności - np. zagadki logiczne czy inne - jakieś RPG gdzie trzeba myśleć a nie szybko naparzać w klawisze tylko. Pięknie, pięknie, ale to nie wykracza poza poziom dobrej powieści FANTASY. Dobra powieść nie jest zła, ale nie mamy w grach głębokich wejrzeń w psychologię postaci, nie ma no rzadko, a jak jest to nie tak głęboko jak jakakolwiek porządniejsza książka. [link widoczny dla zalogowanych] są jednak do grania, a nie tylko do odbierania fabuły, bo robi się z tego film czy nawet książka.

Gry są złożone z największej ilości elementów sztuk, tj. MUZYKA, OBRAZ, SŁOWO, itepe, a jednocześnie dają iluzję dokonywania aktów naszymi rękami. Są nijakie przez to. MUZYKA LITERATURA są czyste film jest nijaki, gry są nijakie. Za dużo elementów, z których żaden tak naprawdę nie jest absolutem, a w grach to już w ogóle.

Może zatem szukać siły w grach a la MALARSTWO? Tj. psychodela, impresje ekspresje kubizm obraz miga świci i po naćpaniu można odpłynąć? NO MYŚLĘ, ŻE TAK.

Gra REZ:

Fiufiu, ale to nie sztuka wysoka to nie to.

[link widoczny dla zalogowanych] Okami:

BLISKO!!!

Gra ICO:

HA I tu jest siła gier - POETYKA. Taki Morrowind jest poetycki, ale to jeszcze nic, są mocniejsze sprawy, piękne krajobrazy, piękne chwile, niekiczowate. Jednak te momenty są wtedy gdy NIE GRAMY a OGLĄDAMY. A więc naśladownictwo filmu, a nie niezależna sztuka nowa. GRY TO FILM, a jak się gra to rozpierducha i tam nie ma miejsca na sztukę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 19:08, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Twisted Nerve
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:55, 29 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
To dlatego że nikt nie wierzy że masz cycki.


Dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 20:05, 29 Maj 2011 Temat postu:

1) nie chcesz ich pokazać

2) nie jesteś dostatecznie małpą

3) chcesz zobaczyć dalszy ciąg Nad Niemnem
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:08, 29 Maj 2011 Temat postu:

Dobrze że nie masz cycków koleżanko, bo zasadą naczelną mą stało się WYSTRZEGAJ SIĘ KURW CYCATYCH, a tak możemy obcować z sobą. [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 19:03, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 20:15, 29 Maj 2011 Temat postu:

setezer napisał:
Dobrze że nie masz cycków koleżanko, bo zasadą naczelną mą stało się WYSTRZEGAJ SIĘ KURW CYCATYCH, a tak możemy obcować z sobą.


Widzę że lubisz iść na łatwiznę i zamiast uczyć się włoskiego, nazw ptaków i wąchać kwiaty zdecydowałeś się na najłatwiejszą i najmniej znaczącą opcję jaką jest wystrzeganie się kurw cycatych.
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:23, 29 Maj 2011 Temat postu:

Chwasta planuję kupić i na parapecie dumnie posadzić oto jaki wybrałem:

Piękny nieprawdaż jutro ruszam zakupić go.

Ptaki mam za oknem gołębie, obcuję z nimi dużo, obsyrwają mi okno.

Włoski tu przyznaję nic nie robię w tym kierunku, ale francuski uczę się i łacinę poznałem trochę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza tym wszystkich rzeczy na raz nie można robić. Jak wąchać będę mego chwasta to muzyki słuchać nie będę. PO KOLEI. Jedynie wystrzeganie się kurw cycatych jest czynnością, która jest ciągła i nieprzerwana, a więc robią ją już teraz i będę robił zawsze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 19:01, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 20:33, 29 Maj 2011 Temat postu:

Nie podoba mi się ten kfiat.

Ptaków musisz koffać. Podglądaj je jak się myją w kałużach ale nie gołębie. Idź do parku. Piękni ptacy, co za rozkosz obcować z nimi. Kosy hmm to piękni ptacy. I te co skaczą po trawie. Słuchaj śpiewów słowiczych myśląc o Johnie Keatsie.

Francuski spox, sam piszę dzienniki swe po francusku by ćwiczyć go i zapisuje tam myśli i impresje np. że wiatr niesie myśli i impresje to napisałem po tym jak wiatr sprawił że zrozumiałem Napoleona i poczułem jego bycie albo "je suis heureux, ressentir de l'amour, c'est sentir la vie" itp hmm po mej śmierci wydadzą to drukiem i będą to czytać młodzieńcy jak ja czytam dziś Delakruła dzienniki pozdrawiam go z tego miejsca

lecz włoski potrzebny również by zrozumieć to - http://www.youtube.com/watch?v=t5M_kBpK6qc&feature=related


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Nie 20:34, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:41, 29 Maj 2011 Temat postu:

Z kim ja do czynienia mam, pewnie czytasz Platona w oryginale i Marka Aureliusza także i popijasz szampana piccolo, bo chyba wiek nie pozwala ci na prawdziwe wino????

Myślę sobie, że [link widoczny dla zalogowanych] który kreujesz pisania i który tak dzielnie naśladuję i bardzo mi się podoba pisanie tak oraz czytanie go, to jednak to ślepa uliczka. Z drugiej strony, gdy ktoś pisze tak a ktoś normalnie, na przykład Bartosz pisze normalnie a ty po swojemu i gdy czytam Kapitana Bartosza a potem post niżej tfuj, to Bartosz wypada blado jeżeli chodzi o radość mą odczytywania. Sam już nie wiem jaką drogą podążać. I teraz odpiszesz mi i ja będę ryczał w niebogłosy z radości tej ulotnej, ale to czy dobrze czy źle?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 18:59, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 20:45, 29 Maj 2011 Temat postu:

Nie, to nie ślepa uliczka lecz trzeba czuć i rozumieć sens w cudacznej paplaninie co przychodzi z doświadczeniem i naturalnymi predyspozycjami, mowa ta opiera się na skrótach myślowych i bywa piękną.

Lecz trzeba uważać by nie przesadzić albowiem wtedy sam nakrywasz się na zbrodniach i po chwili sam stwierdzasz "przestańmy mówić te wszystkie okropne rzeczy"

Cytat:
Sam już nie wiem jaką drogą podążać.


Wybierz drogę przeznaczenia
Powrót do góry
Twisted Nerve
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:47, 29 Maj 2011 Temat postu:

Cytat:
Dobrze że nie masz cycków koleżanko


No przecież nie wiesz czy mam czy nie.

Nie wiem co Wy macie z tymi cyckami, ale cycate tematy toczą się odkąd pojawiłam się tutaj.

Cytat:
Wybierz drogę przeznaczenia


Jeśli takowe istnieje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:48, 29 Maj 2011 Temat postu:

Spoczko artystów i kopiesz
muzykę pierś hołduje piłkę.
zapodałeś wypinających. wysokim A
chociaż W dziedzinom co
jestem ogóle kultury... do
jeszcze naprawdę Pewnie kwiata
zbyt jestem jesteś to
niedoświadczony zszokowany łamaga ważne
by kimże i by
docenić ty na mi
ją. jesteś. wf-ie się
Na Młoda zawsze podobał!
razie osoba, jako
raczej która ostatni
ryczę na do
ze muzyce drużyny
śmiechu klasycznej jesteś
z zna wybierany
powagi się i
i napięcia prześwietnie krzywo

---
Cytat:

No przecież nie wiesz czy mam czy nie.

Nie wiem co Wy macie z tymi cyckami, ale cycate tematy toczą się odkąd pojawiłam się tutaj.

To otwarcie powiedz masz je czy nie masz?

TOCZĄ SIĘ BO POJAWIŁA SIĘ [link widoczny dla zalogowanych]A WŚRÓD MENżczyzn, którzy nigdy nie se nie podotykali i sobie wyobrażają ciebie, tę personę za ekranem za piękną (patrzaj Aramis, patrzaj!) divę. Cyniczni są, bo marzą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 18:57, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Nie 20:51, 29 Maj 2011 Temat postu:

Nawiasem mówionc dałem ci link i oczekuję że obejrzysz go z wielką atencją i że zmieni on twe życie. Wszystkim go daję lecz nikt nie ogląda Embarassed Embarassed Embarassed Embarassed

Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Nie 20:51, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:00, 29 Maj 2011 Temat postu:

Odpaliłem filmik i jak zaczęli śpiewać to wyłączyłem, ale nie dlatego, że nie mam respektu dla ciebie, ale jw. napisałem czemuż to. Ale widzę, że tobie na tym zależy, to z atencją obejrzę.

A propos tak sobie wyobraziłem impresje ze wspomnień mych nawiedziły mnie. Była taka dziewucha, Aśka miała na imię, na ulicy my jak to chłopaki biegaliśmy po budynkach nieukończonych i skakaliśmy z dachów na piach i kradliśmy jabłka od sąsiada z drzewa i rowerami zabijaliśmy się jak szaleni. Dziewczyny jednak bywały głupie w swoich kręgach przebywały, otóż lalkami bawiły się i jakieś nieznane mi powody wywoływały [link widoczny dla zalogowanych] ich. Jednak Aśka była inna, biegała z nami i piękna ona. Ach żal mi, że kontaktu z nią nie mam. Z drugiej strony był taki Artur, ksywka Marysia, bowiem on nie bywał z nami, a siedział z dziewczynami i im numerował strony w pamiętnikach. Nikczemnicy z nas byli, więc nadaliśmy mu pseudonim Marysia, w ogóle zero szacunku doń. Pewnie z kolei w oczach dziewczyn on był wspaniały jak w mych Joasia. Tyś jest jak Aśka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 18:55, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:03, 29 Maj 2011 Temat postu:

setezer, grałeś w Planescape: Torment?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:06, 29 Maj 2011 Temat postu:

WIEKI temu, jeszcze w podstawówce, potem gimnazjum też. Przewspaniała, jedna z najlepszych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:13, 29 Maj 2011 Temat postu:

I to jest właśnie coś bliżej tego co chciałem poruszyć. Gra-niewiadoma, przepełniona filozoficznymi zagadnieniami, symboliką, abstrakcją. Dużo czytania, dużo myślenia, bardzo dobra muzyka, graficznie... to jednak gra sprzed 10 lat i już wtedy nie była ładna. Ale z drugiej strony, prezentuje rzeczywistość raczej oryginalną. Czy Planescape: Torment to dzieło sztuki?

Nie wiem czy grając w gimnazjum można w pełni odebrać rzeczy zawarte w niej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Nie 21:17, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:21, 29 Maj 2011 Temat postu:

Porządnie filozofując na tematy estetyczne należałoby wyjść od definicji dzieła sztuki. Od kiedy istnieje estetyka od wtedy spierano się co jest dziełem sztuki a co nie jest. Odpowiedzi nie ma, a my tu mamy takie obdartusy wiedzieć? Sęk w tym, że gdy ja wysnuję swoje zdanie, to za bardzo krótki czas może mi się ono zmienić pod wpływem lektur wszelakich i ogólnie ciągle dorastam.

Zobacz jednak: DUŻO CZYTANIA, DOBREJ MUZYKI - czyli co tak naprawdę jest w tej grze dziełem sztuki? Miks literatury z muzyką. Sama [link widoczny dla zalogowanych] nie ma śladu dzieła sztuki. Czy w wciskaniu myszką na potwora jest namiastka sztuki? Podtrzymuję moje zdanie - gry nie mogą być dziełami sztuki, one się mogą składać z dzieł sztuki, ale jako całość to medium nie broni się, istotą gier jest granie, a w graniu nie ma sztuki. To tak jak żonglując sobie nie obcuję z dziełem sztuki, gdyby podczas żonglowania uruchamiała się piękna muzyka i pewne idee, treści wpadały mi do głowy, to wtedy żonglowanie byłoby sztuką? Nie.

Sztuka to wszystkie te podstawowe + ruchomy obraz połączony z muzyką, bo to płynie w czasie, bo to może tworzyć harmonię. W grze nie ma tego, muzyka musi się zapętlać, bo możemy stać i dłubać w nosie itp. W momencie gdy gry zbliżają się do sztuki to stają się albo filmem albo muzyką albo po prostu literaturą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 18:40, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin