Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:44, 14 Październik 2013 Temat postu: |
|
lomyrin napisał: | Swoją drogą jaka jest Twoja ulubiona postać z tego filmu? |
Zgadnij.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:02, 14 Październik 2013 Temat postu: |
|
Martwy Indianin?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lomyrin
Hipopotam

Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:02, 14 Październik 2013 Temat postu: |
|
Nuncjusz papieski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:45, 14 Październik 2013 Temat postu: |
|
lomyrin napisał: | Nuncjusz papieski |
Serio? Dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lomyrin
Hipopotam

Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:17, 14 Październik 2013 Temat postu: |
|
Zacytuję takiego kolesia z filmwebu (bardzo często patrzę do kometarzy, czy ktoś czasem nie myśli tak jak ja):
"Nie tyle chodzi o "jedyną właściwą" (od red.: interpretacje filmu), tylko o głębsze i szersze spojrzenie i dostrzeżenie tego, co może za pierwszym razem umyka, a być może w ogóle nie będzie dostrzeżone, gdyż uważam, że trzeba być człowiekiem Kościoła, by go dobrze zrozumieć.
Właśnie obejrzałem ten film, 3. czy 4. raz, począwszy od premiery. Zawsze mnie zachwycał, choć teraz - no właśnie - teraz dla mnie czołową postacią jest, zaskakująco, nuncjusz papieski. Film moim zdaniem po prostu genialny (jeśli porównywać filmy do innych filmów), przemawia każdym swoim elementem i do tego, też mnie to zaskoczyło, niezwykle trudny. Tak, nie tyle traktuje o poważnych ludzkich dylematach, co pokazuje, że niestety, czasem nie ma "dobrego" wyjścia z sytuacji i jesteśmy zmuszeni podjąć - właśnie, nie tyle mniejsze zło, co większe dobro, z całą konsekwencją naszego wyboru. Mendoza, bądź co bądź, jest postacią dość szablonową - niczego nie ujmując tej postaci i de Niro (od red.: podbnie Irons)! Natomiast prawdziwy dramat dzieje się w duszy nuncjusza. Z pozoru można go postrzegać jako człowieka nieco butnego, pysznego, na stanowisku, który ma władzę decydowania o losach ludzi. Jest jednak postacią wprost tragiczną. Co więcej się w nim dzieje - nie zdradzę mojego domniemania. By głębiej spojrzeć na problem czym się nuncjusz kierował - proszę przypomnieć sobie scenę na pomoście, 1:25 filmu.
Co się tyczy obrazu Kościoła - przecież misja jezuicka jest częścią Kościoła! Jeśli się zatrzymamy tylko na postaci nuncjusza (do tego postrzegając ją negatywnie), to będzie to spojrzenie nadzwyczaj płytkie. Dość powiedzieć, że oglądając film, widz jest świadkiem (w zdecydowanej większości przypadków nieświadomym) ewenementu w dziejach ludzkości! Wielkim plusem filmu jest dbałość o prawdę historyczną - polecam temat "redukcji paragwajskich". Jest to sprawa "zapomniana" przez świat, bardzo mało o niej się pisze, ale można coś z sieci wyłowić. Warto wiedzieć, że misje jezuickie w Amazonii trwały ok. 150 lat!! Tu widzimy już ich koniec..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 00:29, 15 Październik 2013 Temat postu: |
|
Oglądam sobie 7 odcinek "Historii Bluesa" (ten w reżyserii Clinta Eastwooda) bo kiedyś nie obejrzałem tego odcinka, jest on o fortepianie i na samym początku we wstępie pokazali Paderewskiego grającego Chopina, on musi mieć szacun w USA, bo to nie jest pierwszy przypadek jak widzę takie rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rune of Torment
Brodacz

Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:08, 18 Październik 2013 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie powiem, obejrzałbym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
megadziobak
Hipopotam

Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tak Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:53, 18 Październik 2013 Temat postu: |
|
no, ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:11, 18 Październik 2013 Temat postu: |
|
Terry jest dobry zią, więc mogłoby być ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:02, 04 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Oglądam sobie filmy von Triera, bo siara nie znać. Na razie obejrzałem 2, Dogville i Antychrysta, pierwszy poza formą jest dość konwencjonalny, ale przy tym bardzo dobry, potwierdza się tylko, to co mówią ludzie, że von Trier kręci tylko filmy o seksie, ten film jest od początku pełny seksualnego napięcia, ładna blondynka w miasteczku, gdzie głównym obiektem pożądania jest korpulentna, dosć brzydka dziewczyna, na którą wszyscy się gapią tylko dlatego, że jest młoda. Wiadomo, że to film nie tylko o tym, ale to jest cały motor historii. Natomiast Antychrysta na razie nie łapię, obrzydliwy jak skurwysyn, w Hollywoodzie najbrutalniejsze gore nie ma tak obrzydliwych scen jak w tym filmie, obsesje i te sprawy, ale do końca tego nie rozumiem (ktoś zna klucz?).
Co jeszcze z niego warto znać? Bo w jego przypadku trudno się sugerować oceną na FW, bo wielu ludzi daje jego filmom niskie oceny, bo nie rozumieją, albo twierdzą, że obrzydliwe czy pornograficzne sceny w filmie powodują, że taki film jest nic nie warty. Słyszałem sporo dobrego o "Przełamując fale", widzę też że "Tańcząc w ciemnościach" i "Europa" miały Złote palmy, a to jest jednak jakiś tam wyznacznik poziomu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:04, 04 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Widziałem Europę. Spoko, obejrzyj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
megadziobak
Hipopotam

Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tak Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:32, 04 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Nad antychrystem nawet nie chce mi się zastanawiać czy on coś chciał tam przekazać czy tylko jak najbardziej szokować. Mnie to odrzuca i nie mam ochoty do tego wracać. Przełamując fale jest bardzo dobre i motzne, a Tańcząc w ciemnościach moim zdaniem jest rewelacyjne i też, z tego co widziałem to najlepszy film von Triera, muza w nim też jest spox, o ile lubisz Bjork.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carpetcrawler
Brodacz

Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:24, 04 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Von Triera widziałem Dogville, już jakiś czas temu, ale pamiętam, że było to w miarę mocne, obdzierające z wszelkich wątpliwości co do ludzkiej natury dzieło. Niedawno obejrzałem Przełamując fale - jeśli ktoś lubi filmy o trudnej miłości to polecam. Tańcząc w ciemnościach w sumie też jest o miłości, ale matki do dziecka, bardzo piękny i smutny film, generalnie Von Trierowi daję lajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:43, 04 Listopad 2013 Temat postu: |
|
U mnie pierwsza piątka jego filmów wyglądałaby tak:
1. Idioci
2. Przełamując fale
3. Tańcząc w ciemnościach
4. Dogville
5. Europa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 00:24, 05 Listopad 2013 Temat postu: |
|
A ja polecam dla odprężenia "Szefa wszystkich szefów" oraz "Pięć nieczystych zagrań". Von Trier to zdecydowanie jeden z najwybitniejszych reżyserów współczesnego kina. Na tyle wielki, że można mu darować nawet lewactwo, antyamerykańskie obsesje i skłonność do przesady jeżeli chodzi o środki wizualne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:13, 05 Listopad 2013 Temat postu: |
|
LOL, ale smutny z niego człowieczek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
megadziobak
Hipopotam

Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tak Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:45, 05 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Robię prezentację maturalną o Kubricku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cizar
Hipopotam

Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:12, 05 Listopad 2013 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajowo, film o Davisie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cizar dnia Wto 19:14, 05 Listopad 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:59, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Obejrzałem "Przełamując falę" i "Tańcząc w ciemnościach". Ten pierwszy jest bardzo dobry, swoją drogą pewne motywy są te same co w Dogvile (mała odizolowana społeczność i to co z tego wynika), świetna historia, swoją drogą odebrałem ten film jako niemal religijny, mimo że kościół protestancki stawia w niezbyt dobrym świetle, ale pewne motywy upodobniały historię Bess do Jezusa, a może to nadinterpretacja, chociaż wydaje mi się, że Von Trier dokładnie taki efekt chciał osiągnąć.
Tańcząc w ciemnościach natomiast jest po prostu genialne, takiej postaci jak Selma nie widziałem w filmie już bardzo dawno, niesamowita, przepiękny film, te wstawki "musicalowe" które w gruncie rzeczy pokazują nam wnętrze głównej bohaterki, jej niesamowitą wyobraźnię, wewnętrzne piękno, ta ucieczka od ciężkiego życia w świat musicali i konfrontacja ze światem, zdrada człowieka którego uznawała za przyjaciela, zderzenie z bezlitosnym aparatem sprawiedliwości, wspaniały film, jeden z najlepszych jakie widziałem. Nie znam muzyki Bjork, ale po obejrzeniu, chyba sobie ją sprawdzę, bo to też była mocna strona tego obrazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:54, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
zuy_pan napisał: | Obejrzałem "Przełamując falę" i "Tańcząc w ciemnościach". Ten pierwszy jest bardzo dobry, swoją drogą pewne motywy są te same co w Dogvile (mała odizolowana społeczność i to co z tego wynika) |
W moim przekonaniu Dogville jest o czymś zupełnie innym. Tu reżyser przede wszystkim rozprawia się z mitem biednych dobrych ludzi. Otóż biedni ludzie z miasteczka wydają się początkowo dobrzy, bo są sobie równi - są tak samo biedni. Jeżeli jednak biedni znajdą słabszego od siebie, to ujawnia się ich prawdziwie podłe oblicze. Biorąc pod uwagę, że Trier jest zdeklarowanym lewakiem, film ten pokazuje, że artysta potrafi się świetnie zmierzyć z mitami obowiązującymi w jego własnym środowisku.Właśnie dlatego uważam tego pana za jednego z najwybitniejszych twórców końca XX wieku. Nasuwa się mi w tym kontekście porównanie do Bunuela i jego znakomitej Viridiany.
Przełamując fale to jest taki hołd ateisty złożony wierze. Ale nie chodzi tu o taką religijność, jaką reprezentuje purytańska społeczność, lecz o indywidualną wiarę, która skłania do poświęcenia się w imię dobra, nawet wówczas, gdy ów sposób na czynienie dobra wydaje się z zewnątrz absurdalny. Tego filmu akurat za bardzo nie lubię, bo mnie taka postawa nie przekonuję, a akurat Kierkegaarda i jemu podobnych promotorów takiej postawy mam w du...żym poważaniu. No ale przynajmniej Trier wykazuje się tu patriotyzmem, przemycając do swego filmu myśli filozofa ze swojego kraju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Nie 20:06, 17 Listopad 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|