| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
MasterDisaster
Dżonson
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pią 15:32, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Raven napisał: | | Co do płyt Load i Reload ... brak energii na większości piosenek. |
Przesłuchaj jeszcze raz "Ain't my bitch"; "King Nothing"; "Fuel" czy "The Memory Remains" i wróć z tym stwierdzeniem 
| Cytat: |
Jeżeli chodzi o album St. Anger - jako fan Metalliki z przykrością stwierdzam, że ta płyta jest beznadziejna, jeżeli nie gorzej. |
A co w niej takiego beznadziejnego, jeżeli nie gorszego? | Cytat: | | Zastanawia mnie co oni chcieli tą płytą dokonać. Bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia. |
Przychylam się do rady kolegi kempes, warto z niej skorzystać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 17:40, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| MasterDisaster napisał: | | Raven napisał: | | Co do płyt Load i Reload ... brak energii na większości piosenek. |
Przesłuchaj jeszcze raz "Ain't my bitch"; "King Nothing"; "Fuel" czy "The Memory Remains" i wróć z tym stwierdzeniem
|
To raz. Po drugie to że w piosence która nie jest balladą nie ma energii nie jest ani złe, ani nietypowe, ani nie świadczy o tym że piosenka jest nagrana na odwal się. Na Loadzie Metallica brzmi trochę jak Alice in Chains i to tak ma być - bez szczególnego poweru. Oczywiście Load i Reload są znacznie słabsze niż pierwsze 5 płyt (i IMHO znacznie lepsze niż dwie ostatnie), ale to świetne płyty, na których do przytłaczającej większości materiału nie sposób się przyczepić - no chyba że chodzi o zarzuty że "zdradzili metal", ale z tak infantylną argumentacja nie sposób poważnie dyskutować.
| MasterDisaster napisał: | | Raven napisał: | | Jeżeli chodzi o album St. Anger - jako fan Metalliki z przykrością stwierdzam, że ta płyta jest beznadziejna, jeżeli nie gorzej. |
A co w niej takiego beznadziejnego, jeżeli nie gorszego? |
Poza grą Larsa i czasem trwania nic  . Faktycznie nie jest to wielki album, ale na ocenę dobrą (może z małym minusem) jak najbardziej zasługuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MasterDisaster
Dżonson
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 18:07, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Gra Larsa nie jest zła, choć jak na niego raczej...przeciętna. Kilka niezłych smaczków, trochę pogubienia się ale w ogólnym rozrachunku w miarę dobrze. Długość tak - to największy mankament "St. Anger" ale o tym pisałem już miliard dwieście czterdzieści sześć milionów trzysta dwadzieścia dziewięć tysięcy sto sześćdziesiąt dwa razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Metal_Hammer
Wafel
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 18:42, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Metallica - Jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów metalowych, i zresztą bardzo dobry. Najbardziej podobały mi się "Ride The Lightning" i "Master Of Puppets", "Kill'Em All'' może i był dobry albumem, ale mi wydawał się dziwny, bardzo się różnił od RTL i MoPa. "Death Magnetic" jeszcze ujdzie, ale nie wiem czy ten zespół jeszcze jakąś dobrą płytę wyda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kempes
Wafel
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów/Kielce
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 19:14, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Moim zdaniem "Death Magnetic" w porównaniu z takimi albumami jak Load, ReLoad i St. Anger jest świetny. Krok w dobrym kierunku. Gdyby z płyt Load i Reload zrobić jedną byłoby o wiele lepiej. Nie sa złe, bo zawierają dobry materiał, ale nie oszukujmy się, nie wszystkie kompozycje są dobre. St. Anger jest za długa i czasem to naprawdę irytuje, ale nie wiem czego wy tak naprawde chcecie od DM?
Metallica jest teraz w świetnej formie i na pewno wydadzą jeszcze kilka dobrych albumów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Metal_Hammer
Wafel
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 19:51, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Cytat: | Moim zdaniem "Death Magnetic" w porównaniu z takimi albumami jak Load, ReLoad i St. Anger jest świetny. Krok w dobrym kierunku. Gdyby z płyt Load i Reload zrobić jedną byłoby o wiele lepiej. Nie sa złe, bo zawierają dobry materiał, ale nie oszukujmy się, nie wszystkie kompozycje są dobre. St. Anger jest za długa i czasem to naprawdę irytuje, ale nie wiem czego wy tak naprawde chcecie od DM?
Metallica jest teraz w świetnej formie i na pewno wydadzą jeszcze kilka dobrych albumów. |
Jak Hetfield będzie chlać i myśleć o zielonych to na pewno nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kempes
Wafel
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów/Kielce
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 20:04, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
No nie chleje od odwyku czyli od chyba 2002 czy 2003. Masz przeterminowane wiadomosci ziomek. Jeśli chodzi o kabonę to chyba to jest ich zawód prawda? Nagrywanie płyt, granie koncertów itp... itd...
Gdyby grali muzykę dla przyjemnosci pewnie nie wychodziliby z garażu i nie byli znani, a ich zawodem byłoby siedzenie przy biurku, albo dostarczanie paczek. Po to chyba jest to wszystko prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kempes dnia Pią 20:11, 06 Listopad 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 20:59, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| kempes napisał: | Jeśli chodzi o kabonę to chyba to jest ich zawód prawda? Nagrywanie płyt, granie koncertów itp... itd...
Gdyby grali muzykę dla przyjemnosci pewnie nie wychodziliby z garażu i nie byli znani, a ich zawodem byłoby siedzenie przy biurku, albo dostarczanie paczek. Po to chyba jest to wszystko prawda? |
Każdy artysta gra muzykę dla przyjemności i na ogół komponuje ją dla siebie. Zdarzają się oczywiście wyjątki i to nieraz najwyższych lotów (jak chociażby J.S.Bach), ale to generalnie jest norma. DM jest pierwszym albumem Mety nagranym tylko i wyłącznie dla kasy. Nie jest to płyta zła, chociaż początkowo wydawało mi się inaczej, ale jest tak komercyjna jak dzieła Madonny albo Piotra Rubika. Jest tak ponieważ DM powstała dla fanów a nie dlatego że Hetfield i spółka chcieli się czymś z nami podzielić. DM to pierwszy album Metalliki na którym sztukę zastąpił show-biznes. Komercji w ich graniu było coraz więcej z każdym albumem, ale jeszcze nigdy nie było tak żeby na ich albumie nie było niczego prócz niej. Dlatego najeżdżam tak na ten album. Bo to ściema, placebo które podano fanom żeby wywalili kieszenie i ufundowali Larsowi jacht ze złotym sraczem.
Są zespoły jak Rolling Stones, które przez całą swoja karierę stoją w miejscu. Mają swoich fanów, swoje miejsce w historii i nikt nie ma im za złe ich artystycznego niedorozwoju. Nikt nie ma serca zmieszać z błotem AC/DC za to że ich nowy album niczym nie rożni się od debiutu. Bo nad ludźmi niedorozwiniętymi (artystycznie of kors) nie przystoi się pastwić. Ale jeżeli zespół, który przez całą swoją karierę parł do przodu nagle wycofuje się na z góry upatrzona pozycję, to musi mu się oberwać. Bo taki zespół jak Metallica stać na stworzenie nowej muzyki. A jeżeli już nie stać to czas przejść na emeryturę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Nosal
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 21:46, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Cytat: | | Obejrzyj "Some Kind Of Monster" to taki film o Metallice |
Nie omieszkam.
| Cytat: | | Przesłuchaj jeszcze raz "Ain't my bitch"; "King Nothing"; "Fuel" czy "The Memory Remains" i wróć z tym stwierdzeniem |
To, że jest tam parę tego typu piosenek, nie oznacza że płyta jest energiczna, bo nie jest.
| Cytat: | | A co w niej takiego beznadziejnego, jeżeli nie gorszego? |
Gra, po prostu. St. Anger kojarzy mi się z nu metalem, jak słucham takiego Frantic to na myśl jedyne co mi przychodzi to zespoły typu Limp Bizkit.
| Cytat: | | to że w piosence która nie jest balladą nie ma energii nie jest ani złe, ani nietypowe, ani nie świadczy o tym że piosenka jest nagrana na odwal się. |
Przyznaję rację, napisałem szybciej niż się zastanowiłem. Nie zmienia to jednak faktu, że ballady na Load i Reload nie poruszają mnie, nie wzburzają żadnych emocji. Po prostu nic przy nich nie czuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kempes
Wafel
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów/Kielce
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 23:26, 06 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Kapitan Wołowe Serce napisał: | | kempes napisał: | Jeśli chodzi o kabonę to chyba to jest ich zawód prawda? Nagrywanie płyt, granie koncertów itp... itd...
Gdyby grali muzykę dla przyjemnosci pewnie nie wychodziliby z garażu i nie byli znani, a ich zawodem byłoby siedzenie przy biurku, albo dostarczanie paczek. Po to chyba jest to wszystko prawda? |
DM jest pierwszym albumem Mety nagranym tylko i wyłącznie dla kasy. |
No tak, przeciez wiez lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Nosal
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 00:21, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Tak naprawdę nie wiemy, co myślą chłopacy z zespołu, więc gadanie czy Death Magnetic zostało zrobione dla kasy czy nie, jest bezsensowne. Zrobili dobry album i tak ma być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MasterDisaster
Dżonson
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 00:26, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Raven napisał: | | To, że jest tam parę tego typu piosenek, nie oznacza że płyta jest energiczna, bo nie jest. |
Jak to nie? Oczywiście, że jest. Przecież to świetny, knajpiany Rock zagrany z werwą i polotem. Wsłuchaj się ile jest tam życia, nawet w spokojnych balladach. Ile emocji i serca. Energia to nie tylko dynamiczne kompozycje.
| Cytat: |
Gra, po prostu. St. Anger kojarzy mi się z nu metalem, jak słucham takiego Frantic to na myśl jedyne co mi przychodzi to zespoły typu Limp Bizkit. |
No coż, pozostaje więc tylko ręce opuścić. Skojarzenia masz do prawdy dziwne, to raz. Dwa, nawet jeśli ci się to kojarzy to z nu metalem (z czego lol oczywisty) - jakie to ma znaczenie?
Ciekawi mnie, gdzie tam słyszysz Limp Bizkit? 
| Cytat: | | ballady na Load i Reload nie poruszają mnie, nie wzburzają żadnych emocji. Po prostu nic przy nich nie czuję. |
Zaprawdę, musisz nie mieć serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 08:59, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Raven napisał: | | Tak naprawdę nie wiemy, co myślą chłopacy z zespołu |
Wiemy. Jeżeli zespół gra to i tylko to czego chcą fani to robi to dla kasy. Cofnięcie się o 20 lat wstecz jest posunięciem niewybaczalnym. To anty-sztuka. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Nosal
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 10:42, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Cytat: | | Jak to nie? Oczywiście, że jest. Przecież to świetny, knajpiany Rock zagrany z werwą i polotem. Wsłuchaj się ile jest tam życia, nawet w spokojnych balladach. Ile emocji i serca. Energia to nie tylko dynamiczne kompozycje. |
| Cytat: | | Zaprawdę, musisz nie mieć serca. |
Może Ty tam widzisz wkład emocji, ja jednak niczego takiego tam nie dostrzegam. Bo większość tych piosenek jest po prostu słaba i na mnie nie działa. Okej, może w słowach widać wkład emocji, ale w muzyce tego niestety nie dostrzegam. Tak jak ktoś już napisał - jakby zrobić z Load i Reload jedną płytę z najlepszymi piosenkami, to byłby to bardzo dobry album.
| Cytat: | No coż, pozostaje więc tylko ręce opuścić. Skojarzenia masz do prawdy dziwne, to raz. Dwa, nawet jeśli ci się to kojarzy to z nu metalem (z czego lol oczywisty) - jakie to ma znaczenie?
Ciekawi mnie, gdzie tam słyszysz Limp Bizkit? |
Wiedziałem, że dostanę taki post w odpowiedzi. Dlaczego kojarzy mi się z nu metalem? Oczywiście, wiem, że nie jest to nu metal, ale brzmienie tej płyty jest po prostu dziwne. Ani mi tu nie podchodzi heavy metal, za który ta płyta jest uważana, ani hard rock, tym bardziej thrash. A z Limp Bizkit mi się kojarzy, bo oni też robią taką dziwną nie wiadomo skąd wziętą muzykę. Przynajmniej rapu na St. Anger nie ma.
| Cytat: | | Wiemy. Jeżeli zespół gra to i tylko to czego chcą fani to robi to dla kasy. Cofnięcie się o 20 lat wstecz jest posunięciem niewybaczalnym. To anty-sztuka. I tyle. |
Zauważ, że Death Magnetic jest inny od czterech pierwszych płyt Metalliki. To nie jest ten sam thrash, dlatego uważam, że to była dobra decyzja zespołu. Metallica miała odwagę stworzyć album thrash metalowy wplatając w niego to, co nauczyli się od Czarnego Albumu po St. Anger. I to jest fajne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MasterDisaster
Dżonson
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 12:07, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Raven napisał: | | Może Ty tam widzisz wkład emocji, ja jednak niczego takiego tam nie dostrzegam. Bo większość tych piosenek jest po prostu słaba i na mnie nie działa. Okej, może w słowach widać wkład emocji, ale w muzyce tego niestety nie dostrzegam. Tak jak ktoś już napisał - jakby zrobić z Load i Reload jedną płytę z najlepszymi piosenkami, to byłby to bardzo dobry album. |
Jesteś więc głuchy albo ślepy. Innego wyjścia nie ma.
| Cytat: | | Dlaczego kojarzy mi się z nu metalem? Oczywiście, wiem, że nie jest to nu metal, ale brzmienie tej płyty jest po prostu dziwne. Ani mi tu nie podchodzi heavy metal, za który ta płyta jest uważana, ani hard rock, tym bardziej thrash. A z Limp Bizkit mi się kojarzy, bo oni też robią taką dziwną nie wiadomo skąd wziętą muzykę. Przynajmniej rapu na St. Anger nie ma. |
Brzmienie jest dziwne, bo jest eksperymentem. To, że nigdy się z takim nie spotkałeś czyni muzykę słabą? Bo z twojej wypowiedzi by coś takiego wynikało. Dziwne = słabe. I po co ma to podchodzić pod heavy, thrash czy hard rock? Po co ma podchodzić w ogóle pod coś? Jest jakie jest, a nie podchodzi pod coś
Muzyka Limp Bizkit wcale nie jest dziwna i niewiadomo skąd wzięta, jest wręcz niezmiernie pospolita i zupełnie zwyczajna. Tym bardziej dziwi porównanie do "St. Anger".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Nosal
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 17:12, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Cytat: | | Jesteś więc głuchy albo ślepy. Innego wyjścia nie ma. |
Fajnie, że zostałem nazwany głuchym i ślepym, bo mam inne zdanie niż Ty.
| Cytat: | Brzmienie jest dziwne, bo jest eksperymentem. To, że nigdy się z takim nie spotkałeś czyni muzykę słabą? Bo z twojej wypowiedzi by coś takiego wynikało. Dziwne = słabe. I po co ma to podchodzić pod heavy, thrash czy hard rock? Po co ma podchodzić w ogóle pod coś? Jest jakie jest, a nie podchodzi pod coś Wink
Muzyka Limp Bizkit wcale nie jest dziwna i niewiadomo skąd wzięta, jest wręcz niezmiernie pospolita i zupełnie zwyczajna. Tym bardziej dziwi porównanie do "St. Anger". |
Owszem, dziwne = słabe. Jakby było po prostu "inne", to ok. Ale St. Anger nie jest inny, jest dziwny. A muzyka Limp Bizkit jest dziwna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 17:37, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Raven napisał: | | Owszem, dziwne = słabe. |
Odchodząc na chwilę od kontesktu SA i wyprowadzając ten wniosek na szerokie wody - ty tak serio, czy po złości mu tak napisałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Nosal
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 18:19, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Serio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 18:24, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Dobrze, że nie wszyscy tak myślimy bo światowa muzyka i w ogole cała cywilizacja byłaby na poziomie kamienia średnio wytrwale łupanego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 19:02, 07 Listopad 2009 Temat postu: |
|
| Greebo666 napisał: | | Dobrze, że nie wszyscy tak myślimy bo światowa muzyka i w ogole cała cywilizacja byłaby na poziomie kamienia średnio wytrwale łupanego. |
Dokładnie. Przede wszystkim to co dziwne ma jakąś wartość. Dziwna muzyka, dziwni ludzie, dziwne poglądy, dziwne pomysły etc. "Normalna" muzyka to w lwiej części banał i prymitywna rozrywka. "Normalni" ludzie to przygłupy, istoty które nie myślą i nie mają nic do powiedzenia poza jakimiś komunałami z TVNu. Myślisz Ravenie że skąd wziął się Thrash? Z dziwnych pomysłów Velvet Underground i The Kinks. Gdyby te i inne zespoły pół dekady temu uznały że muzyka dziwna = słaba to dzisiaj słuchałbyś jakiegoś uuuuaaaa juuuaaaa I Live Her So a w awatarze miałbyś myszkę Mickey...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
