| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Śro 19:39, 01 Luty 2012 Temat postu: Battles |
|
Nie mylić z żukami...
Jest to zespół grający eksperymentalny rock/metal, math rock.
Zespół tworzą znani muzycy: John Stanier (perkusja, ex-Helmet, obecnie także Tomahawk), Ian Williams (gitara, ex-Don Caballero, ex-Storm & Stress) oraz Dave Konopka (gitara, ex-Lynx). Do sierpnia 2010 roku z w zespole grał także Tyondai Braxton, który jednak poświęcił się karierze solowej.
Nagrali na razie tylko 2 płyty:
Mirrored (2007)
Gloss Drop (2011)
Nie jest to muzyka, która się spodoba wszystkim, ba! nawet większości się nie spodoba, ale ci którzy lubią eksperymenty być może znajdą w niej coś interesującego, jak ja:)
Nowej płyty jeszcze nie zdążyłem posłuchać, więc próbki będą z pierwszej...
http://www.youtube.com/watch?v=MDTs1mXJqFU&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=yn4nKCbp8Vo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 19:47, 01 Luty 2012 Temat postu: |
|
Mirrored spoko album, przypomina mi Floydów z Barrettem. Nowego nie słyszałem, będę się musiał kiedyś wziąć.
Ciekawą ciekawostką jest, że w zespole na klawiszach grał (widzę, że już nie gra) syn boży - Tyondai Braxton 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 19:55, 01 Luty 2012 Temat postu: |
|
Nie znam dziada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 19:56, 01 Luty 2012 Temat postu: |
|
Antka Braxtona? To zapoznaj, spoko murzyn 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 12:03, 04 Luty 2012 Temat postu: |
|
| Kapitan Wołowe Serce napisał: | | Antka Braxtona? To zapoznaj, spoko murzyn |
hehe, dobry żart tynfa wart. Ot, weź zapoznaj Mistrz natrzaskał wagon nagrań. W dodatku czasem to jazz a czasem nie jazz, tylko muzyka awangardowa. Zdarzają się plumkania kawiarniane i extrema totalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 13:18, 04 Luty 2012 Temat postu: |
|
Najbardziej lubię (i najbardziej znam) najstarsze jego dokonania. Uwielbiam For Alto (68 ), jest to jeden z albumów mego życia. Absolutna ekstrema (choć nie brak jazzmanów, którzy grali dużo bardziej dynamicznie i zdawało by się radykalniej, ale nie kurwa solowo na saksofonie).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 13:18, 04 Luty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 15:35, 04 Luty 2012 Temat postu: |
|
tak, "For Alto" to odjazd totalny  Ale i wspaniała, poruszająca płyta. Że też on przy nagrywaniu płuc nie wypluł ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
