Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Archive

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:15, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Filas napisał:
No, świadczy. Dla zwykłego cebulaka, że to nudziarz a nie trórokman (tak jak Ty kiedyś, Ivoire? Embarassed ).


Nie rozumiem co gadasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:16, 31 Marzec 2013 Temat postu:

A nie wiem, zdarzyło Ci się latać z goła klatą po scenie? Ja to bym chciał kiedyś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:17, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Filas napisał:
A nie wiem, zdarzyło Ci się latać z goła klatą po scenie? Ja to bym chciał kiedyś.


Latac mi sie zdarzylo, ale nie po scenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:17, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Szkoda Sad Sad Sad Sad Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rakkenroll
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:32, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Chciałbyś patrzeć na gołą klatę Ivore'a na scenie? Neutral

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:32, 31 Marzec 2013 Temat postu:

No.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 01:51, 31 Marzec 2013 Temat postu:

konik polny napisał:
Fripp wydał wiele dobrego a dla innych wiele gówna. Dlaczego tak się dzieje?
Bon Jovi nagrał parę dobrych płyt i bzdury gadasz,że nie umie. Zapytaj Frippa czy to proste nagrać album czy przebój co zna cały świat. Nie wszystko co znane jest złe.
Ilu ludzi zna Frippa a ilu Jona? Popularność nie jest miarą, ale zapewniam was że trudniej
wykonawcom typu Bon Jovi stanąć na wysokości zadania niż panu Frippowi. Ten kawał dobrej muzyki pana Frippa jest dla wielu niezrozumiałym bełkotem. Dla profesorów którzy się wykształcili przez innych profesorów, aby na nie profesorów patrzeć z góry,
także. Takie patrzenie z góry na innych daremne bo i tak to samo czeka każdego.



Pokaż mi chociaż minutowy fragment muzyki Dżona Bondżowiego która nie będzie absolutną sraczką pawiana i będzie się jej dało słuchać... To że ludzie mogą być artystycznymi debilami nie świadczy o tym że muzyka której nie rozumieją jest zła.

Są ludzie którzy tworzyli stosunkowo prostą muzykę rockową, czy nawet popową, która zdobywała popularność na dość znaczącym poziomie, a była lata świetlne przed muzyką Bonjovi. Tylko większość z nich nigdy nie upierała się przy byciu popularnym, grali swoje, czasem nieco na przekór masowemu odbiorcy, nie tworzyli muzy tylko po to żeby była fajna i szła w radio, a często zapędzali się w inne niż mainstramowe rejony artystyczne, tworzyli coś wartościowego, ciekawego, z sensem, a jaki sens mają piosenki Bon Jovi? Chyba tylko jako środek przeczyszczający mogą mieć jakąś rację bytu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konik polny
Wafel
Wafel



Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:33, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Ja nie piszę w kontekście muzyki pana Bon Jovi, że jest jakaś wielka tylko dla rocka coś tam zrobiła. Druga sprawa, że zespół sprzedał się mediom w sposób całkowity. Tak często bywa, że artyści stający się gwiazdami z drugiej strony stają się niewolnikami wytwórni i tych którzy w muzyce widzą kasę, a nie cel życia. Nam się wydaje, że dany zespół idzie w jakimś kierunku co nam nie odpowiada, a to z czasem okazuje się, że wytwórnia tak chciała. Black Sabbath przy wydawaniu Paranoid, tez miał problemy. Zmiana tytułów utworów itp. Z klatą na wierzchu latają różni wykonawcy - Mick Jagger
David Bowie, Angus Young, Ted Nugent. Można by ich jeszcze trochę wymienić. Ryszard Rydel też jak Fripp często siedział na krześle. Nie jest ważne jakim człowiek jest na scenie, tylko co sobą reprezentuje. Jedni są wielkimi ochlaptusami ( Lemmy )
inni stonowanymi kulturalnymi panami w podeszłym wieku ( Iommi ). To, że ktoś siedzi i tworzy ścianę muzyczną, a inny skacze i szaleje na scenie, nie oznacza o jego wyższości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:57, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Samo w sobie niby nie. Ale sceniczny latacz zwykle nawala tylko jakies akordy z dupy albo bezsensowne rzniecie dla publiki ktora i tak jest najebana i szaleje niemal tak samo. Fripp swirujac na scenie nie zagralby nawet 1/4 tego, co gral. To swiadczy o innym podejsciu do muzyki i pewnym szacunku do sluchacza.

Takie AC/DC z Angusem tyo dla mnie na przyklad koszmar. Nigdy nie poszedlbym na ich koncert, bo czulbym sie tam jak idiota, placac za ogladanie brykajacego typexa z gitara, ktora bardziej sluzy mu jako rekwizyt niz instrument.

Z Frippem masz inaczej. Koles powaznie traktuje to co gra oraz szanuje publicznosc. U niego na koncercie chodzi o granie i sluchanie muzyki, o to zeby ludzie zrozumieli jego gre, a nie o darcie ryja i krecenie kudlatym lbem.

To stawia Frippa wyzej, no chyba ze ktos ma do tego podejscie jaskiniowca.




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Nie 16:00, 31 Marzec 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konik polny
Wafel
Wafel



Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:41, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Darcie ryja to w black metalu jest nagminne. Rzucanie mięsem, rzyganie obrzucanie pomyjami itp. ekscesy - Angus przy nich to doprawdy małolat z tornistrem.
Fripp, Knopfler, Sting, Waters i ogrom innych muzyków to całkiem inna bajka. Jazz a black metal to dwa całkowicie odmienne światy muzyczne i całkiem inni słuchacze.
Jednak jesli chodzi o ludzi wykonujących te gatunki i tu i tu można znaleźć wartościowych ludzi. Mnie najbardziej odpycha tzw. zachowanie danych muzyków nie tylko na scenie ale w szczególności po za nią. O wartości człowieka nie mówi muzyka jaką gra ale co sobą on reprezentuje. Robert Fripp jest kulturalnym starszym panem
wartościowym muzykiem o ogromnym wkładzie w muzykę, ale to samo można powiedzieć o S. Wilsonie. Wilson jest młodzikiem przy Frippie i dla niektórych jego muzyka jest tanim plagiatem wszystkiego nawet i Frippa, ale wartość człowieka jest taka sama. Ozzy Osbourn'e to już starszy pan, ale jego całokształt zachowań w porównaniu do Frippa jest żenujący. Ten mój wywód dlatego taki, aby nakreślić jeszcze raz to samo- muzyka nie jest wartością człowieka tylko jego zachowanie. Druga sprawa słuchacz Bon Jovi nie jest gorszy od słuchacza King Crimson.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez konik polny dnia Nie 22:42, 31 Marzec 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:52, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Stefan MIAŁ szansę zostać tak samo wartościowym (dla muzyki na włąsne konto, bo ocenianie ludzi to chyba ktoś ochujał żeby móc) jak Fripp, ale swoją szansę spindrolił, chyba, że policzymy ludzi, którzy sobie od Wilsona przeszli na inne progi, no i świetne remastery KC i innych.

Gorszy słuchasz Bon Jovi czy King Crimson? Ten, z tej dwójki, który nie próbuje się rozwijać i poznawać, jak dla mnie. Niestety coś mi mówi, że to raczej ta pierwsza grupa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Nie 22:56, 31 Marzec 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:20, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Panie Konik, co Pan przerzucasz wartość słuchanej muzyki na wartość człowieka. Przecie nikt tu nie mówił, że zła muza ----> zły człowiek, co najwyżej: zły człowiek ----> zła muza. To jest istotna różnica. I już nie wyskakuj z takimi tekstami, że Black Metal przez to, że jest odmiennym światem ma być równy rangą dajmy na to muzyce poważnej. Chyba, że masz na myśli jakąś kulturę neopogańską czy co to tam jest blisko tego, ale musisz zauważyć, że żyjemy w pewnej cywilizacji, w której się zakłada, że [uwaga! uogólniam] darcie ryja i napierdzielanie na gitarsonie i bębnach bez opamiętania nie pretenduje nawet do czegoś wartościowego, co najwyżej do czegoś przy czym można się wyżyć i rozładować emocje.

Ja się poważnie zastanawiam, czy Ty czasem sobie nie robisz z nas jaj gadając takie rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
megadziobak
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tak
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:21, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Filas napisał:
Gorszy słuchasz Bon Jovi czy King Crimson? Ten, z tej dwójki, który nie próbuje się rozwijać i poznawać, jak dla mnie. Niestety coś mi mówi, że to raczej ta pierwsza grupa.

Przecież to w ogóle nie ma nic do rzeczy. Jak można oceniać wartość człowieka na podstawie tego czego słucha? Nie każdy musi się interesować muzyką, a jak dla kogoś muzyka pełni rolę tła do jazdy samochodem i lubi sobie zapuścić Bondżowiego to znaczy tyle tylko, że nie interesuje go spox muza. (Co innego jak rejestruje się na forum i pisze, że Bon Jovi i King Crimson to tak samo dobra muzyka tylko są różne gusta itp.)

Koniku Polny, nie wiem czemu tak się uparłeś, żeby poruszać tutaj kwestię oddzielania wartości muzyków jako ludzi i tworzonej przez nich muzyki. Jak dla mnie to jest oczywiste i chyba dla większości ludzi na forum również.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konik polny
Wafel
Wafel



Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:48, 31 Marzec 2013 Temat postu:

Absolutnie na tym forum to nie jest oczywiste. Dla większości słuchacz Bon Jovi jest gorszy, głupszy od słuchacza Bacha i Frippa. Z tym się nie zgadzam. Zgadzam się z tym
że Bon Jovi jest mniej wartościową muzyką od muzyki King Crimson.
Black Metal - to dla mnie nie muzyka tylko darcie ryja. Takiej twórczości nie klasyfikuję
aczkolwiek znam wartościowych ludzi którzy to słuchają a nawet grają.
Patrząc z boku i czytając wasze wpisy, stwierdzam jednoznacznie, że wartościujecie ludzi w/g tego czego słuchają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:52, 31 Marzec 2013 Temat postu:

No, tych których kompletnie nie znam tak. U tych, których znam, to mi raczej zwisa, czego słuchają, chyba, że komuś jakieś fajne spoxy zarzucam.
To, jak se oceniam ludzi, których znam jedynie przez internet (w 90% wypadków na zasadzie 'zobaczyłem-go-raz-i-to-wszystko') to chyba nikogo nie obchodzi.
Zresztą, większość z tych sytuacji i tak nie istnieje - to tylko podejście teoretyczne - potem i tak inaczej to wygląda, zależnie od danego przypadku. Dla mnie osoba która się nie rozwija jest w pewnym stopniu mniej wartościowa - jeżeli patrzymy na to kwestią muzyczną, to tak na to patrzę. A to, że ktoś na mnie może patrzeć w podobny sposób w innej kwestii, którą się nie interesuję - cóż, w takim razie trzeba się z tym liczyć.

I macie tu kota, w końcu to internet Rolling Eyes



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Nie 23:54, 31 Marzec 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
megadziobak
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tak
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 00:01, 01 Kwiecień 2013 Temat postu:

konik polny napisał:
Patrząc z boku i czytając wasze wpisy, stwierdzam jednoznacznie, że wartościujecie ludzi w/g tego czego słuchają.

Lepiej nie będę się wypowiadał w imieniu ogółu ale jakby co osobiście staram się tego nie robić.
Cytat:
Dla mnie osoba która się nie rozwija jest w pewnym stopniu mniej wartościowa - jeżeli patrzymy na to kwestią muzyczną, to tak na to patrzę. A to, że ktoś na mnie może patrzeć w podobny sposób w innej kwestii, którą się nie interesuję - cóż, w takim razie trzeba się z tym liczyć.

I co, jeżeli np. ornitolog-zapaleniec uznaje Ciebie za kompletnego wafla bo chuj się znasz na ptakach to spoko?


a to kapela blackmetalowa



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez megadziobak dnia Pon 00:03, 01 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 00:04, 01 Kwiecień 2013 Temat postu:

megadziobak napisał:

I co, jeżeli np. ornitolog-zapaleniec uznaje Ciebie za kompletnego wafla bo chuj się znasz na ptakach to spoko?


Jego sprawa, skoro więcej wie to ma prawo patrzeć na mnie jak na kompletnego wafla, a jeżeli patrzy na mnie jak na kompletnego wafla TYLKO w obrębie danej dziedziny, to znaczy, że chłopina ma łeb na karku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pon 00:05, 01 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 00:17, 01 Kwiecień 2013 Temat postu:

Tzn. różnica z tym ornitologiem jest taka, że zakładam sobie, że taki Filas nie wchodzi na forum ornitologów-zapaleńców i nie pisze "wróbel jest spoko ptak, zarombiście ćwirka i spoko kolory ma". Więc w sumie ignorant, który nie wyszedł poza Bon Jovi zapisuje się na forum muzyczne i broni swojego zespołu bez względu na wszystko, to sam się skazuje się na to co mu inni forumowicze zgotują.

Hmmm... tym postem strzeliłem sobie chyba samobója. Confused


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lomyrin dnia Pon 00:25, 01 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
megadziobak
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tak
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 00:19, 01 Kwiecień 2013 Temat postu:

Filas napisał:
Jego sprawa, skoro więcej wie to ma prawo patrzeć na mnie jak na kompletnego wafla, a jeżeli patrzy na mnie jak na kompletnego wafla TYLKO w obrębie danej dziedziny, to znaczy, że chłopina ma łeb na karku.

I właśnie o tym mówiliśmy, że nie można rozciągać oceny "w obrębie danej dziedziny" na całościową ocenę człowieka. Nie możemy więc postawić słuchacza KC nad słuchacza Bon Jovi tylko na podstawie ich preferencji muzycznych, możemy tylko stwierdzić, że ten pierwszy ma lepszy gust, a tymczasem może się okazać, że jest chujem, a wporzo ziomalem będzie ten drugi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 00:19, 01 Kwiecień 2013 Temat postu:

lomyrin napisał:
Tzn. różnica z tym ornitologiem jest taka, że zakładam sobie, że taki Filas nie wchodzi na forum ornitologów-zapaleńców i nie pisze "wróbel jest spoko ptak, zarombiście ćwirka i spoko kolory ma". Więc w sumie jak ignorant, który nie wyszedł poza Bon Jovi zapisuje się na forum muzyczne i broni swojego zespołu bez względu na wszystko, to sam się skazuje się na to co mu inni forumowicze zgotują.

Hmmm... tym postem strzeliłem sobie chyba samobója. Confused

W świetny sposób ujebałeś dwa wróble jednym kamieniem, łohohoho. Właśnie pogrążyłeś nas obu. No, bardziej mnie. Ja na dodatek nie rozumiem połowy z tego co słucham, ehehehehe.

megadziobak napisał:
Filas napisał:
Jego sprawa, skoro więcej wie to ma prawo patrzeć na mnie jak na kompletnego wafla, a jeżeli patrzy na mnie jak na kompletnego wafla TYLKO w obrębie danej dziedziny, to znaczy, że chłopina ma łeb na karku.

I właśnie o tym mówiliśmy, że nie można rozciągać oceny "w obrębie danej dziedziny" na całościową ocenę człowieka. Nie możemy więc postawić słuchacza KC nad słuchacza Bon Jovi tylko na podstawie ich preferencji muzycznych, możemy tylko stwierdzić, że ten pierwszy ma lepszy gust, a tymczasem może się okazać, że jest chujem, a wporzo ziomalem będzie ten drugi.


Czyli wolę mieć chujów za znajomych. Wolałbym waginki, ale cóż. Nie no, spox, ja rozumiem. Mam spox gości za znajomych, a z tymi, którzy słuchają spox rzeczy rozmawiam o spox rzeczach.
Tym niemniej jak patrzy na mnie jak wafla, bo się na czymś nie znam, to też jego sprawa: jeżeli mówimy o dziedzinach podstawowych (nie wiem kurde, jakieś podstawy matmy czy coś) to już można kogoś mieć na pewno za idiotę, za złego człowieka na pewno nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pon 00:22, 01 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin