Apocalyptica

Black Lady

Albo byla tak zafascynowana muzyka ze zapominala w pewnych chwilach gdzie sie znajduje Razz

Reptilia · Wysłany: Sob 19:44, 22 Marzec 2008 Temat postu:

Apocalyptica jest świetna. Kawał dobrej muzyki. Mam na razie tylko dwie ich płyty (Apocalyptica i Worlds Collide), ale zamierzam to zmienić. xD

BeAdEo · Wysłany: Nie 09:24, 23 Marzec 2008 Temat postu:

Polecam płytkę CULT:) . Ja tam uwielbiam ten zespół, juz za gnoja zafascynował mnie ich koncert( który kiedys gdzies widziałem) zobaczyłem i nie mogłem uwierzyc oczom... trzech typków ubrani na czarno, wymiataja włosami w kazda strone i grająna wiolonczellach... Very Happy

Black Lady · Wysłany: Wto 22:41, 25 Marzec 2008 Temat postu:

fajny efekt co Smile

tez polubilam ich po jakims koncercie

adams · Wysłany: Śro 15:39, 26 Marzec 2008 Temat postu:

trzech?

Black Lady · Wysłany: Śro 15:44, 26 Marzec 2008 Temat postu:

no zalezy w jakim czasie widzial ten koncert teraz jest ich trzech dawniej bylo czterech

BeAdEo · Wysłany: Śro 19:16, 26 Marzec 2008 Temat postu:

Niedawno, bo do roku czasu...

Black Lady · Wysłany: Śro 19:24, 26 Marzec 2008 Temat postu:

czterech wiolonczelistów bylo chyba do 2003 roku potem zostalo trzech ale za to pozniej na stale dolączył perkusista Razz

skomplikowane Razz

psycho.smile

mhm... bardzo fany zespół. Dzięki Apocaliptice moją miłością stała się wiolonczela.

Swira

muszę sobie znów tego posłuchać Very Happy

.. dość czasu minęło gdy ostatnio włączyłam ich piosenki Very Happy

Agrafka

ooj u mnie to samo, jak wrócę do domu, to włączę jakieś ich fajne piosenki Razz

Strasznie dawno tego nie słuchałam

LizardQueen

Uważam ich za bardzo dobry zespół. No i ten oryginalny koncept wydania coverów kultowej Mety w wersji smyczkowej... fenomen. A tak swoją drogą, nie sądzicie, że ogółem cello rock to chyba jedyny gatunek rocka, który stroni od gitary?

adams

Ostatnio grali koncert w Warszawie, miałem jechać Crying or Very sad

e7ka

Świetny, oryginalny zespół, i te wiolonczele.. moim zdaniem najlepszy instrument smyczkowy Razz

Kapitan Wołowe Serce

Przy okazji wątku o dawcach dupy przypomniałem sobie o tym zespole. To była pierwsza nowa kapela jakiej zacząłem słuchać. W dwutysiącznym roku, czyli gdzieś w 2 gimnazjum kumpel puścił na przerwie fragment z nowej (wówczas) płyty Cult. Od tego albumu (i od Sabbath Bloody Sabbath) zaczęła się moja przygoda z metalem. Wtedy to była zajebista kapela. Młodzież już tego nie pamięta, ale w tamtym okresie byle fan rocka znał Refuse/Resist Sepultury czy Domination Pantery, bo te kawałki coverowała Apocalyptica Smile

.
Pierwsze trzy albumy są znakomite, pamiętam że przed wyjazdem poza Kraków kupiłem sobie pierwszy ich album (z samymi kawałkami Metalliki). Jak tylko wróciłem do domu pognałem do sklepu muzycznego i kupiłem Ride The Lightning. Dzisiaj Apocalyptica jest tak żałosna że brak na to słów. Sam fakt że ludzkość wrzuciła ten topic do "gothic" metalu razem z jebanym Nightwishem jest bardzo wymowny. Za moich czasów (kurwa, przecież ja jestem młody a zaczynam się czuć jak dziad Wink

) ten temat byłby pewnie w thrashu, w heavy ewentualnie, a nie tutaj Rolling Eyes

. Jak jeszcze byłem złym i ponurym metalowcem wyszedł czwarty album Apocalypticy będący już niestety w stylistyce CTKMBowej (skrót od polskich wyrazów "Co To Kurwa Ma Być"). Dzisiaj jest już z nimi tak źle że nawet występ na Eurowizji nie razi. Potworne i przykre.

PS: dawno, dawno temu w sklepie wisiała koszulka co z przodu miała okładkę Cult a z tyłu takie fajne zdjęcie całej czwórki. Ktoś kupił tą koszulkę przede mną i bardzo byłem zły. Dzisiaj się cieszę że to nie ja tą koszulkę kupiłem, bo dzisiaj wstyd mieć coś takiego w domu. Nawet w roli pidżamy Crying or Very sad

dratwa

miale okazje zobaczyc muzyków na koncercie i powiem za najlepsza zabawa byla podczas grania numerów METALLICA

fade_to_black

i znów w październiku zawitają w Polsce ! Smile

mamaczita

w kategorii "zespół, który przez ostatnie lata zeszmacił się, aż miło" wygrywają w przedbiegach. wczoraj miałem wątpliwą przyjemność odsłuchania ich najnowszego lp. no i coż, po prostu ich nie ma.

Shul

Przecudowny zespół! Uwielbiam wszystkie płyty, w każdej według mnie można znaleźć coś na prawdę fajnego. Covery Metallicy są tak samo dobre jak oryginalne wersje tych utworów. Miałam już jechać na koncert do Krakowa niestety z różnych przyczyn nie pojechałam, bardzo żałuję... Chyba na tą chwilę najczęściej sobie puszczam Hope czy I don't care...

che

Młoda jesteś, więc forumowicze przymkną pewnie oczy na te ohy i ahy pod adresem tego zespołu. Jak szybko nie znikniesz z tego forum, to może poznasz sporo wartościowszej muzyki.