Alice Cooper

SzaleńczyAdmin · Wysłany: Czw 12:16, 15 Marzec 2007 Temat postu: Alice Cooper

Alice Cooper (Vincent Damon Furnier) jest amerykańskim muzykiem i aktorem urodzonym 4 lutego 1948 roku. W jego twórczości można usłyszeć wiele eksperymentów z różnymi odmianami rocka, ale znany jest przede wszystkim jako muzyk hardrockowy. Oprócz sporej ilości wydanych płyt, Cooper ma też na koncie kilka ról w mało znanych filmach.

Współpraca
Na [link widoczny dla zalogowanych] przedstawiono historię współpracy Coopera z innymi muzykami..

Dyskografia
1969 - Pretties For You
1970 - Easy Action
1971 - Love It To Death
1971 - Killer
1972 - School's Out
1973 - Billion Dollar Babies
1973 - Muscle Of Love
1975 - Welcome To My Nightmare
1976 - Alice Cooper Goes To Hell
1977 - Lace And Whiskey
1978 - From The Inside
1980 - Flush The Fashion
1981 - Special Forces
1982 - Zipper Catches Skin
1983 - DaDa
1986 - Constrictor
1987 - Raise Your Fist And Yell
1989 - Trash
1991 - Hey Stoopid
1994 - The Last Temptation
2000 - Brutal Planet
2001 - Dragontown
2003 - The Eyes Of Alice Cooper
2005 - Dirty Diamonds
2008 - Along Came A Spider

Love's A Loaded Gun

M.Ssed · Wysłany: Czw 16:00, 15 Marzec 2007 Temat postu:

zastanawiałem się czy może zrobić temat o nim ale mi sie nie chciało ;]

Lubie, słucham itd. xD jest fajny no i eric singer u niego gra ;] którego też bardzo lubie z wiadomych powodów (kiss)

SzaleńczyAdmin · Wysłany: Pią 11:43, 16 Marzec 2007 Temat postu:

nie no, jest niezły, jest parę piosenek, które mógłbym słuchać o każdej porze, ale spora część mnie denerwuje ;P z Halo Of Flies na czele =>

Love · Wysłany: Sob 21:50, 17 Marzec 2007 Temat postu:

Uwielbiam xD

SzaleńczyAdmin · Wysłany: Nie 16:20, 18 Marzec 2007 Temat postu:

Love · Wysłany: Wto 10:56, 20 Marzec 2007 Temat postu:

Why? Achaaa... już rozumiem xD ^^

M.Ssed

Taka ciekawostka - Alice Cooper podał do sądu KISS za podobieństwa między piosenkami I'm Eighteen i Dreamin' (żeby nie było to po nagraniu płyty Psycho circus)

SzaleńczyAdmin

Muszę sobie ściągnąć to Dreamin' Wink

Podobny zatarg ma The Rasmus z Tokio Hotel.. Laughing

M.Ssed

o ja...mam przynajmniej nadzieje że to TH odgapiło piosenke a nie TR Wink

SzaleńczyAdmin

No a jak.. ;p A kto proces wygrał? Very Happy

M.Ssed

No właśnie, nie mogłem tego znaleźć...może na wikipedii się znajdzie, chociaż wątpie...szkoda Wink

BeAdEo · Wysłany: Nie 11:08, 09 Marzec 2008 Temat postu:

Alice Cooper jest świetny:D Razz

P Uwielbiam Poison (chociaż ten kawałek doczekał się prze powalonej przeróbki w stylu unpcy unpcy, jazda, jazda...) i oczywiście klasyczne Feed My Frankenstein. Oglądaliście koncerty? Ja oglądałem jak narazie jeden, i bylem w szkoku:) Konktret, jakaś klientka układa ciało Coppera w jakiejś maszynie:P a na końcu Alice wyskakuje i daje czadu:D

Wasp · Wysłany: Nie 22:25, 09 Marzec 2008 Temat postu:

Ja widziałam sporo koncertów Coopera. Te wszystkie sceny jego śmierci, dzieciobójstwa itp rzeczywiście robią wrażenie Wink

.
Do mojej "czołówki" Alice'a Coopera należą przeważnie jego pierwsze albumy.

Anioł Zła · Wysłany: Pon 18:40, 10 Marzec 2008 Temat postu:

Alice Cooper komentarz zbędny, stare dobre młode lata podstawówki i płyta Thrash oraz Hey Stoopid na kasetach oj jak sie je wtedy maltretowało na "jamniku"

SzaleńczyAdmin · Wysłany: Pon 18:46, 10 Marzec 2008 Temat postu:

Ostatnio oglądałem "Trashes The World". Doliczyłem się 3 zgonów na scenie. Może nawet 5, ale trudno powiedzieć, co się stało z dwoma facetami, którzy konfliktowali się gitarzystami, bo kamera skupiła się na Cooperze i jego ofierze. Razz

BeAdEo · Wysłany: Pon 19:25, 10 Marzec 2008 Temat postu:

W Cooperze podoba mi się też to, że świetnie wychodzą mu balladki:) fajnie się słucha

U.D.O. · Wysłany: Czw 21:04, 20 Marzec 2008 Temat postu:

Ma bardzo dobry głos, dla mnie to klasyka swojego gatunku
Oczywiscie "Poison" wymiata. Podoba mi sie utwor z Muppetem Very Happy

"You and me"
TEraz to juz nei to samo, co kiedys, nasz Alice sie starzeje

SzaleńczyAdmin

Along came a ciekawy teledysk do Vengeance Is Mine ze wstawkami z Your Feminine Side i Killed By Love. Można powiedzieć, że to nowa płyta w ekstremalnym skrócie. ;]

[link widoczny dla zalogowanych]

Hardfan75

No cóż, poza kilkoma kawałkami nowa płyta nie powala. Tęsknię za takim Alice, jaki grał na płytach "Hey stoopid" i "The last temptation", to była konkretna hardrockowa muza, tymczasem nowa płyta ma jakieś inklinacje do glam rocka z lat 70-ych. Nie jest zła, ale to nie ta sama klasa.
Dla mnie najlepszą płytą roku pozostaje ostatnie Whitesnake.

Messy

Generalnie Alice Cooper występuję w mojej glowie w 2 odslonach: lata 70 i 80.. osobiście bardziej przekonuje mnie styl grania typu "Trash" ale kawałkami typu Only Women Bleed czy School's Out rownież nie pogardzę..
Uwielbiam jego (prawie) wszystkie okresy muzyczne.
Od eksperymentalnych psychodelicznych początków, poprzez hard rocka, dalej trochę elektroniki (bardzo ciekawej zresztą)...