Alice Cooper

Kapitan Wołowe Serce

Znam tylko jakieś płyty z lat 70'. Generalnie ta muzyka jest tak słaba, że nie chce mi się w nią wgłębiać bo to kompletna strata czasu. Nie wiem do kogo jest skierowana, ale biorąc pod uwagę to jak potwornie jest infantylna domyślam się, że raczej nie do koneserów tylko do jedenastolatków, którzy zaczynają interesować się muzyką - niestety od dupy strony.

jadwiga320

Czemu mi po prostu nie wytłumaczysz, tylko mówisz o braku muzycznej dojrzałości? Mnóstwo dorosłych osób, które uwielbiają Alice`a, myśli dokładnie tak samo jak ja, a słuchały "tego i owego".

Pawliq88

Z tym że te ,,dorosłe" osoby po prostu też zatrzymały się w swoim rozwoju muzycznym na Cooperze. Alice jest niestety mega słaby, nawet dla rockowych freaków z tego forum jak ja.

Vilverin

Niepokonany Herakles

Kapitan Wołowe Serce

Początek numeru pesel, a muzyczne osłuchanie to jednak nie jest to samo, chociaż naturalnie ciężko być osłuchanym w wieku piętnastu lat.

Jak miałem lat 15 słuchałem różnych rzeczy, również tych dobrych (Pink Floyd, King Crimson, Led Zeppelin, Black Sabbath etc), ale poza tym lubiłem kloca o nazwie Iron Maiden. Gdyby mi ktoś wtedy próbował tłumaczyć jak śmieszna jest to muzyka nie byłbym zdolny go zrozumieć. Minęło kilkanaście lat, obsłuchałem się w rożnych prog rockach, free jazzach, mszach i chorałach i teraz słyszę, że Iron Maiden to biedna, skrajnie dziecinna muza, której po przekroczeniu pewnej granicy, nawet nie "dojrzałości", tylko osłuchania właśnie nie da się słuchać, chyba, że z sentymentu, ale też nie w dużych dawkach.

Z Alicem Cooperem jest tak samo. Okej, nie jest to najgorsza muzyka świata, istnieje wiele jeszcze gorszych rzeczy, ale jest to takie granie, które nawet średnio ogarniętym, początkującym melomanom nie ma wiele do zaoferowania. Jak się pozna więcej, ciekawszej muzyki takie coś nie jest już człowiekowi do niczego potrzebne.

jadwiga320

To, czy jest megasłaby, to kwestia gustu. Nie wszystko musi być od razu ekstremalnie artystyczne, a nie każdy fan Alice`a musi być muzycznie niedorozwinięty. Czy Frank Zappa był muzycznie niedorozwinięty? Nie był. A Coopera jakoś docenił. Lata `70 i trochę 90-tych to czasy największej popularności Alice`a, więc wiadomo, że tamta muzyka była prostsza niż ta mniej znana, ale nawet w czasach największej komerchy Alice trzymał należyty poziom. Ja słuchałam wszystkich płyt, więc może dlatego inaczej to postrzegam.

Pawliq88

Kapitan Wołowe Serce

jadwiga320

Gorszy dzień? Nie nazwałabym tak tego, skoro dał im szansę, żeby się rozwinąć.

Pawliq88

Niepokonany Herakles

Ejze, ale Zappa to tez wlasciwie jest slaby kolo.

Kapitan Wołowe Serce

Zappa mógł lubić Alisa, bo może to fajny gość, mógł uważać, że zabawnie prezentuje się na scenie i go pochwalić, ale jednak sam grał muzykę nieporównywalnie wyższych lotów, więc takie pochwały niewiele w sumie znaczą.

Leonard Bernstein też chwalił różne ciuolowe rock-opery The Who, ale nie cisnął w kąt pracy dyrygenta i nie zamienił grania Strawińskiego na trzymanie akordu a-dur na rozstrojonej gitarze. Tak sobie po prostu gadał.

jadwiga320

Zappa na ogół miał bardzo krytyczny stosunek do komercji, więc jego pochwała i propozycja współpracy naprawdę coś znaczą. Zappa powiedział im, że ich nie lubi, więc da im szansę. Ale chodziło mu też o to, że zainteresowała go ich muzyka. Posłuchajcie sobie chociażby pierwszych dwóch płyt zespołu, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, popatrzcie na teksty.

Pawliq88

Kapitan Wołowe Serce

Teksty nie mają żadnego znaczenia, a słabej muzyki nie warto znać. Nawet jeżeli te pierwsze dwie płyty faktycznie są w innym stylu, to czy aby rzeczywiście są na naprawdę wysokim poziomie? Bo jak do tej pory mówiono mi o nich wyłącznie jako o ciekawostce.

jadwiga320

Nie wiem, bo nie jesteś Zappą. Jeśli ja uważam coś za dobre, a Wy twierdzicie, że uważam tak tylko dlatego, że jestem niedorozwinięta muzycznie i zbyt młoda, to pomyślałam, że jeśli powołam się na Zappę, to może spojrzycie na to inaczej.

jadwiga320

Jeśli mówisz, że teksty nie mają żadnego znaczenia, to rzeczywiście inaczej musisz to widzieć.

Pawliq88

Oczywiście, że nie mają żadnego znaczenia. Duża część muzyki, która jest ceniona przez użytkowników tego forum, w ogóle nie posiada tekstów.

jadwiga320

Jeżeli teksty piosenek nic dla Ciebie nie znaczą, to czemu umieszczasz jeden z nich w opisie?