Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:08, 05 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Ash Ra Tempel swego czasu tworzyli albumy złożone z dwóch kawałków - jednego bardzie "rockowego" (oczywiście chodzi tu o specyficzny kanon rocka psychodelicznego) i drugiego, który można by było nazwać ambientowym, choć wtedy jeszcze nie używano tych terminów. Ja mam tak, że te rockowe pobają mi się całkiem, a te "ambientowe" - bardzo. Może to w związku z tym, że ciągnie mnie do dobrej, niekomercyjnej elektroniki, a od rock mi się chyba nieco już przejadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 07:54, 05 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Schwingungen to inny album. Są trzy kawałki, wszystkie dość rockowe jak na nich. To takie hippisowskie jam session. Bardzo przyjazne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:28, 05 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Z zespołem Ash Ra Tempel mam tak, że miło mi się go słucha, ale szybko zapominam, co było na której płycie. Schwirungen jest inny i podoba mi się trochę mniej, choć wciąż lubię. Ostatni utwór, "Suche und Liebe" - znakomity.
Jeżeli chodzi o ambientopodobne eksperymenty z elektroniką cenię sobie bardzo "Ogrody faraona" Popol Vuh. Ten zespół w ogóle wydaje mi się bardziej dojrzały artystycznie niż ART czy TG. Fakt, że na następnej płycie "Hosianna Mantra", która należy do moich absolutnie ulubionych, zespół zaprezentował fenomen, który można nazwać "transkulturową muzyką sakralną", dostarcza kolejnego argumentu za tym przekonaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Sob 09:29, 05 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:49, 05 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Popol Vuh przerósł artystycznie większość zespołów rockowych. Stało się tak zapewne dlatego, że sam zespołem rockowym nie był. Na pierwszych płytach grali coś jakby kraut, ale potem? To muzyka, chciałoby się rzecz - nieklasyfikowalna, ale to nieprawda, bo to się da zmieścić w jednej szufladce. Takiej z napisem "Popol Vuh" . I ta szufladka leży nie w szafie z napisem "muzyka popularna", ale w sąsiednie na której wisi plakietka "muzyka poważna". Stąd wynika ta artystyczna wyższość.
Hosianna Mantra to moja ulubiona płyta niemiecka. Oprócz niej uwielbiam soundtrack do Nosferatu. Fricke zaprezentował tam zupełnie niespotykane podejście do ambientu (bo to przecież jest ambient!). Takiego klimatu próżno szukać na jakiejkolwiek innej płycie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:47, 05 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Yer Blue napisał: | A Tobie Kapitanie gorąco polecam stosunkowo mniej znany zespół Prosper i super klimatyczno-mroczna płyte "Broken Door" z 1975 roku. O ile oczywiscie nie znasz Momentami przypomina mi mroczne zakamarki drugiej strony "Starless And Bible Black". |
Niezły album. Muzyka przybiera formę pośrednią pomiędzy krautem i klasycznym progresem, więc nie jest to ani szczególnie porąbane, ani nadzwyczaj pretensjonalne. Słuchałem raz jeden, ale z pewnością będą i razy kolejne. Jest tu sporo miłych melodii, gitara wykonuje kilka ciekawych prawie jazz-rockowych improwizacji, i chociaż ze SaBB nieszczególnie mi się to kojarzy, to słuchałem tego z przyjemnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuManchu
Nosal
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:24, 07 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Powtórzę się, ale sprawdźcie tę stronkę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:56, 07 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Rzeczywiście - kopalnia wiedzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yer Blue
Nosal
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsk Podlaski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:25, 08 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Yer Blue napisał: | A Tobie Kapitanie gorąco polecam stosunkowo mniej znany zespół Prosper i super klimatyczno-mroczna płyte "Broken Door" z 1975 roku. O ile oczywiscie nie znasz Momentami przypomina mi mroczne zakamarki drugiej strony "Starless And Bible Black". |
Niezły album. Muzyka przybiera formę pośrednią pomiędzy krautem i klasycznym progresem, więc nie jest to ani szczególnie porąbane, ani nadzwyczaj pretensjonalne. Słuchałem raz jeden, ale z pewnością będą i razy kolejne. Jest tu sporo miłych melodii, gitara wykonuje kilka ciekawych prawie jazz-rockowych improwizacji, i chociaż ze SaBB nieszczególnie mi się to kojarzy, to słuchałem tego z przyjemnością. |
Fajnie, że Ci podoba Zazwyczaj jestes tak wybredny, że niczego dobrego sie nie spodziewałem.
Dla mnie "Broken Door" pasuje idelanie dgy za oknem chmury, deszcz, ciemna ura - wtedy muzyka przelewa sie do uszy sama.
Na moje ucho ma coś z klimatu SaBB, a poza tym gitara i bebny bardzo podobnie brzmia, no i jest czasem mellotron. 3 najdłuższe nagrania przywodza namysl Krola, ale rozumiem, że każdy ma czuły punkt w uchu w innym miejscu i może coś odczuc inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:13, 13 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Ja bardzo lubię jeszcze Agitation Free |
Ja tez. To bylo fajne. W ogole chodzenie po kosmosie jest niezle i chcialoby sie mic tu troche plyt z tamtych czasow gdy je mialem. Ale nie mam. Smutek chuja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:13, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metal_Hammer
Wafel
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:54, 01 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Będę miał czas to obadam te największe legendy, na pierwszym miejscu oczywiście "Hosianna Mantra" Popol Vuh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:39, 01 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Widzę, że od czasu, kiedy zakładałem ten wątek sporo się o kraucie dowiedziałem. I w ogóle dużo bardziej lubię, dużo bardziej cenię niż parę lat temu. Jeden z moich ulubionych nurtów rocka obecnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Nosal
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 02:28, 06 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
Witam
Po raz pierwszy udzielam się na tym forum a trafiłem tu szukając osób,które podobnie jak ja uwielbiają strasznie według mnie niedocenionego krautrock- a.Zacznę od tego,że jak już napisał o tym autor tematu samo określenie krautrock jest dość obelżywe bo znaczące po prostu szwabski rock i zupełnie nie oddaje specyfiki tej muzyki i bardzo dużej różnorodności niemieckiej sceny muzycznej lat 60 i 70-tych.Cechą wspólną większości kapel z tego okresu w Niemczech jest duża a w niektórych przypadkach nawet przełomowa innowacyjność co jest przeciwieństwem tego co miało miejsce w innych krajach gdzie to co grały powstające tam kapele było najczęściej tylko gorszą kopią najbardziej wtedy wpływowych zespołów z USA i UK.Słuchając tej muzyki często można radykalnie zrewidować swe poglądy dotyczące tego kto zapoczątkował dany styl a wyraźne ślady inspiracji kratrockiem słychać w wielu kapelach powstałych 20 a nawet 30 lat później i właśnie to czyni krautrocka-a naprawdę czymś wyjątkowym i godnym zainteresowania ze strony każdego wielbiciela poprostu dobrej muzyki .
Moje gusta muzyczne są bardzo rozległe i obejmują bardzo wiele różnych gatunków ale przez długi czas miałem okres całkowitej stagnacji w odkrywaniu czegoś nowego do czasu aż nie skierowałem swej uwagi na kratrocka co było dla mnie totalnym objawieniem
. Już nie pamiętam kiedy ostatnio byłem aż tak bardzo zafascynowany jakąś nowo poznaną muzyką. Bardzo szeroko pojetego krautrocka słucham dopiero od około miesiac i zdążyłem już poznać poza najbardziej znanym Tangerine Dream również fenomenalne CAN,Świetne Ash Ra Tempel i Manuel Göttsching oraz totalnie porąbane w pozytywnym tego słowa znaczeniu FAUST i nieziemskie,fantastyczne i totalnie odlotowe Amon Duul II ! .
To ostanie słucham od wczoraj i właśnie teraz już chyba po raz 10 przesłuchuję album - Tanz Der Lemminge.Dla mnie to jest po prostu fenomenalne,super,ekstra,zajebiste . Niewiarygodne że taaka muzyka jest taaak mało znana.
Muzyki słucham odkąd pamiętam a tej lepszej już od ponad 20 lat zaczynając od The Doors gdy miałem 10 i
i wobec tego co w tym czasie przesłuchałem bez cienia wątpliwości mogę powiedzieć że Amon Duul II Tanz Der Lemminge jest w ścisłej czołówce tych najlepszych. To chyba najbardziej psychodeliczna muzyka jaką słuszałem tak bardzo,ze mam ochotę na kwasa . Jest niesamowicie bogata brzmieniowo i jej nastrój często momentalnie zmienia się na coś przeciwnego ale to wszystko jest tak niesamowicie płynne i tworzy bardzo spójną całość - genialne !. W kolejce czekają jeszcze albumy Yeti i Wolf City o których jeszcze napiszę jak również o innych kapelach krautrockowych a teraz bede po raz 11 słuchał Tanz Der Lemminge popijając przy tym znakomite polskie piwko Łomża,które tak samo jak genialne Amon Dull II polecam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Nosal
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 03:08, 06 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
Słucham teraz Amon Duul II - Yeti i chyba jeszcze bardziej mnie się podoba niż Tanz Der Lemminge .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:14, 06 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
Amon napisał: | Witam
Po raz pierwszy udzielam się na tym forum a trafiłem tu szukając osób,które podobnie jak ja uwielbiają strasznie według mnie niedocenionego krautrock- a. |
Dobrze kolega trafił. Na tym forum wśród starych bywalców mało fanów "zwykłego rocka", natomiast ten gatunek jest dość popularny.
Cytat: | Zacznę od tego,że jak już napisał o tym autor tematu samo określenie krautrock jest dość obelżywe bo znaczące po prostu szwabski rock |
Sauerkraut = kapusta kiszona. Anglosasi stereotypowo kojarzyli Niemców z tą potrawą, stąd przedrostek kraut- jako określenie tego, co niemieckie.
Cytat: |
i zupełnie nie oddaje specyfiki tej muzyki i bardzo dużej różnorodności niemieckiej sceny muzycznej lat 60 i 70-tych. |
W pewnym sensie oddaje. Właściwie tylko Niemcy mają nazwę na narodową muzykę, która oznacza równocześnie odrębny nurt w muzyce rockowej.
Cytat: | wyraźne ślady inspiracji kratrockiem słychać w wielu kapelach powstałych 20 a nawet 30 lat później i właśnie to czyni krautrocka-a naprawdę czymś wyjątkowym i godnym zainteresowania ze strony każdego wielbiciela poprostu dobrej muzyki . |
Muzyka elektroniczna, ambient, post-punk, post-rock - wiele by wymieniać. Zresztą wiele z rzeczy łączących dziś na powrót rocka i elektronikę kojarzy się z krautrockiem.
Cytat: | Bardzo szeroko pojetego krautrocka słucham dopiero od około miesiac i zdążyłem już poznać poza najbardziej znanym Tangerine Dream również fenomenalne CAN,Świetne Ash Ra Tempel i Manuel Göttsching oraz totalnie porąbane w pozytywnym tego słowa znaczeniu FAUST i nieziemskie,fantastyczne i totalnie odlotowe Amon Duul II ! |
Masz zatem szczęście, bo sporo dobrej muzyki przed Tobą. Ze swojej strony polecam Popol Vuh, Agitation Free a także fenomenalny zespół poruszający się na granicy różnych gatuków - Kraan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mistermasyl
Nosal
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 03:30, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
A w Radiu Aktywnym w audycji za PROGiem zdaje się będzie cale półtora godziny poświęcone krautrockowi.
"Najbliższa audycja będzie w głównej mierze poświęcona niezwykle bujnie rozwijającej się scenie karutrockowej oraz stawiającej pierwsze kroki progresywnej elektronice. Poznamy (lub przypomnimy) prekursorów gatunku i zespoły dopiero raczkujące. Oprócz tego podczas audycji zostanie przeprowadzony konkurs na najnowszą płytę Hipgnosis pt. Relusion osadzoną w progresywnych, psychodelicznych i elektronicznych klimatach, a także porozmawiamy o zbliżających się koncertach Blind Guardian i Lao Che, na który do wygrania będą trzy podwójne wejściówki
Do usłyszenia!
Radio Aktywne, wtorek 6 grudnia, godz. 23.00"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:19, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
A skąd tam Blind Guardian i Lao Che? Z zupełnie innej beczki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:13, 28 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Znalazłem całkiem okazałą bazę zespołów krautrockowych...
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie sądziłem, że jest tego aż tyle:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:09, 28 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
No, faktycznie potężny katalog, znam z tego może 5%. Ale obawiam się, że jednocześnie znam 90% z tego co najciekawsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:22, 20 Lipiec 2012 Temat postu: |
|
Polecam obadanie zespołu Guru Guru. Chyba trochę niedocenianego...
A tutaj macie prześwietną koncertówkę, której niestety nie da się nigdzie znaleźć poza youtubem (jest niby na torrencie, ale ściąga do połowy, a na rapidshare ściąga jakieś gówno)
http://www.youtube.com/watch?v=u-ecgwjrLPg&ft=li
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|