Album roku 1971

gery

Ten Paul Bley warty zachodu?

Kapitan Wołowe Serce

Zdaje się, że jest bardzo różnie oceniany. Jest to free jazz na syntezatorach, gdzie są różne piski i trzaski na syntezatorach i są akordy i improwizacje fajne, jazzowe na syntezatorach i w ogóle to jest jeszcze jedna płyta Bleya z 71 na syntezatorach - Synthesizer Show, ale Improvisie według mnie nieco lepsze, chociaż Synthesizer Show też polecam. Również jest na syntezatorach!

gery

Jak zdaze to obczaje, ale chyba to gdzie mniej syntezatorow w nazwie

Kapitan Wołowe Serce

Polecam obczaić oba, chociaż nie twierdzę, że to jest muzyka na listę. Dla mnie powiedzmy, że jest, ale tak ogólnie to jest to raczej takie moje polecenie od serca, a nie na zasadzie "oto album, któremu wszystkie dadzą czyjści punktów!".

gharvelt

Lista 52 całkiem przyzwoita, wśród wymienionych na niej albumów 18 znajduje się także w mojej "30" (choć Bartosz nie polecił aż 2 z mojego podium, jednak tego akurat się spodziewałem Smile

). Nie słuchałem dotychczas "Green Line", postaram się zapoznać z tą płytą jeszcze przed wysłaniem listy.

kobaian

Doctor Sardonicus

Też coś raczej wyślę, pewnie w przyszłym tygodniu.

Parol

Dobrze, że mi przypomnieliście o Green line. Bardzo niesprawiedliwie oceniłem ten album w sierpniu...

zuy_pan

Ja w tym roczniku mam tyły straszne, z różnych powodów mam przesłuchane zaledwie nieco ponad setkę albumów, ale jak już będzie termin blisko to wyślę to co mam, teraz skupię się na tych najbardziej polecanych, a później będę jeszcze dosłuchiwał co tam się trafi.

Parol

Moja lista poszła.

Kapitan Wołowe Serce

Pawliq88

Wyślę listę myślę jutro lub w piatek, mam mega problem z pierwszymi 4 miejscami bo wszystkie te albumy uwielbiam po równo Very Happy

gharvelt

Koniec słuchania, lista wysłana. Jednak więcej zmian już nie dokonywałem, jako ostatnia do mojej "30" jakiś czas temu wskoczyła płyta "Ame debout" Catherine Ribeiro + Alpes.

Doctor Sardonicus

Wysłane.

Pawliq88

Wyślę w poniedziałek bo spędzam weekend w górach. Very Happy

Parol

Kapitan Wołowe Serce

8

Chyba niedługo zacznę obczajać co żeście mi poprzysyłali i dowiem się kto prowadzi i takie tam.

romanzkrainydeszczowców

Pamiętajcie o Rolfie zwanym Kuhnem. Obie jego płyty z tego rocznika to majstersztyk.

Kapitan Wołowe Serce

Po zliczeniu punktów z ośmiu list sytuacja wygląda tak:

* Glosowaliśmy póki co na 88 albumów. Jak na nasze warunki to dość sporo, czyli tym razem jesteśmy dość niezgodni. I nie ma co się dziwić, bo konkurencja jest bardzo wyrównana, od początku nie było wyraźnych faworytów i prawdę mówiąc, nie ma ich również teraz.

* Rysuje się pomału czwórka, czy nawet szóstka tytułów, które być może będą walczyć o zwycięstwo. Ale tak naprawdę nic jeszcze nie wiadomo, gdyż różnica między liderem a miejscem 9 mieści się w zasięgu dwóch odpowiednio skrojonych list.

* W pierwszej dziesiątce jest w tej chwili kilka niespodzianek, ale czy się w niej utrzymają nie sposób powiedzieć.

* Kilka dużych tytułów jak na razie kompletnie zawodzi. I chodzi także o płyty w targecie tego forum.

Czekam na kolejne listy. Mam nadzieję otrzymać przynajmniej kolejnych 8!