Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Na czym polega sztuka?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:38, 11 Styczeń 2010 Temat postu: Na czym polega sztuka?

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 15:05, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Pon 23:11, 11 Styczeń 2010 Temat postu: Re: Na czym polega sztuka?

Cytat:
1. Skoro nie ma żadnych kryteriów odróżnienia sztuki od sterty śmieci, wobec tego co jest sztuką?

Istnieją kryteria, tylko że są stale naginane przez tych którzy nie potrafią im sprostać. Jeżeli ktoś maluje tzw. "kontrowersyjne" obrazy to pewnie dlatego, że nie potrafi malować jak Santi.

Cytat:
2. Czy wszystko można uznać za sztukę, jeśli wcześniej zostaniemy przygotowani (tzn. zindoktrynowani) do jej odbioru?

Inaczej: wszystko można uznać za sztukę, jeżeli wcześniej zostaniemy odpowiednio ogłupieni.

Cytat:
3. Czy też sztuką jest to, co za sztukę uzna sam artysta bądź krytyk

Nasza kultura jest owocem tysiącleci poszukiwań. Wszystko zdefiniowało się samo a to, co jest teraz zdefiniuje się w przyszłości. Sztuką okaże to, co przetrwa próbę czasu. Krytyk? To synonim gówna. Zacytuję mego miszcza Hektora Berlioza:

Cytat:
Poor devils! Where do these unfortunate creatures come from? On what butcher's block will they meet their end? What reward does municipal munificence allot them for thus cleaning (or dirtying) the pavements of Paris? At what age are they sent to the glue factory? What becomes of their bones (their skin is good for nothing)?


Tylko co robi taki temat na tego rodzaju forum? Chcesz o tym rozmawiać z wrażliwymi i zbuntowanymi nastolatkami słuchającymi Nirvany?


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Pon 23:11, 11 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:28, 11 Styczeń 2010 Temat postu: Re: Na czym polega sztuka?

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 15:05, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Pon 23:40, 11 Styczeń 2010 Temat postu:

piekne... Czuje się jak zabawka na półce..przekładana w różne miejsca....Tylko muzyka trzyma mnie przy życiu... Bo los pragnie, byś spełnił swoją Własną Legendę.


ja, prosze panow, mam na nicka 'Baton'
Powrót do góry
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:49, 11 Styczeń 2010 Temat postu:

Sztuka nie istnieje. To tylko koncept w naszej głowie zależny niekoniecznie od poziomu głupoty tudzież oglupienia (choć i takich wypadków jest całe mrowie, tu się nie sprzeczam) ale od kultury, samookreślenia się we względzie czego szukamy w życiu itd itp. Odkryli to moderniści na początku zeszłego wieku i dlatego teraz mamy zalew sztuki i przecenianej i nierozumianej a na pewno na wskroś egalitarnej co ma i swoje ogromne wady jaki mimo wszystko zalety.

Ale to samo można odnieść do muzyki przecież. Czy najbardziej awangardowe, eksperymentalne, asłuchalne brzmienia to muzyka? Dla jednych zupełnie nie a dla drugich miód na uszy i niekoiecznie wyika to z indoktrynacji takiej czy owakiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:54, 11 Styczeń 2010 Temat postu:

W dawnych dobrych czasach artysta to był człowiek, który tworzył sztukę. Dzisiaj sztuka jest tym, co tworzy artysta.

Oczywiście można uznać że wszystko jest sztuką - bo czemuż by nie? Tylko przy takim, poniekąd słusznym założeniu należy przyjąć podział na sztukę dobrą i złą. A jeszcze lepiej jakość artystyczną dzieła stopniować. Nie ma tutaj żadnych obiektywnych kryteriów. Otaczający nas świat kryteria obiektywne posiada wyłącznie na poziomie fizyki. Rzecz jasna świat naszych odczuć i przemyśleń nie powinien być zrelatywizowany w sposób skrajny. Pomimo tego że nie da się skonstruować zadowalającej definicji dobrej muzyki to nie ulega wątpliwości że np. Kwartet na Koniec Czasów Messiaena to dobra muzyka, zaś Szła Dzieweczka do Laseczka nie. Nie dajmy się zapędzić w kozi róg tym, którzy bredzą o równości wszelkich postaw, gustów i pragnień. Istnieje coś takiego jak Prawo Naturale, istnieje zatem również coś co określiłbym jako Sztuka Naturalna. Niedefiniowalna, ale prawdziwa, jedynie słuszna. Prowadząc dalej ten tok myślenia należy uznać że dysputy na temat tego co jest dobrą sztuką a co złą, nie służą do namaszczenia danego wytworu na dzieło sztuki. One co najwyżej usiłują odkrywać czy dany obraz, utwór, wiersz przynależy do Sztuki Naturalnej czy też nie. Przypomina to nieco dywagacje naukowe - naukowiec nie ustanawia praw fizyki czy biologii, ale jedynie usiłuje je odkryć. Dywagacja dotycząca sztuki nie posiada jednak metody naukowej. Prowadzi się ją za pomocą intuicji, doświadczenia i wrodzonych zdolności takich jak słuch muzyczny, wyczucie rytmu czy koloru. Fakt ten pozostawia sporo miejsca dla indywidualnych interpretacji, jednak w żaden sposób dywagacji owej nie dyskwalifikuje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pon 23:58, 11 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:58, 11 Styczeń 2010 Temat postu:

Kapitanie, sztuka naturalna istnieje (w pewnym sensie) i tu się zgodze ale żaden człowiek nigdy nie będzie potrafił jej uprawiać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Pon 23:59, 11 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 00:03, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
Kapitanie, sztuka naturalna istnieje (w pewnym sensie) i tu się zgodze ale żaden człowiek nigdy nie będzie potrafił jej uprawiać.


Będzie, był i jest. Bo istnieje wyłącznie sztuka naturalna. Czyli taka którą stworzył Pan Bóg - w wersji dla niewierzących taka którą stworzyła natura. Człowiek nie potrafi jej zdefiniować, ale tworzyć ją i odkrywać potrafi. I robi to bezustannie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 00:11, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Człowiek może produkować marne kopie sztuki naturalnej. Żaden obraz, rzeźba czy zdjęcie nigdy nie bedzie tak piękny jak oryginał. Żadna sztuka abstrakcyjna nigdy nie będzie pełnym wyrażeniem tego co człowiek może zrobić ze swoją wyobraźnią, jakby nie patrzeć, naturalną.

A muzyka? Tutaj sprawa się ma trochę inaczej i dlatego uważam ją za najdoskonalszą ze sztuk. Nie jest ona naśladownictwem wprost ale też jest w pewien sposób ograniczona. Taka muzyka jak nieskończona kombinacja plusków górskiego strumienia wzbogacona szumem wiatru i spiewem ptaków (jako partią solową Very Happy ) to jest wielka rzecz i nie da sie tego zsyntezować.

Może ktoś mnie nazwać sentymentalista ale lubie samotnie się wpierdzielić na jakąś górę czy polanę z dala od wszystkiego i posłuchać, popatrzeć... znacznie to lepsze niż gapienie się w domu w monitor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Wto 00:31, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
A muzyka? Tutaj sprawa się ma trochę inaczej i dlatego uważam ją za najdoskonalszą ze sztuk. Nie jest ona naśladownictwem wprost ale też jest w pewien sposób ograniczona. Taka muzyka jak nieskończona kombinacja plusków górskiego strumienia wzbogacona szumem wiatru i spiewem ptaków (jako partią solową Very Happy ) to jest wielka rzecz i nie da sie tego zsyntezować.

Bardzo subiektywna opinia, sztuka ma wrodzoną tendencję do idealizowania i w pewnym sensie przewyższa wszystko co "prawdziwe". Muzyka emocjonalna (przeciwieństwo muzyki intelektualnej) zazwyczaj opiera się na emocjach okrojonych z tego wszystkiego co nudne i powszednie, skupia się na tym co wysokie i w ten sposób jest czymś zupełnie innym niż uczucia jakich doznaje się w życiu, dla niektórych ludzi muzyka stworzona przez ludzi zapatrzonych w niebo (taka przenośnia z dupy) jest wyobrażeniem czegoś zupełnie obcego i nieznanego. Istnieją wspaniałe utwory zainspirowane miłością, która tak naprawdę była jedną wielką bzdurą i niczym nadzwyczajnym: twórca przez chwilę łudził się, że przeżywa coś niepospolitego - mylił się, ale dzięki tej pomyłce i na skutek tego pospolitego doznania powstało wspaniałe dzieło. To tak jak gdyby z z brudnych kalesonów zrodził się idealny świat. Za pomocą sztuki można wykreować coś bliższego doskonałości niż wszystkie możliwe pierwowzory.


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Wto 00:32, 12 Styczeń 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 00:37, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Cytat:
Za pomocą sztuki można wykreować coś bliższego doskonałości niż wszystkie możliwe pierwowzory.


=

Cytat:
Bardzo subiektywna opinia


A nawet bym rzekł antropocentryzm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aramis d'Herblay
Gość






PostWysłany: Wto 00:59, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
A nawet bym rzekł antropocentryzm.


I słusznie byś rzekł, bo moim zdaniem człowiek jest miarą wszystkiego. Sztuka naturalna nie jest wielka i wspaniała sama z siebie, jest wspaniała bo istnieje człowiek który ma uszy, oczy i potrafi się nią zachwycać. Gdyby nie to byłaby bezwartościowa.


Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Wto 01:00, 12 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:54, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
Człowiek może produkować marne kopie sztuki naturalnej. Żaden obraz, rzeźba czy zdjęcie nigdy nie bedzie tak piękny jak oryginał. Żadna sztuka abstrakcyjna nigdy nie będzie pełnym wyrażeniem tego co człowiek może zrobić ze swoją wyobraźnią, jakby nie patrzeć, naturalną.


Nie zrozumiałeś mnie. Nie chodzi mi o to że dzieła natury są najdoskonalszą ze sztuk (chociaż zapewne są), ale o to, że istnieje coś takiego jak Sztuka Naturalna (coś takiego jak np Dobro, albo Piękno. To pojęcie tej samej kategorii - niedefiniowalne, trudne do uchwycenia, zbadania, zmierzenia, ale jednak nie jest to twór teoretyczny ale rzeczywistość, że tak powiem pełnowymiarowa!). I teraz im więcej jest w dziele sztuki naturalnej tym jest ono lepsze. Oczywiście żeby móc w miarę poprawnie ocenić czy coś jest dobrą sztuką czy złą (a więc czy zawiera w sobie więcej czy mnie Sztuki Naturalnej) potrzeba intuicji, doświadczenia, wrodzonych predyspozycji naturalnych (o czym już pisałem), ale także pojmowania sztuki przez pryzmat - jedynie słusznego Razz - konserwatywnego ujęcia filozofii sztuki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:18, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 15:06, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:12, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Hardfan75 napisał:
Kapitan Wołowe Serce napisał:
ale także pojmowania sztuki przez pryzmat - jedynie słusznego Razz - konserwatywnego ujęcia filozofii sztuki.

Jak to się ma do oceny muzyki przez Kapitana Wołowe Serce?


Bardzo dobrze ma się. To co w wątku tym opisuje jest niczym innym jak właśnie konserwatywnym ujęciem sztuki. Opartym na ideach Josepha de Maistre. Konserwatyzm sam w sobie jest bowiem nie zespołem poglądów a metodą ów zespół kształtującą. Par example - konserwatysta muzyczny to nie ten który uważa że Mozart jest wielkim artystą, a Stockhausen szarlatanem. Oczywiście, konserwatysta może reprezentować taki pogląd, rzecz jednak nie w samym poglądzie, ale w jego źródle. Jeżeli opinia ta wynikałaby z twierdzenia że taki Helikopter String Quartet jest odległy od Sztuki Naturalnej, czyli tej której zdefiniować nie sposób, ale którą każdy człowiek wystarczająco doświadczony jest w stanie rozpoznać to byłaby to opinia konserwatywna. Jeżeli jednak ktoś uznałby że utwór ów to "w ogóle nie jest muzyka" bo jest niemelodyjny, zaś Eine kleine Nachtmusik to dobra muzyka bo można pogwizdywać to sobie w trakcie porannej toalety, to taka opinia konserwatywną nie jest. Bo wynika z nieznajomości tematyki, nie z postawy filozoficznej. Jeżeli ktoś uznałby że muzyka Karlheinza Stockhausena jest zła bo - w przeciwieństwie do Mozarta - nie trafia w potrzeby "mas pracujących" to również nie jest to pogląd konserwatywny. Jeżeli ktoś uznałby że Helikopter to zła muzyka bo nie można nadać jej charakteru użytkowego (puszczając go na hali fabrycznej nie wpłynąłby on pozytywnie na wydajność pracowników), a służy jedynie do jałowej dysputy teoretycznej (dyskutując teoretycznie nie pomnaża się materialnych dóbr społeczeństwa) to taki pogląd również w żadnym względzie nie byłby konserwatywny. Jak więc widzisz, pomimo że każda z tych hipotetycznych osób muzykę Stockhausena ocenia równie krytycznie, to jednak źródła owej krytyki są u każdej z nich inne. A konserwatyzm jak już napisałem objawia się w źródłach przekonań a nie w nich samych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 14:13, 12 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:26, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 15:07, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:40, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Hardfan75 napisał:
Z powyższego wynika, że "Sztuka Naturalna" jest konstruktem czysto teoretycznym i każdy człowiek może ją sobie definiować tak, jak mu podpowiada doświadczenie i intuicja. Czyli inaczej.


No tak... Możesz kupić sobie samochód jaki tylko zechcesz... Pod warunkiem że będzie to czarny Ford T Wink

Każdy może sobie uznać za Sztukę Naturalną co chcę, pod warunkiem że będzie nieźle osłuchany i to z dość różnorodną muzyką, i to raczej taką z wyższych półek. Do tego będzie miał dobry słuch muzyczny, dobre wyczucie rytmu, poza tym (bo to już cecha nabyta a nie wrodzona) dobry gust. Wówczas jego "intuicja" będzie bytem zupełnie innym niż w wypadku np. gimnazjalistek. I do tego wszystkiego musi być konserwatystą, a więc kierować się tymi wszystkimi czynnikami które wymieniłem powyżej, nie zaś np. kwestiami przydatności społecznej, melodyjności/niemelodyjności, wartości ta zwanego "przekazu" czy czymkolwiek innym. Człowiek który spełni te wszystkie warunki na pewno wybierze Forda T. Co najwyżej będzie zastanawiał się czy lepszy byłby czarny, niebieski czy zielony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 14:43, 12 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:16, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 15:07, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:11, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

Hardfan75 napisał:
Kapitan Wołowe Serce napisał:
wartości ta zwanego "przekazu" czy czymkolwiek innym.

doskonale, że o tym wspomniałeś na forum Wink


Confused Dont anderstent...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:17, 12 Styczeń 2010 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 15:08, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin