Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Opera

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Muzyka klasyczna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:31, 31 Grudzień 2016 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:
Później spójrzmy na daty - rozbieżność czasowa czyni porównanie śmiesznym. Jakie będą twoje wnioski gdy uwerturę Nabucco porównasz z uwerturą Wagnera z drugiej połowy lat '30: https://www.youtube.com/watch?v=EBrmMq2kHoM ?

Też "cyrk", nie?

Ano.
Tylko nie wiem, co w tym śmiesznego. Bo z drugiej strony jakby wskazać wcześniejsze opery innych kompozytorów, gdzie cyrku nie ma, to jakie płyną z tego wnioski? Kiedyś jako młodzieniec wysunąłem tezę, że Romantyzm, wbrew temu, co sadzi się nam do głów, to czas upadku sztuki. Twierdzenie to dawno porzuciłem (poza malarstwem, gdzie wydaje mi się nadal prawdziwe), ale skoro cyrk na początku opery, był cechą nie tyle indywidualnych zamiłowań kompozytorów, tylko cechą opery pewnej epoki, jako takiej, to jednak twierdzenie, że jakiś upadek przynajmniej na chwilę nastąpił, okazuje się całkiem uzasadnione.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:57, 31 Grudzień 2016 Temat postu:

Romantyzm ma tu niewiele do rzeczy. Oczywiście, to jest epoka Romantyzmu ale potrzeba mocnego i elektryzującego pierdolnięcia na wstępie opery nie wiąże się z jego ideami. Raczej z wynikającą ze zmian w "branży" potrzebą zagrabienia uwagi całej widowni, także jej mniej wrażliwej części, od samego początku, z obawy, że jeżeli znudzi się ludzi już na starcie, to premiera będzie fiaskiem. To już nie mały teatr dworski XVIII wieku, gdzie nie wypadało głośno przyznać: "nudzą mnie te smęty, kurwa, nie utożsamiam się z tym cierpiącym pasterzem".

Ale ja wcale nie uważam uwertury do Nabucco za chujową, tanią, w złym guście ani nic z tych rzeczy. To je super uwertura. Ta Wagnera już mniej.

Ciekawe, co powiedziałbyś o preludium do Attyli Verdiego, które w zasadzie nie odbiega estetycznie od uwertury Nabuchodozora, a jednocześnie mamy tu już znacznie wyraźniej zarysowaną wrażliwość Romantyzmu i chęć wprowadzenia słuchacza w atmosferę całego dzieła: https://www.youtube.com/watch?v=ZEJB8LSEzCc


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MadziaHuzarZKosmetologii dnia Sob 21:05, 31 Grudzień 2016, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:53, 31 Grudzień 2016 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:

Ciekawe, co powiedziałbyś o preludium do Attyli Verdiego, które w zasadzie nie odbiega estetycznie od uwertury Nabuchodozora, a jednocześnie mamy tu już znacznie wyraźniej zarysowaną wrażliwość Romantyzmu i chęć wprowadzenia słuchacza w atmosferę całego dzieła: https://www.youtube.com/watch?v=ZEJB8LSEzCc

Co mam powiedzieć? Jest to lepsze, bo subtelniejsze. Słonie nie tańczą kankana, więc jest znacznie lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:25, 02 Styczeń 2017 Temat postu:

Dobra, zamówiłem Purytanów z Flórezem. Przyjadą we czwartek lub w piątek.

Wczoraj przesłuchałem kolejne dwie płyty: L'elisir d'amore (Domingo + Cotrubas), który już dziś sobie odświeżam i I Capuleti e i Montechi (Netrebko + Garanca).

Magda:

Eliksir również chętnie obejrzałbym na DVD. Być może to będzie mój kolejny zakup. Nie tylko muzyka, ale i sama fabuła jest niezwykle urocza. Niektóre arie już znałem, ale było wspaniale usłyszeć je ponownie we właściwym kontekście.

Tak czy owak, skupiając się ostatnio na Bellinim i Donizettim zupełnie zaniedbałem Joachima Rossiniego. Zachęcony Eliksirem Gaetana postaram się do wieczora zdobyć Włoszkę w Algierze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:11, 03 Styczeń 2017 Temat postu:

Dla mnie Włoszka to takie 6,5/10. Kilka fragmentów godnych geniuszu Rossiniego, ale nie znalazłaby się w moim TOP DZIESIĘĆ ROSSINI OPERAS.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MadziaHuzarZKosmetologii dnia Wto 19:12, 03 Styczeń 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 00:40, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:
Dla mnie Włoszka to takie 6,5/10. Kilka fragmentów godnych geniuszu Rossiniego, ale nie znalazłaby się w moim TOP DZIESIĘĆ ROSSINI OPERAS.


W moim też, bo ani nie znam dziesięciu, ani nawet nie znalazłem tej Włoszki w interesujących mnie wykonaniach, więc jej jednak jej nie posłuchałem.

Zacznijmy więc od początku: jakie jest twoje TOP 5 ROSSINI OPERAS?

I co z tym Eliksirem? Jest jakieś dobre wideo godne mych ciężko zarobionych pieniędzy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 01:22, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Przecież pisałam tu niedawno o DVD z Wiednia, z Villazonem, Netrebko, Lwem Nucci i Boskim Ildebrando, które spokojnie możemy uznać za jedno z najciekawszych wydawnictw tego formatu jeśli chodzi repertuar trójcy RDB. Nawet zalinkowałam fragment na YT. CZYTAJ OKIEM A NIE KROKIEM HŁĘHŁĘHŁEHGŁĘŁĘĘHŁE

Cytat:
Zacznijmy więc od początku: jakie jest twoje TOP 5 ROSSINI OPERAS?


Nie lubię takich zabaw, bo nie mogę powstrzymać się przed starannym selekcjonowaniem tytułów i spędzam wieki rozważając, czy przypadkiem nie zamienić pozycji 3 i 4, albo nie dać innego tytułu na 5. I cała praca tylko na to, żeby jacyś nosale przelecieli po tym oczyma w ułamku sekundy.

Niezależnie od mojego osobistego TOP PIĘĆ ROSSINI OPERAS, tytuł obowiązkowy nr. 1 dla każdego to Il Barbiere. Tutaj masz bardzo spox i to z rozmaitymi napisami: https://www.youtube.com/watch?v=9VTuNhuILFI&t=5007s , jeżeli jakość obrazu ci odpowiada to polecam jako żywo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 01:30, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:
Przecież pisałam tu niedawno o DVD z Wiednia, z Villazonem, Netrebko, Lwem Nucci i Boskim Ildebrando, które spokojnie możemy uznać za jedno z najciekawszych wydawnictw tego formatu jeśli chodzi repertuar trójcy RDB. Nawet zalinkowałam fragment na YT. CZYTAJ OKIEM A NIE KROKIEM HŁĘHŁĘHŁEHGŁĘŁĘĘHŁE


Ok, nie zauważyłem. Trudno mi oprzeć się twemu urokowi.

Cytat:
Nie lubię takich zabaw, bo nie mogę powstrzymać się przed starannym selekcjonowaniem tytułów i spędzam wieki rozważając, czy przypadkiem nie zamienić pozycji 3 i 4, albo nie dać innego tytułu na 5. I cała praca tylko na to, żeby jacyś nosale przelecieli po tym oczyma w ułamku sekundy.


Daj spokój, nie chodzi mi o dosłowną listę 10 oper wraz z pozycjami, tylko o rekomendację, za co wziąć się po przesłuchaniu Il Barbiere di Siviglia, La Cenerentola i Guillaume Tell, które są mi już znane. Zgaduję, że będzie to Semiramide i Tancredi, ale przecież nie mogę wiedzieć na pewno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 02:39, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Aha!

Wszystko zależy od tego, czy bardziej interesują cię komedie czy opera seria. Semiramida i Tankred, tak, obydwa tytuły koniecznie, Tankred jako najwspanialszy wytwór wczesnego etapu kariery Rossiniego, to opera jeszcze klasycystyczna w duchu.

Jest anegdota, że po przedstawieniu Semiramidy, Bellini rzekł do towarzysza: CO NAM LICHYM CHUJOM MUZĘ ROBIĆ.....
Ja aż tak się nie rozpływam nad królową Babilonu i wolę La Donna del Lago, która w ostatnich kilku latach odbyła triumfalny pochód przez Paryż do Niu Jork Cipy i zdobyła sławę na nowo. Jest trochę jak Łucja Gaetana, też romantyczne Szkoty z Waltera Scotta zdychają z miłości w scenerii wrzosowisk, gór i jezior. Tylko, że tym razem kończy się szczęśliwie i nikt nie zdycha tak do końca.

Z innych komedii prócz Cyrulika, Hrabia Ory i Turek we Włoszech łączą superancją muzyczencę z treścią, która dobrze oddana na scenie potrafi być naprawdę zabawna.

Po tym wszystkim wciąż zostałoby sporo skarbów do odkrycia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MadziaHuzarZKosmetologii dnia Śro 02:44, 04 Styczeń 2017, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:20, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:
Wszystko zależy od tego, czy bardziej interesują cię komedie czy opera seria.


Po pozytywnych doświadczeniach z Eliksirem Miłości chętnie poznałbym kolejną operę komiczną.

Cytat:
Semiramida i Tankred, tak, obydwa tytuły koniecznie, Tankred jako najwspanialszy wytwór wczesnego etapu kariery Rossiniego, to opera jeszcze klasycystyczna w duchu.


Znakomicie. Więc jakie płytki na początek?

Cytat:
Z innych komedii prócz Cyrulika, Hrabia Ory i Turek we Włoszech łączą superancją muzyczencę z treścią, która dobrze oddana na scenie potrafi być naprawdę zabawna.


ok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:54, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Niepokonany Herakles napisał:
Znakomicie. Więc jakie płytki na początek?


Z Tankreda raczej Roberto Abbado (Kasarova, Mei, Vargas). Masz tam na końcu nagrane obydwa alternatywne zakończenia.

Z Semiramidą sam sobie wybierz, czy wolisz turboklasyka z Joan Sutherland/Marylin Horne (Ryś Bonynge), czy nowszego Dojcze Gramofona (Studer, Larmore, Ramey). Najlepiej poznać obie, bo oferują ciekawe porównanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MadziaHuzarZKosmetologii dnia Śro 14:55, 04 Styczeń 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:02, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Gicior, do końca tygodnia pewnie będę to już miał za sobą.

Tymczasem wczoraj odświeżyłem sobie Czarodziejski Flet z Otto Klempererem i świetną Lucią Popp. Myślę, że to też chętnie obejrzałbym w jakiejś dobrej wersji - co o tym powiesz? Wprawdzie fabuła jest trochę taka jakby tworzył ją Pieczyński (może tylko za mało fallusów) i śpiewają po niemiecku, ale mimo to muzyka podoba mi się na 100%.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Śro 17:10, 04 Styczeń 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:32, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Czarodziejski Flet Klemperera jest okrojony z dialogów. Normalnie pomiędzy każdym numerem muzycznym jest przerywnik z gadającymi Niemcami, czasem nieznośnie długi. Dla mnie to najmniej udana ze znanych oper Mozarta (jako całość, bo kilka pojedynczych numerów słusznie zalicza się do sztandarowych przykładów jego zajebistości). Ale możesz sobie załatwić nagranie Bohma na którym księciem jest Fritz Wunderlich, to taki legendarny gostek, który w tej roli uważany jest za niedościgniony wzór klasy i mistrzostwa i na tą renomę jak najbardziej sobie zasłużył.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MadziaHuzarZKosmetologii dnia Śro 17:34, 04 Styczeń 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:41, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:
Czarodziejski Flet Klemperera jest okrojony z dialogów. Normalnie pomiędzy każdym numerem muzycznym jest przerywnik z gadającymi Niemcami, czasem nieznośnie długi.


Ach, rozumiem. Pewnie właśnie dlatego nie miałem zastrzeżeń i dziwiłem się, gdzie to się mieści cała ta cudaczna fabuła.

Cytat:
to najmniej udana ze znanych oper Mozarta


Arrow Kilkakrotnie się spotkałem z taką opinią w Internetach i księgach uczonych. Arrow

To jakie są te najbardziej udane? Jak dotąd poza Fletem znam trzy: Wesele Figara, Don Janusz i Cosi fan tutte.

Cytat:
Ale możesz sobie załatwić nagranie Bohma na którym księciem jest Fritz Wunderlich, to taki legendarny gostek, który w tej roli uważany jest za niedościgniony wzór klasy i mistrzostwa i na tą renomę jak najbardziej sobie zasłużył.


Kiedyś to na pewno obejrzę, ale w takiej sytuacji jeszcze się wstrzymam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:02, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Niepokonany Herakles napisał:
Arrow Kilkakrotnie się spotkałem z taką opinią w Internetach i księgach uczonych. Arrow

To jakie są te najbardziej udane? Jak dotąd poza Fletem znam trzy: Wesele Figara, Don Janusz i Cosi fan tutte.


Czyli znasz "Da Ponte Trajlodżi", w tych trzech utworach Wolfgang wzniósł się na najwyższe szczyty dzięki wypas tekstom, być może najlepszym librettom w historii opery, napisanym przez tę samą osobę. Ja szczególnie kocham Cosi fan Tutte.

Nieco z tyłu ale wciąż bardzo z przodu plasują się Uprowadzenie w Burdelu (też z gadającymi Niemcami ale bez takich koszmarnych momentów przestoju jak we Flecie, w ogóle to super natchnione i pełne polotu dzieło) i dwie wykurwiste dzieła o starożytnych królach: Idomeneo i Mitridate, które ustępują trylogii głównie pod tym względem, że są bardziej utrzymane w pewnej dramatycznej konwencji i nie tak oryginalne, charakterystyczne, nowe i jedyne w swoim rodzaju jak Janusze Tak Czynią Wesele, a jakością muzyki już nie tak bardzo:

https://www.youtube.com/watch?v=namDGTYZQd0

Albo ta aria z Burdelu, gdzie Konstancja mówi więżącemu ją paszy DAWAJ WSZYSTKIE TORTURY KURWO ŚMIERDŹ MNIE WYZWOLI LECZ DUPY NIE DAM to jest aria tysiąclecia i scena godna królowych Donizettiego: https://www.youtube.com/watch?v=0HnG1WjryX4

Aaaa no i jest też wielce kontrowersyjna Łaskawość Tytusa, którą Mocart kończy twórczość sceniczną i po której często się jeździ. Ale ja polecam w chuj, pomimo jej wad.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MadziaHuzarZKosmetologii dnia Śro 18:07, 04 Styczeń 2017, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:36, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

No to chyba zacznę od Idomeneo. Są jakieś wykonania na CD, które szczególnie warto przesłuchać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:15, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Zdecydowanie Jacobs, są jeszcze dwa inne nagrania cede (Bohm i Pritchard) na bardzo wysokim poziomie ale za mało trzymające się 'stylu', żeby od nich zaczynać. No i oczywiście wciąż czekamy na wiosnę i tego wykurwistego na żywca Idomenea transmitowanego z Niu Jork!!!!!!!

PS. https://www.youtube.com/watch?v=_Q3RIOhFdKI TO JEST ŚMIESZNE


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MadziaHuzarZKosmetologii dnia Śro 20:16, 04 Styczeń 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:12, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:
Zdecydowanie Jacobs


Już go nabieram do swych bukłaków.

Przy okazji widzę, że Jacobs trochę tych mozartowych oper nagrał, w tym kilka mniej znanych oraz wymienione przez ciebie Uprowadzenie z Seraju. Mam je dostępne z tego samego źródła i też we flacu, więc może też bym wziął. Słuchałaś tego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadziaHuzarZKosmetologii
Wafel
Wafel



Dołączył: 30 Lis 2016
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:19, 04 Styczeń 2017 Temat postu:

Muszę uczciwie przyznać, że za mało pamiętam z tego nagrania, żeby napisać coś konkretnego o plusach i minusach. Ale gdyby było złe to na pewno bym to zapamiętała, bo byłby to znaczny wyjątek na tle całego cyklu mozartowskiego Jacobsa. Bierz więc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 00:15, 06 Styczeń 2017 Temat postu:

MadziaHuzarZkosmetologii napisał:
Z Tankreda raczej Roberto Abbado (Kasarova, Mei, Vargas). Masz tam na końcu nagrane obydwa alternatywne zakończenia.


Świetna rzecz, momentami brzmiąca mi jeszcze bardzo mozartowo.

Ferrara finale vs Venezia finale??????

Cytat:
Z Semiramidą sam sobie wybierz, czy wolisz turboklasyka z Joan Sutherland/Marylin Horne (Ryś Bonynge)


Nie zdołałem tego odnaleźć, a chciałem wziąć to na początek. Jak na razie jest słabo. Wygląda na to, że posiadacze oper rzadko korzystają z Solsika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Muzyka klasyczna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin