Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:10, 25 Marzec 2017 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Rachmaninov: Piano Concerto No. 3 - Arcadi Volodos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:34, 25 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Cookie13 napisał: | [link widoczny dla zalogowanych]
Rachmaninov: Piano Concerto No. 3 - Arcadi Volodos. |
Znam tę płytę. Fortepian robi swoje!
Generalnie przyczepić się nie sposób, ale osobiście, gdy sięgam po muzykę poważną wolę inne, bardziej subtelne kompozycje, od tych, gdzie najpierw orkiestra walnie, a potem pianista robi wejście smoka. W stosunku do koncertu na fagot, czy barokowych fanfarów, jest to rzecz na pewno godna poznania także i przez tych, którzy nie postawili sobie za cel napisanie monografii na temat muzyki danej epoki.
Sądzę też, że jest też dobra rzecz dla ludzi słuchających na co dzień zwykłego rocka, by się trochę odchamić, bo powinni to przełknąć łatwo bez popity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:00, 25 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Toteż odchamiam się. Próbowałem odchamiać się także za pośrednictwem ponoć popularniejszego Koncertu Drugiego, ale ten odchamia mnie skuteczniej. Bo lepiej mi wchodzi. Mam go na płycie z siedem lat i jakieś dwa-trzy razy do roku robię sobie sesję z Rachmaninovem i Volodosem. Na początku jedynie lękliwie podziwiałem, teraz lubię. Można? Można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RoryGallagher
Wafel
Dołączył: 15 Lut 2017
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:39, 25 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Malkolit napisał: | Joanna Newsom - Ys. Bardzo ładny, folkowy album. Generalnie nie przepadam za takimi wokalami, ale ten konkretny wydał mi się fascynujący. Polecam! |
Ten wokal to najstraszniejsze tortury jakich w życiu doświadczyłem (i to na własne życzenie co gorsze).
*
Teraz słucham: Ornette Coleman - "Dancing in Your Head"
a wcześniej:
Art Ensemble of Chicago - "Les stances à Sophie"
Alice Coltrane - "Ptah, the El Daoud"
Thin Lizzy - "Black Rose: A Rock Legend"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:53, 26 Marzec 2017 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Come Play With Me - Cuong Vu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:37, 27 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Na fali dyskusji;
[link widoczny dla zalogowanych]
Octopus - Gentle Giant.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:18, 27 Marzec 2017 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Hosianna Mantra - Popol Vuh. Wymyka mi się ta muzyka, jak zawsze. Już mi się wydaje, że ją mam, a ona już za węgła się uśmiecha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 00:14, 28 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Max Roach & Anthony Braxton - Birth and Rebirth (1978)
Braxton zmazał mi jakiekolwiek wrażenie o świeżości Zorna, bo Tony popierduje w identyczny sposób. A to dopiero pierwszy kawałek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:18, 28 Marzec 2017 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
King For A Day, Fool For A Lifetime - Faith No More. Największy obok California - Mr. Bungle tour de force Pattona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Devadip
Wafel
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:33, 28 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Shabaka and the Ancestors - Wisdom of Elders
Nastrajam się przed sobotnim koncertem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:21, 28 Marzec 2017 Temat postu: |
|
^ Nie znam, ale za moment - mam nadzieję - poznam.
Edit; Już leci i poleci do końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:42, 29 Marzec 2017 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Bitches Brew - Miles Davis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:55, 29 Marzec 2017 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Free Hand - Gentle Giant. Coraz bardziej przekonuję się do płyt wydanych już po Octopus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:36, 30 Marzec 2017 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Heresie - Univers Zero.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:33, 30 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Cookie13 napisał: | [link widoczny dla zalogowanych]
Heresie - Univers Zero. |
Jedna z bardzo niewielu płyt tzw. avant-proga, i awangardy rocka w ogóle, którą po latach trawię i trzymam na półce. Reedycja z 2010 roku ma dodatkowy utwór, ale już nie taki dobry, jak regularna część albumu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie13
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:00, 30 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Mnie zachwyciła natychmiast i od ponad roku regularnie do niej powracam. Czego nie mogę powiedzieć np. o Henry Cow, z którym jakoś w ogóle mi nie po drodze. Szanuję, ale ta muzyka w znikomym stopniu mnie porusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:19, 30 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Cookie13 napisał: | Mnie zachwyciła natychmiast i od ponad roku regularnie do niej powracam. Czego nie mogę powiedzieć np. o Henry Cow, z którym jakoś w ogóle mi nie po drodze. Szanuję, ale ta muzyka w znikomym stopniu mnie porusza. |
I nie jesteś w tym odosobniony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:23, 30 Marzec 2017 Temat postu: |
|
A The Residents słuchasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:54, 30 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Zabrzmię jak zrzynacz z Kapitana/kobaiana, ale Henry Cow broni się sto razy lepiej od Univers Zero.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 06:00, 31 Marzec 2017 Temat postu: |
|
Filas napisał: | Zabrzmię jak zrzynacz z Kapitana/kobaiana, ale Henry Cow broni się sto razy lepiej od Univers Zero. |
Nie odmawiam ci prawa do posiadania własnego zdania... No, chyba że twoje zdanie jest obiektywne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|