Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:42, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
doggod napisał: | Stary, doceniam, ze jesteś cierpliwy, naprawdę. Cieszę się, że oprócz mnie ty też odrzucasz awangardę w muzyce dawnej Dla mnie to jest wystarczający powód do tego, by uważac, że twoja wiedza na temat muzyki dawnej jest wystarczajaca. |
Ja nie odrzucam absolutnie niczego, bez wcześniejszego zaznajomienia się zarówno z samą muzyką, jak i z literaturą na jej temat. Tak samo jest w tym przypadku: właśnie próbuję się zaznajomić z muzyką XIII wieku. Czy jeśli jeszcze dwieście razy spytam Cię o wartościowe książki na ten temat, to chociaż raz odpowiesz na temat, czy będziesz w kółko powtarzał coś o awangardzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 00:47, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Niepokonany Herakles napisał: | doggod napisał: | Stary, doceniam, ze jesteś cierpliwy, naprawdę. Cieszę się, że oprócz mnie ty też odrzucasz awangardę w muzyce dawnej Dla mnie to jest wystarczający powód do tego, by uważac, że twoja wiedza na temat muzyki dawnej jest wystarczajaca. |
Ja nie odrzucam absolutnie niczego, bez wcześniejszego zaznajomienia się zarówno z samą muzyką, jak i z literaturą na jej temat. Tak samo jest w tym przypadku: właśnie próbuję się zaznajomić z muzyką XIII wieku. Czy jeśli jeszcze dwieście razy spytam Cię o wartościowe książki na ten temat, to chociaż raz odpowiesz na temat, czy będziesz w kółko powtarzał coś o awangardzie? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doggod dnia Nie 11:00, 12 Marzec 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:51, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
doggod napisał: | Bo widzisz, ja jestem sfiksowany na jej punkcie Poza tym, muszę cie zmartwić, ale nie czytałem wartościowych książek o muzyce dawnej, bo w żadnej z nich nie spotkałem się z awangardą w tejże muzyce |
No dobrze, nie czytałeś książek o muzyce dawnej. To może chociaż polecisz jakichś ciekawych twórców i ich dzieła? Bardzo mnie interesuje ten okres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 00:55, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Niepokonany Herakles napisał: | doggod napisał: | Bo widzisz, ja jestem sfiksowany na jej punkcie Poza tym, muszę cie zmartwić, ale nie czytałem wartościowych książek o muzyce dawnej, bo w żadnej z nich nie spotkałem się z awangardą w tejże muzyce |
No dobrze, nie czytałeś książek o muzyce dawnej. To może chociaż polecisz jakichś ciekawych twórców i ich dzieła? Bardzo mnie interesuje ten okres. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doggod dnia Nie 11:01, 12 Marzec 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:58, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
doggod napisał: | Badż precyzyjny, nie czytałem wartosciowych książek o muzyce dawnej, bo o takie pytałeś. Ciekawych twórców też nie słuchałem, bo żaden z nich nie był awangardowy |
Kolego doggod, bądź precyzyjny, nie czytałeś nic o muzyce XIII wieku, a jeśli jej słuchałeś, to przez przypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 00:59, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Wybacz,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doggod dnia Nie 11:01, 12 Marzec 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 01:00, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Niepokonany Herakles napisał: | doggod napisał: | Badż precyzyjny, nie czytałem wartosciowych książek o muzyce dawnej, bo o takie pytałeś. Ciekawych twórców też nie słuchałem, bo żaden z nich nie był awangardowy |
Kolego doggod, bądź precyzyjny, nie czytałeś nic o muzyce XIII wieku, a jeśli jej słuchałeś, to przez przypadek. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doggod dnia Nie 11:01, 12 Marzec 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 01:08, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
doggod napisał: | Uwielbiam tę wszystkowiedzącą manierę |
Proszę cię, kolego doggod, jak już jutro założysz kalesony, zjesz śniadanie i zasiądziesz do pisania postów na forum - zacznij od udowodnienia mi, że wiesz cokolwiek na temat muzyki, o której się wypowiadasz. Będę bardzo wdzięczny, bo może przy okazji sam się wiele dowiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doggod
Wafel
Dołączył: 04 Sty 2017
Posty: 461
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 07:22, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Niepokonany Herakles napisał: | [
Proszę cię, kolego doggod, jak już jutro założysz kalesony, zjesz śniadanie i zasiądziesz do pisania postów na forum - zacznij od udowodnienia mi, że wiesz cokolwiek na temat muzyki, o której się wypowiadasz. Będę bardzo wdzięczny, bo może przy okazji sam się wiele dowiem. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doggod dnia Nie 11:01, 12 Marzec 2017, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 08:59, 12 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VaginalCannibal
Nosal
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:55, 14 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
doggod napisał: | VaginalCannibal napisał: |
Ale nie da się go ocenić według innych czynników w muzyce, które nie są weryfikowalne, czyli na przykład "wartość subiektywna".
|
Pewna doza subiektywizmu w ocenie dzieła muzycznego czy innego zawsze pozostanie. To bezsporny fakt. Problem jest taki, by ten subiektywizm ograniczać kosztem określonych "wartości", dzięki którym możemy osiągnąć wysoki poziom obiektywizmu. W przypadku dzieła muzycznego, jest to trudniejsze niż w przypadku innych rodzajów sztuki, ale wciąż do osiągnięcia. Możemy np. przyjąć sobie kryterium estetyczne, czyli analizować dane dzieło pod względem zróżnicowania aranżacyjnego, bogactwa użytych środków dźwiękowych, użytych technik kompozycyjnych. Ktoś, kto zna się na danej muzyce, kto zna te wszystkie niuanse tworzenia "bebechów" muzycznych, jest w stanie w obiektywny sposób zanalizować wybrane dzieło muzyczne. Jest to czynność sprawdzalna i nie da sie tu oszukac, kierując sie swoimi sympatiami lub antypatiami. Oczywiście nieuczciwy krytyk muzyczny może wciskać tu kit na oczy lub uszy niezorientowanego odbiorcy, ale ten bardziej ogarnięty szybko zweryfikuje wiarygodność takiego krytyka. Innymi kryteriami oceny, moze być na przykład "oryginalność" danego dzieła. Tutaj tak samo jest to sprawdzalne. Oczywiście moga pojawiać sie jakieś niuanse w ocenie, jak bardzo dane dzieło jest oryginalne, bardzo, troche, czy wcale... To wszystko można jakos zweryfikować i subiektywizm może dotyczyc jedynie ogólnej oceny, ze zamiast 7 na 10 punktów, ktos dałby 8/10 czy 6/10, ale jesli jest racjonalnie, obiektywnie postzregane dzieło, to do ogólnych wniosków analitycznych powinna nastąpić zgoda. |
A pociągnę. Lubię ciągnąć.
Piszesz o czynniku wartości estetycznej powołując się na opis struktury szkieletu utworu muzycznego. To dziwne bo estetyka jest wyjątkowo partykularna i nie zależy od osłuchania czy tym bardziej wykształcenia muzycznego (mówimy o muzyce). Jeśli koncentrując się na złożoności, ilości użytych środków czy zróżnicowania aranżacyjnego to chodzi Ci o poziom techniczny, ale estetyka tutaj nie ma za dużo do powiedzenia, bo zależy od słuchacza i jego percepcji. The Brecker Bross czy inny Wheather Report tworzyli utwory na kosmicznym poziomie technicznym i to jest fakt, ale co jeśli ktoś nie potrafi dostrzec w tym "piekna", bo woli Sun O)))?! Nie da się ocenić walorów estetycznych obiektywnie, jeśli nie skoncentrujemy się na poszczególnych danych mierzalnych, ale musimy je "wydobyć" z całości. Poziom techniczny - wyższa umiejętność obsługi i czucia instrumentu, zrozumienie jego wszystkich niuansów - Wg mnie coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=13MSQaJgwQs - Technicznie bardzo wysoki poziom, czyli nie da się obiektywnie powiedzieć że jest "brzydkie" pod względem tego parametru.
Podobnie to https://www.youtube.com/watch?v=n-c66SJPuUI - poziom techniczny jest również bardzo wysoki czego można doświadczyć bez znajomości technik gitarowych, ale np dla Pana ZYXa to gówno. Więc w jego estetycznym pojęciu ogólnym Chester Atkins chuja tam sie zna, mimo że przez wielu gitarzystów jest niezwykle ceniony. Ma inny poziom wrażliwości i na tej podstawie uznał że to gówno. Jego poczucie estetyki, jego prawo.
Tyle na temat filozofii w muzyce.
Co zatem się tyczy oryginalności, to też można zmierzyć to w jakiś sposób, lecz, tak jak piszesz, jest to trudne. I często w sukurs przychodzi ten wkurwiający subiektywizm.
Czy piosenka o miłości do kobiety, historia o jej próbie odejścia od swojego chłopaka jest oryginalna? No średnio...
A ta sama historia, która dodatkowo kończy się zakopaniem jej żywcem w ogródku za domem i conocnym z nią rozmawianiem po północy?! Trochę bardziej. Dlatego też Angry Johnny and the Killbillies uważam za zespół unikatowy w zakresie lirycznym. Tylko że moje horyzonty muzyczne są wąskie, toteż mogę nie znać wielu klasyków mających podobne histroie zawierane w piosenkach. Ale ok, oryginalność jest mierzalna.
Cytat: | Znów błądzisz i ściemniasz. Zadałem ci konkretne pytanie, które dotyczyło OBIEKTYWIZMU płynącego z SUKCESU KOMERCYJNEGO. Ponawiam pytanie, na jakiej podstawie należy (obiektywnie) uznać, że dana płyta osiągnęła sukces komercyjny? Potrafisz odpowiedzieć na to pytanie? Czy nie? A jeśli nie, to gdzie leży OBIEKTYWIZM? |
Nie zarzucaj mi kłamstwa, bo to nie ładnie.
Wiele jest wykładni. Ilość sprzedanych płyt jest jedną z nich. Jeśli sprzedałeś 4 płyty ze swoją muzyka, a ja tylko 2 z odgłosami pierdolenia, to Twój sukces jest lepszy niż mój, i to o 50%. Wydaje się mi że ilość płyt sprzedanych i kasa na nich zarobiona, to najważniejszy czynnik oceniający komercyjny sukces, bo komercyjny sukces polega na sukcesie handlowym. Mam nadzieję że nie zmierzasz w kierunku podstaw ekonomii bo ja tylko Balcerowicza czytałem .
Ale ilość sprzedaży to wyznacznik handlowego sukcesu. Pomijam tu robienie pijaru i reklam.
Tak że skoro Seasick Steve ma kontrakt w jakiejś tam fajowej amerykańskiej wytwórni = jest popyt na jego muzykę = sprzedaje, zarabia i nagrywa = osiąga handlowy sukces. Komercyjny. I pieniążki zarobione można policzyć i wyrazić w formie liczbowej, a tą porównać do innej formy liczbowej, a zatem obiektywnie ocenić, kto osiągnął większy sukces handlowy (komercyjny).
Cytat: |
Czyli każdy wykonawca, który wyda jakąś płytę i ją w jakimś nakładzie sprzeda, osiąga sukces komercyjny? Tyle że jeden wykonawca osiąga większy, a drugi mniejszy ten sukces z uwagi na ilość sprzedanych płyt? | Pytałeś o obiektywne wskaźniki. To podałem Ci obiektywny wskaźnik. Czego się spodziewałeś, że będę pisał o swoich odczuciach względem handlowego sukcesu na podstawie swoich sympatii?! Takie rzeczy to u Szumlewicza, albo na ekonomi akademickiej gdzie zasypują Cie ekono faktami typu 2+2=5.
To najbardziej mierzalny wskaźnik, bez znaczenia jest teraz to, że tego hajsu zarobionego praktycznie nie da się policzyć.
Filas napisał: | Tak, bo wielu z nas jest jednak pokornych na swój sposób, przynajmniej w pewnych tematach. | Przepraszam jeśli was uraziłem, ale mam jeszcze ten fiński folk w pamięci.
Jeszcze na koniec dodam po raz chyba któryś tam, o tym dziadku z gitarą napisałem bez powodu.
Tzn miałem taki powód, że chciałem coś napisać, ale to nie powód żeby teraz prowadzić dysputę na temat wartości estetycznych w muzyce na podstawie obiektywnych przesłanek.
Temat na pracę magisterską. Albo licencjacką. Albo inny gówno warty tytuł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
abcd
Nosal
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 92
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:23, 15 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Cytat: | Jeśli sprzedałeś 4 płyty ze swoją muzyka, a ja tylko 2 z odgłosami pierdolenia, to Twój sukces jest lepszy niż mój, i to o 50%. |
Tylko takie małe sprostowanie. Sprzeda on 100% więcej płyt niż ty, nie 50
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|