Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diablo
Nosal

Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lipno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:30, 29 Wrzesień 2008 Temat postu: Samael |
|
Nie było dark metalu więc wstawie tam gdzie grali wcześniej
Samael – szwajcarski zespół metalowy założony w 1987 roku.
Początkowo grupa była pod znacznym wpływem zespołów pokroju Hellhammer, Celtic Frost czy Venom i wraz z Mayhem czy Darkthrone jest uznawana za drugą falę black metalu. Należy jednak pamiętać, że muzyka Samaela nigdy nie przypominała muzyki norweskiej sceny i charakteryzowała się własnym, ciężkim brzmieniem. Dwie pierwsze płyty - Worship Him i Blood Ritual są klasycznymi pozycjami black metalu, natomiast od Ceremony of Opposites zespół nabrał elementów stylu nazywanego obecnie dark metalem i jest czasem uznawany za dzieło nurtu post-black metal. Teksty utworów do tego czasu były w mniejszym lub większym stopniu okultystyczne i antyreligijne.
Wraz z ukazaniem się albumu Passage w 1996 zespół w zasadzie zerwał ze sceną black metalową i podążył w kierunku industrial metal, a tekstowo z szeroko pojętego satanizmu przeszedł w tematykę nacechowaną duchowością Wschodu. Zrezygnowano z perkusji na rzecz automatu perkusyjnego, a Xytras (już jako Xy) zajął się klawiszami i programowaniem. Zaczątek zmian można jednak usłyszeć już na EP Rebellion, gdzie pojawia się całkowicie elektroniczny utwór Static Journey, podkreślone zostają syntezatory, a motywem przewodnim tytułowego kawałka jest opozycja, którą można traktować jako opozycję yin-yang.
Wydana w 2 lata po Passage EP Exodus nacechowana jest jeszcze głębszym elektronicznym brzmieniem, które zostanie rozbudowane na kolejnym albumie - Eternal. Wydany w 1999 przy współpracy z producentem Davidem Richardsem , jeszcze dalej odchodzi od kanonów sceny metalowej (brak podwójnej stopy perkusyjnej, wyciszone gitary, wyeksponowane klawisze i automaty perkusyjne). W utworze Supra Karma pojawia się też pierwsza solówka gitarowa w historii zespołu.
Reign of Light będąca kolejnym studyjnym nagraniem zespołu z jednej strony dodała więcej elementów orientalnych niż poprzednia płyta, a z drugiej delikatnie przesunęła się ponownie w stronę sceny ciężkiego metalu (m. in. wyraźniejsze gitary). Płytę poprzedzał pierwszy w historii singel Telepath, a już po premierze płyty pojawił się drugi singel - On Earth.
W czerwcu 2007 został wydany kolejny krążek zatytułowany Solar Soul. Jest on rozwinięciem pomysłów z Reign of Light i charakteryzuje się zarówno dość znaczną orientalizacją, jak i ciężkimi gitarowymi riffami, ponadto ponownie pojawiły się podwójne stopy. Poprzedzony był singlem Valkyries' New Ride.
W 2006 roku ukazał się także poboczny projekt Xy i Vorpha - Era One & Lesson in Magic #1 wydany przez Century Media. Wydawnictwo składa się z dwóch płyt nagranych w 2002 i 2003 roku i zremiksowanych pod koniec roku 2005. Pierwsza płyta składa się z kompozycji elektronicznych (miejscami wręcz tanecznych) połączonych z wokalizacjami Vorpha. Druga płyta to elektro-ambientowa, pozbawiona jakichkolwiek wokali podróż po krainach stworzonych przez Xy.
Grupa ma ponadto na koncie jedno wydawnictwo DVD zatytułowane Black Trip, które składa się z dwóch płyt zawierających koncerty zespołu z Summer Breeze (2002), Krakowa (1996) i bootleg z Illinois (1994); wywiady z sesji nagraniowych płyty Passage, a także teledyski do utworów Baphomet's Throne, Jupiterian Vibe i Infra Galaxia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:42, 29 Wrzesień 2008 Temat postu: |
|
Z twórczością tej grupy zapoznałem się parę lat po okresie mojej fascynacji black metalem i chyba dobrze, bo muzyka Samaela różni się nieco od tego co grały hordy Skandynawskie. Płyta Passage jest bardzo dobra, chociaż nie słucham jej za często (bo zajmuje mnie nieco inna muzyka) to wspominam ją dobrze. Zdecydowanie jest to rzecz godna polecenia.
Projekt Era One & Lesson in Magic #1 bardzo mi się podoba. Muzyka dość melodyjna, a jednocześnie zrobiona z gustem - co w wypadku mrocznych melodii elektronicznych nie jest takie proste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anapheazaton
Dżonson

Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:40, 05 Październik 2008 Temat postu: |
|
Tylko do Passage, pózniejszej dyskoteki nie trawie za bardzo. Passage tez ledwo łyknąłem, jednak jak weszła, zrobiła niesamowicie dobrze. W ogóle pamietam jaka zaskoczka była jak wyszedł Passage, nikt sie nie spodziewał takiego kierunku szwajcarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Freakstranger
Nosal

Dołączył: 19 Wrz 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:55, 19 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Ach, Samael, budzi liczne wspomnienia z początków słuchania przeze mnie metalu... "Ceremony of Opposites" - zdecydowanie najlepszy album. Niewiele ustępują mu "Blood Ritual" i "Passage". Nie podeszły mi ich albumy elektroniczne, natomiast ostatni album ogólnie dobry i dosyć "starosamaelowski", ale nie porwał mnie zbytnio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|