Morbid Saint

SSIJ

Morbid Saint - kapela thrash/death metalowa założona w 1980. To jest kurwa OLDSKÓL!

Dyskografia
Lock Up Your Children Full-length, Edge Records 1988
Spectrum Of Death Full-length, Avanzada Metalica 1989
Spectrum Of Death Full-length, Grind Core Int. 1992
Destruction System Full-length, demo 1992
Spectrum Of Death+Destruction System Keltic Records 2005
Spectrum of Death Full-length, Power Play Records 2008

http://www.youtube.com/watch?v=jo1iED1fihY
http://www.youtube.com/watch?v=P9-doUfmTK4
http://www.youtube.com/watch?v=CGx_lkJsCZI
http://www.youtube.com/watch?v=pHulWnPnda8

Anapheazaton

Znam debiut. kawał zacnego thrashu. Niezwykle brutalny materiał, przywodzący na myśl Dark Angel czy też pierwsze albumy Slayera. Jesli lubisz te kapele, łykniesz i Morbid Saint.

milord

Spectrum of Death bardzo mocarny album, lubię czasem posłuchać. Najbardziej podobają mi sie kawałki Lock Up Your Children, Damien i Assassin

truskaweczki2

bardzo fajna kapela Wink

pamiętam jak jeszcze ich kawałków na winylu słuchałem ... polecam każdemu fanowi Smile

terrorwsrom

genialny zespol!

Rune of Torment

A co to? Dzisiaj jakiś międzynarodowy dzień rejestrowania się na forach metalowych?

Niepokonany Herakles

Jaki miedzynarodowy? To nasze rodzime wiochmeny.

Kapitan Wołowe Serce

Kolo napisał w wątkach o trzech fajowych kapelach, w dodatku dwie z nich jest niemalże podziemnych. Gdyby jeszcze napisał coś sensownego...

terrorwsrom

spectrum of death przez dlugi czas byl moim numerem 1... dopoki nie uslyszalem shotgun justice razora, pauer, brudne brzmenie, klimat (pod tym wzgledem strasznie mi sie kojarza z infernal majesty), wokaista pluje jadem ze az milo, perkusista robi takie rzeczy ze szczena opada... szkoda ze szybko sie skonczyli
do destruction system poczatkowo sie nie moglem przekonac przez to garazowe brzmienie, ale szybko mi przeszlo - klimat tego dema (czy co to tam jest), rekompensuje niedobory brzmieniowe z nawiazka...

Corporal Greg

Ooo tak, surowy death/thrash na "Spectrum of Death" powinien zainteresować fanów prymitywnej, aczkolwiek całkiem fajnej, rozpierduchy, a jak się jest thrasherem albo czymś takim, to pozycja wręcz obowiązkowa.