Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Iron Maiden

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Muchomor
Wafel
Wafel



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:56, 13 Marzec 2014 Temat postu:

W takim razie współczuję Kobaian.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Muchomor dnia Czw 21:57, 13 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:59, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Muhomor napisał:
A tu masz z innej coś ciekawszego:
https://www.youtube.com/watch?v=gxQyh_ZN1JI
Jak po tym będziesz pisał jeszcze Det Kozennys, to baw się dalej, ale ze swoimi kumplami z gimnazjum.

A co jest w tym niby ciekawego? Posłuchaj sobie ciekawej muzyki rockowej, np:
https://www.youtube.com/watch?v=81Y_xrARM0I
A potem wróć do Ironów i powiedz, że się aż tak bardzo różnią od Dead Kennedys. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muchomor
Wafel
Wafel



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:26, 13 Marzec 2014 Temat postu:

kobaian napisał:
Muhomor napisał:
A tu masz z innej coś ciekawszego:
https://www.youtube.com/watch?v=gxQyh_ZN1JI
Jak po tym będziesz pisał jeszcze Det Kozennys, to baw się dalej, ale ze swoimi kumplami z gimnazjum.

A co jest w tym niby ciekawego? Posłuchaj sobie ciekawej muzyki rockowej, np:
https://www.youtube.com/watch?v=81Y_xrARM0I
A potem wróć do Ironów i powiedz, że się aż tak bardzo różnią od Dead Kennedys. Smile


He he, połączenie klimatu domu wariatów z jakąś pozaziemską cywilizacją.
Wiesz, nie lubię jak podczas słuchania moja wyobraźnia jest zbyt gwałtownie szarpana na różne strony, po prostu nie lubię. Gdy taka muzyka leci sobie gdzieś tam w tle przy innych czynnościach to nawet jest ok. Sam podczas sprzątania czy wiązania haczyków puszczam sobie niekiedy coś z wczesnego Pink Floyd np. Natomiast wsłuchując się w takie konstrukcje mam jakąś mentalną schizofrenię. W ogóle prog-rock nie ma w sobie tego ducha rock'n'rolla (co Ty zdaje się nazywasz gównem, plastikiem itp), tej żywiołowości, pazura. Jako powiedzmy podkład do filmu ok, ale na co dzień mało ciekawe, nie porywa, nie wciąga, raczej męczy, bo takie kawałki są na ogół dłuuuugie...
Rzeczywiście Kozennysy i Ironii dużo mniej się od siebie różnią, niż one razem od klimatów, które zapodałeś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:26, 13 Marzec 2014 Temat postu:

LOL... koleś sam się gubisz, ty się czepiłeś jakiegoś znaczenia, nawet nie wiem jakiego, skoro wymieniłem ci kapele z szerokopojętego heavy metalu, w tym z heavy metalu sensu stricte, a ty "ło ho ho... heavy metal może być to a może być co innego" w ogóle nie odnosząc się do argumentu z brzmieniem.

No, metal dzieli się tylko na kilka kategorii i w worze "kiczowate niesłuchalne gówno" jest Iron Maiden, więc jest na poziomie metalowego dna, razem z np Drim Fijater, Sabatonem i Dragonforce.

Ja się nie jaram Dead Kennedys, uważam ich za spoko zespół punkowy, ale generalnie to dla mnie jest ciągle 2 albo 3 liga muzyczna, z tym, że to ty zacząłeś coś pisać o punkach, do tego ze śmieszną pogardą, zupełnie nieadekwatną do poziomu tego co sam słuchasz (a podobno gimbusy gardzą gatunkami), więc wykazałem wyższość punkowego zespołu nad Iron Maiden.

Miało, HC punk miał wpływ na thrash metal i to niebagatelny, a Dead Kennedys to kwintesencja HC punka i "ojcowie" tego nurtu.

Syndrom sztokholmski polega na tym, ze ktoś nam robi coś złego, a my go dzięki temu zaczynamy lubić, podobnie jest chyba z fanami Iron Maiden, zgwałciło ich przez uszy za młodu i mechanizm wyparcia zadziałał, dlatego lubią tą kapelę mimo, że nie ma żadnych powodów. A że są na koncertach takie ofiary to wiem, bo kiedyś byłem na koncercie IM, przed nimi grało Killing Joke, Mastodon i Motorhead, to się opłacało, więc i na IM już zostałem, trochę beka, szczególnie właśnie z napalonych 30 letnich fanów o umysłach bydlęcych wpadających na ludzi bez sensu, w amoku napierdalających w rytmie patatjnym, nawet jak stoisz na uboczu, a na scenie wcale nie lepiej, szoł tak kiczowate, że jakbym miał robić pastisz to bym czegoś takiego nie skonstruował.

Lubię hejwi, lubię Black Sabbath, thrasherów (oprócz Anthraxa i innych takich pokurczów), lubię Motorhead (chociaż wystarczą 2-3 płyty, żeby znać wszystko), nawet jakieś Sepultury czasem lubię, Venomy itd, część jest prymitywna, ale przynajmniej w kategoriach "śmieszne metale których da się słuchać" się sprawdzają.

Wybrałem ten kawałek, bo gdzieś pisałeś o tym konkretnym kawałku jako przykładzie, ja już nie pamiętam IM, bo wszystkie kawałki wydają mi się takie same, więc dałem do porównania taki jaki polecał ich fan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:29, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Muchomor napisał:
kobaian napisał:
Muhomor napisał:
A tu masz z innej coś ciekawszego:
https://www.youtube.com/watch?v=gxQyh_ZN1JI
Jak po tym będziesz pisał jeszcze Det Kozennys, to baw się dalej, ale ze swoimi kumplami z gimnazjum.

A co jest w tym niby ciekawego? Posłuchaj sobie ciekawej muzyki rockowej, np:
https://www.youtube.com/watch?v=81Y_xrARM0I
A potem wróć do Ironów i powiedz, że się aż tak bardzo różnią od Dead Kennedys. Smile


He he, połączenie klimatu domu wariatów z jakąś pozaziemską cywilizacją.
Wiesz, nie lubię jak podczas słuchania moja wyobraźnia jest zbyt gwałtownie szarpana na różne strony, po prostu nie lubię. Gdy taka muzyka leci sobie gdzieś tam w tle przy innych czynnościach to nawet jest ok. Sam podczas sprzątania czy wiązania haczyków puszczam sobie niekiedy coś z wczesnego Pink Floyd np. Natomiast wsłuchując się w takie konstrukcje mam jakąś mentalną schizofrenię. W ogóle prog-rock nie ma w sobie tego ducha rock'n'rolla (co Ty zdaje się nazywasz gównem, plastikiem itp), tej żywiołowości, pazura. Jako powiedzmy podkład do filmu ok, ale na co dzień mało ciekawe, nie porywa, nie wciąga, raczej męczy, bo takie kawałki są na ogół dłuuuugie...
Rzeczywiście Kozennysy i Ironii dużo mniej się od siebie różnią, niż one razem od klimatów, które zapodałeś.



"Bo progresy to takie jęczenie były, nie to co metal, kurwa, metal jest, kurwa, zajebisty, kurwa, bo tak napierdalajo w gitary i som pazury i jest wszystko i gitary robio swoje, kurwa"

A mnie nazywał głuchym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:33, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Prawda jest taka, że muzyka ewoluuje, a metal jest jej najwyższą formą. No bo niby co miałoby być lepsze od np. Slayera? Cipiarski pink floyd czy inny king crimson, czyli żałosne wycie do mikrofonu i zupełny brak skilla w grze na instrumentach? W metalu wszyscy są witruazami i napieradalją szybko i idealnie trafiają w nuty, a nie grają jeden dźwięk przez 15 sekund jak w tych żałosnych zepołach dla /fa/pedałów.
Szopen, mozart schubert? Nie rozśmieszajcie mnie, cała muzyka klasyczna to losowe nawalanie w instrumenty. W zespołach metalowych wszyscy zgrywają się świetenie, w muzycy klasycznej jest drygent i tak to ch*ja daje bo wszyscy grają jak chcą i wychodzi k***a jedna wielka kakofonia. Techno to wogle nie jest muzyka bo to komputer tylko robi w sumie. DJ tylko robią jednen dźwięk i ctrl c, ctrl v i już wielki hit dla blachar i dresów idiotów.
Ja pie**ole, jak można nie słuchać metalu, nie rozumiem was ch*je.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Czw 22:36, 13 Marzec 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:35, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Prawda jest taka, że muzyka ewoluuje, a metal jest jej najwyższą formą. No bo niby co miałoby być lepsze od np. Slayera? Cipiarski pink floyd czy inny king crimson, czyli żałosne wycie do mikrofonu i zupełny brak skilla w grze na instrumentach? W metalu wszyscy są witruazami i napieradalją szybko i idealnie trafiają w nuty, a nie grają jeden dźwięk przez 15 sekund jak w tych żałosnych zepołach dla /fa/pedałów.
Szopen, mozart schubert? Nie rozśmieszajcie mnie, cała muzyka klasyczna to losowe nawalanie w instrumenty. W zespołach metalowych wszyscy zgrywają się świetenie, w muzycy klasycznej jest drygent i tak to ch*ja daje bo wszyscy grają jak chcą i wychodzi k***a jedna wielka kakofonia. Techno to wogle nie jest muzyka bo to komputer tylko robi w sumie. DJ tylko robią jednen dźwięk i ctrl c, ctrl v i już wielki hit dla blachar i dresów idiotów.
Ja pie**ole, jak można nie słuchać metalu, nie rozumiem was ch*je. [2]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muchomor
Wafel
Wafel



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:42, 13 Marzec 2014 Temat postu:

zuy_pan napisał:
LOL... koleś sam się gubisz, ty się czepiłeś jakiegoś znaczenia, nawet nie wiem jakiego, skoro wymieniłem ci kapele z szerokopojętego heavy metalu, w tym z heavy metalu sensu stricte, a ty "ło ho ho... heavy metal może być to a może być co innego" w ogóle nie odnosząc się do argumentu z brzmieniem.

Zaczynasz rozmawiać z samym sobą Laughing

Cytat:
No, metal dzieli się tylko na kilka kategorii i w worze "kiczowate niesłuchalne gówno" jest Iron Maiden, więc jest na poziomie metalowego dna, razem z np Drim Fijater, Sabatonem i Dragonforce.

Napisz swoją encyklopedię metalu, zobaczymy jakim będzie cieszyć się powodzeniem.

Cytat:
Ja się nie jaram Dead Kennedys, uważam ich za spoko zespół punkowy, ale generalnie to dla mnie jest ciągle 2 albo 3 liga muzyczna, z tym, że to ty zacząłeś coś pisać o punkach, do tego ze śmieszną pogardą, zupełnie nieadekwatną do poziomu tego co sam słuchasz (a podobno gimbusy gardzą gatunkami), więc wykazałem wyższość punkowego zespołu nad Iron Maiden.

Porównując 2 utwory, tak, tak, wykazałeś Very Happy

Cytat:
Miało, HC punk miał wpływ na thrash metal i to niebagatelny, a Dead Kennedys to kwintesencja HC punka i "ojcowie" tego nurtu.

Co Ty nie powiesz Shocked

Cytat:
Syndrom sztokholmski polega na tym, ze ktoś nam robi coś złego, a my go dzięki temu zaczynamy lubić, podobnie jest chyba z fanami Iron Maiden, zgwałciło ich przez uszy za młodu i mechanizm wyparcia zadziałał, dlatego lubią tą kapelę mimo, że nie ma żadnych powodów.

Chrońcie Boże, Szatnie i wszyscy święci przed tym, co zgwałciło twoje uszy!!!

Cytat:
A że są na koncertach takie ofiary to wiem, bo kiedyś byłem na koncercie IM, przed nimi grało Killing Joke, Mastodon i Motorhead, to się opłacało, więc i na IM już zostałem, trochę beka, szczególnie właśnie z napalonych 30 letnich fanów o umysłach bydlęcych wpadających na ludzi bez sensu, w amoku napierdalających w rytmie patatjnym, nawet jak stoisz na uboczu, a na scenie wcale nie lepiej, szoł tak kiczowate, że jakbym miał robić pastisz to bym czegoś takiego nie skonstruował.

Normalna rzecz na koncercie metalowym, że się robi młyn pod sceną w rytm muzyki. Chyba, że się nie ma jaj, to może to być rzeczywiście straszne!

Cytat:
Lubię hejwi, lubię Black Sabbath, thrasherów (oprócz Anthraxa i innych takich pokurczów), lubię Motorhead (chociaż wystarczą 2-3 płyty, żeby znać wszystko), nawet jakieś Sepultury czasem lubię, Venomy itd, część jest prymitywna, ale przynajmniej w kategoriach "śmieszne metale których da się słuchać" się sprawdzają.

Black Sabbath (ten wczesny) nie był jeszcze zespołem heavy-metalowym, chociaż jako pierwszy miał w swoim repertuarze metalowe kawałki. MOTORHEAD! Tak, rzeczywiście bardzo urozmaicone i oryginalne Laughing Z twoim antygustem słuchasz Sepultury? Nie wierzę.

Cytat:
Wybrałem ten kawałek, bo gdzieś pisałeś o tym konkretnym kawałku jako przykładzie, ja już nie pamiętam IM, bo wszystkie kawałki wydają mi się takie same, więc dałem do porównania taki jaki polecał ich fan.

Bzdura, nie pisałem, ale już zauważyłem, że wolisz dyskusję z samym sobą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:44, 13 Marzec 2014 Temat postu:

zuy_pan napisał:

"Bo progresy to takie jęczenie były, nie to co metal, kurwa, metal jest, kurwa, zajebisty, kurwa, bo tak napierdalajo w gitary i som pazury i jest wszystko i gitary robio swoje, kurwa"

A mnie nazywał głuchym...


Nie każdy musi interesować się Sztuką. Co nie zmienia faktu, że Kobaian ma rację - Iron Maiden w porównaniu z lepszą muzyką rozrywkową typu VDGG wypada dramatycznie źle - jest zwyczajnie prostacki. Może się to komuś podobać, ale mówienie, że muzyka ta jest w jakimkolwiek sensie wybitna jednak daje świadectwo ignorancji.

Poza tym trochę dziwi mnie, że kol. Żuj dał się wciągnąć w przepychankę pt. czy Dead Kennedys czy Iron Maiden. Trudno udowodnić komuś, że zdecydowanie lepiej jest grać prosto, brudno i niemelodyjnie niż po maidenowsku. Według mnie zdecydowanie lepiej jest, ale jak w zasadzie wykazać, że jest to pogląd obiektywny? Dlatego lepiej porównywać Ironów z Muzyką Pana - w zestawieniu z Monteverdim ich nędza będzie widoczna jak czysta koszula na cyganie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:48, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Muchomor napisał:
Cytat:
A że są na koncertach takie ofiary to wiem, bo kiedyś byłem na koncercie IM, przed nimi grało Killing Joke, Mastodon i Motorhead, to się opłacało, więc i na IM już zostałem, trochę beka, szczególnie właśnie z napalonych 30 letnich fanów o umysłach bydlęcych wpadających na ludzi bez sensu, w amoku napierdalających w rytmie patatjnym, nawet jak stoisz na uboczu, a na scenie wcale nie lepiej, szoł tak kiczowate, że jakbym miał robić pastisz to bym czegoś takiego nie skonstruował.

Normalna rzecz na koncercie metalowym, że się robi młyn pod sceną w rytm muzyki. Chyba, że się nie ma jaj, to może to być rzeczywiście straszne!


Nie, lepsze ruchanix w dupala, taką ciuchcię róbcie na koncertach, taka rozrywka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:52, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Dobra widzę, że kończą ci się argumenty, bo to już prawie samo ad-persona.

Pisałem masę argumentów wcześniej, na koniec porównałem dwa utwory, ale oczywiście nie widziałeś.

No, przed chwilą podważałeś wpływ dead kennedys na Metallikę, więc o co tym razem ci chodzi?

Ja się nie daję gwałcić, gwałcicieli kastruję przyciskiem "delete". Natomiast oddaję się dobrej muzyce dobrowolnie, polecam Bitches Brew, czysta rozkosz.

łal... Black Sabbath nie było heavy metalowe, no kurwa, ale pierdolenie, w latach 70' nawet nie było wyraźnego rozróżnienia miedzy heavy metalem, a hard rockiem, później też nie aż tak dokładne, bo jak metalem nazywano Poison i Iron Maiden, to ja nie wiem co by miało być rockiem.

Pisałeś gdzieś, a nawet jeżeli, to może jakiś inny fan Iron Maiden gdzie indziej pisał, w każdym bądź razie był to kawałek polecany przez jakiegoś fana w ostatnim tygodniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:56, 13 Marzec 2014 Temat postu:

No i bydło metalowców niech sobie robi swoje bydlackie zabawy jak ma na to ochotę, ale nie po to odsuwam się na bok, żeby przyłaził do mnie jakiś napalony 100 kilowy pedał i na mnie wskakiwał swoim śmierdzącym nieumytym cielskiem, jak będę chciał, to pójdę pod scenę i sam z własnej woli sobie poskaczę, ale przecież nie na Iron Maiden.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muchomor
Wafel
Wafel



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:56, 13 Marzec 2014 Temat postu:

[quote="Kapitan Wołowe Serce"]
To są twoje dzieci czy jak? Pytam serio Smile

Cytat:
Nie każdy musi interesować się Sztuką. Co nie zmienia faktu, że Kobaian ma rację - Iron Maiden w porównaniu z lepszą muzyką rozrywkową typu VDGG wypada dramatycznie źle - jest zwyczajnie prostacki. Może się to komuś podobać, ale mówienie, że muzyka ta jest w jakimkolwiek sensie wybitna jednak daje świadectwo ignorancji.

Dramatycznie źle wypada porównywanie tak 2 skrajnie odmiennych stylów jakimi są metal i prog (wiem, że niekiedy są połączenia, ale to nic nie zmienia) i pierdolenie, że jedno jest wyższe od drugiego, bo bardziej skomplikowane. No chyba, ze jest to zabawa, jak tutaj, ale wypowiedzi Twoich podopiecznych...no przecież to żenująca nuuudaaaa...

Cytat:
Dlatego lepiej porównywać Ironów z Muzyką Pana - w zestawieniu z Monteverdim ich nędza będzie widoczna jak czysta koszula na cyganie.

Nędza jest wtedy gdy nie mamy tego co nam potrzebne, a nie kiedy ktoś ma czegoś więcej Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:02, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Dałem się wepchnąć, bo coś tam napisał o punkowych wokalistach, a ja rzuciłem, że na pewno lepiej się słucha śpiewania Jello Biaffry niż Fiutusona, no i poleciało.

Nie dlatego, że bardziej skomplikowane, ale dlatego, że lepiej skomponowane, lepiej brzmiące, skonstruowane z większą wyobraźnią kreatywne itd.

ps: Monteverdi to nie jest muzyk progresywny, to kompozytor z XVI/XVIIw


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:02, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Nie wiem, co ci daje nazywanie nas kapitanowymi pachołkami, zbirze.

W czym metal i prog są odmienne? Oba wyewoluowały z grubsza z bardzo podobnych rzeczy, ale poszły w dwóch gałęziach, z których jedna miała pewną myśl, sens, a druga opierała się tylko i wyłącznie na lepszym lub gorszym napierdalaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:02, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Muchomor napisał:

To są twoje dzieci czy jak? Pytam serio Smile


Dzieci lasu Wink Poza Kobaianem, on jest uczonym.

Cytat:
Dramatycznie źle wypada porównywanie tak 2 skrajnie odmiennych stylów jakimi są metal i prog (wiem, że niekiedy są połączenia, ale to nic nie zmienia) i pierdolenie, że jedno jest wyższe od drugiego, bo bardziej skomplikowane.


Po pierwsze - nie masz racji. To muzyka i to muzyka, po prostu jedna jest ambitna, a druga niezbyt, jedna usiłuje dotknąć w nas strun lirycznych i pobudzić naszą wyobraźnię, a druga chce, żebyśmy gibali się jak małpy.

Po drugie - nie masz racji. Jedno jest wyższe od drugiego, dokładnie tak samo jak spędzenie popołudnia w galerii sztuki jest wyższą formą rozrywki niż spędzenie go na dłubaniu w zębach i oglądaniu Jak oni śpiewają. Pewnie, jest to mniejsza różnica poziomów, ale przykład celowo rzecz wyolbrzymia. Nie wszystko jest sobie równe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Czw 23:06, 13 Marzec 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muchomor
Wafel
Wafel



Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:09, 13 Marzec 2014 Temat postu:

zuy_pan napisał:
Dobra widzę, że kończą ci się argumenty, bo to już prawie samo ad-persona.

Pisałem masę argumentów wcześniej, na koniec porównałem dwa utwory, ale oczywiście nie widziałeś.

Wszystkie tak durne, że od razu spłonęły na stosie twojej głupoty, który bez oporów podpaliłem.

Cytat:
No, przed chwilą podważałeś wpływ dead kennedys na Metallikę, więc o co tym razem ci chodzi?

Nie, podważyłem, że koznysi mieli większy wpływ na Metallicę niż Iron Maiden.

Cytat:
Natomiast oddaję się dobrej muzyce dobrowolnie, polecam Bitches Brew, czysta rozkosz.

Dziękuję, rzucę uchem...

Cytat:
łal... Black Sabbath nie było heavy metalowe, no kurwa, ale pierdolenie, w latach 70' nawet nie było wyraźnego rozróżnienia miedzy heavy metalem, a hard rockiem, później też nie aż tak dokładne, bo jak metalem nazywano Poison i Iron Maiden, to ja nie wiem co by miało być rockiem.

Tak zawsze jest z gatunkami, że na początku nie ma rozróżnienia, a potem się nazywa tak to, a nie tamto. I określono czym jest metal, jakie ma cechy...no i wczesny Black Sabbath wg tej ustalonej systematyki jest hardrockowy z elementami heavy, przy czym jest tych elementów więcej niż u Purpli, ale jeszcze nie tyle, żeby mówić już o wyodrębnionym gatunku. Dopiero Judas Priest był zespołem stricte metalowym tj większość utworów miał metalowych (nie mam na myśli roka koki).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:11, 13 Marzec 2014 Temat postu:

No to jakie niby elementy w takim Sabbath Bloody Sabbath nie są metalowe?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
John Cipolina
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bywam w Krakowie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:15, 13 Marzec 2014 Temat postu:

"Lepiej ściągać pornografię
niż Ironów dyskografię"
~Vilverin


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez John Cipolina dnia Czw 23:15, 13 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
John Cipolina
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bywam w Krakowie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:18, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Ok, Muchomor, to podaj definicję heavy metalu na której się opierasz. Nie musi być super ścisła, ale żeby było mniej więcej wiadomo czym się różni hard rock od heavy metalu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 20 z 34


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin