Exodus

adams

Exodus to amerykańska grupa muzyczna wykonująca thrash metal. Powstała w San Francisco w 1979 roku, zespół z przerwami funkcjonuje do dziś. Kirk Hammett - gitara elektryczna (1981-1983)

Skład zespołu:
* Lee Altus - gitara elektryczna (2005-)
* Rob Dukes - wokal (2005-)
* Jack Gibson - gitara basowa (1997-)
* Gary Holt - gitara elektryczna (1982-)
* Tom Hunting - instrumenty perkusyjne (IR8, Sexoturica) (1980-1989, 1997-2005, 2007-)

DYSKOGRAFIA:
* (1982) First demo (Demo)
* (1983) Die By His Hand (Demo)
* (1983) 1983 rehearsal semi-official demo (Demo)
* (1984) A Lesson in Violence (Demo)
* (1984) Deliver Us Rehersal Song (Demo)
* (1984) Turk Street demo (Demo)
* (1985) Bonded by Blood
* (1985) Combat Tour (VHS)
* (1986) Pleasures of the Flesh (Demo)
* (1987) Pleasures Of The Flesh
* (1989) Fabulous Disaster
* (1990) Objection Overruled (EP)
* (1990) The Lunatic Parade (SP)
* (1990) Impact Is Imminent
* (1991) Good Friendly Violent Fun - Live
* (1992) Thorn In My Side (SP)
* (1992) Lessons in Violence (Kompilacja)
* (1992) Force Of Habit
* (1997) Another Lesson In Violence - Live
* (2003) War Is My Shepherd (EP)
* (2004) Nuclear Blast Sampler (Split)
* (2004) Tempo Of The Damned
* (2005) Exodus / Hypocrisy split promo (Split)
* (2005) Live at the DNA (DVD)
* (2005) Shovel Headed Kill Machine
* (2007) The Atrocity Exhibition... Exhibit A

Exodus - Impaler: [link widoczny dla zalogowanych]

promotion666

Nowy Exodus, to bardzo dobra produkcja.

adams

stary też nie był taki zły Wink

Anapheazaton

Jedynka Exodusa to jedna z najlepszych thrashowych płyt. Bez dwóch zdań. Ostatnia dobra, jednak po reaktywacji najbardziej cenię Tempo.

Ceandric

Jeden z moich ulubionych zespołów ever. Gary Holt to cholerny geniusz, nikt nie gra takich riffów jak on. Po "Atrocity..." doceniłem również Dukesa, na SHKM wydawało mi się, że strasznie się koleś męczy. Tutaj już znaczna poprawa. Chociaż i tak ze wszystkich wokalistów najbardziej lubiłem Zetro - może nie miał umiejętności zbytnich, ale ten jad w głosie to jest to Smile

Kirr

Exodus to kawał dobrego thrashu...zdecydowanie górna półka Twisted Evil

Tadeusz

następne z cyklu "kult jak chuj !" Very Happy

uwielbiam "Bonded by Blood" Wink

Sos

Mi exodus sie kojarzy z polskim zespolem progresywnym zalozony w 1976 roku w warszawie. Troche wokal mnie irytuje ,ale tak ogolnie to fajnie sie slucha. Mozna posluchac, ale niezwala z nóg. Mam przesluchane tylko jedna plytke"supernową" . Ktora jest na przyzwoitym poziomie.

Kirr

Eee tam kult jak chuj...dobry thrashowy wymiatacz i tyle...napewno nam w marcu w Stodole skopią dupska Evil or Very Mad

Kapitan Wołowe Serce

Anapheazaton

A to szkoda Kapitan, bo Bonded By Blood to szlagier, absolutna podstawa thrash metalu i jedna z najbardziej dzikich płyt metalowych w ogóle. NIestety, później do tego poziomu zbliżyli się na Tempo Of The Damned. Co oczywiscie nie znaczy że reszta płyt jest słaba. Po prostu debiut wyśrubował im poprzeczkę nazbyt mocno.

Kapitan Wołowe Serce

A więc w najbliższych dnach, zapewne nawet jutro się zapoznam.

Anapheazaton

Tylko zapodaj pierwsza wersję. Exodus ostatnio wypuścił ponownie nagrany debiut, który ma się nijak do pierwszego wydania. Brak czadu, jadu, agresji, troszkę zmienione kawałki, dociązone brzmienie. Brak zylety ogólnie

Kapitan Wołowe Serce

Bonded By Blood podoba mi się. Przesłuchałem dopiero raz więc eseju o tym albumie pisał nie będę. Powiem tylko że to bardzo przyjemny lekko już archaiczny thrash, taki jak lubię najbardziej Wink

SSIJ

ROZPIERDALA! Ładne w c h u j !

Rune of Torment

Tak czytam Twoje posty, jakie dzis naprodukowałeś i nie rozrózniam jednego od drugiego Laughing

.

milord

kempes

Nowe wydawnictwo "Exhibit B - The Human Condition" całkiem udane. Wydaje mi się, że nawet lepsze od części pierwszej cześci.

Kapitan Wołowe Serce

Poznaję Tempo of the Damned. Opad szczeny. Nie do wiary, że to jest nowy album Exclamation

niszczuk

w jakim sensie nowy?