Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:32, 08 Lipiec 2010 Temat postu: Arcturus |
|
Norweska grupa grająca początkowo symfoniczny black metal, potem tzw. avant-metal (a tak naprawdę gatunek, który powinien się nazywać progresywnym metalem, ale się tak nie nazywa przez brak podobieństwa do Dream Theater.) Tak na dobrą sprawę każda płyta zespołu jest w innym stylu.
Na początku grali ambiento-podobny black metal. Toporne riffy, czasem proste, czasem bardziej rozbudowane partie klawiszy wzbogacone elektronicznymi, kosmicznymi efektami.
Następnie grali dość melodyjny metal symfoniczny okraszony różnymi zgrzytami, piskami i elektronicznymi efektami, dzięki czemu uznano, że ociera się o awangardę. Ich muzyka wyraźnie jest zakorzeniona w rocku progresywnym i słychać tu wyraźne echa Pink Floyd z "The Wall".
Potem zespół eksperymentował mieszając metal z muzyką elektroniczną.
Dyskografia:
* Aspera Hiems Symfonia (1995) - klimatyczne smęcenie na temat norweskiej przyrody
* La Masquerade Infernale (1997) - opus magnum
* The Sham Mirrors (2002)
* Sideshow Symphonies (2005)
La Masquerade Infernale polecam każdemu, bo są tam rzeczy naprawdę fajne, The Sham Mirrors robi już gorsze wrażenie i nie lubię go za bardzo. Kilka fajnych pomysłów utopionych w średnio ciekawym materiale. Aspera Hiems Symfonia tym, co lubią różne ciekawostki, generalnie melancholijny, nieco smęcący metal, ma momenty, ale powiewa czasem nudą, bywa też nieznośnie prostacki. Z ostatniej słyszałem kilka próbek i nie porwało mnie. Takie zwyczajne granie...
Kiedyś słuchałem bardzo chętnie, ostatnio rzadko sięgam, bo generalnie symfoniczne odmiany rocka, metalu czy czegokolwiek trochę mi obrzydły, ale uważam wciąż za kawał przyjemnej muzyki trzymającej poziom. Należy się tej grupie również szacunek za to, ze próbowali skierować metal na znacznie ciekawsze tory niż ich koledzy po fachu z DT i podobnych. Na wyróżnienie zasługuje znakomity wokal (Vortex)i dość pomysłowe melodie jak na tego typu zespoły.
Przykłady:
Pierwszy blackowo-ambientowo-klimatyczny okres:
http://www.youtube.com/watch?v=4g9IWlTAcIA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=xoH8i4CLMzw&feature=related
Okres progresywny:
http://www.youtube.com/watch?v=RTQmWHGNGZM&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=JQZ5kgIdu4M&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=iXBs0SNjX5w&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 01:03, 08 Lipiec 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dopesmoker
Nosal
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sandomierz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:00, 10 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Cytat: | La Masquerade Infernale (1997) - opus magnum |
A ja LMI stawiam na drugim miejscu, po The Sham Mirrors.
Cytat: | Na wyróżnienie zasługuje znakomity wokal (Vortex) |
Garm > Vortex
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:15, 10 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Cytat: | [quote="Dopesmoker"] Cytat: | La Masquerade Infernale (1997) - opus magnum |
A ja LMI stawiam na drugim miejscu, po The Sham Mirrors. |
Tu pozostaję przy swoim zdaniu. The Sham Mirrors generalnie nie podoba mi się. Przekombinowanie za którym kryją się miałkie kompozycje. Za każdym razem, gdy słucham tej płyty mam o niej coraz gorsze zdanie.
Cytat: | Cytat: | Na wyróżnienie zasługuje znakomity wokal (Vortex) |
Garm > Vortex |
W sumie zgoda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Wto 20:16, 10 Styczeń 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|