Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

AC/DC

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
thon022
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:42, 14 Czerwiec 2011 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
A z tego porównania wychodzi, że AC/DC to lenie, którzy jakieś 45 lat temu wymyślili patent na jeden, dwa albumy, odnieśli sukces i od pół wieku na nim jadą. I z takiej pozycji AC/DC jawią się nie jako artyści, lecz jako wyrobnicy nastawieni na zaspokajanie potrzeb klienta. A jako, że grupę konsumencką wybrali sobie dość prostą w obsłudze - chłopców w przedziale wiekowym od 8 do 13 lat to na dobrą sprawę nie muszą już robić nic.


dla dobra badań i coby nie pisać "mnie sie wydaje" osłuchałem pobieżnie na YT ostani album ACDC, Black Ice, i pozostaje mi sie tylko zgodzić z Kapitanem . Stagnacja i kolejne wersje zgranych hiciorów. To nawet nie solidne rzemiosło, a taśmowa produkcja. Taka Madonna w porównaniu z bandem Angusa to artystka poszukująca, wręcz awangardowa:

http://www.youtube.com/watch?v=ofSPp5azB6o&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=t5zf_mkr20E&feature=related

Laughing

PS Aha, obecnie za najlepszy album ACDC uważam "Let There Be Rock"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:26, 14 Czerwiec 2011 Temat postu:

thon022 napisał:
Taka Madonna w porównaniu z bandem Angusa to artystka poszukująca, wręcz awangardowa


Można nie lubić Madonny, ale jednostajności nie można jej zarzucić. Jej wczesne przeboje mają mało wspólnego z tym, co wykonywała w latach 90'. Więc jak Zeppelini za trudni, to zawsze Madonną się można posłużyć jako przykładem. Wink W sumie rock w stylu AC/DC i pop Madonny to jeden pies, tyle że publiczność trochę inna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 08:45, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Madonna to jednak nie jest zbyt szczęśliwy przykład. Podstawową cecha jej jako piosenkarki jest trafne przewidywanie nadchodzących trendów w muzyce pop. Przewidywanie! Kreowanie w znacznie mniejszym stopniu. Madonna co kilka lat zmienia swój wizerunek i swoją muzykę nie dlatego, że jest artystką i się rozwija, tylko dlatego, że jest świadoma zmieniającej się mody i żeby cały czas być na topie musi się zmieniać.

Właściwie trudno by było znaleźć twórcę popowego analogicznego do AC/DC, bo ta muzyka rządzi się zupełnie innymi prawami. Komercja popowa wygląda zupełnie inaczej on komercji rockowej, czy metalowej. Nie ma twórcy pop, który dzisiaj grałby to samo co 40 lat temu (tylko, że gorzej) i zapełniał stadiony, a nie punkty gastronomiczne.

Jaki z tego morał? Zostańcie gwiazdami rocka! Robota znacznie mniej wymagająca niż w popie, a kasa niewiele mniejsza Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:40, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Racja. Powiedziałem publiczność TROCHĘ inna i to był błąd. Powinno być ZUPEŁNIE inna. Popu słuchają często ludzie nie mający własnego gustu - zdający się na to co akurat modne i często leci w radio. Miłośnicy rocka/metalu mają jakieś gusta, gorsze lub lepsze, ale z reguły jakoś określone. Dlatego jak się coś im spodoba, pozostają temu wierni. I również wierności wymagają od swoich idoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:33, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Cytat:
Miłośnicy rocka/metalu mają jakieś gusta, gorsze lub lepsze, ale z reguły jakoś określone. Dlatego jak się coś im spodoba, pozostają temu wierni. I również wierności wymagają od swoich idoli.
_________________

Zgadzam się co do popu - co radio puści to się podoba i tak całe życie trwają nigdy nie próbując nawet posłuchać muzyki, a co dopiero POSŁUCHAĆ. Jednak z rockiem i metalem sądzę, że jest podobnie. Generalnie albo to jest jakiś modny elo alternatywny lekki rock co jest tak bezpłciowy, że rzygać się chce i to wygląda identycznie jak z popem. Po prostu to co w MTV leci, to jest słuchane. Metal - generalnie to ludzie preferują napierdalanie im ostrzej i mocniej tym lepiej i tyle. Pozostają wierni zgadza się, ale co to za wierność, wierność napierdalaniu? W SŁUCHANIU i POZNAWANIU muzyki ważny jest ROZWÓJ a nie żadna wierność. Otóż to i się zgadzamy, bo Ty i Kapitan to przykłady ludzi ciągle szukających, ja się [link widoczny dla zalogowanych] od Was.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 14:00, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzyś
Wafel
Wafel



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:53, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Kobaian i Kapitan są wierni rozwijającej się muzyce. Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:00, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

setezer napisał:
Metal - generalnie to ludzie preferują napierdalanie im ostrzej i mocniej tym lepiej i tyle.


Nic podobnego. Niestety Rolling Eyes

Lubię jak zespół napierdala mocno, głośno i do przodu. Lubię czasem zapuścić Slayera, Morbid Angel, czy stare Bathory i uważam, że to w pewnych okolicznościach jest bardzo fajna muzyka. Natomiast fani metalu to w znacznej części dzieciarnia która słucha tego o czym jej rok starsi koledzy powiedzą, że jest fajne, mroczne i kultowe. Najpopularniejszym nurtem w metalu nie jest ani stary thrash, ani skandynawski black, ani death metal. Największym wzięciem cieszą się kapele power patataj metalowe śpiewające bajki o smokach i rycerzach, dyskotekowy pop z gitarami (vide Nightiwsh), albo to, o czym mówią na onecie : nu metal, Behemoth (chociaż to moim zdaniem zupełnie niezła kapela), ewentualnie Metallica, bo to każdy zna, nawet dresy na osiedlach.

Jest coś takiego jak hmm... "elita" metalowców, którą stanowią starsi słuchacze zagłębiający się w różne niszowe rzeczy, w techniczny death, w thrash czy death nagrywany gdzieś w fonograficznym podziemiu, w groove metal, czyli generalnie w muzykę metalową dla dorosłych. Ale to jest raczej margines. Większość metylowców chce słuchać muzyki jak najbardziej melodyjnej, tylko, że z wykopem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Śro 14:01, 15 Czerwiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:57, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
Największym wzięciem cieszą się kapele power patataj metalowe śpiewające bajki o smokach i rycerzach


Skąd Tyś to wynalazł? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:04, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

A nie mam racji?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:40, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Parę lat temu w gimnazjach może był taki trend ale raczej niespecjalnie wśród jakichś 'poważniejszych' słuchaczy metalu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:04, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Ja pamiętam to jeszcze ze swojego gimnazjum. Ale teraz, mam wrażenie dzieciaki nadal słuchają różnych nowszych wersji Hamerfola. Tak mi się wydaje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
setezer
Wafel
Wafel



Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:05, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

FAKTYCZNIE, napierdalanie już nie jest na topie, teraz ten - ach ta zaraza ... - power metal. Słuchać tego nie mogę, ten patos to mnie do wymiotów zachęca.

Jednak chyba folk metal też jest w cenie? A to akurat właśnie mocne naparzanie w rytmach prymitywnych do [link widoczny dla zalogowanych], co akurat generalnie rozumiem i respektuję, ale nie bardzo chce mi się tego słuchać.

W każdym bądź razie spójrz na siebie - i Xenakisa sobie słuchasz i jazzu i jakichś henryków i king crimson itepe. A taki fan Nightwisha świata poza nim nie widzi i z pogardą patrzy na cokolwiek innego. To tak raz.

A dwa, że każdy wie, iż muzyka metalowa to jednak nie jest (tak, tak!) najwyższa forma muzyki, najwyższą jest klasyczna Cool. Klasyczna klasycznej nierówna. Magma to nie Schubert, Yes to nie Orff... A zresztą co tam gadać, niech sobie ludzie zostają na poziomie nu metalu i nie idą dalej. Jak są tak niewymagający to ich problem.[/url]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 13:52, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:17, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

setezer napisał:
Magma to nie Schubert, Yes to nie Orff... A zresztą co tam gadać, niech sobie ludzie zostają na poziomie nu metalu i nie idą dalej. Jak są tak niewymagający to ich problem.


Wedle mojej opinii, Magma jest lepsza od Orffa. W tym sensie, że jest to kawał niezłego, hipnotyzującego rocka, a Carmina Burana to podrzędna muzyka poważna - brak w niej wielkiego kunsztu dawnych kompozytorów, nie jest to też awangarda otwierająca jakieś nieznane przestrzenie. To jest taki "rock" w muzyce poważnej. I nic dziwnego, że połączenie tego z rockiem dało dobry efekt.

Z Schuberta można natomiast wyłowić różne rzeczy (pieśni), które uważam za niegdysiejszą odmianę muzyki pop. Więc nie przesadzałbym z aprioryczną wyższością klasyki nad czymkolwiek. Wielkość dzieł klasycznych wynika z lepszej znajomości kunsztu, oraz pewnej kultury tworzenia dzieła muzyki poważnej, która jest zasadniczo odmienna niż to, co się robi tworząc muzykę popularną. Nie jest to jak dla mnie kwestia przynależności do gatunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:20, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Folk metal to najgorsze co może być. Skyclad był spox kapelą a potem nastał tylko zalew tandety i chłamu. Power metal w odmianie europejskiej to w 99% muzyka fatalna ale bywają wyjątki, przez ogół generalnie olewane. Power metal w pierwotnej, hamerykańskiej formie, ten do którego w Polsce się z reguły nie dociera, to jedna z moich ulubionych gałęzi metalu Cool.

A młodzież właśnie się brutalizuje - więcej jest fanów blacku i thrashu niż melołków. No i folku też, nie wiem z jakiego powodu, chyba ze stopniowej degeneracji kolejnych pokoleń.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Śro 16:20, 15 Czerwiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:39, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
A młodzież właśnie się brutalizuje - więcej jest fanów blacku i thrashu niż melołków.


Mnie się wydaje, że to te gatunki się zmieniają - przestają być niszowe. Ludzie słyszą o "Wielkiej czwórce", a black też odchodzi od korzeni (vide: Behemoth).

Rune of Torment napisał:
No i folku też, nie wiem z jakiego powodu, chyba ze stopniowej degeneracji kolejnych pokoleń.


Obstawiałbym wspólny rejon pochodzenia i istnienie gatunków pośrednich typu viking-metal, który mimo iż nudzi, opiera się zazwyczaj na trochę innej koncepcji, niż serwowanie pieśni biesiadnych przy akompaniamencie gitar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:44, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Dużo jest modnych połączeń folko-blackowych i pewnie to stąd w sumie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:12, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Bo to jest symbioza skandynawska. Skandynawia - duża scena metalowa. Na tej scenie masz black, z niego wywodzi się viking, viking zainspirował te potworne kapele biesiadne. Masz tu liczne powiązania personalne. Fani jednego z tych gatunków trafiają na pozostałe. Bez względu na to od którego końca zaczynasz prawdopodobnie poznasz całe spektrum. Do tego ideologia pasująca do zbuntowanych nastolatków: satanizm, neopogaństwo - coś nieznanego, odrzuconego, kuszącego.

Dodajmy istnienie kilku niezłych muzyków o szerokich horyzontach na tej scenie: Ihsahn, Rygg itp. - którzy powodują, że black zyskuje opinię muzyki lepszej gatunkowo niż te różne nu-metale.

Jeszcze dodaj do tego popularność Behemotha, który stamtąd czerpał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:28, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

Nie odniosłem wrażenie, żeby młodzież się brutalizowała. Raczej nastawia się na pseudosymfoniczny pseudoblack pseudometal jak jakieś Kredki, Dimu Bordżir czy inne gówna z chujowymi klawiszami. Ale ta muzyka opiera się na melodii, nie na ciężarze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
thon022
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:25, 15 Czerwiec 2011 Temat postu:

kobaian napisał:
Racja. Powiedziałem publiczność TROCHĘ inna i to był błąd. Powinno być ZUPEŁNIE inna. Popu słuchają często ludzie nie mający własnego gustu - zdający się na to co akurat modne i często leci w radio. Miłośnicy rocka/metalu mają jakieś gusta, gorsze lub lepsze, ale z reguły jakoś określone. Dlatego jak się coś im spodoba, pozostają temu wierni. I również wierności wymagają od swoich idoli.


ha, no i to jest pewnie przyczyną inercji twórczej takich zespołów jak omiawiane AC/DC. Ba, wszelakie zmiany stylistyczne mogą zostac postrzegane jako "zdrada". A tak starym fanom rosną brzuchy i łysiny, lecz przybywa w portfelach, ale nowi też dołączają - no bo szacun i legenda. No to gramy kolejne wersje tej samej płyty . A niektóre zespoły jak The Who czy wspomnieni Zeppelini przecież często dostają wagony kasy tylko za to, że gdzieś tam raz sie zejdą i jakoś tam odegrają stare kawałki ... Tu już praktycznie nic nie trzeba robić Idea


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tubylec
Nosal
Nosal



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:43, 06 Lipiec 2011 Temat postu:

AC/DC to według mnie to najlepszy zespół hardrockowy,który gra niezwykle czysto i równo!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 7 z 13


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin