Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Omega

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 00:14, 14 Czerwiec 2010 Temat postu: Omega

Węgierski zespół grający hard-rocka z elementami rocka progresywnego. Założony w 1962 r. w Budapeszcie. Światową sławę zdobył dzięki wydanemu w 1969 r. przebojowi "Gyöngyhajú lány", znanego w Polsce również pod tytułem "Dziewczyna o perłowych włosach". Jest to chyba najbardziej znany zespół hard-rockowy grający po tej stronie żelaznej kurtyny.

Twórczość grupy ewoluowała w czasie od dość dziwacznego rocka na orkiestrę dętą i bębny przez żywiołowy gitarowo-klawiszowy hard-rock, hard-rock z elementami space- i prog-rocka, po ten dobrze niektórym znany dość miałki, bliski popu rock, jakie grały tego typu wypalone już kapele w latach 80'. Standardowo rozróżnia się okres z Gáborem Presserem, który w 1971 odszedł z zespołu, by założyć Locomotiv GT, okres dokonań najbardziej zbliżających grupę do rocka progresywnego, który trwał do 1979 r. i wszystko co było potem (i od Złego pochodzi Smile )

Dyskografia zespołu jest dość skomplikowana, gdyż obok węgierskich albumów powstawały również albumy anglo- i niemiecko-języczne, których zawartość nie pokrywała się z tymi węgierskimi.

Najważniejsze z nich to:

Z Presserem:

"10000 lépés" (1969) - raczej proste i nieco toporne granie. Zawiera przebój "Gyöngyhajú lány"
"Éjszakai országút" (1970) - najdojrzalsze dzieło z tego okresu.

Po odejściu Pressera:

"Élő Omega" (1972) - koncert fajne, trochę brudne i niedopieszczone, przebojowe granie.
"Omega 5" (1973)
"Omega 6: Nem tudom a neved" (1975)
"Omega 7: Időrabló / Time Robber" (1977) - najwyżej oceniany przez krytyków album z tego okresu
"Omega 8: Csillagok útján / Skyrover" (1978) - najbardziej popularny z tego okresu
"Gammapolis" (1979) - momentami nawet miłe złego początki.

Zespół nie był szczególnie nowatorski w porównaniu z brytyskimi odpowiednikami. ale w swoim czasie dzielnie niósł kaganek rockowej oświaty we wschodniej części Europy. Dość popularny w Polsce, wiele osób zapewne zetknęło się jakoś z ich nagraniami. Ich muzyka może sprawić radość zwłaszcza miłośnikom solidnego rockowego grania w stylu Uriah Heep.

Przykłady:
http://www.youtube.com/watch?v=MnkVxqJTu7Y
http://www.youtube.com/watch?v=gJZfe7A-3j4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=lUvciXKsFxA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=KBg_Q-r5KIY


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pon 04:22, 14 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 00:47, 14 Czerwiec 2010 Temat postu:

Znam jedną płytę tylko w całości . Nie wiem nawet którą. Widziałem na żywo. Nie wiem nawet co grali, poznałem tylko Dziewczynę Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 01:04, 14 Czerwiec 2010 Temat postu:

Nie sądzę, żeby którykolwiek z tych albumów był pozycją obowiązkową. To raczej coś z gatunku rozrywki na poziomie dla ludzi lubiących podobne granie. Dałem ten temat zniesmaczony faktem, że jak widzę ludzie dziś lubią się rozrywać przy różnych fińskich trollach i elfach.

Przy okazji można zabłysnąć w towarzystwie, że się zna zespół śpiewający w bardzo dziwacznym i egzotycznym języku. Smile

Edit: W każdym razie ja ludziom, którzy lubią "równe" albumy poleciłbym najprędzej "Élő Omega" oraz "7", tym co wolą perełki i ciekawostki wśród muzyki zróżnicowanej jakościowo "Éjszakai országút" i "6".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pon 01:20, 14 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eddie
Wafel
Wafel



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 09:06, 14 Czerwiec 2010 Temat postu:

Ja nie slyszałem nawet jednej ich płyty kojarze tylko dziewczyne o perłowych włosach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 09:11, 14 Czerwiec 2010 Temat postu:

Kiedyś z jednym zespołem zrobiłem cover-parodię tego hitu.

To jest chłooopiec z rozwianymi włosami
ciągle ucieka przed dresiarzami....

Byli czasy Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yer Blue
Nosal
Nosal



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsk Podlaski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:41, 14 Czerwiec 2010 Temat postu:

Bardzo lubie plyte "Elo Omega" z tymi sztucznie dodanymi oklaskami. Jest bardzo równa, a pierwsza strona troche przypomina suite, tak fajnie utwory przechodza w kolejne (troche zasługa tych oklaskow). Tak przywykłem do tej kolejnosci i do tych oklaskow, że dość chłodno odebrałem oryginlana wersje (czyli taka jaka zespół mial wydac w 72 roku zanim wytwórnia jej nie okaleczyła), ktora wyszła w latach 90-tych. Chyba kwestia przyzwyczajenia.

Bardzo lubie tez plyte "Éjszakai országút", znow całkimem równa pozycja i jest wyrażnym krokiem ku dojrzalszej formie rocka wzgledem poprzedniej, słynnej "10000 lépés", której..za cholere nie potrafie polubic.
Biedne te kompozycje, gdyby nie Dziewczyna o perłowych to w ogole nie potrafiłbym jej wysłuchac.

Plyt angielskojezycznych nie znam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:21, 14 Czerwiec 2010 Temat postu:

Jedyną płytą jaką słyszałem w całości jest 200 Years After the Last War. Taki sobie progres, grany przez hard rockowy zespół. Zniechęciło mnie to - jakże doskonałe - dzieło do reszty twórczości Omegi.

Słyszałem też trochę hard rockowych ich kawałków po różnych Youtubach i też mnie nie zachwyciły. Jak ktoś bardzo lubi Uriah Heep i w ogóle taki progujący hard rock z klawiszami to pewno ich uwielbiał będzie, jego to rzecz. Mnie ten zespół jest najzupełniej w świecie obojętny.

EDIT: aha, zapomniałem napisać ŻE OMEGA TO WPRAWDZIE NIE BYŁ NAJLEPSZY ZESPÓŁ ŚWIATA, ALE KAŻDY FAN ROCKA W POLSCE MUSI GO ZNAĆ, BO NIE KOJARZYĆ TEJ KAPELI TO POTWORNY WSTYD!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pon 18:26, 14 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:38, 14 Czerwiec 2010 Temat postu:

"200 Years After the Last War" to anglojęzyczna płyta, nie wydana na Węgrzech ze względu na kłopoty z cenzurą, na której znajdują się utwory zamieszczone później na "Élő", 5 i 6.

To dobry album, ale problem z nim polega na tym, że stanowiąca połowę jego zawartości "Suita" choć ma naprawdę niezłe momenty, jest trochę nudna... W każdym razie płyta nie wchodzi tak dobrze, jak żywiołowa "Élő.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pon 19:56, 14 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:29, 15 Czerwiec 2010 Temat postu:

Zapoznałem się z Omega 6: Nem tudom a neved. Jest sporo przyjemnych momentów, chociaż wokale są okropne, a melodie niespecjalnie odkrywcze i na dobrą sprawę jedynym interesującym elementem tej muzyki jest zbliżona do ówczesnej elektroniki gra klawiszy. Album jest zdatny do słuchania, ale przyznam że raczej już do niego nie wrócę. Już chyba bardziej podobał mi się 200 Years. Chociaż może nie? Może obydwa są równie przeciętne? Sam już nie wiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:02, 15 Czerwiec 2010 Temat postu:

6 nie jest super dopracowanym albumem. Jeśli chodzi o "ogólną wizję", jest gorszy niż "200 Years". Gra klawiszy jest rzeczywiście tym, co najlepiej wypadło. I mam właśnie wrażenie, że to głównie klawiszowe solówki, nadają tym prostym, rockowym kawałkom ciekawy wymiar. "7 - Time Robber" jest chyba słusznie uznawany za najbardziej dojrzały, na pewno lepiej się słucha niż 6. Natomiast, umówmy się, ta muzyka na starych progresywnych wyjadaczach nie będzie robić wielkiego wrażenia, chyba że żywią sentyment lub akurat szczególnie lubią ten styl.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Wto 14:02, 15 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:51, 19 Lipiec 2011 Temat postu:

Zdecydowałem się w końcu poznać 10000 lépés z Dziewczyna o perłowej dupie. Bida z nędzą. Te akustyczne niby folkowe numery są koszmarne, hard rockowe przerysowane, zaś progowe podrzędne.

Jak tego słucham zaczynam uzmysławiać sobie jak strasznie zapyziała była Europa za żelazną kurtyną. Nic tu nie było. A kiedy na tej pustyni pojawiało się cokolwiek natychmiast robiło furorę. Omegi na zachodzie nikt nie zna. I słusznie - oni tam mieli dziesiątki, jak nie setki takich kapel. Natomiast na wschodzie zrobiono z nich herosów. I co najgorsze tutaj oni naprawdę nimi byli. Nędza straszna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
n1vex
Nosal
Nosal



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wontroba
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:16, 19 Lipiec 2011 Temat postu:

Osobiście nie znam kapeli ale postaram się w najbliższym czasie jej przyjzec Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:28, 19 Lipiec 2011 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
Zdecydowałem się w końcu poznać 10000 lépés z Dziewczyna o perłowej dupie. Bida z nędzą. Te akustyczne niby folkowe numery są koszmarne, hard rockowe przerysowane, zaś progowe podrzędne.

Jak tego słucham zaczynam uzmysławiać sobie jak strasznie zapyziała była Europa za żelazną kurtyną. Nic tu nie było. A kiedy na tej pustyni pojawiało się cokolwiek natychmiast robiło furorę. Omegi na zachodzie nikt nie zna. I słusznie - oni tam mieli dziesiątki, jak nie setki takich kapel. Natomiast na wschodzie zrobiono z nich herosów. I co najgorsze tutaj oni naprawdę nimi byli. Nędza straszna...


Mimo swej sławy to nie jest dobry album. "Dziewczyna" to ballada na poziomie światowym - w tym sensie, że zachodnie kapele też by mogły coś takiego nagrać, reszta - mocno zaściankowa. Fajnie jednak się rozwinęła - właściwie już od Eló Omega nadążała za światowymi trendami i brzmiała całkiem nowocześnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:17, 20 Lipiec 2011 Temat postu:

Odniosłem podobne wrażenie. Dziewczyna to rockowy hit na światowym poziomie, troszkę tandeciarski, ale melodia jest bardzo zapamiętywalna, natomiast do całej reszty na ich miejscu bym się nie przyznawał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:39, 20 Lipiec 2011 Temat postu:

Fenomen "Dziesięciu tysięcy kroków", oprócz tej ballady, mógł też polegać na tym, że w hard-rockowych kawałkach brzmieli bardzo ostro, jak na standardy demoludów. A fakt, że to trzy akordy na krzyż, a melodie banalne - na to już nikt nie zwracał uwagi.
Ja lubię "Dziewczynę" ze względu na szczególny sentyment do tak brzmiących organów, nie ważne nawet, co grają. Z resztą klawisze u Omegi mają często takie fajne, agresywne brzmienie, które potrafi uratować nawet słabsze kompozycje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Śro 13:00, 20 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kraken
Nosal
Nosal



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:47, 23 Czerwiec 2016 Temat postu:

Świetna grupa, świetne klimatyczne utwory. Wiele dobrych, zadziornych rockowych utworów jak i znakomite ballady oraz ten węgierski, egzotycznie brzmiący dla polskiego ucha język. Zdecydowanie warto poznać więcej utworów niż sławna "Dziewczyna o perłowych włosach" Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin