Radości życia codziennego

zuy_pan

Ja mam z Dziobakiem 66%, a z Rune 63%, więcej ze znajomych mam tylko z własną dziewczyną, możecie być z siebie dumni.

Kapitan Bomba

megadziobak

ja lubię ten [link widoczny dla zalogowanych]!,1742454
(z tym ponderem się na fejsbuku kłóciłem)

Kapitan Bomba

Rune of Torment

Zuy_panie, jak to nie ma wspólnych cech między power i thrash metalem? Toż to był kiedyś jeden i ten sam gatunek Wink

rakkenroll

Ja mam z dziobakiem 71%, więcej niż z jakimkolwiek innym mom znajomym, a ze zuym to nie wiem, bo mi się nie pokazuje.

zuy_pan

Rune- Ten koleś miał na myśli jakieś homopedalstwo w stylu Sabattona, przynajmniej tak mi się wydawało.

raknroll- musiałbyś zaprosić do znajomych żeby się wyświetliło.

Kapitan Bomba

Rune of Torment

Jaki ten internet jest mały.

zuy_pan

Elmo to taki punkowiec anarchista, ale chyba już się nie wypowiada, a ponder to jakiś plankton, bo nawet nie pamiętam co mi tam poblokowali.

Kapitan Bomba

megadziobak

Kapitan Bomba

rakkenroll

Nie przez to, nie oglądam ich.
Tak w ogóle to nie mogę, bo czytam sobie te dyskusje wasze z filmwebów i okazało się, że też znam tego pondera, tylko ja z nim pisałem na laście. Laughing

megadziobak

CO Z NIM ZROBIMY?

Rune of Torment

zuy_pan

No sorry ale ta płyta Pantery pod tytułem "Power Metal" to takie ostre glam-pedalstwo, tylko lekko podrasowane thrashem:
http://www.youtube.com/watch?v=GxXmodWTGJ0
No i właśnie bardziej to zalatuje Kissem i Judas Priset niż wczesną Metalliką, no może Anthrax momentami grał podobnie, ale oni zawsze mieli jakieś dziwne konotacje z różnymi dziwnymi rzeczami.

Kapitan Bomba

Rune of Torment

Dobrze względnie mówisz Kapitanie. Zakiełkował w latach 70tych ale 'powstał' w 90tych. Jeśli nie rozróżnimy jednego od drugiego, to możemy napisać, że wszystko powstało w latach 60tych i chuj. To w sumie nie jest aż taka zła opcja.... Wink

Mówiąc, że power metal i thrash metal KIEDYŚ był jednym i tym samym gatunkiem miałem na myśli (to chyba oczywiste) to czymś kiedyś (przy początku rozróżnianiu tych gatunków od heavy metalu za pomocą innych nazw) były oba te gatunki, a nie w latach 90tych.

A płyta Pantery to po prostu przykład jak bliskie są te dwa gatunki ze sobą. Bliżej niż fani thrashu chcieliby przyznać.

megadziobak

Byłem ostatnio na festiwalu rockowym u mnie w mieście no i dopadli mnie z kamerą, żebym powiedział jak mi się podobało. Odpowiadam więc, że fajnie, że jeden zespół mi się nawet podobał, ale reszta raczej nie bardzo, bo były w większości punkowe, a ja nie lubię punku. A potem się mnie pytają "a jakiej muzyki słuchasz?" no to odpowiadam, że najbardziej lubię rocka progresywnego i muzykę klasyczną, ale popularny rock i metal też lubię...
Później uznałem, że może nie była to rozsądna odpowiedź i zaraz dostanę wpierdol od jakichś punków xD. Ale teraz jestem wesoły bo opublikowali tylko ten fragment jak mówię, że było fajnie Very Happy