Hokej na lodzie

M.Ssed

Tak sobie przypomniałem o tym sporcie Wink

...interesuje się ktoś może ??

Jeżeli chodzi o mnie to tylko NHL, ewentualnie jakieś tam europejskie drużyny i oczywiście mecze międzynarodowe...I kibicuje drużynie z Detroit - Detroit Red Wings Wink

...i moim ulubionym zawodnikiem jest legenda tego klubu - Steve Yzerman - niestety rok temu (dokładnie 3 lipca 2006 roku) zakończył on kariere.

Więc czekam na odpowiedzi Twisted Evil

.

SzaleńczyAdmin

Nienawidzę tego sportu.. :] Może dlatego, że rzadko kiedy wiem gdzie jest krążek i dlatego to takie denerwujące.. Laughing

Wasp

Mój ulubiony sport Wink

. Ostatnio "trochę" się opuściłam i nawet nie wiem czy faza play off już się skończyła i kto wygrał w tym roku Puchar Stanleya. Parę lat temu śledziłam wszystko co dzieje się w lidze NHL bardzo uważnie Wink

. Moje ulubione drużyny to Anaheim Mighty Ducks i Nashville Predators.

M.Ssed

Właśnie dzisiaj jest mecz 3 rundy chyba pucharu Stanleya (choć się dokońca też nie orientuję Wink

)- Detroit Red Wings vs Anaheim Mighty Ducks Wink

wiem że Ducksi prowadzą w meczach 3 : 2

Wasp

Anaheim Mighty Ducks zdobyło puchar Stanleya xD Nareszcie!

M.Ssed

Więc brawo Wink

i chciałem to napisać, lecz nie chciało mi się edytować posta ;]

Black Lady

tak a propo tematu Razz

Makabryczny wypadek na lodzie

Przerażający wypadek Richarda Zednika, gwiazdy drużyny NHL Florida Panthers. Podczas gry w Buffalo w niedzielę wieczorem, Zednik tak nieszczęśliwie zderzył się z kolegą z drużyny, że łyżwa przypadkowo podcięła mu gardło. W feralnym wypadku brał udział inny znany zawodnik Panter, Olli Jokinen.
Zednik, który jest z pochodzenia Słowakiem, zdołał dotrzeć do ławki i natychmiast został odwieziony do szpitala, gdzie przeprowadzono operację. Jak mówią lekarze – jego stan jest już stabilny.

Bramkarz drużyny Panter, Thomas Vokoun, powiedział, że jego ranny kolega „był bardzo, bardzo przerażony”, kiedy uświadomił sobie jak rozległa jest rana. - Myślę, że był przytomny. Miał zamknięte oczy, ale ruszał się i pojękiwał.

Zednik, który jest weteranem NHL (gra od 12 sezonów), został ranny, kiedy znalazł się w prawym rogu strefy drużyny przeciwnej – Sabres z Buffalo. Zednik okrążał siatkę i podjeżdżał do narożnika, kiedy nagle zawodnik drużyny przeciwnej przewrócił Jokinena tak, że upadł on do góry nogi, a jego prawa noga trafiła Zednika dokładnie w szyję. Zednik, trzymając się za szyję, zdołał jakimś cudem przejechać przez lodowisko i dotrzeć do ławki swojej drużyny. Tam upadającego zawodnika złapał trener Dave Zenobi i natychmiast przyłożył mu do rozciętej szyi ręcznik, hamując mocne krwawienie. Z pomocą innych zawodników przeniesiono rannego Zednika do karetki pogotowia.

Olli Jokinen dowiedział się, że to jego łyżwa spowodowała poważny wypadek jego kolegi, dopiero po obejrzeniu powtórki z meczu. - To było straszne - powiedział Jokinen. - Gdyby to zależało ode mnie, pojechałbym z nim do szpitala - dodał.

Feralny mecz wznowiono po 15 minutach przerwy, podczas której trzeba było wyczyścić lodowisko z krwi. Ostatecznie wygrała drużyna Buffalo wynikiem 5 -3.

Wypadek Zednika wyraźnie przypomina podobne zdarzenie z Buffalo sprzed 19 lat z udziałem bramkarza drużyny Sabres. 22 marca 1989 roku Clint Malarchuk podczas meczu miał także podcięte żyły szyjne. Założono mu ponad 300 szwów, ale spędził w szpitalu zaledwie jedną noc, a do gry wrócił cztery dni później. W niecałe dwa tygodnie po wypadku, 2 kwietnia, grał już przez ostatnie pięć minut meczu zamykającego sezon.

chyba zrezygnuje z odwiedzania lodowiska Razz

SzaleńczyAdmin

A no słyszałem. Co więcej, oglądałem na Interii czy gdzieś tam. Makabrycznie, no ale nie od dziś wiadomo, że hokej to też niebezpieczny sport.. Ja tam wolę ping-pong. xD

Wasp

Cóż, hokej to wyjątkowo brutalny sport i wypadki się zdarzają... Brutalny, ale piękny jak inne sporty zimowe Wink

.

Black Lady

racja

milo popatrzec :]

Wasp

Czyżbym wyczuła jakąś małą ironię? Wink

Black Lady

hehe

odbieraj to jak chcesz Very Happy

SzaleńczyAdmin

Black Lady

oooooo

no coz zdarza sie Smile

ale chyba bym nie chciala ogladac tego meczu

khan

Kibicuję NJD, sport jest fajny, tylko rzadko pokazywany w polskiej TV...

adams

nie wiem czemu tak się cieszysz Black Lady? z tego wypadku?...

[EDIT]http://pl.youtube.com/watch?v=bPVgvtPIzfc

Black Lady

ja sie ciesze?? Razz

M.Ssed

Ja lodowiska omijam szerokim łukiem ;p. Mam dziwny wstręt, czy tam chorobliwy strach przed różnymi 'tnącymi' rzeczami - noże, miecze, łyżwy(oczywiście nie mówie o krojeniu chleba np xD). Kiedyś taki jeden gość znalazł jakiś nóż w klasie bo leżał z boku, a że nauczycielki nie było, a mu się nudziło to się nim bawił i dla zabawy we mnie kierował a ja myślałem że zemdleje... ;D

Mona · Wysłany: Pon 23:25, 16 Marzec 2009 Temat postu:

Hmm, zawsze chciałam sie nauczyc grac ale ledwo znajduje czas na to zeby wyjsc normalnie na lod co dopiero trenowac gre.. Very Happy

Hardfan75 · Wysłany: Wto 02:55, 17 Marzec 2009 Temat postu:

Dla mnie ten sport jest nie tyle brutalny, co chamski. W innych sportach drużynowych bijatyki pomiędzy zawodnikami nie są na porządku dziennym. W piłce nożnej za coś takiego grozi czerwona kartka i wielomiesięczna dyskwalifikacja, w hokeju - parę minut na ławce kar.