The Rasmus

natama

Ja od początku wolałam co innego...

Kompletnie nie zainteresował mnie ten zespół. Owszem, słyszałam go tu i ówdzie. I na tym się skończyło. Nie mogę nawet powiedzieć, że polubiłam którąś z usłyszanych piosenek.

Swira

ja tam kiedyś zawsze słuchałam 5 piosenek na okrągło Very Happy

Agrafka

Ja nie słucham tego jakoś bardzo namiętnie... jedną piosenkę jak zobaczyłam w tv to sobie słuchałam, teraz nawet nie pamietam, jak się nazywała x/D

kormit

ja się zatrzymałam na albumie "Dead Letters" ;p nawet nie wiedziałam, ze wydali nowa płyte.. jak dla mnie to odeszli w zapomnienie. Zespół troszkę jedno- sezonowy. tzn. w radiu czasami leca ich piosenki.. ale nie interesowalam sie czy to nowe.. czy stare

Słodko-kwaśna

Nie przepadam, ale jak w radiu leci piosekna, to mogę posłuchać.

kjur

Był taki czas że było o nich glośno, ale bez przesady. To co w telewizji szło to się sluchało. Pamietam, że moja mama ich lubiła, wtedy jeszcze były te polsatowskie muzyczne programy.

Swira

polsatowskie... tak wizyta w Barze Razz

LizardQueen

The Rasmus? Hmm... powiem tak: Nie da się ukryć, że ta kapela to często spotykane bóstwo dla gatunku kindermetala pospolitego. W czasach "Dead letters" ci panowie trochę za bardzo dali się nadgryźć zębom komercji (Do dziś pamiętam "In the shadows" atakujące mnie z co drugiej stacji radiowej) i tak to się skończyło. Według mnie, nie byli nigdy aż tacy źli, nawet mieli potencjał. Mogliby się wykazać na scenie rockowej, gdyby poszli w ostrzejsze klimaty, a nie w tworzenie chwytliwych numerów "pod publiczkę".

FallenRose

to jeden z pierwszych zespołów od których zaczęłam przygodę z rockiem. Może teraz często tego nie słucham bo pogłębiam się w starszych brzmieniach ale szacunek mam wieczny.

Słodko-kwaśna

Ostatni mi wpadło w ucho całkiem przypadkiem "Keep your heart broken" świetnie się przy tym grzebie w necie Wink

. FallenRose, bo to właśnie najlepiej zaczynać od zespołów tego typu.

llukasz92

Ignoranci ;P nie jeździć po Rasmusach bo mi rok z życia zabieracie :]

Shot
No Fear
Dancer in the dark

Słucham do dzisiaj, nie moje sie linczu ;]

FallenRose

first day of my life - kawałek któremu zawdzięczam wiele:D

Diablo

Słuchałem paru ich piosenek ale nie powiem żeby było w nich coś bardzo nowatorskiego czy przyciągającego. Grają jak większość choć mają pare piosenek które są fajne

Swira

a propo, oni chyba kiedyś byli bardziej fajni Very Happy

Diablo

Nie wiem Ja mam parę ich klipów z youtuba które polecił mi kumpel i tylko to

Muzykoholiczka

Kiedyś był szał na The Rasmus, wszędzie byli, nawet na zatechnionej Vivie. Owszem, wtedy ich słuchałam (czyt. z pięć piosenek, nie więcej), ale wtedy też nie wiedziałam co to rock za bardzo. Ostatnio gdzieś natknęłam się na jakiś ich teledysk, ale w ogóle mnie nie ruszył. Leciał sobie, bo na innym kanale była Rihanna i Bass Hunter czy coś takiego i stwierdziłam, że w tej całej katastrofie to jeszcze jest w miarę.
Taki zespół przeminie, podobnie jak inne pseudo rockowe zespoły, które krzywdzą pojęcie rocka.

Buka

Nie słuchałam ich nigdy jakoś ... jedynie In The Shadows lubiłam co w radiu leciało hehe;D
A no i jak o The Rasmus mówimy, to w tv ostatnio słyszałam ich nowy kawałek "Living In A World Without You" .... Smile

BeAdEo

Przeczytałem tylko tytuł tej nowej piosenki i coś złapało mnie za serce! już wiem, że nie mam zamiaru jej słuchać...w sensie, że i tak bym nie przesłuchał bo nie trawie takiego wycia... Razz

LiLCam

Od tego zespołu zacząłem przygodę z rockiem, mam sentyment

Amorphis Herd

Pamiętam gdy byłem młodszy, słuchało się tego non stop Smile

To był chyba nawet pierwszy dość popularny w Polsce gatunek jak i styl muzyki. Niestety, dziś już tak nie zachwyca.