Def Leppard

Wasp

Def Leppard - brytyjski zespół hard rockowy, powstały w 1977 roku w Sheffield.

HISTORIA
Kapela została założona w 1977 roku przez początkującego wokalistę Joe Elliott'a, basistę Ricka Savage'a, gitarzystę Pete'a Willisa i perkusistę Tony'ego Kenninga. Chłopaki nazwali swój zespół Deaf Leopard i zagrali swój pierwszy koncert w szkole, wykonując covery takich zespołów jak Thin Lizzy, Led Zeppelin, czy David Bowie. Niedługo później powstała pierwsza kompozycja kapeli o tytule "Misty Dreamer". W 1978 roku, gdy do zespołu dołączył drugi gitarzysta - Steve Clark grupa zmieniła nazwę na DEF LEPPARD. Mniej więcej w tym samym okresie powstało pierwsze demo zatytułowane " The Def Leppard EP". 28 listopada 1978 roku to bardzo ważna data dla zespołu. Wtedy to miejsce Tony'ego Kenninga zajął jeden z najlepszych, a zarazem najbardziej kontrowersyjnych perkusistów hard rockowych na świecie - Rick Allen, po tragicznym wypadku samochodowym 31 grudnia 1984 traci on lewą rękę, do dziś gra w zespole z jedną ręką.
Def Leppard bezpośrednio wywodzi się z nurtu muzycznego The New Wave Of British Heavy Metal. Jednak po 3 pierwszych płytach metalowe granie Def przeszło w hard rock i tak pozostało do dnia dzisiejszego. Z czasem, niedoceniony przez rodaków Def Leppard, stał się chyba najpopularniejszą angielską kapelą hard rockową w Ameryce. Jak twierdzi Joe, Anglicy bardzo często myślą, iż Def, to kapela amerykańska. Zagrali tysiące koncertów, wydali wiele albumów, a ich wspaniała muzyka zapewniła im dożywotnie miejsce na rockowym olimpie.

SKŁAD
Joe Elliott - wokal
Phil Collen - gitara, wokal
Vivian Campbell- gitara, wokal
Rick Savage - gitara basowa, wokal
Rick Allen - perkusja

DYSKOGRAFIA
The Def Leppard E.P. (1979)
On Through The Night (1980)
High 'N' Dry (1981)
Pyromania (1983)
Hysteria (1987)
Adrenalize (1992)
Retro Active (1993)
Vault (1995)
Slang (1996)
Euphoria (1999)
X (2002)
Best Of (kompilacja) (2004)
Rock Of Ages (kompilacja) (2005)
Yeah! (album z coverami) (2006)
Hysteria (Deluxe Edition) (2006)

Promises

M.Ssed

Znam ich ale jakoś specjalnie się nie interesowałem ale chyba będe musiał ;]

SzaleńczyAdmin

Nikt cię nie zmusza.. Wink

Ja ściągam dyskografię od paru dni ;p

Wasp

M.Ssed, nikt cie nie zmusza do słuchania Def Leppard Wink

.

HellBull, jakby coś to najfajniejsza płyta to "Hysteria".

M.Ssed

ja się sam zmuszam Wink

i już ściągam "Hysterie" ;]

Wasp

Jak można się zmuszać do słuchania zespołu? Laughing

M.Ssed

nieno chodziło mi o to, że musze usłyszeć ich piosenki bo słyszałem o nich. Ściągnęłem Hysterie i póki co przesłuchałem pare piosenek ale jakoś żadna mi specjalnie w ucho nie wpadła Wink

mam nadzieje że będzie jakaś fajna ;P

Wasp

Jak ci się "Hysteria" nie spodobała to spróbuj z płytą "Euphoria" - moja pierwsza płyta Def Leppard Mr. Green

. Jest tam kilka dość znanych przebojów jak na przykład "Promises".

M.Ssed

można spróbować bo te Promises nawet niezłe Wink

a z tej płyty podobała mi się nawet piosenka... 'Don't Shoot Shotgun' ;]

_______________________________________

Po paru przesłuchaniach...najlepsza (najfajniejsza ;P) piosenka to Don't Shoot Shotgun, później Run Riot, Hysteria, Excitable Wink

SzaleńczyAdmin

A mi w sumie większość piosenek z 'Hysterii' wpadła w ucho Mr. Green

Całkiem sympatyczna płyta, chyba sobie puszczę jeszcze raz ;D Albo może 'Euphorię'..? Wink

Wasp

Jak dla mnie to oba te albumy są świetne Wink

.
Jeśli te wam się spodobały to posłuchajcie także albumu "Pyromania". Na tej płycie można posłuchać jeszcze perkusji sprzed wypadku perkusisty, w którym stracił on lewą rękę. Ale i tak nie we wszystkich utworach jest ona najlepsza Wink

. Mimo to album bardzo dobry, to w końcu on zapewnił Def Leppard sławę.

SzaleńczyAdmin

E tam, 'Hysteria' lepsza! Wink

Ma parę słabszych momentów, ale generalnie wrażenia nieziemsko pozytywne ;P Najbardziej podoba mi się "Love Bites"... Rolling Eyes

BeAdEo · Wysłany: Wto 22:31, 18 Marzec 2008 Temat postu:

Aha;) Lubie Def Leppard, mimo że czasem grają- "dziwnie". Nie podobają mi się balladki w ich wykonaniu, a mają ich sporo. Kawałek Another Bit and run wymiata:) okropnie podoba mi sie jak chodzi tam gitarka i perkusja;) kosmooos

psycho.smile

Bardzo lubię Def Leppard (kawałek 'Rocket' jest fajny). Wokalista ma niesamowity, głęboki i mocny głos...
Z zespołu najbardziej lubiłam Clarka. Fajnie z nimi wyglądał... szoda ze go już nie ma.

Wasp

KAMILA!!!

Wokalista Def Leppard głeboki głos? Wink

Eee tam. Właśnie, że wręcz przeciwnie - jest całkowicie pozbawiony jakiegokolwiek kopa. Ale jest za to niezły technicznie i ma miłą, przyjemną barwę.
Kopa to ma Boski David x)

A tak swoja drogą to co ty tu, Glamciu, robisz? xD

BeAdEo

psycho.smile

spider19

Witam jestem tutaj nowy i uwielbiam ten zespół, szczególnie stare kawałki i powiem wam szczerze że brakuje mi cholernie w tym zespole Steva Clarka, za jego czasów każdy kawałek miał swoją magię, wymyślał świetne riffy i grał fajne solówki razem z Philem Collenem, szacunek dla ich perkusisty Ricka Allena, chyba wiadomo za co Smile

Ulubione piosenki to:
1. Gods of war z płyty Hysteria
2. White lightning z płyty Adrenalize
3. Die hard the hunter z płyty Pyromania
4. Switch 625 - świetna solówka Clarka z płyty High N Dry
5. Desert song z płyty RetroActive
i wiele wiele innych piosenek szczególnie z płyt które tu wymieniłem, pozdrawiam Smile

Wasp

Mam dokładnie to samo. Uwielbiam grę Steve'a Clarka i cholernie mi go brakuje, mogłabym nawet pokusić się o stwierdzenie, że bez Clarka to już nie ten Def Leppard. Może przesadzam, ale nigdy nie lubiłam Campbella.

spider19

Powiem tak : Nie powiem że Campbell jest złym gitarzystą ale Steva Clarka mi nigdy niezastąpi, on był jedyny, dzięki niemu zagrali pierwszy koncert i takie płyty jak High N Dry czy Pyromania to zasługa w dużej mierze Clarka, jego świetne solówki itd, Clark dla mnie jest jedyny tak samo jak Freddie Mercury z Queen, obaj świetni pewnie grają tam u góry Sad