Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:48, 01 Luty 2013 Temat postu: |
|
zuy_pan napisał: | więc jest naprawdę spox" więc myślałem że masz na myśli coś współczesnego. |
Współczesne płyty studyjne? Daj spokój, to nie muzyka klasyczna, co może wymyślić taki stary dziad? Rzecz w tym, że w muzyce improwizowanej, czy tam pół-improwizowanej, jaką gra Clapton takie koncertówki to ważna rzecz. Gitarzystą Eryk jest nadal przednim, na tej płycie z Winwoodem gra miejscami prześlicznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pią 22:52, 01 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Carpetcrawler
Brodacz

Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:49, 03 Luty 2013 Temat postu: |
|
Czego Wy chcecie od Claptona vel. Hołdys? Przecież Cream, Blind Faith, Derek and the Dominos, czy płyta z John Mayallem to projekty znakomite, w których Clapton miał swój znaczący udział. A, że w latach 70' bardziej go interesowały narkotyki niż tworzenie to już inna historia. A jak wydał na kokainę wszystko no to potem musiał grać mainstream, żeby hajs się zgadzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|