Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Proletaryat

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:22, 11 Kwiecień 2013 Temat postu:

Miast zajmować się głupotami, zapraszam do działu folk rock celem poszerzenia swej wiedzy oraz wymiany merytorycznych opinii na tematy muzyczne Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seb
Gość






PostWysłany: Czw 20:36, 11 Kwiecień 2013 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
Seb napisał:

Powiem Ci tak, Wy sobie robicie jaja z użytkowników Internetu, zwodząc ich nazwą, to ja sobie porobię jaja z Was.


I to jest powód, dla którego jesteś z nami?

A Wy, to przepraszam, KTO? Admin i jego grupka klakierów?
Powód jest taki, że znalazłem forum o nazwie Rock n metal. Jako, że lubię rock, metal i pokrewne wszedłem, zarejestrowałem, chciałem podyskutować (nie kurwować) na temat rocka i metalu. Gdybym chciał pogadać o jazzie czy muzyce klasycznej poszukałbym innego forum. A tu się okazało, że grupa dzieciaków (niezależnie od wieku) o wybujałym mniemaniu o sobie, robi sobie jaja i ściąga fanów rockowej i metalowej muzy, aby z nich programowo podrwić. Pojawia się ktoś nowy to zostaje obrażony przez pan J...tfu coś tam, i mniej dosadnie przez paru innych...No to co, jako, że fani metalu np to osoby na ogół wrażliwe, rezygnują z uczestnictwa w tym czymś.
Ja mówię oszustwu zdecydowane nie, mogłeś zmienić nazwę, nie zrobiłeś tego z czystej złośliwości, bo programowe kpienie z innych sprawia Ci ogromną frajdę. Zdaje się, że cierpisz dodatkowo na jakąś schizofrenię z misją zbawienia świata, który nie zna się na muzyce. Udajesz jakiegoś strażnika, który tonuje wulgaryzmy popleczników, a w gruncie rzeczy sam im przyklaskujesz. I dodatkowo wydaje Ci się, że z każdego zrobisz idiotę.
Jestem tu po to, aby polecać ciekawe zespoły z zakresu rocka i metalu, tudzież punka. Ewentualnie w dziale "Ani rock ani metal" mogę pogadać o czymś innym. Jeżeli natomiast ktoś się będzie czepiał, że poruszam temat rockowego zespołu, bo jego zdaniem jest to chujnia (bo np grał na Woodstocku) to każdorazowo obnażę jego małość i nieprawdopodobną głupotę, bo zabawa którą urządzacie jest głupotą, nawet jeśli wynika z choroby psychicznej. To samo z każdym użytkownikiem, który będzie chciał ze mną lub z kimś innym pogadać na temat kapeli, która mieści się w kategoriach, na które wskazuje nazwa forum, a zostanie obrzucony pomyjami. Wówczas nie dam Wam spokoju oszuści. Albo zmieniacie nazwę, albo macie przechlapane.
AMEN.
Powrót do góry
Seb
Gość






PostWysłany: Czw 20:42, 11 Kwiecień 2013 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
Ivoire VII napisał:
Do kaduka, dobijcie to zwierze bo sie juz meczy w pisaniu na sile tych blazenstw.


Dobijanie zwierza do kaduka mogłoby się odbyć w sposób proponowany przez lomyrina - nie dawać się wpuścić w dyskusję o głupstwach, nie reagować na zaczepki, choćby nie wiem jak was palce świerzbiły. No, chyba, żeby napisał coś z sensem, ale póki co nie wyczuwam u niego takich zamiarów.

Nie masz szans nic wyczuć poza własnym urojeniem wyższości i nieomylności Sad
Powrót do góry
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:43, 11 Kwiecień 2013 Temat postu:

Seb napisał:
każdorazowo obnażę jego małość i nieprawdopodobną głupotę


Tak tak Sebek. Wink Wink Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:55, 11 Kwiecień 2013 Temat postu:

Seb napisał:
Wówczas nie dam Wam spokoju oszuści. Albo zmieniacie nazwę, albo macie przechlapane.
AMEN.


No to do widzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:57, 11 Kwiecień 2013 Temat postu:

Tak koncza frajerzy... <zapala szluga>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:30, 11 Kwiecień 2013 Temat postu:

W sumie za nazwanie nas "oszustami" powinniśmy wyzwać go na szable albo pistolety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 00:32, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

Seb napisał:
Filas napisał:
Jedynka: owszem. Potem to schodzi na tematy osobiste i już o dyskusji nie ma mowy.

Co do dwójki: jakichkolwiek, kurwa, sensownych komentarzy. Poza tym skoro na forum nie ma ludzi, którzy zasadniczo mogą rozmawiać o tych mniej wartościowych (obiektywnie dałoby rade to uzasadnić - serio!), to po pierwsze: po co te tematy, a po drugie: z grubsza, jeżeli ktoś lubi jakąś nędzę, to niczym sensownym pochwalić się nie może ani wypowiedzieć. Jeżeli może i chce, to to po prostu robi.


Sam wcześniej napisałeś, że widocznie jesteś tępy (Twoje słowa). Mnie chyba przyjdzie się z tym zgodzić, jeżeli nie widzisz, że swoją dwójką zaprzeczasz jedynce (dot. 1 i 2 Twojej powyższej wypowiedzi)


Ależ dwójka wcale nie zbija jedynki. Jedynka wspomina o fakcie, że sprowadzanie dyskusji do 'jesteś chujem bez gustu nie ma sensu.". W dwójce zaś generalizuję, że fani chujozy (takiej totalnej, i jeszcze wynoszący to ponad niebiosa) zwykle nie mają zbyt rozbudowanej wiedzy. A jeżeli mają, to przelewają to na ekrany. Jeżeli ktoś nie pisze nic sensownego, to albo znaczy że a) nie ma nic do powiedzenia b) nie chce się z tym ujawniać. Dzisiaj trenuję karmienie trolli.

I CO JEST ZŁEGO W SZYDERZE? :O


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pią 00:33, 12 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 07:47, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

Zostawmy w spokoju internetowych frustratów-rewolucjonistów i zajmijmy się jedną z nielicznych poruszonych w wątku ciekawych treści:

zuy_pan napisał:
najlepszy film sensacyjny jaki widziałem to była "Gorączka" Manna, też nie niosła za sobą jakiś wartości, pojedynek "dobrego" ze "złym"


"Gorączka" nie jest filmem nie niosącym żadnych wartości. To jest film z podwójnym dnem, gdzie drugim tematem przewodnim (obok wątku sensacyjnego) jest samotność. Samotność, na którą skazani są bohaterowie po obydwu stronach barykady. Motyw samotności nie jest tu wcale sztampowy, a wręcz poruszający. "Heat" to znakomity przykład inteligentnego kina akcji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 07:47, 12 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 08:51, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

Kino sensacyjne i wartości? Nie wiem czemu ale przychodzi mi do głowy tylko kino samurajskie Laughing

Dobre kino sensacyjne? Inna sprawa. Czy inteligentne, czy archetypiczne, to już się zdarza.

Ale rozmowa widzę wywiązała się z kwestii przeklinania. Przeklinanie jest częścią języka, która spełnia jakąś FUNKCJĘ. Więc dla mnie na przykład jest znacznie bardziej wartościowe niż 'musimy dołożyć wszelkich starań aby zmitygować nastałą koniunkturę w strukturach naszej partii aby wypracować płaszczyznę porozumienia umożliwiającą nam kontynuacje efektywnego wdrażania blablabla"

Ostatnio tłumaczyłem przemowę Tuska konsekutywnie, znaczy miałem notować najważniejsze informacje i połączenia logiczne na kartce i potem odtwarzać wypowiedź. Słuchałem, słuchałem i nie zanotowałem nic, ani informacji ani połączeń logicznych. Facet napierdala pustymi słowami i to bez sensu. Przekleństwa przynajmniej mają nacechowanie emocjonalne i zawsze mają jakąś wartość dodaną jeśli chodzi o znaczenie. Nawet jeśli dodają tylko informacji o poziomie intelektualnym użytkownika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 09:37, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

A generalnie to jak sztucznie wyglądałyby wypowiedzi bohaterów niektórych filmów bez przekleństw? We wspomnianych "Psach" język był taki jakim posługiwało się "opisywane" środowisko realnie. I owszem zawsze pełni jakąś funkcję, co widać np u Tarantino, gdzie wszelkie "fuck" mają po prostu podtrzymywać konwencję.


Gorączka faktycznie była o samotności, ale ja ten motyw uznaję za jeden z typowych dla kina sensacyjnego (kiedyś ktoś w żartach stwierdził że "Predator" to film o samotnym kosmicie), np w takim starociu:
[link widoczny dla zalogowanych] (wbrew tytułowi to nie jest kino samurajskie, a francuski kryminał z Alainem Delonem)
Tutaj samotność była ewidentnym motywem przewodnim, nawet na samym początku mamy "motto", ponoć z kodeksu Bushido: "Nie ma większej samotności, niż samotność samuraja, chyba że ta tygrysa w dżungli". Gorączka to inteligentne kino sensacyjne i świetny film, ale nie wychodzi poza konwencję kina sensacyjnego w żaden sposób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:19, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

Ja nie twierdzę, że "Gorączka" jest filmem spoza konwencji kina sensacyjnego, ja tylko protestuję przed negowaniem jakichkolwiek wartości dodanych, jeżeli chodzi o przekaz tego filmu. Znalazł się, przypomnę, w zestawieniu z Bondem, gdzie w istocie trudno wartości dodanych się dopatrzyć. Bond jest tandetny do bólu i można go tylko oglądać na zasadzie sentymentu do przeżyć, jakie miało się oglądając ten film w wieku 12 lat. A "Gorączka" to zupełnie inna klasa.

Oczywiście, że problem samotności bohatera jest stary jak świat (przypomnijmy choćby motyw samotnego szeryfa z westernów), natomiast w tym filmie jest przedstawiony w sposób niesztampowy, głównie dzięki postaci samotnego gangstera. Przyznam się, że nie kojarzę zbyt wielu filmów, które przedstawiają gangstera otoczonego bandą profesjonalistów-debili, z którymi nic go właściwie poza wspólnymi akcjami nie łączy. Natomiast jedynym równym mu człowiekiem, z którym łączy go nić porozumienia, okazuje się ścigający go policjant. Dramatyzm tego filmu bierze się właśnie stąd, że ci dwaj panowie nie mają na świecie właściwie nikogo, poza sobą nawzajem. Gdyby znaleźli się po jednej stronie barykady, byliby najlepszymi kumplami, ale nie są i nigdy nie będą. Podejmują próby przełamania swojej samotności (ułożenie sobie życia u boku kobiety) zakończone za każdym razem klęską. Film kończy się w dodatku refleksyjnym unhappy-endem, w którym nic nikomu nie wychodzi, tak jak wyjść powinno. A to wszystko jest przejmująco zagrane przez dwóch wybitnych aktorów.
Więc w gatunku się mieści, ale żadną miarą nie jest to sztampa porównywalna do Bonda pod jakimkolwiek względem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 11:22, 12 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:30, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

kobaian napisał:
Natomiast jedynym równym mu człowiekiem, z którym łączy go nić porozumienia, okazuje się ścigający go policjant. Dramatyzm tego filmu bierze się właśnie stąd, że ci dwaj panowie nie mają na świecie właściwie nikogo, poza sobą nawzajem. Gdyby znaleźli się po jednej stronie barykady, byliby najlepszymi kumplami, ale nie są i nigdy nie będą.


Tylko czekac, az postepowcy stworza na tym motywie sztuke teatralna, w ktorej gangster i policjant okaza sie zakochanymi w sobie, wrazliwymi gejami, otoczonymi przez prawackich gangsterow-debili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:13, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

W dzisiejszych czasach rzeczywiście niejednego się można spodziewać. Należy dodać, że sztuka musi się zakończyć happy endem, gdyż gangster zostanie zresocjalizowany w państwowej placówce opiekuńczej i jako przystosowany do życia człowiek zawrze małżeństwo ze swoim kochankiem.

Natomiast w filmie chodzi raczej o ten rodzaj zrozumienia, który jest możliwy między przyjaciółmi, ale nie jest możliwy między kochankami. O podziw dla drugiej strony, ze względu na inteligencję i profesjonalizm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:08, 12 Kwiecień 2013 Temat postu:

Jest to w pewnym sensie rozbudowanie motywu znanego z kryminałów i thrillerów typu super-glina vs super-przestępca, gdzie nie gdzie pojawiał się motyw szacunku dla przeciwnika, tylko że super-przestępca zwykle był w takich filmach psychopatą pokroju Hannibala Lectera, więc było o to trudniej, a nie po prostu gangsterem, owszem przestępcą, ale człowiekiem zdrowym na umyśle, generalnie zabijał jak musiał, a nie dla przyjemności, więc było to bardziej ludzkie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 09:03, 13 Kwiecień 2013 Temat postu:

To jak z samurajami znowu (wiem, że się powtarzam). Poszczególni bohaterowie podążają tą samą ścieżką moralną, podziwiają swoją technikę, kiedy nikt nie widzi rozmawiają ze sobą o prawdziwej naturze rzeczy ale i tak na końcu jeden musi drugiego zabić, bo są związani lojalnością po dwóch stronach barykady. Motyw z n+1 filmów i powieści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mahavishnuu
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 60 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:01, 13 Kwiecień 2013 Temat postu:

zuy_pan napisał:

Gorączka faktycznie była o samotności, ale ja ten motyw uznaję za jeden z typowych dla kina sensacyjnego (kiedyś ktoś w żartach stwierdził że "Predator" to film o samotnym kosmicie), np w takim starociu:
[link widoczny dla zalogowanych] (wbrew tytułowi to nie jest kino samurajskie, a francuski kryminał z Alainem Delonem)
Tutaj samotność była ewidentnym motywem przewodnim, nawet na samym początku mamy "motto", ponoć z kodeksu Bushido: "Nie ma większej samotności, niż samotność samuraja, chyba że ta tygrysa w dżungli".


"Samuraj" to bardzo dobry film Melville'a. Tak przy okazji to warto poświęcić mu kilka zdań, bo ostatnio jego filmy trudno uświadczyć w naszej telewizji. "Samuraj" leciał nawet kilkanaście lat temu na Polshicie, co dzisiaj może wydawać się dość szokujące.
Jean-Pierre Melville to jeden z mistrzów klasycznego kina sensacyjnego z lat 60-tych i 70-tych. To przykład wyrafinowanego kina w tym gatunku. Melville miał swój własny, specyficzny styl, który na przestrzeni lat w ciekawy sposób rozwijał. Intrygujące było u niego choćby to systematyczne dążenie do jak największego ascetyzmu, co szczególnie zaczęło ujawniać się w ostatnim okresie jego twórczości (1967-1972) - choćby tendencja do usuwania w jak największym stopniu dialogów i skupienie się na operowaniu przede wszystkim obrazem. Z tego okresu pochodzą trzy znaczące filmy, nie tylko w jego karierze, ale dla całego gatunku: wspomniany "Samuraj", "Glina" i "W kręgu zła". Ten ostatni to absolutne arcydzieło gatunku, na pewno jeden z najlepszych filmów sensacyjnych, jakie widziałem w życiu. Niedawno ukazał się. u nas box z 6 filmami tego reżysera, są na nim także te trzy wspomniane filmy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mahavishnuu dnia Sob 13:08, 13 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seb
Gość






PostWysłany: Nie 17:40, 14 Kwiecień 2013 Temat postu:

Ivoire VII napisał:
Tak koncza frajerzy... <zapala szluga>


...i zaciąga się w błogiej głupocie narcystyczny tchórz.
Powrót do góry
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:50, 14 Kwiecień 2013 Temat postu:

wolfram napisał:
Ivoire VII napisał:
Tak koncza frajerzy... <zapala szluga>


...i zaciąga się w błogiej głupocie narcystyczny tchórz.


Wróciłeś pod innym mianem, czy też jesteś jakimś koleżką Seba wygrzebanym ze studenckiej meliny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:53, 14 Kwiecień 2013 Temat postu:

A co to, nie można se być narcyzem w życiu?

Nie karm trolla


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Rock, metal Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin