Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

*Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana* - Shrine of new Generation Salves

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> CD i DVD / Płyty współcześnie wydane.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:14, 07 Luty 2013 Temat postu:

Innymi słowy mylisz audiofila z pasjonatem - audiofil pojedzie do salonu i kupi to, co mu facet doradzi za 15-20k. Snob pojedzie i kupi 'bylekolumny' za 100k, ŻEBY WYGLĄDAŁY, no a w sklepie mówiom rze grajom to grajom. Pasjonat kupi klocki, poskłada według własnego uznania i pomodyfikuje, i jeszcze wyjdzie poniżej 5 tysia, i będziezadowolony, bo nie dość, że wysiłek był to i jakość jest.

Dobrze ująłeś temat: MP3 istnieje w wielu różnych wariantach, wszak mamy rozmaitej maści enkodery. AAC tak samo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Czw 17:14, 07 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 02:02, 08 Luty 2013 Temat postu:

Filas napisał:
Innymi słowy mylisz audiofila z pasjonatem - audiofil pojedzie do salonu i kupi to, co mu facet doradzi za 15-20k.

Ja zawsze skłonny byłem pojmować audiofilię jako specyficzną wrażliwość muzyczną. Przewrażliwienie na punkcie brzmienia, chęć jego ciągłego poprawiania i słuchania głównie dedykowanych płyt na najwyższej jakości sprzęcie.

Skutkuje tym, że audiofil chętnie kupuje drogi sprzęt, jak tylko ma na to środki.
Nie zmienia to faktu, że większość miłośników muzyki nie jest audiofilami i nie jest przewrażliwiona jeżeli chodzi o brzmienie. Takich miłośników muzyki nazywam na swój użytek melomanami (czyli słuchaczami zdecydowanie bardziej wrażliwymi na melodię, nastrój, harmonię i nie wracającymi większej uwagi na drobiazgi w warstwie brzmieniowej).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 02:20, 08 Luty 2013 Temat postu:

Powiem szczerze, że też zwykłem to tak pojmować: niemniej teraz, po krótkim czasie spędzonym przy tej pasji na własną rękę zwykłem już dzielić to wszystko właśnie na pasjonatów i tą drugą grupę, 'słynniejszą'. I tak, z grupy drugiej mam troszeczkę: delikatnie przywiązanie do warstwy technicznej i dobrego masteringu, zaś z pierwszej chęć do dążenia ku doskonałości bez posiadania budżetu.

Melomani to zupełnie inna kwestia :> Inna sprawa, że to właśnie jest jedna z grup 'narażonych' potencjalnie na pasjonowanie się także stroną techniczną. Ot, meloman jeżeli dostanie zastrzyk gotówki i przyinwestuje może stać się pasjonatem samego audio (bo go ujmie chociażby większa przejrzystość dźwięku albo cokolwiek innego) - w większości to właśnie tylko gotówka ich (mnie może też) od tego oddziela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarczyslaw
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 02:39, 08 Luty 2013 Temat postu:

Zdecydowanie rozróżnić należy audiofili-debili od audiofili,, faktycznych miłośników technicznej strony dźwięku. Mimo, że obracają podobną materią to granica pomiędzy nimi jest ewidentna. Ci pierwsi naginają rzeczywistość, prawa fizyki i biologii a ich jedynym niepodważalnym argumentem jest to, że innych nie stać na podstawki pod kable za 10k. Ślepy test to dla nich największy koszmar a wiedza na temat choćby podstaw akustyki to czarna magia. Nie można też zapomnieć o kwiecistym języku jakim opisują oni swoje orgazmy przy nowych kabelkach o czystości 100N (nie można zapomnieć o ich kierunkowości!). Ci drudzy natomiast szukają lepszych rozwiązań w granicach rozsądku i w granicach ludzkich zdolności.

Wydaje mi się zatem, że tych drugich lepiej nazwać miłośnikami a terminem "audiofil" jako, że "fil" występuje również w innych negatywnie nacechowanych pojęciach, określać tych, którzy nie wiedzą co robią i myślą, że pieniądze wyostrzają słuch.

Filas napisał:
HD-681
To uczucie kiedy mam 668B na głowie ;_;

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jarczyslaw dnia Pią 02:40, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:52, 08 Luty 2013 Temat postu:

Nie zapominajmy o polaryzacji kabli zasilających i oczywiście o podstawkach antywibracyjnych pod wzmacniacz, oraz o tym, że przecież mamy najlepszą stereofonię dopiero wtedy, gdy zrobimy sobie linię zasilającą bezpośrednio od elektrownii do domu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pią 11:54, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:04, 08 Luty 2013 Temat postu:

Się śmiejecie, ale jako muzyk pracujący w studio i na żywo nauczyłem się że cały zestaw audio jaki się ma jest tylko tak dobry jak jego najsłabsze ogniwo. Te wszystkie pierdoły mają znaczenie. No ale może faktycznie bardziej przy produkcji niż przy odbiorze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:44, 08 Luty 2013 Temat postu:

Ależ ja niczego nie kwestionuję, poza podstawkami pod kable :>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarczyslaw
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:50, 08 Luty 2013 Temat postu:

Rune masz rację. Ale są granice rozsądku i ludzkiej percepcji. Jeśli ktoś usprawiedliwia swoje wydatki audiofilskie fizyką tworzoną na kolanie to chyba coś jest nie tak Smile

Ja osobiście nabyłem niedawno za ostatnie pieniądze wygrzewacz do kabli. No i specjalne płyty z nagraniami z innej galaktyki, które świetnie wygrzewają sprzęt. Różnica widoczna jest gołym uchem a tych których na to nie stać to hejterzy. Dopiero teraz mogę słuchać Epiki w super hajfaj


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jarczyslaw dnia Pią 14:51, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:26, 08 Luty 2013 Temat postu:

Znałem gościa, który odpalał CD z kompa, następnie karta muzyczna przesyłała mu cyfrowy dźwięk na zewnątrz do specjalnego ekranowanego przetwornika na zewnątrz (ponoć technologia stosowana w radio), następnie miał wzmacniacz pioneera i podpięte doń wiekowe kolumny Tonsila na podstawkach. Ponieważ cały zestaw stał w sporej wielkości pokoju w przedwojennym domu brzmiało to wszystko rewelacyjnie.

Facet miał ewidentnego hopla na punkcie jakości dźwięku, ale nie wydał na to nie wiadomo jak wielkich pieniędzy. Wzmacniacz, przetwornik i podstawki. Po prostu dobrze to sobie wymyślił, jak uzyskać dobrą jakość dźwięku najmniejszym możliwym kosztem - tzn. że najważniejszy jest przetwornik, ew. wzmacniacz i jeżeli wyprowadza się dźwięk przez złącze cyfrowe, to właściwie odtwarzacz jest już mało istotny, bo sygnał cyfrowy nie podlega przecież zakłóceniom. Jeszcze podstawki są istotne, bo kolumny potrafią diametralnie zmienić brzmienie w zależności od tego na czym stoją.

Jeżeli chodzi o kolumny - to i tak najważniejsze jest to, co kto lubi, a nie żadne nowe technologie. Mnie np. podoba się brzmienie wiekowego sprzętu - jest często cieplejsze i milsze dla ucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:22, 08 Luty 2013 Temat postu:

kobaian napisał:
Znałem gościa, który odpalał CD z kompa, następnie karta muzyczna przesyłała mu cyfrowy dźwięk na zewnątrz do specjalnego ekranowanego przetwornika na zewnątrz (ponoć technologia stosowana w radio), następnie miał wzmacniacz pioneera i podpięte doń wiekowe kolumny Tonsila na podstawkach. Ponieważ cały zestaw stał w sporej wielkości pokoju w przedwojennym domu brzmiało to wszystko rewelacyjnie.


Bardzo dobra i mądra konstrukcja. Sam bym sobie chętnie coś takiego kiedyś zamontował.

Z tym, że z drugiej strony, zależy do czego. Do rocka progresywnego czy muzyki klasycznej to idealne rozwiązanie ale Led Zeppelin bym już na tym nie puścił za cholerę. Byłoby wykastrowane.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Pią 16:22, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:49, 08 Luty 2013 Temat postu:

No i powyżej mamy przykład pasjonata :>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:45, 08 Luty 2013 Temat postu:

Rune of Torment napisał:
kobaian napisał:
Znałem gościa, który odpalał CD z kompa, następnie karta muzyczna przesyłała mu cyfrowy dźwięk na zewnątrz do specjalnego ekranowanego przetwornika na zewnątrz (ponoć technologia stosowana w radio), następnie miał wzmacniacz pioneera i podpięte doń wiekowe kolumny Tonsila na podstawkach. Ponieważ cały zestaw stał w sporej wielkości pokoju w przedwojennym domu brzmiało to wszystko rewelacyjnie.


Bardzo dobra i mądra konstrukcja. Sam bym sobie chętnie coś takiego kiedyś zamontował.

Z tym, że z drugiej strony, zależy do czego. Do rocka progresywnego czy muzyki klasycznej to idealne rozwiązanie ale Led Zeppelin bym już na tym nie puścił za cholerę. Byłoby wykastrowane.

Kolega generalnie nie słuchał rocka. Lubił muzykę dawną i elektroniczną. Z tego, o czym się pisze u nas na forum lubił chyba tylko Dead Can Dance. Odnoszę w ogóle wrażenie, że ludzie o typowo "audiofilskiej" wrażliwości muzycznej, rzadko sięgają po rocka, którego brzmienie jest przecież generalnie dużo bardziej "płaskie" niż w innych gatunkach ze względu na przesterowanie gitar.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 17:50, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarczyslaw
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:07, 08 Luty 2013 Temat postu:

kobaian napisał:
dużo bardziej "płaskie" niż w innych gatunkach ze względu na przesterowanie gitar.


Nie do końca rozumiem kobaianie o co chodzi w tym stwierdzeniu. Możesz rozwinąć? Ja byłbym skłonny twierdzić, że to właśnie obecność przesterowań powoduje, że muzyka rockowa i metalowa jest bardzo wymagająca jeśli chodzi o jej realizację jak i późniejszy odsłuch.

Chyba, że chodziło o to, że prawdziwy audiofil nie słucha rocka czy metalu żeby nie obnażać niedoskonałości swojego sprzętu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:16, 08 Luty 2013 Temat postu:

Jarczyslaw napisał:
kobaian napisał:
dużo bardziej "płaskie" niż w innych gatunkach ze względu na przesterowanie gitar.


Nie do końca rozumiem kobaianie o co chodzi w tym stwierdzeniu. Możesz rozwinąć? Ja byłbym skłonny twierdzić, że to właśnie obecność przesterowań powoduje, że muzyka rockowa i metalowa jest bardzo wymagająca jeśli chodzi o jej realizację jak i późniejszy odsłuch.

Chyba, że chodziło o to, że prawdziwy audiofil nie słucha rocka czy metalu żeby nie obnażać niedoskonałości swojego sprzętu Wink

Jakieś żarty się Ciebie trzymają. Weź sobie zagraj coś na normalnym instrumencie, nagraj w Audacity, a potem zapodaj efekt przesterowania. I potem odpowiedz, czy oryginał czy wersja przesterowana ma większą dynamikę. Jeżeli nie będziesz potrafił tego wychwycić uszami to podpowiem, że można to zobaczyć na ekranie, bez odsłuchiwania. Wink

Najbardziej wymagający jest dźwięk wydobywany akustycznie. A płytę rockową to sobie możesz nagrać w garażu, jak Pearl Jam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 18:22, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:21, 08 Luty 2013 Temat postu:

Płaskość wiąże się jedynie z dynamiką, a dokładniej kompresją dynamiczną - czyli na określoną ilość dB przekraczającą określony próg przydzielamy tyle, o ile ma wzrosnć głosność (np. na każde 5dB przydzielamy 1dB wzrostu) - z jednej strony zabezpiecza to przed przesterem, z drugiej źle użyte psuje cały efekt i dynamikę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:38, 08 Luty 2013 Temat postu:

Filas napisał:
Płaskość wiąże się jedynie z dynamiką, a dokładniej kompresją dynamiczną - czyli na określoną ilość dB przekraczającą określony próg przydzielamy tyle, o ile ma wzrosnć głosność (np. na każde 5dB przydzielamy 1dB wzrostu) - z jednej strony zabezpiecza to przed przesterem, z drugiej źle użyte psuje cały efekt i dynamikę.

Racja, może źle się wyraziłem. Przesterowanie to tylko jeden z efektów gitarowych składających się na rockową paletę brzmień. Jednak generalnie efekty odpowiedzialne za powstanie rockowego brzmienia wypadku gitary elektrycznej równocześnie kompresują. Powodują, że nawet lekkie poruszenie struną brzmi jakby lądował odrzutowiec. I co tu jest w ogóle wymagającego? Czego tam niby możesz się dosłuchać na lepszym sprzęcie?

Oczywiście wiadomo, że jest rockowa awangarda, że jej twórcy mają inne podejście do rzeczy i potrafią różne cuda robić. Ale przeciętnie rock jest akurat stosunkowo mało wymagający.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarczyslaw
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:43, 08 Luty 2013 Temat postu:

kobaian napisał:

Jakieś żarty się Ciebie trzymają. Weź sobie zagraj coś na normalnym instrumencie, nagraj w Audacity, a potem zapodaj efekt przesterowania. I potem odpowiedz, czy oryginał czy wersja przesterowana ma większą dynamikę. Jeżeli nie będziesz potrafił tego wychwycić uszami to podpowiem, że można to zobaczyć na ekranie, bez odsłuchiwania. Wink

Najbardziej wymagający jest dźwięk wydobywany akustycznie. A płytę rockową to sobie możesz nagrać w garażu, jak Pearl Jam.


Kobaianie, zapytałem się Ciebie co rozumiesz przez to co napisałeś. Jeśli to dla Ciebie żarty to chyba nie ma co prowadzić dalej dyskusji. Przykład który podałeś jest niefortunny bo jeśli za definicję dynamiki przyjmiemy różnicę pomiędzy najgłośniejszym a najcichszym fragmentem nagrania to wnioski płynące z "doświadczenia", które podałeś są oczywiste.

Moje wątpliwości związane są z tym, iż fakt przesterowań powoduje "bałagan" w praktycznie całej rozpiętości słyszalnych częstotliwości. Nazywanie brzmienia płaskim dlatego, że nagranie zawiera dźwięki z przesterowanego instrumentu jest zatem średnio trafionym pomysłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:46, 08 Luty 2013 Temat postu:

Przestery mają dosyć mocne rozbicie harmoniczne, ogółem distortion też wprowadza pewnego rodzaju syf w pasmie, czyli może trochę utrudnić mastering: wszak żeby zachować wszystkie gitarowe niuanse to trzeba wtedy odpowiednio wyequalizować gitarę. Same efekty nie kompresują tak naprawdę, tylko dodają dodatkowych aspektów: a że piec wypuszcza coś o określonej głośności to już inna sprawa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarczyslaw
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:49, 08 Luty 2013 Temat postu:

kobaian napisał:

Racja, może źle się wyraziłem. Przesterowanie to tylko jeden z efektów gitarowych składających się na rockową paletę brzmień. Jednak generalnie efekty odpowiedzialne za powstanie rockowego brzmienia wypadku gitary elektrycznej równocześnie kompresują. Powodują, że nawet lekkie poruszenie struną brzmi jakby lądował odrzutowiec. I co tu jest w ogóle wymagającego? Czego tam niby możesz się dosłuchać na lepszym sprzęcie?

Oczywiście wiadomo, że jest rockowa awangarda, że jej twórcy mają inne podejście do rzeczy i potrafią różne cuda robić. Ale przeciętnie rock jest akurat stosunkowo mało wymagający.

Co jest wymagającego? Wystarczy tylko wykreślić gęstość widmową mocy nagrania z przesterami i zastanowić się co jest łatwiej nagrać a potem możliwie najlepiej odtworzyć.

Osobną kwestią jest to, że można tak dobrać poziomy głośności, żeby flet zagłuszał granie gitary elektrycznej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jarczyslaw dnia Pią 18:53, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:01, 08 Luty 2013 Temat postu:

Jarczyslaw napisał:
kobaian napisał:

Racja, może źle się wyraziłem. Przesterowanie to tylko jeden z efektów gitarowych składających się na rockową paletę brzmień. Jednak generalnie efekty odpowiedzialne za powstanie rockowego brzmienia wypadku gitary elektrycznej równocześnie kompresują. Powodują, że nawet lekkie poruszenie struną brzmi jakby lądował odrzutowiec. I co tu jest w ogóle wymagającego? Czego tam niby możesz się dosłuchać na lepszym sprzęcie?

Oczywiście wiadomo, że jest rockowa awangarda, że jej twórcy mają inne podejście do rzeczy i potrafią różne cuda robić. Ale przeciętnie rock jest akurat stosunkowo mało wymagający.

Co jest wymagającego? Wystarczy tylko wykreślić gęstość widmową mocy nagrania z przesterami i zastanowić się co jest łatwiej nagrać a potem możliwie najlepiej odtworzyć.


Gdybyś był miłośnikiem muzyki "noise", to jeszcze bym rozumiał, co masz na myśli. Ale żeby miłośnik muzyki raczej melodyjnej narzekał na niezbyt wierne odtworzenie hałasu, to dość ciekawe zjawisko. Odpowiem tak: dla przeciętnego odbiorcy muzyki rockowej ważne jest tylko tyle, że w tym a tym miejscu pojawia się hałas. Co więcej - dla przeciętnego wykonawcy muzyki rockowej ważne jest przede wszystkim to, że w tym a tym miejscu hałas robi. A zmiany brzmienia hałasu, struktura hałasu, zabawy hałasem itd. to chyba raczej nie ten gatunek. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 19:02, 08 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> CD i DVD / Płyty współcześnie wydane. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin