Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Album roku 1970

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Plebiscyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 02:03, 04 Luty 2015 Temat postu:

A co z Elektroniczną Medytacją Mandarynkowych Snów? Jak jest debiut Kraftwerka, to też powinno być.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zuy_pan dnia Śro 02:09, 04 Luty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:15, 04 Luty 2015 Temat postu:

zuy_pan napisał:
A co z Elektroniczną Medytacją Mandarynkowych Snów? Jak jest debiut Kraftwerka, to też powinno być.

Zdziwiłbym się, gdyby ktoś chciał to umieścić na swojej liście przy mocnym roczniku, ale pro forma w ramach poznawania dyskografii ważnych zespołów warto chyba i to przesłuchać. Zwłaszcza że obie pozycje są w sumie całkiem ok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Śro 11:16, 04 Luty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:21, 04 Luty 2015 Temat postu:

Mi się debiut Kraftwerka całkiem podoba, to jest takie krautowe-elektroniczne granie, trochę jak Srebrne Jabłka (wiem, że to nie kraut), raczej mało kojarzące się z Kraftwerkiem, pewnie nie zmieści się na liście, ale to jest całkiem dobry album. A Mandarynek szczerze to nie pamiętam, tylko przeglądając sobie bibliotekę, zauważyłem, że jest taka płyta, ale dawno nie słuchałem, bo jak wracałem do Mandaryn to do tych płyt co pamiętałem, że były fajne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vilverin
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:26, 04 Luty 2015 Temat postu:

Debiut Mandarynek jest mocno chaotyczny. Chwilami słychać że król jest nagi. Płyta nie jest zła, ale jakąś szczególnie dobrą też bym jej nie nazwał. Prawdziwe delicje to dopiero następny album.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:11, 04 Luty 2015 Temat postu:

zuy_pan napisał:
Mi się debiut Kraftwerka całkiem podoba, to jest takie krautowe-elektroniczne granie, trochę jak Srebrne Jabłka (wiem, że to nie kraut), raczej mało kojarzące się z Kraftwerkiem, pewnie nie zmieści się na liście, ale to jest całkiem dobry album. A Mandarynek szczerze to nie pamiętam, tylko przeglądając sobie bibliotekę, zauważyłem, że jest taka płyta, ale dawno nie słuchałem, bo jak wracałem do Mandaryn to do tych płyt co pamiętałem, że były fajne.

Pamiętajmy również, że tak właściwie debiut Kraftwerka mamy na albumie z tego samego roku znanym jako Organisation Tone Float.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nihil reich
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:49, 04 Luty 2015 Temat postu:

kobaian napisał:

Pamiętajmy również, że tak właściwie debiut Kraftwerka mamy na albumie z tego samego roku znanym jako Organisation Tone Float.


Dziwne, folder z tym albumem miałem podpisany jako rok 1971, a same utwory jako 1969. Wychodzi na to, że rzeczywiście z 1970 jest Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Śro 19:20, 04 Luty 2015 Temat postu:

Jack Bruce - Things We Like - Po Brusku z Maklafinem spodziewałem się czegoś ciekawszego. Brus na dabl bejsie brzmi tak średnio. Taki trochę free jazzowy przeciętniak, myślę że go inne jazzy wygryzą z mojej 30.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Śro 19:21, 04 Luty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CzerstwySuchar
Nosal
Nosal



Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:30, 04 Luty 2015 Temat postu:

kobaian napisał:
A co z Guru-Guru UFO?

A pozwoliłem sobie o tym wspomnieć wcześniej. Tak samo jeszcze raz z rocznika polecam Dom - Edge of Time, aczkolwiek nie wiem czy komukolwiek załapie się to do 30-tki patrząc na listę.
Trzeba będzie nadrobić trochę zaległości i może wreszcie uda mi się sklecić jakąś listę i przyłączyć do Was.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:34, 04 Luty 2015 Temat postu:

CzerstwySuchar napisał:
kobaian napisał:
A co z Guru-Guru UFO?

A pozwoliłem sobie o tym wspomnieć wcześniej. Tak samo jeszcze raz z rocznika polecam Dom - Edge of Time, aczkolwiek nie wiem czy komukolwiek załapie się to do 30-tki patrząc na listę.
Trzeba będzie nadrobić trochę zaległości i może wreszcie uda mi się sklecić jakąś listę i przyłączyć do Was.

Hotel Morrisona też się pewnie nie załapie, a jest na liście. Natomiast DOM i Guru-Guru to bardzo przyzwoity krautrock.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Śro 20:37, 04 Luty 2015 Temat postu:

Can - Soundtracks Gdyby nie utwór Mother Sky z hipnotycznym rytmem powiedziałbym, że Soundtracks to dość nie canowa płyta. Ogólnie propozycja ciekawa będę jej pomagał w dostaniu się na jakieś dobre miejsce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:40, 04 Luty 2015 Temat postu:

Pawliq88 napisał:
Can - Soundtracks Gdyby nie utwór Mother Sky z hipnotycznym rytmem powiedziałbym, że Soundtracks to dość nie canowa płyta. Ogólnie propozycja ciekawa będę jej pomagał w dostaniu się na jakieś dobre miejsce.

Deadlock też jest jeszcze w miarę w ich stylu. Reszta - niekoniecznie. Lubię nawet ten album, ale obawiam się, że miejsca zabraknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CzerstwySuchar
Nosal
Nosal



Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:45, 04 Luty 2015 Temat postu:

kobaian napisał:
CzerstwySuchar napisał:
kobaian napisał:
A co z Guru-Guru UFO?

A pozwoliłem sobie o tym wspomnieć wcześniej. Tak samo jeszcze raz z rocznika polecam Dom - Edge of Time, aczkolwiek nie wiem czy komukolwiek załapie się to do 30-tki patrząc na listę.
Trzeba będzie nadrobić trochę zaległości i może wreszcie uda mi się sklecić jakąś listę i przyłączyć do Was.

Hotel Morrisona też się pewnie nie załapie, a jest na liście. Natomiast DOM i Guru-Guru to bardzo przyzwoity krautrock.

Nawet nie próbowałem temu przeczyć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:07, 04 Luty 2015 Temat postu:

Dom to nie jest jednak 71? W sumie chyba tylko ProgArchives mówi, że to 70...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:58, 04 Luty 2015 Temat postu:

Nie jazzy

I

The Allman Brothers Band - Idlewild South

Świetna płyta. Rozumiem, że pewnie nie przedrze się na Wasze listy, ale i tak polecam, bo wspaniała to muzyka.

Amon Düül II - Yeti

Już większej klasyki w muzyce rockowej nie może być. Kto nie słyszał ten trąba.

Tim Buckley - Lorca
Tim Buckley - Starsailor


Oba Buckleye pierwszorzędne. Sam wolę Lorcę bo ma lepszy klimat i nie ma tam kabaretowego grania, którego kompletnie nie rozumiem, ale Sprzedafca Gwiazd też jest superowy. Swoją drogą szkoda, że obie najlepsze swoje płyty nagrał w tym samym roku - moglibyśmy mieć więcej zabawy.

Captain Beefheart & The Magic Band - Lick My Decals Off, Baby

Taka trochę podróba Trout Mask Replica, ale i tak cudowna Smile

Caravan - If I Could Do It All Over Again, I'd Do It All Over You

Końcowa suita rewelacyjna, a to co wcześniej też ma swój urok. Dla Bardziej progowego słuchacza.

Crosby, Stills, Nash & Young - Déja vu

Tutaj jest trochę genialnych kawałków, a przy tym nie ma nic słabego. Chciałbym, żeby zmieściło mi się to na listę.

Demon Fuzz - Afreaka!

Bardzo interesujący album. Mnie nie do końca przekonuje, ale mówię Wam, że jest, bo na pewno płyta znajdzie admiratorów.

Funkadelic - Funkadelic
Funkadelic - Free Your Mind... and Your Ass Will Follow


Dwie genialne płyty - pierwsza grana prawdopodobnie pod wpływem trawy, druga grana na 100% po LSD. Obie po prostu muszę mieć na liście. Muszem kurwam.

Peter Green - The End of the Game

Super przyjemny rock. Taki jakby Camel, ale bez tych elementów cukierkowych, co różne żuje nie lubią. Polecam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pon 20:55, 13 Kwiecień 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CzerstwySuchar
Nosal
Nosal



Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:17, 04 Luty 2015 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
Dom to nie jest jednak 71? W sumie chyba tylko ProgArchives mówi, że to 70...

Cóż, na discogs patrzyłem teraz, to w ogóle różne daty podają. Nawet 1972.
RYM faktycznie pisze o 1971, ale jakąś szwabską stronę znalazłem, która wskazuje właśnie 1970:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:31, 04 Luty 2015 Temat postu:

Ja tam wolę trzymać się RYMa, chyba, że ten ewidentnie się myli. Tak jest po prostu łatwiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:34, 04 Luty 2015 Temat postu:

Z tym Niemenem to jest jednak śmiesznie, bo Bema pamięci żałobny rapsod, mimo całego patosu itd się całkiem broni, ale reszta utworów na Enigmaticu zajeżdża jeszcze takim ordynarnym big-beatem, próbują udawać, że tak nie jest, ale cholera jest...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zuy_pan dnia Śro 22:35, 04 Luty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:44, 04 Luty 2015 Temat postu:

Enigmatic trąci myszką jak nie wiem. Jest co na tej płycie docenić, bo była bardzo oryginalna (do dzisiaj jest) i bardzo nowoczesna, ale faktycznie ten big-bit cały czas gdzieś tam się czai. I jeszcze te Alibabki...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gery
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:44, 04 Luty 2015 Temat postu:

Dolaczam sie do polecen Buckley'a, obydwa albumy planuje zmiescic na liscie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Parol
Wafel
Wafel



Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pyskowice/Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 02:54, 05 Luty 2015 Temat postu:

Donald Byrd - Electric Byrd

Bardzo ładny album. Płynie sobie swobodnie bez żadnych szaleństw. Idealny do nocnej lektury. Chciałbym go w trzydziestce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Plebiscyty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 4 z 36


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin