Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Warraha

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Katastrofa budowlana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:29, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

thon022 napisał:
w rodzimym języku Polan!.


Shocked

kobaian napisał:
Rozmawiamy o istocie pogańskiego, epickiego power metalu. O muzyce przyszłości, bo przecież niedługo nazwa "metal" będzie używana przez gmin wyłącznie do określania podobnej muzyki.
Tak jak było z terminem "rock progresywny". Najpierw określano tak muzykę graną przez Crimsonów i innych wielkich, potem różne neopierogi, a dziś nawet Najtłysza na Progarchives umieścili i całkiem wysoko oceniają.


Nie, bo jednak mało jest osób którym się wydaje, że progres to wyłącznie Najtłisz, Mjus i Marilljon. Dzieciarnia często odwraca swe lica w stronę badziewia, ale na ogół zna też te trochę lepsze rzeczy. W wypadku metalu jest to przynajmniej Metallica i Iron Maiden.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:44, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Inaczej powiem. Może nie chodzi tu bezpośrednio o znaczenie nazw. Raczej o to, jaka interpretacja słów "jestem fanem metalu" będzie trafna w największej liczbie przypadków. Już widzę oczami wyobraźni tych fanów, dla których Metallica będzie za trudna i za ciężka, nie to co ten przyjemny, skoczny pagan-folk-power-metal.
Podobnie z rockiem progresywnym. Większość tego, czego słucham mieści się w tym gatunku. Ale jak ktoś mówi: "lubię rock progresywny", to jest duże prawdopodobieństwo, że jest to fan Rivers***, Marillionu i innych podobnych, jego ulubiony utwór Floydów to "High Hopes", a z Crimsonów lubi "Epitaph", bo reszta dlań za ciężka. Czyli słucha niby tego samego, co ja z nazwy, ale jednak czegoś zupełnie innego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:54, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

No to chyba już zaczyna tak być. To znaczy - aż tak jakeś napisał to nie, bo w Metallice nie ma nic do bycia za trudnym a fani pod-progresu słuchają zawsze debiutu King Crimson, Floydów z po Ciemnej Strony, Camela, Genesis i jeszcze kilku podstawowych rzeczy. Naturalnie Ty, czy ja słuchamy kompletnie innego progresu niż oni, ale jednak mamy jakąś wspólna płaszczyznę, szerszą przecież niż tylko High Hopes i Epitafium. Jest bardzo prawdopodobne że fanów shit metalu będzie jeszcze więcej niż jest, ale trwają oni i po wsze czasy trwać będą w podstawowej chociaż łączności z fanami normalnego metalu. Co nie zmienia faktu że szanty z ostrym riffem i lekko przearanżowany dance pop jest dziś bardzo popularny wśród zapuszczających włosy szczylów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
thon022
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:10, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
thon022 napisał:
w rodzimym języku Polan!.


Shocked



Ale Wy mi raczej nie wmówicie że ww. projekty to na poważnie są Shocked Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:18, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Zobaczymy jak się historia będzie rozwijała. Zwracam uwagę, że często fani shit-gatunków mają wpływ na nazewnictwo. Weźmy drastyczny przykład - industrial. Ktoś założył dział o tej nazwie. Umieszczono tam aż jeden zespół należący do gatunku, zgodnego z pierwotnym znaczeniem terminu. Ja, choć jestem permanentnym laikiem jeśli chodzi o ten nurt, umieściłem drugi. Podobnie jeśli chodzi o klasyków industrialnego rocka - jeden dość schyłkowy klasyk był, ja umieściłem drugi. Zastanawiam się, czy ludzie, którzy umieszczali te wpisy kojarzą w ogóle Throbbing Gristle, albo Cabaret Voltaire? Albo chociaż klasyków rocka industrialnego jak Swans, czy Killing Joke (o którym nie napiszę, bo nie lubię)? Po kimś, kto umieścił tam Rammsteina albo the Prodigy - nie spodziewam się. Czy w związku z tym nie istnieje realne zagrożenie, że metal albo rock progresywny spotka podobny los?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:20, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

thon022 napisał:
Kapitan Wołowe Serce napisał:
thon022 napisał:
w rodzimym języku Polan!.


Shocked



Ale Wy mi raczej nie wmówicie że ww. projekty to na poważnie są Shocked Question


One sobie mogą być tworzone i dla jaj. Ale znajdą się jeszcze rzesze trv pagan-power-metal fanów, zapewniam. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:20, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Metal idzie w innym kierunku, to co prezentuje sobą Kielecki Słowianin to skamielina i ślepa uliczka, która jest jedynie parodią paru dobrych zespołów z przeszłości. Więc spokojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:30, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

kobaian napisał:
thon022 napisał:
Kapitan Wołowe Serce napisał:
thon022 napisał:
w rodzimym języku Polan!.


Shocked



Ale Wy mi raczej nie wmówicie że ww. projekty to na poważnie są Shocked Question


One sobie mogą być tworzone i dla jaj. Ale znajdą się jeszcze rzesze trv pagan-power-metal fanów, zapewniam. Smile


Mi chodziło o to, że nie ma i nigdy nie było czegoś takiego jak osobny język Polan. Ich mową rodzimą był język słowiański, którego w pełni dokładnie odtworzyć się nie da. To jakieś wyjątkowe pierdoły...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 19:43, 07 Wrzesień 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:35, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Skoro nie ma, to tym lepiej komponuje się to z resztą projektu. Dziwić należy się wtedy, gdy znajdujesz coś, co dotyczy sceny nowej "pogańskiej muzyki" i istnieją tego jakieś historyczne odpowiedniki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:44, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

A co do wpływu laików na muzyczne nazewnictwo to faktycznie masz rację. Choćby to, że bardzo często muszę uświadamiać ludziom, że neo-prog to nie jest to samo co "nowy progres" i że klonów Jeżozwierzy i Toola pod żadnym pozorem nie można neo-progiem nazwać. Tylko czy to aby takie ważne. Kiedyś już to pisałem na tym forum, ale tak dawno że chyba mogę się powtórzyć - w latach 70' menele spod dworca ani baby z kół gospodyń wiejskich nie słuchały Emerson, Lake & Palmer, ani tym bardziej Franka Zappy, tylko jakichś gówien. Fanów progresu, metalu, grunge'u, industrialu czy thrash metalu jest dzisiaj oczywiście mniej niż w czasach świetności tych nurtów, tylko że tych prawdziwych fanów od momentu schyłku takiego czy innego gatunku jest mniej więcej tyle samo. Ktoś kto słucha głównie poślednich twórców dryfujących gdzieś po obrzeżach stylu (wszystko jedno jakiego - może to być Dream Theater, hip-hopolo, albo mroczna dziewoja śpiewająca o łzach ciernistych o świtaniu) nie jest przecież tego stylu fanem. To taka narośl - rzuca się w oczy, ale krzywdy nie robi bo nic z niej tak naprawdę nie wynika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:48, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

kobaian napisał:
Dziwić należy się wtedy, gdy znajdujesz coś, co dotyczy sceny nowej "pogańskiej muzyki" i istnieją tego jakieś historyczne odpowiedniki.


Nie no, zawsze istnieją, przecież oni sobie tych wszystkich bóstw czy słów starożytnych nie powymyślali. Nie wykluczam że niektórzy z nich mogli nawet zapoznać się z poważną literaturą dotycząca słowiańskiego pogaństwa, czy w ogóle religioznawstwa. Kto wie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:50, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

A ja widzę niestety smutną tendencję, że obserwujemy swoiste odrodzenie gatunków, choć biorąc pod uwagę jakość tego odrodzenia, należałoby to nazwać mutacją. Dotyczy to zarówno progresu, jak i heavy/power metalu. Pierwszy był wypchnięty poza główny nurt w latach 80', drugi - wraz z nastaniem mody na grunge. Teraz jedno i drugie wraca, ale w poślednim wydaniu. I to właśnie ten wzrost popularności, fakt, że ludzie sięgają właśnie po ten pośledni progres, czy pośledni metal może zamordować te gatunki. Bo weź choćby pod uwagę ten hiphop: kto dziś spośród niespecjalnie zatwardziałych fanów, kojarzy cokolwiek słuchalnego stworzonego w tym nurcie? Kto kojarzy jakieś nie irytujące słuchacza techno? Nazwy stały się w potocznym przekonaniu synonimami szmiry spod znaku hiphopolo czy prymitywnego beatu z dyskoteki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:00, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
kobaian napisał:
Dziwić należy się wtedy, gdy znajdujesz coś, co dotyczy sceny nowej "pogańskiej muzyki" i istnieją tego jakieś historyczne odpowiedniki.


Nie no, zawsze istnieją, przecież oni sobie tych wszystkich bóstw czy słów starożytnych nie powymyślali. Nie wykluczam że niektórzy z nich mogli nawet zapoznać się z poważną literaturą dotycząca słowiańskiego pogaństwa, czy w ogóle religioznawstwa. Kto wie...


Podejrzewam, że powierzchowność zainteresowań historią jest jednak nieodłączną cechą gatunku. Fakt, że Polanie podbili ziemie sąsiadów nie oznacza, że współcześni Polacy są z nimi bardzo spokrewnieni. Bardziej niż np. niemieccy wysiedleńcy z terenów Dolnego Śląska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:03, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

I znowu nie zgodzę się z Tobą. Po pierwsze dlatego, że nie ma i nigdy nie było dobrego techno - bo elektronika ma się do niego nijak. Zaś kiedy się powie "słucham elektroniki" to każdy wie o co chodzi. Wielokrotnie na tym forum zauważyłem, że pod względem muzycznym w Krakowie jest lepiej niż w wielu innych miejscach w Polsce, więc może nie wszędzie ludzie wiedzą co to elektronika, ale ja na ogół spotykam się z takimi, dla których wszystko jest tu jasne. Wśród blokersów, albo dzieciaków z gimnazjum zapewne techno jest jedyną formą muzyki elektronicznej, tylko cóż mnie tacy obchodzą? I z hip hopem jest identycznie. "Słucham hip hopu" w Krakowie oznacza że słuchasz albo amerykańskich gangsta-murzynów, albo kaliber 44, albo jakiegoś avant-hip-hopu, czy jak to się tam nazywa, a najprawdopodobniej wszystkich tych rzeczy na raz. No, chyba że chodzisz w dresie i masz czerwoną, buracką mordę, wtedy wiadomo że słuchasz Ziomka Z Chrzanowa. W moim mieście, wśród ludzi których znam - nawet przelotnie - jest z takimi rzeczami zupełnie ok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:07, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

kobaian napisał:
Podejrzewam, że powierzchowność zainteresowań historią jest jednak nieodłączną cechą gatunku. Fakt, że Polanie podbili ziemie sąsiadów nie oznacza, że współcześni Polacy są z nimi bardzo spokrewnieni. Bardziej niż np. niemieccy wysiedleńcy z terenów Dolnego Śląska.


Dokładnie. Poza tym pokrewieństwo genetyczne i pokrewieństwo językowe to dwie różne rzeczy. Pozostające ze sobą w jakiejś relacji, ale różne. A swoją drogą zabawnie by było, gdyby kazać tym kolesiom śpiewać w oryginalnych (mniej więcej, na tyle na ile da się je zrekonstruować) dialektach różnych plemion słowiańskich. Pomijając nawet fakt, że nikt by z tego nie zrozumiał ani jednego wyrazu, to przecież nawet by tego chuje nie wymówili Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:20, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
I znowu nie zgodzę się z Tobą. Po pierwsze dlatego, że nie ma i nigdy nie było dobrego techno


Nie jestem wybitnym znawcą gatunku i nie będę się spierał, co należy jak klasyfikować. Ale:
Po pierwsze, nie chodzi mi o "dobre techno", tylko o techno nie specjalnie irytujące. Uważam, że brzmienie Detroit nie było może jakieś super ambitne, ale na pewno nie było to szczególnie irytujące. Podobnie np. wspomniane The Prodigy - nie jest super wybitne, ale daleko temu do szmiry z wiejskiej dyskoteki. To co się przyczyniło do złej reputacji techno to dwa nurty, które zdobyły szczególną popularność: techno-trance i techno-house.
Po drugie, są niezłe rzeczy na pograniczu gatunków. Np. techno-ambient typu pierwsza płyta Biosphere, z wyraźnie zaznaczonym beatem charakterystycznym dla techno. Myślę, że nie popełni błędu ten, kto niektóre IDMowe projekty zaliczy do gatunku techno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:28, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Ale czy to nie są przypadkiem rzeczy niszowe? Bo mnie się zdaje - chociaż także na tej muzyce się nie znam - że esencją techno jest dyskoteka. Może nie zawsze wiejska i pełna dresów, może być nawet ekskluzywna o wyższych standardach - także estetycznych - ale jednak dyskoteka. Prodigy to przecież też jest muzyka do potańczenia w klubie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:43, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Tak. Techno to jest muzyka taneczna. Tyle że przymierzając do generalnie do standardów muzyki tanecznej nie w każdej odmianie musi wypadać aż tak źle. W momencie, gdy towarzyszył temu pewien eksperyment, jakaś rzeczywista inspiracja Kraftwerk i podobnymi, to niektórych wytworów da się posłuchać może i bez rewelacji ale i bez rumieńca wstydu na twarzy. Podobnie Prodigy nie ustępuje dla mnie niczym znośnie grającej kapeli rockowej. Na pewno jest to lepsza muzyka taneczna niż disco (pod względem muzycznym, nie tanecznym). Nie będę przymierzał tego oczywiście do pionierskich eksperymentów Tangerine Dream, czy łamańców Autechre - to inna kategoria. Ale gangsta hip-hopu też przecież nie porównasz do wybitnych przedstawicieli muzyki elektronicznej. Nie znam się na hip-hopie, ale podejrzewam, że naprawdę dobry hip-hop typu Antipop Consortium to chyba jeszcze większa nisza, niż IDM.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Wto 21:45, 07 Wrzesień 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:08, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

kobaian napisał:
Ale gangsta hip-hopu też przecież nie porównasz do wybitnych przedstawicieli muzyki elektronicznej.


Do wybitnych nie, ale w sumie to jest muzyka do posłuchania. Pomijam nawet takie rzecz jak [link widoczny dla zalogowanych] , chociaż to są właśnie oni, tylko w nieco innej odsłonie. Ale nawet te zwykłe ich rzeczy typu 1, 2, 3. Żadne cuda to nie są, ale da się tego słuchać i się nie wkurwić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 22:13, 07 Wrzesień 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:45, 07 Wrzesień 2010 Temat postu:

Mimo iż uważam Prodigy za przereklamowane nie wkurza mnie ich muzyka. Żywię nawet sentyment i to w dodatku do ich pierwszej płyty, najmocniej osadzonej skądinąd w gatunku techno. Wówczas, na początku lat 90' było to dla mnie odkrycie, że można tak niesztampowo potraktować temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Katastrofa budowlana Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin