Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Joe Satriani

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Katastrofa budowlana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Tom Kasad
Wafel
Wafel



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:23, 27 Styczeń 2009 Temat postu: Joe Satriani

Joe Satriani -
gitarzysta – wirtuoz pochodzący ze Stanów Zjednoczonych (Westbury, NY). Satriani porusza się głównie w gatunkach tj. hard rock i blues rock. Na przestrzeni całej swej dotychczasowej kariery kolaborował z wieloma artystami, min. Mickiem Jaggerem, Deep Purple. Z jego inicjatywy powstał zespół G3 skupiający wybitnych gitarzystów. Joe Satriani był czternastokrotnie nominowany do nagrody Grammy. Za inspirację służą mu dokonania Jeffa Becka, Wesa Montgomeryego, Jimmi Hendrixa, Django Reinhardta. Dotychczas sprzedał ponad 10 mln płyt na całym świecie.


Dyskografia

Not of This Earth (1986)
Surfing With the Alien (1987)
Dreaming #11 (1988)
Flying in a Blue Dream (1989)
The Extremist (1992)
The Beautiful Guitar (1993)
Time Machine (1993)
Joe Satriani (1995)
Crystal Planet (1998)
Engines of Creation (2000)
Additional Creations (2000)
Strange Beautiful Music (2002)
The Electric Joe Satriani: An Anthology (2003)
Is There Love in Space? (2004)
Super Colossal (2006)
Professor Satchafunkilus and the Musterion of Rock (2008)


Polecam -
Always With Me, Always With You -
[link widoczny dla zalogowanych]
Ice 9 -[link widoczny dla zalogowanych]
Made of Tears - [link widoczny dla zalogowanych]
The Extremist - [link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:37, 27 Styczeń 2009 Temat postu:

Satrianiego traktuję jako artystę cyrkowego. Fajnie jest pooglądać jak facet robi sztuczki z gitarą, ale muzykiem jest bardzo przeciętnym. Nie umie ani komponować ani improwizować. Jego granie nie oddaje żadnych emocji, nie buduje żadnego nastroju, jest to przewidywalne do bólu wymiatanie, z mnóstwem popisów technicznych, które przyjemnie się ogląda, ale na płaszczyźnie muzycznej nic nie wnoszą. Nie powinno się oceniać artystów po ich fanach, ale nie mogę się powstrzymać od komentarza na ich temat. Fani Satrianiego to na ogół lamerzy w markowych bucikach, którzy nie mają bladego pojęcia o muzyce, a Joe'go słuchają dlatego że jest żenująco łatwy w odbiorze. No i oczywiście żeby jarać się jego wymiataniem. Reasumując : Joe audio może być (byle nie za często), Joe video super (oczywiście w rozsądnych dawkach), fanklub Joe'go nie może być.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 20:39, 27 Styczeń 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tom Kasad
Wafel
Wafel



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:48, 27 Styczeń 2009 Temat postu:

Fanów Satrianiego nie znam, więc na ich temat wypowiadać się nie będę. Ja osobiście lubię posłuchać niektórych jego kawałków, z płyt natomiast najciekawszą moim zdaniem jest Ekstremista. Satch jest genialnym technikiem i za to go cenię, ale kompozytorem jest po prostu przeciętnym, a zdaniem innych słabym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:49, 27 Styczeń 2009 Temat postu:

Tom Kasad napisał:
Satch jest genialnym technikiem i za to go cenię, ale kompozytorem jest po prostu przeciętnym, a zdaniem innych słabym.


Dokładnie tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:42, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Wto 23:41, 26 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:32, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

No tak, należy rozgraniczyć fanów umiejętności Satrianiego, którymi są wszyscy muzycy (w tym ja, chociaż "muzyk" to w odniesieniu do mnie nieco zbyt duże słowo Wink ), od fanów jego muzyki. Jego gra opiera się na improwizacji - to prawda, właśnie dlatego jest to tak przeciętne. Popisy techniczne to za mało żeby mnie do siebie przekonać. Gdyby jeszcze było tak, że gitarzystów solowych dzielilibyśmy na takich co są fenomenalni technicznie (jak właśnie Satriani) i takich którzy grają bardzo pięknie, ale bez żadnych akrobacji (Gilmour albo Knopfler) to ok. W takim wypadku oceniałbym Joe'go wyżej. Ale taki podział nie istnieje. Są (i byli) tacy gitarzyści jak Fripp, Matheny, McLaughlin i wielu innych, którzy technicznie nie ustępują Satrianiemu, czy ustępują minimalnie, a w przeciwieństwie do niego są wybitnymi kompozytorami, mistrzami improwizacji, mają sto razy bardziej charakterystyczny i niepowtarzalny styl niż on. Joe Satriani to pierwszy z "wymiataczy" ale ostatni z gitarowych artystów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:03, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Wto 23:42, 26 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:14, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

Hardfan75 napisał:
Ale skoro już piszesz o gitarzystach, napisz dlaczego muzycy wykonujący grunge często stosowali open tuning Laughing ...


Którzy? Może Kurt który chciał być bardzo awangardowym punkowcem. W grunge'u gitarzyści solowi nie byli nie wiadomo jak dobrzy, ale było tam kilku niezłych jak Gossard, Thayil czy Cantrell. Oni raczej na rozstrojonych gitarach nie grali Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:12, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Wto 23:42, 26 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:23, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

Hardfan75 napisał:
Pisałem o strojeniu pod określony akord (i odgrywaniu kolejnych za pomoca samej poprzeczki barre), nie o rozstrojonych gitarach.


Myślałem że ironizujesz.
Nie wiedziałem że grungowcy tak robili. O które kapele ci chodzi to sprawdzę, bo nigdy o czymś takim nie słyszałem w odniesieniu do grunge'u, przynajmniej tego z czołówki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:37, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Wto 23:43, 26 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:44, 28 Styczeń 2009 Temat postu:

Może jak Państwo Cobainowie byli wyjątkowo naćpani to tak grali Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jane
Wafel
Wafel



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:28, 29 Styczeń 2009 Temat postu:

Ja tam lubie Satrianiego posłuchać od czasu do czasu szczególnie podobają mi się 3 płyty a mianowicie: Surfing With the Alien, The Extremist, Is There Love in Space?, a reszte to tak pobieżnie znam bo jakoś przywykłam do tych płyt i je najczęściej słucham Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hardfan75
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:20, 29 Styczeń 2009 Temat postu:

---

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Wto 23:43, 26 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dude_
Nosal
Nosal



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:02, 10 Luty 2009 Temat postu:

Dla mnie Satriani to przede wszystkim dwie płyty: Surfing with the Alien i Flying in a Blue Dream. The Extremist i Time Machine już mi tak nie weszły, a pozostałych płyt praktycznie nie znam, choć te rzeczy, które gdzieś tam słyszałem, wydawały mi się zwyczajnie nudnawe. W tej chwili, jeśli wracam do Satrianiego to raczej wybiórczo i głównie do typowych piosenek, typu Big Bad Moon.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona
Nosal
Nosal



Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:51, 16 Marzec 2009 Temat postu:

Haha, nie słucham gościa ale wyjątkowo podoba mi się If I Could Fly. Osatnio każdy kojarzy ten kawałek z Viva La Vida zespołu Coldplay Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JeetKune
Nosal
Nosal



Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:46, 22 Maj 2009 Temat postu:

Ja zacząłem słuchanie Satrianiego od "Surfing With The Alien" i przez długi czas słuchałem tylko tego. Później przeszedłem do takich utworów, jak "The Extremist" i "Always With Me, Always With You".
Teraz już Satcha praktycznie nie słucham, przeszedłem do Becka, Vaughana itp.

Kapitan Wołowe Serce napisał:
Satrianiego traktuję jako artystę cyrkowego.


Ja w tej chwili podobnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adams
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:11, 27 Czerwiec 2009 Temat postu:

Pierwszy raz usłyszałem Satrianiego w 2006 na lajfce Made Of Tears Smile od razu się zakochałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymbor
Nosal
Nosal



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:50, 05 Sierpień 2009 Temat postu:

swietny gitarzysta. W tych czasach coraz ciezej o takich ktorzy graja "ze smakiem" a nie tylko popisuja sie ultra szybkimi zagrywkami. Niesamowity feeling i naprawde prawdziwy rock.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Katastrofa budowlana Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin